Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja207

Mój ojciec chyba zdradza mamę. Powiedzieć jej ???

Polecane posty

Gość _dowcip o Magdzie_
Brak wiedzy nie oznacza braku krzywdy. Tym bardziej, że autorka już wie (jeśli jest to prawdą) i tu już rozgrywa się tragedia. Bo mogłaby być rozdarta między matką a ojcem, mogłaby całe życie patrząc na niego mieć przed oczyma to, co tak naprawdę się z nim dzieje. To życie w toksycznym układzie, chorym układzie. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Moim skromnym zdaniem powinnaś "od niechcenia" wspomnieć mamie o tych wyjściach ojca, a dalej kobitka musi radzić sobie sama.... Ale już jej współczuję, gdy Twe podejrzenia okażą się prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Wiesz co, wiek nie ma nic do tego. Jeżeli dajesz przyzwolenie na zdrade, to Twoje sprawa. Więc można krzywdzić drugiego cżłowieka dopóty, dopóki się nie dowie? A co do relacji ojca z mamą, to były normalne, jak w każdym domu. Może nie sielanka cały czas, ale ok. W tym roku na rocznicę ślubu byli na wyceiczce zagranicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
" Jeżeli dajesz przyzwolenie na zdradę " NIE DAJĘ ! ""_dowcip o Magdzie_"" Bardzo mi przykro, że coś takiego Cię spotkało(...) Ot , życie ! Różne rzeczy się zdarzają . Każdy człowiek jest słaby , grzeszny . Po latach to zaczyna się rozumieć . Nie napisałem nigdzie , że Ojciec "Alicji207" postępuje dobrze i ja taki stan rzeczy akceptuję !!!!!!!!! Zabraniam tylko wtrącanie się Alicji207 w powstałą sytuację . Ojciec po chwilowym zauroczeniu może się otrząsnąć , zrozumieć swój błąd , ba, nawet docenić zalety Mamy i powrócić sercem na "stare podwórko " . Jej wtrącanie może tylko wszystko spieprzyć !!! Nawet 30 lat zgodnego , normalnego małżeństwa !!! Niech życie płynie ! Nie wpieprzajmy się w to czego nigdy nie zrozumiemy ( tj. naszych Rodziców - bo tak jest !!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Póki co to sie nie wtracam, tylko obserwje i mnie to martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty tak poważnie
To chyba z twoją mamą nie raz tak było, tylko ty o tym nie wiesz. Fajna rodzinka. Też jestem facetem i dodam: żadnym pieprzonym świętojebliwcem. Mam swoje zasady, lecz byś się żdziwił jakie, a mam swoje lata. Dziewczyna ma rację. To jest JEJ rodzina. To jest tesz JEJ problem. To JEJ się walą na głowę pewne zasady, które wpajali JEJ rodzice, gdy ją wychowywali i dorastała. Autorytet JEJ ojca legł w gruzach. To nie uczciwe. To nie jakiś wyskok (choć to też byłoby nie fair). Wygląda że to się ciągnie jakiś czas. Co ma dziewczyna robić? do Alicji -> Faktycznie po mimo wszystko postaraj się wybadać co jest grane. Pomysł dyrektore może spowodować, że twój ojciec tak będzie się krył, że do niczego już nie będzie można dojść. Jeżeli tak jest jak myślisz, to dostanie ostrzeżenie i będzie się lepiej krył. Prędzej, tak jak ktoś wcześniej tobie doradzał, staraj się podsłuchać, gdy rozmawia przez tel. w łazience, czy gdzieś indziej w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Nie zgadzam się z tobą. Jeżeli milczysz- jest to automatycznie przyzwolenie na ową sytuację. I zrozum, że tu też chodzi o AUTORKĘ! Ja osobiście nie wyobrażam sobie tego, bym siedziała cicho, mogła normalnie z ojcem rozmawiać, udawać, że jest ok. Nie widzisz nienormalności tej sytuacji? I już nawet nie chodzi o zdradę, chodzi o relację: ojciec- córka Ma akceptować to, ze ojciec robi skoki w boki, bo być może biedaczek czuje, że się dusi i potrzebuje powiewu świeżości w postaci kochanki. Ma tłumaczyć sobie, że w gruncie rzeczy to może być tak, że rodzice wrócą do siebie emocjonalnie. Czasami tak jest. Czasami zdrada wzmacnia związek. Ale gdy wiedzą o tym obie osoby. Jej mama nawet nie ma pojęcia co się dzieje. Jest wykluczona, ominięta. A on rządzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie ?
Więcej głosu doradczego w tej sprawie zabierać nie będę . Proszę tylko : NIE WTRĄCAJ SIĘ ! MILCZ ! ZACHOWUJ SIĘ TAK JAKBY NIC SIĘ NIE DZIAŁO ! W Polsce takich badań nie prowadzono , ale ... W wielu krajach rozwiniętych tak i wszędzie się pokrywają . Trzecie dziecko w rodzinie - średnio rodzące się po 7 do 12 lat po dwóch poprzednich ma w 6 na 10 przypadków innego ojca niż ten oficjalny , prawowity , "zapisany" . A większość światowych statystyk krajów rozwiniętych w Polsce się potwierdzają ............. Trzeba umieć myśleć i milczeć ! P. Bóg dał nam dwoje uszu i jedną buzie . Zanim coś "chlapniemy jęzorem" dwa razy pomyślmy ! Tylko mądrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak popatrzeć bo mamy
ty pewnie tez jestes z nieprawego loza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
Moja rada Alicjo- jeśli zdobędziesz pewność. Działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najprostszy sposób to po prostu dowiedzieć się co ojciec robi .. może faktycznie ma jakieś spotkanie z kolegą,a perfumuje się i stroi bo idzie "do ludzi", i wypada jakoś wyglądać.. Możesz zainwestować trochę kasy,i po prostu zamówić taksówkę jak ojciec zacznie się stroić i przygotowywać do wyjścia, pojechać za nim i zobaczyć z kim się spotyka, ewentualnie poprosić dobrego znajomego z autem, ale tu już musiałabyś w sytuację wtajemniczać osoby "trzecie"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba o niku
ty tak powaznie, facet z *zasadami*, potrafiacy trzymac gebe na klodke, chlubiacy sie ta umiejetnoscia. ciekawe ile swoich partnerek, a moze juz zone, zdradzil, upokorzyl i oszukal, z niemym przyzwoleniem innych, w mysl zlotej zasady, ze nie wolno sie wtracac. mam dziwne uczucie, ze sam jest takim samym zdradzaczem o nieczystym sumieniu, totez za wszelka cene pragnie by podobne sekrety zostaly uratowane. autorko - mamie nalezy sie prawda bo najgorsze co moze byc, to byc oklamywana. Ojciec to zwykly, zaklamany ruchacz i nie dawaj mu przyzwolenia by dalej oszukiwal WAS obie. prawda predzej czy pozniej wyjdzie na jaw, a mama moze miec zal do Ciebie, ze mialas podejrzenia i milczalas. Nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu. Nie znam Twojej mamy. Ale znam moja i wiem, ze najpierw powiedzialabym jej o moich podejrzeniach i wspolnie, na zimno bysmy ruchaczowi daly popalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto ma
taką pewność niech pierwszy rzuci kamień ........ A co to jest prawe łoże , a nie prawe łoże ? Stare przysłowie mówi : " nie ważne kto zrobił ważne żeby dziecko ojca miało " Zdecydowanie jestem za --ty tak poważnie ?-- Nie wtrącaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty tak poważnie
To samo co _dowcip o Magdzie_. Nie zazdroszczę Tobie takiego dorastania. Szczerze: współczuję Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś jednak dowiedzieć sie co knuje ojciec może jest niewinny a moze jednak coś wisi w powietrzu.. ale mama zasługuje na to by nie była oszukiwana i okłamywana i zdradzana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja207
Macie rację, trzeba mieć pewność. Narazie nic mamie nie mówie. Postaram sie upewnić... Ale jeśli moje odejrzenia się sprawdzą, to na pewno mamie powiem. Nie wyobrażam sobie , bo czułabym sie tak, jakbym ja też ją oszukiwała.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dowcip o Magdzie_
I bardzo dobrze. Życzę Ci, by okazało się, że to tylko nic nie znaczące podejrzenia. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rad_Hooo
Też się dokładam do tego co pisze _dowcip o Magdzie_. Wcześniej byłem: do ty tak poważnie. Teraz to nie podszyw. Tamto było na gorąco do gostka, a teraz mogło źle się kojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim nam marzą się wspaniali , mądrzy , uczciwi , zgodni i wierni rodzice . Utopia . Tak naprawdę nic o swoich rodzicach nie wiemy i mimo gdybyśmy się usilnie starali niewiele się dowiemy . Też napiszę : nie wtrącaj się ! A już rada o szpiegowaniu własnego ojca jest straszna ! Czas wiele spraw załatwia po swojemu . Ludzie po latach wspólnego życia mają chwile zwątpienia , zagubienia , załamania wiary . A potajemne spotkania z inną kobietą nie od razu można nazwać zdradą . To wcale nie musi być tak jak sobie to imputujemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rad_Hooo
do -> Luter: Jednorazowy wyskok. Ok (załóżmy). Tak. To też nie jest fair (wcześniej to napisałem), ale dobrze. Może być błąd (nikt święty nie jest). Tu, wygląda że nawet tak nie jest. To trwa. Dziewczynie, ich dziecku cały świat wali się na głowę. To co? Akceptacja. Tak nie była uczona, wychowywana. I dobrze? A potem co? To znaczy jej tato\mama (miej wyobraźnię), "czego oczy nie widzą, tego duszy nie żal": też ma tak postępować w życiu? No proszę. Potem inne topiki tu na kafeterii: wszystkie baby to: k...y (tylko drobny przykład). Alicjo ->Nie wiesz do końca, co jest grane. Więcej! Masz na tyle rozumu (i widzę - autentycznej dojrzałości), że nie jesteś pewna i dlatego się pytasz. Dobrze. Autorko! Rozważ sama Co osoba, to inny pogląd. To też jest też prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rad_Hooo
Nie wycofuję się z tego, co wcześniej pisałem. Tylko Twoja wola i akceptacja, co masz zamiar zrobić. To tylko (a może aż) twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie wspominam o jednorazowym wyskoku , ani , że to nie jest fair , ani , ze błąd , ani nic nie wspomniałem o tym co piszesz . Inny tok rozumowania . Ani to akceptuję , ani to ganię . Piszę , że najmniej znamy swoich rodziców i nigdy tak naprawdę ich nie poznamy . Czy postępują dobrze , czy źle zawsze pozostają naszymi rodzicami , a my nie wciągajmy się w sytuację żeby wybierać , które gorsze , które złe . Piszę oczywiście o standardowych , przeciętnych , "porządnych" rodzinach , gdzie zdarzają się małe świnstewka , ale dzieci oboje z rodziców przynajmniej stwarzają pozory trzymać od nich z daleka . Powtórzę . Nie szpiegować ! Starać się ma siłę nie ingerować . W uczuciach czas pokarze . Może jedno z partnerów wreszcie przeżywa tę jedną , jedyną w życiu miłość prawdziwą ? A może mu się tylko wydaje ! A sprawa druga : """""Potem inne topiki tu na kafeterii: wszystkie baby to: k...y (tylko drobny przykład). """""""" Ten idiota co tak pisze niech odpowie sobie , nam na pytanie : Kto w dziejach świata zrobił więcej dobrego dla rodu ludzkiego !? Przysłowiowe kurwy czy też panie z kółka różańcowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z ty tak powaznie
Mowienie unieszczesliwi na bank i mame i ojca. Nie powiesz- jesli ojciec mame kocha, przejdzie mu i tak i moze spokojnie dozyja wspolnej starosci, bez zalów czy niesmaku. Jesli nie - wszystko i tak sie rozsypie i bez twojej ingerencji. Wielki plus,ze nie nakablowales wtedy na mame. Bo co by to komu dalo oprócz rozwalenia zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z ty tak powaznie
gdyby moje ( duze juz) dziecie powiedziłyby mi o ew, zdradzie męża, czułabym sie podwójnie upokorzona, wypadłoby mi sie do tego jakoś ustosukowac, pociagnąc. Sprawy intymne niech takimi pozostaną, nie potrzeba osób trzecich, nawet zyczliwych, zeby je rozwazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_narzeczona
czemu niektórzy w słowach podsłuchuj i temu podobnych robią gwiazdkę na "u"?? Przecież to nie jest wulgaryzm, normalne slowo, a że komuś sie moze skojarzyć z ch**em to już onna sprawa:/ Śmieszy mnie takie coś. Nadgorliwość jest nadgorliwością w kazdej sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz! tzn powiedz jej w zaufaniu ze podejrzewasz mozecie zrobic male polowanie i raz ktos za ojcem pojedzie i sie wyjasni. Jesli nie zdradza to sie nie musi w ogole o tym dowiedziec a jak zdradza to dobrze ze sie wyjasni sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""""""" 22:51 [zgłoś do usunięcia] chillired Powiedz! tzn powiedz jej w zaufaniu ze podejrzewasz mozecie zrobic male polowanie i raz ktos za ojcem pojedzie i sie wyjasni. Jesli nie zdradza to sie nie musi w ogole o tym dowiedziec a jak zdradza to dobrze ze sie wyjasni sprawa.""""""""" Idiotyzm do potęgi !!!!!!!! I co taka "rada" może przynieść dobrego ? Nic się nie wyjaśni , a narobi się kompletny burdel na całej linii , wraz z prawdopodobnym rozpadem rodziny z wielkim hukiem ! Kto wtedy najbardziej ucierpi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca na ciężarówkę
zainstaluj mu podsłuch w aucie , dyktafon lub inny sprzet nagrywajacy uruchamiany dzwiekiem , rozpracujesz goscia w jeden dzień , gdy jest sam bedzie rozmawiał przez telefon ze swoja baba jesli ja ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtyuiop
podpusc tate i powiedz cos w rodzaju ach tato zapomnialam ci powiedziec jakas pani dzwonila chyba z uzredu i podala twoje nazwisko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca na ciężarówkę
mojego znajomka żona tak rozszyfrowała w jeden dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×