Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zooohanka

ludzie dlaczego wy marnujecie czas i pieniadze na studia prywatne??

Polecane posty

Gość ja tez jestem po ujocie
i rozpacz pelna gęba. Co mi po prestizowej uczelnie jak gowno zarabiam,a moi znajomi po prywatnych uczelniech trzepia kase?? ja sobie moge jedynie kapucyna strzepac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
na państwowych też w pewnym sensie trzktują zaoczne z przymróżeniem oka i mówie tu o wykładowcach, a nie żakach....skonczyłaś UJ mówisz...potrafię sobie to wyobrazić, mam paru znajomych na nim, min. brata, pewnie, że nie zapewnia pracy i ktoś z licencjatem może lepeiej skończyć....niczego mi nie musisz ukazywać, jestem zorientowany w sytuacji rynkowej absolwentów ale nie powiesz, że studia nie były przyjemne na tym Uniwersytecie PS: MIeszkałaś na akademiku...Żaczek, NAwojka, Bydgoska, Piast...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
2 mierunki...hm a jakie dokładnie, jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milan co do zaocznych, to mialam raz z nimi egzamin. Profeor kazal im przyjsc na egzamin w tygodniu razem z dziennymi. Byl dla nich zlosliwy i wszystkich z zaocznych uwalil. Za dwa lata ta sytuacja powtórzyla sie tez u innych profesorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
kierunki miało byc...ehh moja klawiatura koślawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
może taki wykładowca był, u mnie na wydziale też taki jeden jest, że nie daje taryfy ulgowej zaocznym, ale pozostali raczej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
dla wydziału zaoczni to zarobek, dlatego władzą zależy na tych studentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
historie? NPH miałaś z Piechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
Albo coś ze Szczurem? zanim go złapali in flagranti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
hehe, świat jest przyjemnie mały, który rocznik jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
w takim razie nie pisz rocznika, nie ja nie jestem z historii, ale starczy powiedzieć, że z historykami jestem za pan brat, mam bliską osobę na historii, która sam się interesuję po trochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
wtf? jego zachowanie było uwłaczające godności profesora, ale źle mu nie życzyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
No i jak po studiach, w jakiej branży pracujesz? A z tą rosyistyką nic nie działasz, przecież ten język daje duże możliwości, dziewczyna mojego znajomego załapała dobrą prace dzięki jego dobrej znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosjoznawstwo. No własnie srednio z tym działam. To chyba dlatego,ze na drugim kierunku sie nie przykladalam bo jak moze wiesz na historii trzeba kuć jak cholera. Pracuje oczywiście nie w zawodzie. Zajmuje sie projektami szkoleniowymi. Szczurowi tez smierci nie zyczylam. Nawet bylam zszokowana jak sie dowiedzialam. http://histmag.org/?id=4855

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
rosyistyka, heh przywyczajenie, heh też mam obecnie znajomego z historii, który to studiuje, ale na AP, teraz UP....przeczytałem to, ale nie są podane przyczyny śmierci Projektami szkoleniowymi, znaczy szkolisz kadry? to chyba nie jest taka zła praca..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
a jesteś pewnie z 82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
Ponieważ napisałaś, że sporo twoich znajomych musiało szukać zastępczego promotora, czyli byłaś wtedy na 4 albo 5 roku, dlatego 82 (tak na oko, ale może to być różnica jednego roku w górę lub w dól, albo coś źle wyrachowałem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na studia platne
Powody dla ktorych ludzie wybieraja uczelnie platna lub studiuja na panstwowej to jedno, ale jest jeszcze druga strona medalu. Na niektorych pracodawcach robi wrazenie kandydat, ktory ukonczyl studia na panstwowej renomowanej uczelni. Ale zwykle jednak nikogo to juz nie obchodzi gdzie kto studia konczyl a liczy sie to ze ma papier i odpowiedni tytul na nim. Kazdy z nas chce miec jak najlepiej w zyciu, a skoro nasz system edukacji, poprzez udostepnienie mozliwosci uzyskania wyzszego wyksztalcenia na uczelniach platnych umozliwia takze tym mniej zdolnym zdobycie papierka, to trudno sie tym, ktorych na to stac, dziwic, ze sie decyduja. Cel jest osiagniety, a nie kazdy ma w sobie az tyle ambicji, zeby majac swiadomosc tego ze raczej sobie nie poradzi na panstwowej uczelni albo bedzie przezywal katorgi nad ksiazkami przez 5 lat. Tyle ze to doprowadzilo do ogolnonarodowej hipokryzji, bo Polska sie moze pochwalic wysokim i ciagle rosnacym procentem obywateli z wyzszym wyksztalceniem a nikt w tych statystykach nie uwzglednia faktu, ze ogromny odsetek z tych osob, zdobyl je wylacznie dlatego ze bylo ich na to stac.....ale u nas i tak jeszcze nie jest tak zle. Sa przeciez kraje, ktore w ogole nie maja panstwowego systemu edukacji sponsorowanego z funduszy rzadowych. Wyobrazacie sobie Polske z samymi magistrami po prywatnych uczelniach????? A tak np jest w Wielkiej Brytanii, gdzie magistrow i tak jest bardzo malo, a ci co sa, to jest 100 po platnych uczelniach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milan Kundera
tak, tylko weź pod uwagę fakt, że na Wyspach można żyć wygodnie pracując jako kasjer, a w Polsce o to ciężko, dlatego każdy pragnie się kształcić (a przynajmniej legitymować się dyplomem) w nadziei, że otworzy to przed nim drzwi do lepszej posady, tytuły naukowe w Polsce coraz bardziej się dewaluują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×