Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cos sie zburzylo

pytanko do wszystkich, potrzebuje porady..

Polecane posty

Gość cos sie zburzylo

ogolnie problem jest natury nie wiem jakiej: powaznej, banalnej, glupiej? maz mojej siostry (czyli szwagier) pocalowal mnie jak za kazdym razem na przywitanie normalnie w usta (normalnie!), kazdego tak caluje. Mame, tesciowa, kolezanki w policzek. Wracając: pocałowal mnie w usta przy moim M. Normalnie nieswiadomie przywitalam sie jak zawsze. Moj M to (wlasnie nie wiem jak odebral) odebral jako za bardzo bliskie przywitanie, nie wiem moze glebsza wiez? Oczywiscie zaraz mi o tym powiedzial, to u niego plus ze nigdy nic nie ukryje. Ale od tej pory karze mnie tak, ze w ogole mnie nie caluje. Nie wiem co sie dzieje. Trudno mi go zrozumiec. Ja wiem, ze jest mu przykro, ale fair powiedzialam mu, ze to normalna serdecznosc.. Co zrobic, jak rozmawiac? PANOWIE: jak byscie to odczuli? PANIE: jak to odbieracie? powinno sie cos zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie zburzylo
prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co właściwie chcesz przeczytać? :O Ty wiesz, że szwagier wita się w taki sam sposób z każdą kobietą z rodziny, sobie nie masz nic do zarzucenia, więc co i PO CO chcesz tłumaczyć swojemu zakompleksionemu, chorobliwie zazdrosnemu chłopakowi? :O Tłumaczą się winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz szwagrowi żeby na powitanie całował Cie w policzek bo chłopak jest zazdrosy, tak na żarty z uśmiechem mu o tym powiedz :) no ja bym był troche zazdrosny, bo to dziwne troche, tradycyjnie w policzek rozumiem ale w usta ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
eieee tam przejdzie chłopakowi i bedzię dobrze :) bad seed: a gdyby sytuacja byla odwrotna, w tedy dziewczyna takiego chłopaka nie była by zakompleksiona...Różni ludzie różnie reagują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie zburzylo
tylko cos sie zburzylo w nim i przestal mnie w ogole calowac. A u niego pocalunek byl bardzo emocjonujaca forma wyrazania swoich uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
"A u niego pocalunek byl bardzo emocjonujaca forma wyrazania swoich uczuc" ...jak u większości ludzi moja droga, jak u większości ludzi A ile już trwa taki stan rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy, kto robi takie sceny o pierdołę, ma problem ze sobą, niezależnie od płci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
chciałaś napisać emocjonalną, emocjonująca mógł być dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
bad seed racja, ale najsampierw potępiłaś chłopaka, a nie postawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
racja, ale role mogły być odwrócone, ale postwa ta sama...zresztą wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie zburzylo
taki stan rzeczy trwa ponad miesiac. Za nic w swiecie nie chce mnie pocalowac od tej pory w usta. Ewentualnie delikatnie w policzek. O lozku juz teraz nie ma mowy. Zablokowal sie. Przed ta cala sytuacja byl cudownie kochajacym facetem. Teraz obrot o 180. Czuje sie temu winna, ale nieswiadomie. To fakt. Jest zazdrosny, ale musze z reka na sercu przyznac, ze z umiarem. Wiec nie wiem o co cho..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie zburzylo
dzis to samo. Maly buziak w policzek i jakby nigdy nic. Mowi, ze kocha. Kocha bardzo, ale jezeli wchodzimy na temat pocalunkow to temat zanika, zostaje zmieniony. Zadnych problemow ze soba nie mam, dbam o siebie. Zablokowal sie myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie zburzylo
powiedzial wieczorem, ze nie potrafi mnie pocalowac :( dlaczego? mi jest przykro strasznie ztego powodu. Bo czuje sie winna temu wszystkiemu chyba jednak. Jakbym go zdradzila na jego oczach? mowi, ze ktos inny calowal moje usta..nie wiem jak to tlumaczyc. Trace sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocknij sie babo
ale głupia baba z ciebie jest...po co pozwalasz szwagrowi całowac sie w usta? takie to przyjemne? w usta nie caluje sie ot tak... a ty durna jeszcze sie dziwisz czemu twoj facet nie chce sie całowac z tobą...jakby szwagier posuwał każdą kobite w rodzinie na powitanie, tez bys sie wypieła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadali
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadali
"Zasypiam tylko z cukierkiem w buzi i kutasem w cipie" nic dziwnego, ze nie rozumiesz co dla niektorych ludzi moze znaczyc pocalunek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×