Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zabić tęsknotę??

jak zabić tęsknotę??

Polecane posty

Gość tylko pozostaje tęsknić
chociaż to takie trudne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje tylko tęsknić
będzie szczęśliwy i to jest najważniejsze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) u mnie oczywiście On milczy, ja też się już nie będę odzywać pierwsza, w momencie jak napiszę i odezwę się to On będzie przesycony moją osobą.. a jeżeli miałoby mieć to jakąś przyszłość to niestety to On musi zrozumieć, że odczuwa brak mojej osoby- a nie odczuje tego jak się będę odzywać. Trudne to będzie, ale muszę zamilknąć IZKA - a jak u Ciebie? odezwał się coś? Odpisał Ci na Twojego smsa? Ja mam prawie 100% pewności, że jak bym napisała mu sms- On odpisze na bank, ale to nie o to w tym wszystkim chodzi. Jutro może go spotkam w jego pracy znów na 20 - 30 min, pewnie pogadamy i pójdę do swojej pracy ddd--- kiedy On dokładnie wyjeżdża? nie wiem czy pisałaś ale chyba dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
revlonn- a może On nie chce Ci się narzucać ?....i dlatego się nie odzywa...skoro przy tej niezręcznej sytuacji powiedział o kilka słów za dużo może jest Mu zwyczajnie głupio teraz..... tylko pozostaje tęsknic.....tego Mu życzę z całego mojego głupiego i naiwnego serca....... On wyjeżdża pod koniec miesiąca...mam nadzieje, że wtedy wszystko we mnie umrze i będę mogła normalnie żyć i funkcjonować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
revlonn - odezwał się ale też bym wolała żeby to on pierwszy pisał do mnie O spotkaniu nic nie wspominał więc stwierdziłam że ja też już się nie będę o to pytała i wogóle pisała. Mam nadzieję że któregoś dnia sam się do mnie odezwie... Pozostaje mi czekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dddddddd - jeśli wyjeżdża pod koniec miesiąca to masz czas żeby z nim pogadać jeszcze co będzie po jego wyjeździe, czy będzie chciał utrzymywać kontakt z Tobą Jak często się spotykacie? revlonn - jestem ciekawa jak dzisiaj się ten "Twój" mężczyzna zachowa, czy będzie zdystansowany czy może taki jak dawniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dddddd - jeśli wyjeżdża pod koniec miesiąca to macie jeszcze czas żeby pogadać np czy będzie utrzymywał z Tobą kontakt Jak często się spotykacie? revlonn - jestem ciekawa czy ten 'Twój' mężczyzna dzisiaj jak się spotkacie będzie zdystansowany czy może taki jak kiedyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izaka -- cieszę się, że się odezwał... powoli myślę, że się sytuacja rozjaśni... w ciągu kilku dni ja już w pracy jestem i "mojego" rano nie spotkałam ale może popołudniu.. może pracuje na 2 zmianę... tak bardzo chciałabym go zobaczyć.... też się zastanawiam jaki będzie ... w piątek był super, jakby zapomniał, że chciał mnie na dystans trzymać i hamulce mu znów puściły zobaczymy , czas pokaże jak będzie.. dddd -- ja też myślę, że jeszcze trochę czasu macie, żeby coś poozmawiać.. może nie tak bezpośrednio, ale o chęci uytrzymywania kontaku... ale wiem, łatwo się mówi a gorzej z realizacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
to nieprawda, że Ciebie nie ma...tesknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje tylko tęsknić
tęsknię i ja...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkamy się jeszcze może 2-3 razy przed jego wyjazdem.... ja staram się żyć jakby go już nie było....bo takie dręczenie się nic nie zmieni...ale dziękuje Wam bardzo dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
moja tesknota ma postac Aniola... przychodzi noca, siada na skraju mojego lozka i cichutko placze... zlamane skrzydlo boli bardziej niz zlamane serce...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
wiem, ze zostanie juz u mnie na zawsze... a ja bede plakal razem z Nim... bo nic wiecej zrobic nie moge...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
marne pocieszenie...ale zawsze to cos;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje tylko tęsknić
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
ilekroc zagladam w glab swojej duszy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
jeszcze jeden teskniacy smutasek? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
niestety...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje tylko tęsknić
dużo nas tu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje tylko tęsknić
nie ma na to cudownego leku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
dlatego tu zagladam i dziekuje za mozliwosc przekazania w slowach tego co czuje...to jedyna taka mozliwosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×