piosenki o miłości

:)

Ale już się nie będziemy kłócić. To może być mało ciekawe dla obserwatora z boku. Teraz będzie tylko słodko i ckliwie.

To prawda, Eduardo już nie będzie się kłócił :) Już sobie fanko nie poczytasz.

Princesitka chyba też nie będzie się kłócić ? Taką mam nadzieję, tylko spokój może nas uratować.

Tylko żeby Eduardo nie stał się dla niej (Princesitki) zbyt nudny..........

już raz kłótnią mnie stąd przegoniliście:P wróciłam z życzeniami i tak mi odpłacają:( całus dla Was

Fanko sagi, niczege złego nie mieliśmy na myśli. Witamy Cię, jak zwykle serdecznie. I życzymy wytrwania w postanowieniach noworocznych przez cały rok. My mamy postanowienie nie kłócić się. Nudy.

"Call me when you need me" z piosenki Florence niestety nie działa w naszej sytuacji. I need You and You're not here... I'm alone.

Nie jesteś sama. Przeczytałem 10 min. temu. I jestem w szoku, przerażony.

HATE him.

To się musi uspokoić. Inaczej zeświruję.

Uspokoi się w końcu, ale z wielkim hukiem.

Odpuść i nie takie słowa.

Co nie takie słowa?

takie, jakie wyczytałem w sms

Które?

nie kocham, nienawidzę wiem, że tak jest, ale proszę nie teraz

A kiedy? Dzięki za wsparcie. Odpuszczam. Przepraszam za kłopot. Dobrej nocy.

Wspieram, nie wściekaj się, masz rację co do zjawiska z kraviedo, bez 2 zdań, ale nie wyładowuj się na mnie

postanowienie noworoczne

Jakie zjawisko z kraviedo? I co ono ma do tego?

kurka wodna nic nie rozumiem :(

Jakie zjawisko z kraviedo?

pogadamy jutro, bo tu jest trudno martwię się po prostu tą sytuacją, którą mi opisałaś nie umiem zinterpretować dlaczego tak się stało i mam cykora jak himalaje

"Zjawisko z kraviedo", rozwiążę dziś tę zagadkę. Na starcie wiem, że miałam rację. Jak będzie u Ciebie w domu awantura, to też Ci powiem "ale proszę, nie teraz, nie wyładowuj się na mnie". "Nie kocham, nienawidzę" - powiem: "Nie takie słowa, to zły moment, nie mów jej tak". Zostawiam Cię z Twoim cykorem. Jakoś sobie sama poradzę. Odpuszczam kłótnię. Dobranoc. Love.

kupa nieporozumień

Ale gdzie te nieporozumienia? Wybacz, ale umiem czytać. I dla mnie wszystko brzmi jasno i przejrzyście. Nie chcę, żebyś ześwirował.

Ogromną wściekłość wyładowałam dziś na nim. Ogromną. Powiedziałam mu straszne rzeczy. A Ty mi piszesz "proszę nie teraz", "nie wyładowuj się na mnie". Nie mieści mi się to w głowie. Zero wsparcia. Myślisz tylko o sobie. Naprawdę potrzebowałam słowa zrozumienia w tej sytuacji. I nie otrzymałam go od Ciebie. Nie ma tu żadnych nieporozumień.

Mam nadzieję, że u Ciebie w porządku. Nic nie piszesz :(

Tak, wszystko u mnie w porządku.