Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zabić tęsknotę??

jak zabić tęsknotę??

Polecane posty

Gość czy kiedys przejdzie
wiem, trudno zrozumiec...totez i ja nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .brand
dobrej, mniej płaczliwej nocy życzę. trzymajcie się dziewuszky:) nie my pierwsze i nie ostatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
z magii i czarownego ducha... jakbym czytała swoje mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
nam pozostaje tylko tesknic...wiec i mysli mamy podobne...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
Na krańcach horyzontu gdzie niebo przytula ziemię, słońce droczy się z nocą cudownych barw spojrzeniem. Maluje zachód łuną fioletów i purpury, obdarowuje złotem człapiące sennie chmury. Czasem zginie wśród lasów, wzgórzami przymruży oczy, ogrzeje chłodne fale nim w morską głębię wskoczy. Czeka w zaułkach ulic. A gdy zabłysną latarnie, znika, zanim na miasto, zasłona nocy spadnie. Zasnęło - a ja tęsknię i w sercu jakoś smutno. Poczekam na wschód słońca z nadzieją na lepsze jutro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tęsknie najbardziej wieczorami:( kiedy już leży się w łóżku wtedy wszystko wraca... a jeszcze jak czytam stare wiadomości które pozostały... ach:( budząc się rano nawet nie chce mi się wstać z lóżka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
jak mam zabic tesknote........ ona ma Twoje oczy przylatuje do mnie na skrzydlach i siada cichutko na ramieniu... usmiechne sie do niej bo strzepnac nijak nie moge...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój najpiękniejszy uśmiech..............powinnam iść dziś na to spotkanie, ale przecież muszę zacząć się od Ciebie odzwyczajać...serce mi pęka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
"Tęsknota Jedna z wielu powłok Otaczających moje serce Tak cieniutka A tak wszechwładna Jej cząstki dostają się Do każdej najmniejszej części ciała..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też.......
zabijam tęsknotę na raty robiąc dużo głupich rzeczy spalę ostatni most wtedy będę mogła płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
mam takie wrażenie jakby ta tęsknota się z dnia na dzień powiększała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
wieczorem probowalem zabic tesknote... rano wrocila...z Twoim usmiechem... powiedziala dzien dobry i zostala na sniadanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozostaje tęsknić
...śpię, budzę się ale tęsknota ciągle jest ...jakby nigdy nie spała, nie czuła zmęczenia... otula mnie w całości ....jest i trwa... w poranku, wieczorze, muzyce i ciszy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny ktos
z Tesknota trzeba sie po prostu oswoic... Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
przepraszam, ze tez tesknisz.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy kiedys przejdzie
niestety...i dlatego to takie trudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×