Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agawa_Agawa

Szczepionka 5 w 1 - co sądzicie?

Polecane posty

Miałam dziś zaszczepić synka infantrixem (5 w 1) oraz przeciw zółtaczce. W przychodni powiedzieli, ze Infantixu zabrakło w hurtowniach (Poznań) i ponoc nigdzie w aptece sie tego nei dostanie i trzeba czekac. Zaproponowano zamiast tego Pentaxim - ponoc to to samo, cena ciut wyższa, ale da sie przeżyc. Infantrix jest bardziej popularny, więcej ludzi tym szczepi wiec sie zawahałam - czekac na infantrix czy szczepić Pentaximem - na razie więc sie wstrzymałam (zaszczepiliśmy tylko na żółtaczke), aby poszperać co nieco w internecie, ale ..... teraz się zastanawiam, czy w ogóle szczepic tym 5 w 1 - różnych nieciekawych rzeczy sie naczytałam na temat tych szczepionek. Czy błonica, tezec, krztusiec, polio i HIB są aż tak częstymi chorobami wśród dzieci, ze trzeba koniecznie na to szczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ten miks nie przekonuje. Z resztą pediatra u którego byliśmy też nie poleca tych szczepionek 5 w 1 i 6 w 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura!!!
caly zachod jest szczepiony skojazonymi i nic nikomu sie nie dzieje. Jasne,ze skojazona szczep.Zaoszczedzisz dziecku cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkamamuśkowa
cytuję: bzdura!!! caly zachod jest szczepiony skojazonymi i nic nikomu sie nie dzieje. Jasne,ze skojazona szczep.Zaoszczedzisz dziecku cierpienia No, w sumie zaoszczędzisz dziecku cierpienia... cudnie, tylko ma większe szanse na zachorowanie na raka, a najlżej wszelkie alergie i leki, w które to ludzie wierzą, że są wynikiem postępu cywilizacyjnego, a nie zabijaniem naturalnej odporności szczepieniami. Polecam wszystkim ODWAŻNYM matkom szczepienia, zwłaszcza te 20 w 1.... w życiu nie widziałam, by na 5 chorób, czy 6 człowiek chorował razem, z tych zestawów szczepień, a dzieciom każecie walczyć z tymi świństwami na raz... BRAWAAAA!!!!OKLASKI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamuskimamuskowej
ale jestes zacofana:(szkoda na ciebie slow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaahahhh
mamuśkamamuśkowa, nie pierdol :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionki skojarzone NIE
ZAWIERAJĄ rtęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
szczep skojarzonymi- dzecko lagodniej przechodzi szczepienie...i nie wiem czy ktoras by chciala byc kluta jednego dnia w reke i oba uda :/ ja szczepilam 5 w 1 i mala miala raz tylko stan podgoraczkowy i byla lekko ospala... co do pytania czy blonica, tezec, krztusiec, polio i Hib sa czeste i trzeba na nie szczepic...oczywiscie, ze trzeba to sa choroby ktore w 21w nie powinny istniec, ale jezeli ludzie przestana byc szczepieni to znow to wroci- jak gruzlica:/ 2 lata temu w Rybnickim szpitalu zmarlo kilkumiesieczne dziecko- mialo polio...zmarlo bo nikomu przez mysl nie przeszlo, ze moze to miec, dopiero po pobraniu plynu mozgowo-rdzeniowego okazalo sie co to, ale bylo juz za pozno:/ a matka byla z tych co krzyczala "nie szczepic" ehm pewnie teraz odzalowac tego nie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola252
a Wy ile razy bylyście szczepione jako maluchy?? Ja zaszczepie tak jak ja byłam szczepiona, za duzo się słyszy negatywnych opinii żeby ryzykowac zdrowie dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córkę szczepiłam tymi 6w1 i nigdy nie było żadnych skutków ubocznych (typu gorączka, marudzenie itp.) - szczepienia już zakończyliśmy, bo jest po bilansie 2-latka :) Synka też zamierzam tak szczepić. Natomiast wydaje mi się że chyba więcej osób wybiera te 5w1... nie wiem sama, też mi kiedyś jakaś mama dziecka mówiła że niby w tej 6w1 więcej rtęci jest czy coś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosół z krokodyla
mieszkam we włoszech i takie szczepionki sie stosuje tutaj w przychodniach od lat..dzieci mają się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosół z krokodyla
aha, corka po 2 dawkach nie miała jak na razie żadnych dolegliwości..nawet nie płakała po ukłuciu...nie było ospałości, gorączki..NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuulka
Pierwszą szczepionkę, którą zafundowaliśmy naszemu synkowi była na NFZ- czyli nieskojarzona. Synek zachowywał się po nich strasznie- cały czas płakał, miał gorączkę, nie mogłam go położyć do łóżeczka, bo tak kurczowo się mnie trzymał i płakał, w nocy budził się z przeraźliwym krzykiem- płaczem co godzinę- tak było przez 3 dni. Sczepiłam pierwszą na NFZ, bo naczytałam się na forach o złych działaniach skojarzonych. Po konsultacji u dwóch pediatrów- prowadzącego synka i pediatry, którą mamy w rodzinie zdecydowaliśmy się na skojarzone- właśnie te 5 w 1. Po szczepieniach 5 w 1 synek nie miał objawów, odczynów poszczepiennych- jakikolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepie synka infarixem,nigdy nie było żadnych skutków ubocznych... Jestem z Poznania , w srode zamawiałam szczepionke,wczoraj odbeirałam na Dębcu i była dostaepna nez zadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś zaszczepilam synka, przy wkluciu krótko zaplakal a potem kontynuował śmiechy ze mną, tata i położna:) Na wieczór był troche marudny, teraz spi, zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My szczepilismy synka dwiema dawkami pentaximu i nawet nie skrzywil sie,zadnych goraczek, nawet stanow podgoraczkowych, w ogole bez skutkow ubocznych. Teraz dostanie trzecia dawke i mam nadzieje,ze rowniez bedzie bez bolesnie i bez powiklan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas po 5 w 1 była ręka bezwładna u dziecka przez ponad 2 tygodnie! (zastrzyk był w nogę!!!) Teraz tylko szczepienia osobno i to w sporych odstępach czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepilam córkę infranixem 3w1 ale nie tym refundowanym tylko z krztuscem acelularnym - tzw DTPa. Jestesmy po 3.dawce i jak narazie bez jakichkolwiek skutków ubocznych. Zobaczymy czy tak zostanie, bo szczepienie bylo 2 dni temu, wiec jeszcze coś moze sie zadziac, choć mam nadzieje ze nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka tez była szczepiona 5 w 1 i nie było zadnych powikłan. Teraz ma 3,5 roku i odpukac ani razu nie chorowała na zadna chorobe. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepiłam tylko na to co trzeba ale nie płatnymi i też dziecko zdrowe, nigdy nie miała gorączki ani żadnych ubocznych skutków. Koleżanka szczepiła 5 w 1 i jej córka po którymś szczepieniu nie mogła chodzić, bo miała nogi jak z waty. Dziękuję zatem za skojarzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CYTUJĘ: lapia My szczepiliśmy Pentaxim-em. Jesteśmy po 3 dawkach. Żadnych efektów ubocznych. ŻADNYCH. Bez gorączki, bez marudzenia, bez biegunki, bez braku apetytu, bez nadmiernego snu i bez bólu. Tej 5w1 Mały nie czuje, bo nic nie reaguje, tylko się smoczkiem bawi, gdy pielęgniarka wbija mu igłę. Mogę w 100% napisać to samo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, tu mama synka szczepionego w Norwegii. Mały był szczepiony 5 dni temu, w nocy dostał gorączki 39,5 stopnia, paracetamol nie chciał jej zbić przez kolejny dzien utrzymywała sie w 38,5 stopniach. Dziecko jest nadaktywne, budzi sie w nocy i mocno płacze, płacz jest nietypowy, co dalej zobaczymy, podobno efekty szczepionki pojawiają sie do 4 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wtorek szczepiłam moją córcię sześc***ygodniową szczepionką 5w1 i jestem bardzo zadowolona! Nic dziecku po tej szczepionce nie dolegało... Jestem szczęśliwa z wyboru jakiego dokonałam kupując tą szczepionkę, i jeszcze mniejsza ileść wkuć ledwo wytrzymałam te dwa wkucia mojej córeczki, z co dopiero za każdym razem po dwa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja idę jutro szczepić córke 5w1 jest to bezpieczne i mniej stresu dla niej i dla mnie.A tak w nawiasie to układ odpornościowy dziecka do reagowania na wiele zakażen rownocześnie znacznie przewyższa szczepionkowe wyzwania .Dlatego 5-cio czy 6-cio składnikowa szczepionka nie jest w stanie mu zaszkodzić.Ponadto wjednej szczepionce znajduje się mniej składników dodatkowych niż w trzech oddzielnych strzykawkach,a i w wieloskładnikowych szczepionkach stosuje sięstosuje sie bardziej oczyszczony składnik przeciw krztuścowi ktory jest lepiej tolerowany niż w pojedynczej szczepionce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepienia szczegolnie te 5w1 czy 6w1 są jak loteria. Wyobrazcie sobie ze wasze dziecko ma obnizona odpornosc od urodzenia, genetyczna wada a wy zgadzacie sie podać mu taka dawkę wirusów. Jego organizm moze ale nie musi zaczac produkowac przeciwciał. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak samo jak z robieniem czegoś na hurra szybko od razu a powolnym dokladnym i po kolei. To sie tyczy wszystkiego a szczegolnie organizmow. Lepiej niech pocierpi kilka wkłuć niż mają wyjść inne cuda. Duzo sie teraz mówi o autyzmie, coraz wiecej publikacji, oczywiscie ze Ci co za tym stoją się nigdy nie przyznają, to by wywołało fale odszkodowań i bankructwa. Wierzcie jednak dalej podawajcie szczepionki w pakietach, zasilicie wzrastajace w blyskawicznym tempie rodziny autystów. My też jako dzieci dostawalismy szczepionki ale to byla rozyczka, tezec,krztusiec, ospa, odra w odstepach czasowych. Teraz jakies pneumokoki,rotawirusy, co to w ogole jest, wiekszosc szczepionek na to zostala wycofanych, nikt tego nie kontroluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chęcią zobacze opakowanie infanrixu z rtęcią w skladzie !!!!!!! Poza tym madre mamy, wiecie czemu nie mozna nigdzie kupić tej szczepionki w tej chwili? bo gdzieś za granica rodzice nie szczepili dzieci i jest epidemia krztuśca. Podobno Bayer ma wznowić dystrybucje na poczatku listopada. Każdy rodzic ma swój rozum i sumienie, chce szczepić to szczepi, nie chce to nie szczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×