Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olgaaaaa112121

Jestem strasznie roztargniona. ktoś ma podobnie?

Polecane posty

Gość Olgaaaaa112121

często o wielu rzeczach zapominam , gubie różne rzeczy ,zostawiam gdzieś ,czasem coś strącę ,albo postawie tam gdzie nie trzeba Myslę ,że jestem dosc inteligentną osobą więc czemu mi sie to przydarza? czasem utrudnia mi to zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto był na
taka już jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ja. Ale dałam sobie już spokój z noworocznymi postanowieniami w stylu "będę bardziej zorganizowana". Nie będę, nie ma sensu się szarpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaa112121
ale to jest czasem męczące. np gdzies kurtkę zostawie i sie muszę wracać . albo nie pomyslę i coś zrobię nie tak jak trzeba albo o czymś zapomnę itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaa112121
albo w pośpiechu cos robię i bezmyslnie to np zepsuje coś w stylu suwak itd ostatnio połozyłam szklaną bransoletkę na stoliku i nie pomyslałam ,że ma szklane elementy , straciłam ją i sie stłukła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaa112121
Mojemu facetowi to przeszkadza i to bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona truskawka__
jestem taka sama albo jeszcze gorsza :/ w dodatku się o cos potknę albo walnę tak jak dziś uderzyłam łokciem we framugę ech a jak sie tylko bardziej zdecenrwuje to już w ogóle gubię glowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jest to męczące jak cholera. Dla mnie najgorsze jest jak na egzaminie nagle zaczynam odpływać. Leci jakiś dialog czy tam monolog w obcym języku, ja mam być skoncentrowana żeby za chwilę móc odpowiedzieć na milion pytań, a zaczynam myśleć o pierdołach. Łapię się na tym, próbuję wrócić myślami na salę ale efekt jest taki, że przeważnie zaznaczam odpowiedzi na czuja. Z częścią gramatyczną też jest nieźle. ZAWSZE coś pominę. Nie dlatego, że nie wiem ale dlatego, że NIE ZAUWAŻAM danego zadania, czy też części. W zeszłym semestrze miałam zaznaczyć źle zbudowane zdania i je POPRAWIĆ, ale tego o poprawieniu nie doczytałam? przeoczyłam? Nie wiem, ale irytuje mnie to. Strasznie dużo przez to tracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×