Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja207

Mój ojciec chyba zdradza mamę. Powiedzieć jej ???

Polecane posty

Gość Alicja207

Mam takie podejrzenia od jakiegoś czasu. Moja mama chodzi do pracy na zmiany. Akurat teraz jest na popołudniu, wroci o 22. Tata wrocil o 16 z pracy, zamknął się w łazience i rozmawial przez tel. z kims. Przebrał się , ogolił i wyperfumował, a potem gdzieś pojechał. I tak nie pierwszy raz, jak mamy nie ma. Kiedyś go zapytałam to mowil ze z kolega z pracy musi cos omowic, ale dla kolegi sie nie perfumuje nie stroi chyba ?? Sama nie wiem, co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec
A nie możesz go sprawdzić jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
no, ale jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest koniec
Zerknac w komorke, troche pochodzic za nim, poobserwowac, popytac... samo wyjdzie, w koncu klamstwo ma bardzo krotnie nogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj podsłuchać jego
rozmowy telefoniczne...Kilka lat temu miałam taką samą sytuację. Słyszałam DOKŁADNIE rozmowy mojego taty z jego ówczesną kochanką...Powiedziałam o tym mamie. Było ciężko, był rozwód, ale dzisiaj razem mi dziękują, że w końcu dostali "kopa" by zakończyć coś, co nie istniało już od wielu, wielu lat. Dzisiaj i mama jest w nowym związku, szczęśliwa i tata, wciąż z tamtą panią, którą nota bene, bardzo lubię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boney
czemu masz mówić? Chyba sam powinien powiedzieć? Nie mów ze zdradza. Bo to że rozmawiał z kimś przez telefon i że wyszedł z domu jeszcze nic nie znaczy. Może to był kolega? Umówił sie z nim na piwo czy coś? A to chyba normalne że przed wyjściem z domu ogarniasz sie. Golisz, używasz perfum żeby jakoś przyzwoicie wygladac. P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
z komorka to będzie problem, bo ojciec od dluzszego czasu nigdzie jej nie zostawia... co w sumie tez jest podejrzane chyba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
no niby tak, ale czemu te spotkania ma zawsze jak mama jest na 2 zmiane ?? jak mama jest w domu to nigdzie nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE WTRĄCAJ SIĘ W SPRAWY
DOROSŁYCH!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdf
to ich sprawa, ewentualnie mozesz tej szmacie napsiac pare slow jak bedziesz meic jej numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa Gośka
powiedz. baby powinny być sobie solidarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Jak mam się nie wtrącać ?? przecież to moi rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Jeszcze nie masz pewności. Ja na Twoim miejscu wybadałabym go. Idź kiedyś za nim..albo zażartuj, dla kogo się tak stroi i zobacz jego reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Oczywiście że powinnaś coś z tym zrobić, jednak dopiero wtedy, gdy będziesz miała pewność. Ja nie mogłabym spojrzeć w oczy matce gdybym wiedziała, że ojciec ją zdradza. I siebie znienawidziłabym, że siedzę cicho. Dobrze, że nie masz tego w tyłku i zauważasz takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Wiem, wiem, że powinnam sie upewnić. Tylko się zastanawiam jak. Ojca zapytam, to się nie przyzna przecież. On jeździ samochodem, wiec tez ciezko go śledzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Jasne, że się nie przyzna, ale chodzi o jego reakcję, czy się speszy, po prostu jak się zachowa. Albo gdy będzie wychodził spytaj, czy mógłby Cię gdzieś podrzucić..ciekawe, co odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
no wlasnie kiedys go pytałam, gdzie sie wybiera, to odpowiedział że musi z kolega cos omowic w sprawie pracy i szybko wyszedł, ale juz mi sie to wtedy wydalo podejrzane... Znam ojca i po prostu dziwne mi sie wydaje to jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
no, ale dowodow nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Racja, dowodów nie masz, ale jeśli czujesz, ze coś jest nie tak, to warto tej sprawie przyjrzeć się bliżej i na pewno nie bagatelizować jej. Może rzeczywiście zrób tak, jak poradził ktoś wyżej -- podsłuchuj? Albo nie możesz pożyczyć na moment telefonu ojca nie wiem.." tato musze pilnie wysłać smsa?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
Jak możesz nawet myśleć o podkablowaniu Ojca !? Przyjmujemy , ze to jest najszczersza prawda i Ojciec ma kogoś na boku ! To może się wydać dziwne , ale w pewnym wieku to jakby standard . Chwilowe zauroczenie , problemy z wiekiem średnim i próba udowodnienia sobie czegoś ...itd... Powodów jest tysiące ! Tobie nic , NIC , NIC do tego ! Gęba w kubeł i milczeć , nawet gdyby Twoje podejrzenia były w 100 % prawdziwe ! Tobie nic do tego ! A tak nawiasem , jakby obok tego . Kiedy miłość wygasa , a zostaje zwykłe przyzwyczajenie i nicość dnia codziennego , mężczyzna lub kobieta znajdując nową inspirację do życia , wejdzie w to ( i chyba dobrze ) , a Ty nie jesteś w stanie tego przerwać . Co najwyżej skomplikujesz wszystko , pogorszysz i wprowadzisz milion dodatkowych , a całkiem niepotrzebnych problemów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Jak to nic jej do tego?!?! jest córką!! i być może ucierpi jej matka.. WSZYSTKO jej do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
Chyba żartujesz ? A jak zacznie się wtrącać i klepać jęzorem to nie ucierpi ??? Myślenie nie boli ... W układach damsko - męskich zazwyczaj "ktoś" cierpi ! Może ten facet cierpi juz od wielu lat , dusi się i wreszcie - kiedy córka dorosła - postanowił wreszcie zrobić coś dla siebie ! W takich sytuacjach wpierdzielanie się kogokolwiek - nawet córki - to zbrodnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Tak, to niech dalej lata na boki, bo biedaczek się dusi?? Co to w ogóle za tok rozumowania, by popierać zdradę ojca, opowiadać się po stronie krzywdzącego.. Jak ta dziewczyna ma się czuć? (jeśli to prawda) wiedzieć o tym i siedzieć cicho? poza tym, powinien się rozwieść. Być uczciwym. wobec siebie, żony i córki. Nie jest sam. Założenie rodziny to odpowiedzialność, a nie zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Jeśli chce robić coś dla siebie, bo córka dorosła, to niech robi to otwarcie. Zachowa się jak mężczyzna, odpowiedzialny a nie..ech szkoda słów po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Chyba jesteś niepoważny teraz !! Owszem, zamierzam odkablować ojca, jeżeli tylko będę pewna, że krzywdzi mamę, oszukuje ją i zdradza ! Jestem jej córką i na to na pewno nie pozwolę, poza tym uważam że powinna wiedzieć, gdy coś takiego się dzieje. I nie, że mi nic do tego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
słuchaj jeżeli mu źle, to ma prawo odejść ! a nie zaruchać na boku i wracać do ciepłych kapci i kłamać prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
A jak wyglądają relację między twoim ojcem a mamą? Jak jest w stosunku do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
dawno , dawno temu , w lesie na grzybobraniu - taka zakładowa wycieczka - naszłem mamę jak ją facet ... na stojaka , przy drzewie ... mimo , że "krzyczała szeptem i przerażeniem " odejdź , ja podszedłem do nich , bo nie całkiem rozumiałem to co się dzieje . Nigdy mamy nie podkablowałem . Rodzice żyją sobie razem i szczęśliwie . Ja tamten obraz wyrzuciłem z pamięci. Mamy z braćmi wspaniałych rodziców , a ja mimo , ze miałem wtedy 12 lat potrafiłem utrzymać tajemnicę i nawet im pary z gęby nie puściłem !!!!!!!! Chyba Alicjo jesteś jeszcze bardzo młoda i nie wiesz kompletnie o czym chcesz rozmawiać i w jaki problem chcesz się wtrącić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
Nie ma wiedzy , nie ma krzywdy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Bardzo mi przykro, że coś takiego Cię spotkało, ale musisz zrozumieć, że to jest nienormalne. I nie cierpią tu tylko rodzice. Cierpi też ona. Nie można czegoś takiego akceptować i spokojnie się temu przyglądać..nie daj Boże- przejść nad tym do porządku dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×