Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielona-herbata

ja brzydka,on ładny. jest szansa, żeby to przetrwało?

Polecane posty

Gość Bzowaa
*mianem randek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ciala jest naznaczone przez chorobe w rozmaity sposob ale na pewno nie napisze w jaki zwlaszcza na tym forum ja sie podobam mojemu mezowi mam przyjaciol a reszta mnie g obchodzi kocham i jestem kochana tyle w temacie komus sie nie podobam nie musi ze mna gadac patrzec na mnie utrzymywac kontaktow i wsio czym ja mam sie przejmowac>??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
kaciaa gorąco pozdrawiam:) możesz napisać, w jaki sposób choroba rzutuje na twój wygląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem wysoka i postawna, chociaż nie gruba, a on mojego wzrostu,szczuplutki w dodatki śliczny.ehh a ja? pasztet totalny. sama już nie wiem, narazie to takie pierwsze spotkania, a cięzko żeby ktoś się na kogoś od razu rzucał. więc ja już nie wiem czego on ode mnie chce:/ nie mogę go pociągać bo to niemożliwe, nie takiego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
kaciaa nie zdążyłam przeczytać twojej wiadomości. Najważniejsze, ze on cię kocha i akceptuje a to dodaje skrzydeł i rzeczywiście możesz mieć opinie innych głęboko w poważaniu..:D i dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż za pytanie :) oczywiście, że tak przecież wygląd nie jest na pierwszym miejscu, poza tym Twój mężczyzna z pewnością uważa Cię za najpiękniejszą dziewczyną na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tu pisala co i jak zaluje napisalam wszystko potem pisalam na innym topiku jakas menda przez szacunek dla niej chociaz na to nie zasluguje poniewaz nie zgadzalam sie z jej zdaniem i bylo spiecie na forum wywlekla moja chorobe zeby mi dopiec choroba rzutuje na wzork sluch uklad kostny krwionosny nerwowy ( bez skojarzen ) ogolnie na caly organizm i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyeahh
autorko a co ja mam powiedzieć? mam 24 lata, wszyscy uważają mnie za ładną dziewczynę, mam powodzenie duże...ale nikt nie widział mnie nigdy nago. Wtedy bym to powodzenie straciła. Dziedziczne żylaki, jeszcze nie "wychodzą" ale mam całe łydki w żyłkach, rozstępy na piersiach, pupie, biodrach....nie mogę na siebie patrzeć, uciekam przed bliższymi kontaktami...chciałabym mieć twój problem..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj,taki problem to i ja mam, tzn że prawdopodobnie odziedzicze żylaki, rozstępy też mam, ale akurat moim zdaniem faceci na to nie patrzą, miałąm jednego który uważał, że mam piękne seksowne ciało. tylko moja twarz jest brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyeahh
Może przesadzasz, widzisz siebie w krzywym zwierciadle... naprawdę nie chce wierzyć mi się w to, ze " marnowałby czas" spotykając się z "pasztetem" a jak wcześniejsze kontakty z innymi facetami? kaciaa rozumiem, niestety tacy są ludzie...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ich mam gleboko w powazaniu to swiadczy o nich o ich glupocie chamstwie prostactwie i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
kaciaa- ludźmi na kafeterii nie warto się przejmować, masz kochającego i kochanego mężczyznę, i to najważniejsze:) zielona- herbata zgadzam się z yyyeahh. Ja też bez makijażu nie wyglądam rewelacyjnie. Bałam się, jak facet to przyjmie ale było w porządku. Pewność siebie to połowa sukcesu. Jestem pewna, ze nie jest tak tragicznie. Zresztą masz jako przykład kacię:D (nie wiem, jak to odmienić;)) Uwierz w siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
kaciaa- i prawidłowo. Nie wiem, jak można dopiekać komuś z powodu choroby. Głupie ludziska i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa - ech,chciałabym być choć w części optymistycznie nastawiona do życia jak Ty. Po Twoich wypowiedziach można wyczuć że jesteś fajną osóbką więc Twój wybranek to prawdziwy szczęściarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
Znam wiele dziewczyn, które są przeciętne, jeśli chodzi o urodę a mają fantastycznych facetów. Ja też nie jestem jakaś mega piękna..raczej..pospolita, też mam jakieś swoje kompleksy ale staram się tym nie przejmować - nie było łatwo, czasami nadal nie jest, ale staram się;) Jedno jest pewne- faceci nie patrzą tylko na wygląd tego ejstem pewna w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest akurat ciekawa sprawa, bo o ile teraz jeszcze w miarę wyglądam, to kiedyś naprawdę była ze mnie niezła paskuda (schudłam). i jacyś tam zawsze lecieli, ale dawniej głównie jeden typ facetów - tacy średnio inteligentni (bez obrazy), z zawodówek (bez obrazy), uwielbiający dyskoteki, popełniający notorycznie błędy ortograficzne... nie chodziłam wtedy na takie typowe imprezy, poznawałam ich przypadkowo, często przez znajomych, więc na pewno nie chodziło o wyrwanie mnie na jedną noc ;) zastanawiało mnie zawsze, czy to właśnie oni nie patrzą na wygląd zewnętrzny? teraz jest dużo łatwiej, bo aparat ortodontyczny i kilka kilogramów mniej potrafią zdziałać cuda. no ale na twarz nic nie poradzę, mam duży nos, małe, blisko położone oczy, wąskie wargi, pulchną twarz i cała jestem pokryta włoskami :D sama bym nie chciała być ze sobą, na szczęście chłopak nie ma takich oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Z tego co piszesz autorko wnioskuję że możesz mu się podobać skoro masz seksowne ciało i jesteś wysoka. Najwidoczniej to właśnie mu się w Tobie podoba. Nie pozwól żeby twarz przekreśliła Twoje ewentualne szczęście. On nie prawi Ci komplementów? Nie mówi że mu się podobasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaa
Niestety, ale wyglad ma kluczowe znaczenie dla 90% facetow i moze wy trafilyscie na te 10%. Ja to wiem najlepiej, bo wiem jak to jest byc niewidzialna i atrakcyjna. Doposki bylam szara myszka, nieciekawie ubrana, nieumalowana, z paroma kg nadwagi to nikt na mnie nie zwracal uwagi, kompletnie nikt. Jak przeszlam metamorfoze, schudlam (ale wczesniej nie bylam gruba), zaczelam sie malowac, zmienilam ciuchy, zaczelam nosic obcasy, to nagle faceci odkryli moje istnienie, tylko ze teraz ja nie jestem zainteresowana zadnymi zwiazkami. Wyglad MA wielkie znaczenie i nie ma co sie oszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :) kazda z nas jest piekna na swoj sposob :) a z moim mezem wlasnie mialam ostra wymiane zdan :D ehhh zycie i jak zwykle o pierdole w kawadrans klotnia i zgoda :D dzieki panienki za mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Gdybyście wiedziały jaką znam parę! Ona locha totalna, nadwaga gdzieś w okolicach setki, małe cycki,wielki brzuch i oooogromne uda. Trzy włosy na krzyż ufarbowane na czerwono (no,prawie) ale za to zadbana i ubrana z gustem. On typ włocha- duże niebieskie oczy, brunet z dłuższymi lekko kręconymi włosami, uśmiech taki że kolana miękną i sylwetka sportowca (szerokie barki, wąskie biodra chociaż niewysoki, ma może z 175cm ale zadbany) Do tego ona jest dosyć despotyczna i naprawdę nie wiem co on w niej widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektorzy lubia silny typ kobiet :) uciekam zmiatam na moj ukochany serial zaraz jest NW a potem kapciu i lulu ;) 3majta sie w te tropiki ;) i uszy do gory wszystkie bo pasem przyleje :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
pewnie że ma znaczenie, ale nie jest priorytetem. I na prawdę każdego pociąga co innego. Jeden na Ciebie nawet nie spojrzy, drugi sie Tobą zainteresuje. To normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
kaciaa- miłego wieczorku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lajla3232
jasne ze to przetrwa! ja jestem brzydka blondynka ze spora iloscia dziar (bledy przeszlosci polaczone z ogromnymi kompleksami) a moj ladnym brunetem o ciekawej, wschodniej(bialoruskiej itp) i nieco basniowej urodzie i dogadujemy sie swietnie przez 5lat. dodam z uprzedzeniem ze o moj cudny charakter tu nie chodzi (cierpie na zespol Aspargera i manie przesladowcza i autoagresje), nie o wyksztalcenie( byle pielegniarka ze mnie a z niego..no jest mega wyksztalcony) ani o kase(on ma jej duuzo wiecej ode mnie). wiec da sie kochac brzydka dziewczyne ktorej wmawia sie dzien dnia ze jest najsliczniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×