jak zabić tęsknotę??

to weźmiesz coś na poprawę posmaku;) dżumę do gucia albo coś takiego:P

jednak nie bede ryzykowal...:P widze, ze dzisiaj radosnie, az mnie zarazilas...;)

szkoda, ze to tylko chwila...

a po co się smutałeś?:P;) cieszę się, że już lepiej:)

chwila............ mnie też nie jest super, ale staram się uśmiechać trudne to:)

trudne...:(

dobra...tak mialo byc:)

:( szkoda, że nie potrafimy nic na to poradzić na dłuższą metę......... nikt z nas tutaj nie potrafi

buźka wesoła zamiast smutnej, tak? no, to już lepiej;)

kazdy teskni po swojemu....nie wszyscy mowia o tym, ja tam przyznaje sie bez bicia....tesknie jak cholera!

nikt Cię nie będzie bił;)

cholera jest zaraźliwa;)

też tęsknie i to boli.....

ale tu wszyscy juz zarazeni:D

pozostaje zamiast szczerzyć się czy kiedyś przejdzie zastanowiłabyś się nad tym, co zrobić z sobą i swoim życiem, bo tęsknoty to ja tu nie widzę czy kiedyś przejdzie, dlaczego nie odezwiesz się do tej osoby, jeśli Ci ciężko?

co wy Ty nie widzisz, ale ja ją widzę i czuję, dlatego tu jestem, żeby się wygadać:)

a skad wiesz, ze sie nie odzywam....zreszta to nie jest istotne, ja nie oczekuje porad odnosnie mojego zycia, bo doskonale wiem co mam robic, po prostu tesknie i pisze o tym, pewnie nie w taki sposob jak tego oczekujesz, ale nie dbam o to...:)

lepiej będzie jak już sobie pojde:) potęsknię w samotności:) czy kiedyś miłego popołudnia życzę:)

milego...

pewnie nie w taki sposob jak tego oczekujesz to nie mnie ma się podobać, ale dodam, że pięknie piszesz o tęsknocie. Zapytałam tylko dlaczego się nie odezwiesz, bo piszesz jakbyś nie miał kontaktu z tą osobą, tylko przypuszczasz jak się czuje. Miłego

mamy dzis w plenerze nad naszym jeziorem Budkę Suflera...taki spęd małomiasteczkowy ;) ten Mój-nie Moj miał wczoraj urodziny...chciałąm złozyc mu zyczenia ale nie zrobilam tego :O myslałam czego mu zyczyc ale doszłam do wniosku,ze ja tak naprawde go nie znam na codzień :( nie wiem,czy ten plastic World,w którym czesto sie obraca nie pochłąnał go jak kiedys,kiedy miał problemy...nie wiem,czego mu zyczyc ,skoro wszystko ma i skoro ja jestem nikim wiecej jak kims tam ,kogo sie czasem odwiedzi,narobi zamętu i zostawi :O:O

ranek, kawka i tęsknota.............

ta pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie porywisty wiatr i słońce za chmurką

"...nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?"

Ciągle o nim mysle i tęsknie :(

"Kiedy nie ma Ciebie, Smutno płynie czas. Nie ma gwiazd na niebie, Nawet księżyc zgasł.................." :(

już mi odbijać zaczyna......... trzeba zając się czymś, żeby nie myśleć choć na chwilkę...... pozdrawiam wszystkich tęskniących

Ciągle o nim mysle i tęsknie :(

alyssa

pozostaje tylko tęsknić -- mi wczoraj wieczorem było tak baardzo tęskno. :( Mi już słów brakuje, którymi mogłabym opisać to jak bardzo za nim tęsknię, M. tęsknię i czekam Miłego dnia