Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedwojenna85

Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

Polecane posty

Skoro bett28 pyta o weekend moge sie pochwalić :) idziemy jutro na weekendowe nauki przedmałżeńskie! Chcemy zrobić to trochę przed ślubem, co prawda jest w lipcu, ale lepiej wcześniej niz później, tymbardziej, że papierek który wydaja księża nie ma terminu (z tego co wiem). Teraz jestemw pracy i zastanawiam się, jak to będzie wytrwać po nocce w pracy cały dzień słuchając "kazania" ale mam nadzieje że będzie fajnie i bez gadaniany typu "SEKS PRZED SLUBEM TO GRZECH SMIERTELNY" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Hej Dziewczyny! Po weekendzie jestem pociągająca (czytaj: z katarem i zawalonym gardłem). Buu :( 2 dni grillowania,a następny weekend spędzam... bez Narzeczonego... Tak,tak. Przemyślałam wszystko,pogadałam z Rodzicami i stwierdziłam,ze puszczę swojego Narzeczonego,ale tylko dlatego,ze jedzie z Tatą. Oprócz nich będzie również jeden ojciec z synem (obydwaj żonaci i 2 innych facetów. Przestałam się aż tak denerwować. Powiedziałam o swojej decyzji mojemu P.,ale też o pewnych warunkach. Był naprawdę ucieszony i stwierdził,ze mi to wynagrodzi. Także już po batalii. W piątek o 10 wyjeżdżają i ok.18 wrócą w niedzielę. Zapowiada się zła pogoda. Może któraś z was żagluje? A jak u Was po weekendzie moje drogie? Przedwojenna-jak spotkanie z Teściami? Musze Wam powiedzieć,ze u mojej Teściowej widzę dobre symptomy :) Jest co raz bardziej przyjazna :) Ewelka-jakieś wzmianki o seksie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
heja :* Kiwanika, mądra dziewczynka z Ciebie :) dobrze, że znaleźliście kompromis :) Ja też jestem chora :( katar w wersji maksymalnej. Łączmy się razem w bólu... ;p u mnie wczoraj było spotkanie rodziców nr 2. Tym razem rewizyta u mojej teściowej :) Tzn tata już tam był, bo czasami pomaga przy remoncie, ale mama pierwszy raz tam była :) no i spotkanie przebiegło pozytywnie i wesoło... fajnie się dogadują :) Mojej mamie bardzo podoba się "nasze gniazdko", które tworzymy :) ale wiecie do jakich wniosków doszłam wczoraj... widziałyście kiedyś młodą panią z katarem? to chyba musiała by być jakaś katastrofa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Madzia-dziękuję za uznanie :) :) i jednocześnie czekam na wsparcie przez 3-dniową abstynencję od Narzeczonego. Pomożecie ? :) Ojjj,chyba nie wyglądamy zbyt atrakcyjnie,Madzia. Panna Młoda z katarem i zeszklonymi od niego oczami (wyglądam,jakbym co najmniej coś brała :P ) to słaba opcja... Jednak my będziemy do tego czasu w świetnej formie :D Jeju,za 16 dni już zostanie 6 miesięcy i 30 dni do ślubu (nie mogłam sie już doczekać tej szóstki z przodu :)). Cieszę się,że obie Mamy fajnie się dogadują. To duży plus,ze obie są fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
oczywiście, że będziemy wspierać! :) :) :) w piątek byłam na spotkaniu klasowym z LO (5 lat po maturze) ;p i mamy już 5 osób po ślubie, kolejna za 3 tyg ma ślub a w 2012 jest 5 zaplanowanych - ja rozpoczynam... :D no i mamy 6 prawników, 1 pisarkę i 1 chłopaka co ma zespół rockowy i asystentkę senatora ;p śmiesznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
oczywiście, że będziemy wspierać! :) :) :) w piątek byłam na spotkaniu klasowym z LO (5 lat po maturze) ;p i mamy już 5 osób po ślubie, kolejna za 3 tyg ma ślub a w 2012 jest 5 zaplanowanych - ja rozpoczynam... :D no i mamy 6 prawników, 1 pisarkę i 1 chłopaka co ma zespół rockowy i asystentkę senatora ;p śmiesznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Świetnie! Wiedziałam,że nie zostanę sama :) Buźka,Madzia :* Noooo,po 5 latach tyle się zmieniło :) Nawet pisarka sie znalazła. Asystentka senatora? O proszę :) U mnie z LO, 4 osoby są po ślubie, a większość nie ma nawet chłopaków,takze dzisiejsze czasy,to już co innego. Więcej słyszę o ślubach w granicach +/- 30 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Cześc :) Kiwanika, fajnie, że sie jakos dogadaliście bez uszczerbku na związku hihi ;) myślałam o Tobie w weekend jak sobie poradziłaś :) Madzia, u mnie tak jak i u Ciebie spotkanie rodzinne minęło bardzo sympatycznie :) Zdrówka dziewczyny, współczuję kataru i nie daj Boże miec to diabelstwo na wlasnym ślubie brrrr :O Madzia, ależ się u Ciebie ludzie powybijali :D tylu prawników, nieźle :) my nie mieliśmy spotkania klasowego, więc za bardzo nie wiem kto jak skończył hehe. Slubów raczej za wiele nie było, za to z podstawówki to już praktycznie każda jest mężatką lub jedynie matką albo to i to ;) Dziewczyny, a tak sobie ostatnio myślałam...zastanawiałyscie sie już jakie zabiegi pielęgnacyjne, upiększające sobie fundujecie przed ślubem? Wiecie...żeby miec gładką, miękką skóre, świeżą cerę itd itp :P A może sztuczne rzęsy? Staly się ostatnio dosc popularne, ja narazie nie mam zdania. Lubię naturalnośc ale chcialabym zamerdac oczami jak Żaba Monika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Dzięki,Przedwojenna za pozytywne wibracje :) Wiele mnie to kosztowało,ale cóż :) Przedwojenna-ja nigdy nie miałam problemów z cerą. Zero jakiegokolwiek pryszcza. mam oliwkowo-brzoskwiniową cerę i jestem z tego dumna :) Także o zabiegach jeszcze nie myślałam,ale o sztucznych rzęsach owszem. Myslę,ze bardziej skłaniałabym się ku metodzie przedłuzania rzęs,tzw. "rzęsa przy rzęsie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
zabiegi upiększające? na pewno (i to już niedługo) powinnam się wyprać do kosmetyczki na porządne oczyszczanie, a potem tak miesiac - 3 tyg przed ślubem drugi raz... myślałam też o solarium, chociaż nigdy nie byłam i bardzo się tego boję, ale tak trochę fajnie by było jakbym była opalona (nie mylić ze skwarkami). Co do sztucznych rzęs, to czytałam, że po takim zabiegu 1:1 nasze naturalne rzęsy są bardzo bardzo osłabione i zniszczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Madza-to co możesz polecić odnośnie pięknego spojrzenia? Jaką masz karnację? Na ślubie warto być tylko odrobinę zarumienioną (czyt.opaloną),żeby nie wyglądać tandetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
Ja nie wiem co polecić na dobre spojrzenie ;p tylko czytałam o tych rzęsach, że to tak na chwile ładny efekt, ale potem masakra... ja generalnie to jako brunetka nie jestem bardzo blada... teraz po wakacjach to jestem ładnie opalona, ale w kwietniu to będę trochę za blada.. no i do białej sukienki lekka opalenizna by się przydała... Dziewczyny a co uważacie o depilacji laserowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Ok,ok :) Depilacja laserowa? Właściciwie,to nie zastanawiałam się nad tym... A co,Madzia,planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Kiwanika,pozazdroscic cery :) Ja też jakos nie miałam pryszczy, czasem tam się cos pojawi ale oczyscic by nie zaszkodziło. Solarium obowiązkowo ale w małych dawkach bo generalnie nie należę do bladych. Nad rzęsami się zastanawiam, moja kolezanka miała na swoim slubie, pozniej jeszcze dosc dlugo jej sie trzymaly. Zaplacila ok.500 zl.wiec to nie maly wydatek. Depilacje też bym sobie jakas fajną zafundowala, zeby miec super gladkie nózki i spokój na jakis czas. Depilator u mnie sie nie sprawdza. Nie wiem jednak jaka metode wybiore :) Paznokcie będę chciala miec swoje, ewentualnie musnięte samym tym czymś co utwardzi płytke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
A buty? W jakim stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
tak zastanawiam się nad laserem... ale jak na razie to mi kasy szkoda... może po urodzinach (w styczniu) odłożę :) Jak chodzi o paznokcie to tipsom mówię absolutnie NIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
bardzo ładne i eleganckie te buty... i wyglądają na wygodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
madzia, jak będziesz juz w temacie lasera to daj znac, ile to w ogóle moze kosztowac bo az sie boję ;) Co do butów to ostatnio miałam wizję :D że kupie jakies kolorowe buty, np takie kobaltowe :) i jakiś szczegół tez tego koloru np.w bukiecie. Ale jednak rezygnuję z tego pomysłu bo to fajnie wygląda tylko jak są wysooookie szpile, a ja w takich raz ze nie umiem chodzic, a dwa, że moj Narzeczony nie jest zbyt wysoki więc muszę sie dostosowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
a tak w ogole ...Maaadziaaaa... Ty z pracy piszesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Dzięki Madzia :) Myślałam tylko o niższym obcasie,bo tak,jak Narzeczony Przedwojennej-mój też nie jest zbyt wysoki. A w ogóle,ile macie wzrostu? Ja 171 cm,Narzeczony 178 :) Przedwojenna-kolorowe dodatki (buty,wstęga w sukience) tl teraz hit! :) Maaadzia-a właśnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
kolorowe dodatki to hit, ale ja chyba jestem bardziej tradycyjna (chociaż nie chcę welonu hihihi) wzrost 165, narzeczony 168, więc jak dla mnie 2.5 cm obcasa, a narzeczony 2 cm wkładki do butów ;p i będzie git :D a ja piszę z domku :D w tym tygodniu mam same nocki :D w ten pierwszy miesiąc na stażu muszę poznać dokładnie zadania pracowników na wszystkich zmianach, abym potem mogła lepiej zarządzać pracownikami i lepiej egzekwować ich i swoje poczynania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
wstęga nieee, tego to nie :) ale o butach przez chwile myslalam. Ja za wysoka nie jestem, mam 165, przyszly małżonek coś ok.170, więc mega bez szału :) Madzia :D widze, mamy podobny 'problem'. Ja mojemu też gadałam o tych wkładkach :D Oni wkładki, my niski obcas i hejaaa :classic_cool: :D Też tak sobie własnie pomyślałam czy już się tak rozpanoszyłaś na tym stażu czy co :D Kiwanika, butki bardzo ładne :) tylko cos mówią że jak bez palców to pieniądze uciekają :D Ja nie dlatego,ale z powodu nieprzewidywalnej pogody chyba będę miała zakryte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Oj,to Ci Wasi małżonkowie,to nie za wysocy :) Przedwojenna-tędy nie uciekną ;) A propos tego,co mówią... Wierzycie w przesądy ślubne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
ja absolutnie nie wierzę w przesądy... śmieszna sprawa jak czasami są Młode, które ślepo w to wierzą i przestrzegają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
No nie za wysocy, ale Kiwanika, się człowiek zakocha to nie ma zlituj :P hehe Przesądy..hm... nie wierzę, ale czasem wole dmuchac na zimne ;) Ślub mam w miesiącu bez R, bo to jest głupota najgłupsza. Będę miała niebieską podwiązkę, ale to bardziej pod kątem tradycji niż przesądu. Właściwie to nie znam weselnych przesądów i zbytnio w to nie wnikam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Przedwojenna-nie piękno z czoła zdobi człowieka :) Ja też jestem całkowicie nieprzesądna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
a gdzie nasze nowe koleżanki? gdzie Zakochana? Wszystkie zapracowane, nie to co my :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
"para młoda powinna trafić pod jak największy deszcz z ryżu - jest to symbolem płodności oraz zdrowego potomstwa" - to niech od razu całymi woreczkami ryżu rzucają..albo takimi paczkami kilogramowymi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×