Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meeeeerrrrida

kto oddal dziecko do adopcj

Polecane posty

Gość meeeeerrrrida
sprobuje zrobie co w mojej mocy bo nie chce cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlett ile masz lat
bo zastanawiam się o tej znajomej co napisałaś... dawno to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
i tak tam bede musiala isc czym predzej jak mnie ciotka z domu wyrzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, niech sobie wrzeszczą, chociaż z drugiej strony to niedopuszczalne. Walcz o przyszłość swoją i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierz się do dzieła :D I to od jutra z samego rana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
doradzaja mi ze w domu dziecka bedzie sie mialo lepiej niz ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlett ile masz lat
ach... bo znam identyczny przypadek ale to było 17 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten, kto tak doradza chyba nigdy nie widział tych maluchów z domu dziecka. Ja widziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uewrbgr
pamietaj, ze dziecko nie bedzie mialo nigdzie lepiej niz z mama. Nie oddawaj tego dziecka do adopcji... zastanow sie nad domem samotnej matki. Tam Ci pomoga. Ja sama zostane matka w listopadzie, wprawdzie mam faceta i rodzine, na ktora moge liczyc ale nie wyobrazam sobie, zebym beac na Twoim miejscu mogla oddac dziecko obcym ludziom :( Trzymaj sie dzielnie i zacznij dzialac! wiedz, ze duzo jest takich matek, jak Ty. Dasz sobie rade, ja w Ciebie wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katjeka
nie zgadzaj sie na zaden dom dziecka..to niestety w wiekszosci patologia...jesli juz naprawde bedziesz przycisnieta do muru, to sama zdecyduj do jakiej rodziny trafi twoje dziecko, ale w zadnym wypadku do domu dziecka...niestety baby z pomocy spolecznej to jeszcze wieksza patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa 19;ppp
meeeeerrrrida--->skad jestes? boze nie oddawaj tego dziecka:( a jesli juz to znajdz dla niego rodzine zastepcza,dom dziecka to cos strasznego;( nie dopusc by Twoje dziecko musialo tam cierpiec...wiesz jakie to straszne? nie wiedziec co to znaczy cieplo matki,ta mysl ze gdzies ona jest..jak mogla mnie zostawic, bol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
moja siostra doradza mi oraz babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa masakra
meeeeerrrrida będziesz żałować wcześniej czy później,zresztą mam nadzieję,że odmieni Ci się jak dziecko zobaczysz... sama mam 1,5 roczną córkę i nie wyobrażam sobie życia bez Niej... mam dużo ciuchów od noworodka do teraz chętnie je Tobie oddam...jest pełno fundacji pisz apele walcz o życie Twojego dziecka walcz!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddawaj dasz rade
ja sie chetnie przyłacze tez mam duzo ubrań (niestety tylko tak bym chyba mogła pomóc)ale to zawsze coś ...i mam juz na takie 6-8-roczne dziecko ubranka oraz zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddawaj dasz rade
tzn 6m ,8m i roczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja111
hey, Ty jesteś tą dziewczyną z Bytomia, tak? Ja jestem ze śląska, finansowo Ci pomóc nie mogę, sama mam kiepską sytuację, bo szukam pracy, ale napisz coś o sobie. Napisz ile masz lat, czy masz jakieś doświadczenie zawodowe, czy byłabyś w stanie po porodzie zacząć jakąś pracę. Dziewczyny dobrze ci radzą idź do domu samotnej matki. Rok to dużo, w tym czasie mozna się odkuć. Jak napiszesz coś więcej, to może by cię jakieś mamy z bytomia poratowały uzywanymi rzeczami dla dziecka za free. Sama mogę ci dać tylko coś dla większego dziecka, pomóc ci poszukać takiego domu, pozałatwiać z Tobą formalności, z pewnością ktoś by się znalazł też do pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałaś autorko, że mieszkasz u ciotki ( wydaje mi się, że tak było gdzieś napisane). Jeżeli jestes tam zameldowana to nikt nie ma prawa Cię stamtąd wyrzucić :) A jeżeli jesteś zameldowana gdzie indziej to walcz o to by tam mieszkać. W tej chwili bardzo trudno jest kogoś wymeldować ( przerabiałam to) a szczególnie matkę z dzieckiem. Osoba u której jesteś zameldowana ( a gdzieś być musisz) musiałaby Ci dać lokum zastępcze jeśli chciałaby Cię wymeldować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
20 lat mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
wiem ze nie ma prawa mnie wyrzucic ale zgotuje mi takie pieklo ze uciekne z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do merida
a skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
bytom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
zostalo mi 17 tygodni do porodu czas tak szybko leci na mysl o rozstaniu z malym lzy mi cisna sie do oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do merida
bytom to trocho daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
no daleko a czemu pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Zorientuj się jak wygląda sprawa pozwania o alimenty i bądź gotowa żeby o nie walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaa
jesli ojciec dziecka uciekl i słuch po nim zaginął mozesz pozwać JEGO rodziców o alimenty!!!! powaznie!!! zawsze to bedzie cos, moze dzieki temu troche uda CI sie odbić i na podstawowe potzreby bedziesz miala dla siebie i dziecka... A jesli mialabys oddac dziecko, to TYLKO do wskazanej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramtam,,,
bellik ale autorka wcale nie musi byc gdzies zameldowana. Nie ma obowiazku meldunkowego. Wiec nie piernicz, ze "musisz byc gdzies zameldowana" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
a co z dzieckiem? one musi miec meldunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×