Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rfrfrfrfrf

Niechętna dziewczyna ;/ pomocy

Polecane posty

Gość rfrfrfrfrf

Pomóżcie mi moja dziewczyna nie ma wcale ochoty na seks no zdarzy sie 1-2 razy w tygodniu ze mi da a jak juz to jest kłodą ;/;/;/ za każdym razem kiedy sie kochamy ma orgazm robie jej dobrze jak chce. Niestety mam dość duże zapotrzebowanie na seks tak z raz dziennie ona mówi że nie chce jej się i na inne zaspokojenie nie mam co liczyć :( a jak już to sie tak do tego zabiera że mi sie odechciewa :( coraz częściej zaczynam myśleć żeby ją zdradzić a kochamy sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to myślenie najpierw o kimś,a potem o sobie.Zatem czy się oboje kochacie? nie mnie oceniać....Powiem może nie to co chciałbyś usłyszeć,ale zastanów się,czy nie dać sobie spokoju z tym związkiem.Skoro już teraz tak jest...co będzie później......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mówię, żebyś ją zostawił, to się będzie ciągle pogłębiać, znam to z własnych doświadczeń. Jeśli zależy Ci na dobrym seksie, to szukaj partnerki, z którą będzie Ci dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfrfrfrfrf
ehhhh kochamy sie wszystko jest w porządku ale w tym łóżku tak słabo ;( ona nie potrafi być seksowna gadaliśmy już o tym ona uważa że jest nieśmiała bardzo i nie potrafi być sexowna ale sexu potrzebuje i jest mi z tym źle podczas sexu tez zawsze dochodze ;/ ale jeśli sam sobie nie zrobie dobrze to ona tym bardziej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim skromnym zdaniem,jeżeli dwie osoby się kochają to starają się sobie dać to co najlepsze.Nie dobraliście się pod względem temperamentu,potrzeb,oczekiwań.Wiesz,co będziesz pisał za X lat? "Kochamy się z żoną ale dupczę na boku bo mi za mało daje". Twoje życie,Twój związek,Twój wybór....pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfrfrfrfrf
dałeś/aś mi do myślenia ehhhh sam nie wiem co robić czeka mnie dużo ciężkich decyzji dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka decyzja im szybciej podjęta, tym lepiej. Pozdrawiam i życzę odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam baaardzo podobnie, z tym, że ja jestem kobietą... Niestety, albo i na szczęscie rozstaliśmy się 6mies temu, bo wiało chłodem i to niesamowicie. Mieszkajac razem, po 4 latach związku- sex 1x w tygodniu i to z wielką łaską, bez zaangażowania, pożądania, tak na siłę. Byłam wyzywana od nimfomanek nie wyżytych, a ja potrzebowałam tylko trochu czułości. Chłopie- nie ma sensu, daj sobie spokój, bo takie osoby się nie zmieniają, taką mają juz naturę, a w ten sposób mozna się wykończyć... Co dzień bedzesz sie zastanawiał... Będzie sex, czy nie będzie??? Nie ma laska temperamentu, wyobraźni. Jeśli ludzie się w łózku nie potrafią uzupełnić, to do niczego dobrego razem nie dojdziecie. Ona widocznie potrzebuje jakiegoś impotenta, a Ty używaj życia pókiś młody!!! Pozdro :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×