Klubokawiarnia dla mam z dziećmi

Mam do Wwas-matek-pytanie: czy jesli w Waszym miescie powstałaby klubokawiarnia dla matek z dziecmi- gdzie moglybyscie napic sie kawy,zjesc domowe ciasto,dziecko mogloby odpowiednio do wieku napic sie swiezo wycisnietego soku, zjesc ciastko czy pochrupac chrupki, a takze pobawic sie z innymi dziecmi ekologicznymi zabawkami, gdzie odbywalyby sie platne zajecia muzyczne, rytmiczne, angielskiego, gdzie moznaby bylo zorganizowac tematyczne urodziny dla dziecka, gdzie jednym slowem-byloby prawie jak w przedszkoly z ta roznica,ze Wy moglybyscie siedziec w tym samym pomieszczeniu z innymi mamami popijajac kawe i plotkujac- chodzilybyscie do takiego miejsca?

Tak.

i nie szkoda byłoby Ci zostawić tam przypuscmy ze 2 razy w tygodniu- ok 20-30 zł? pytam,bo mam zamiar otworzyc taka kawiarnie w moim miescie,ktore nie jest duze,ani tez male,ale obawiam sie,ze matki wola jednak spotykac sie w parkach czy w domach....mimo,ze sama jestem matka i chetnie chodzilabym do takiego miejsca

zima taki klub napewno bedzie mial wziecie :)

w Krakowie jest takie miejsce - Cafe Culca - bardzo przyjemne i dużo ludzi chodzi tam z dziećmi (ja też), więc myślę że takie miejsca maja coraz większe wzięcie; coraz więcej jest mam, które na spotkania towarzyskie przychodzą z dziećmi i to są super miejsca...zwłaszcza że niektóre kluby celowo ograniczają wizyty z dziećmi, np Drukarnia (też w Krakowie) gdzie nowa menagerka wymyśliła sobie że wózki jej rysują parkiet...o prawdziwych powodach kierujących tą bezdzietną, podstarzałą stara panną pisać nie będę... uważam że super pomysł :)

Jak najbardziej! Sama miałam 2 lata temu plan otworzyć taką kawiarnię przyjazną dzieciom, ale ostatecznie wyjechałam za granicę. Prawda jest taka, że w normalnym lokalu/restauracji/kawiarni na dzieci źle się patrzy. W końcu każdy przychodzi zjeść/napić się w spokoju, a nie słuchać dziecięcego gaworzenia, śmiechu czy płaczu. Mało tego, dzieci z nudów często zaczynają kiepsko się zachowywać. Poza tym lokale kompletnie nie są przystosowane dla mam z dziećmi. Brak miejsca na wózek, brak krzesełka, miejsca do np przewinięcia. Klubokawiarnia to na prawdę świetny pomysł i nie wierzę, że się nie przyjmie.

fajny pomysl. sama chodze w rozne tego typu miejsca.

Również marzy mi się, żeby otworzyć taki lokal, zwłaszcza, że mieszkam na dużym osiedlu tzw. "sypialnianym", widuję ciągle na ulicach, na skwerku mnóstwo matek z małymi dziećmi. Niestety chwilowo funduszy brak, może kiedyś się uda. Gdybym tylko mogła sobie na to pozwolić i miała takie miejsce niedaleko domu (żeby nie tłuc się z maluchem tramwajem), to zdecydowanie chodziłabym :-) Uważam, że to znakomity pomysł :-)

pewnie ze tak........u mnie w miescie tez takie cos by sie przydało.........bo poza parkiem to nie ma gdzie isc z dzieckiem

W moim mieście jest taki lokal. Bywam tam z dzieckiem i staram się wyciągać koleżanki z dziećmi (choć jeszcze nie udało się zgrać spotkania).

BArdzo fajny pomysl. Ja co prawda mieszkam w UK i chodze tutaj do takich miejsc i gdybym mieszkala w Polsce to z wielka checia tez bym chodzila :)

Fajną kawiarnią z salą zabaw dla dzieci na Żoliborzu jest www.qlkacafe.pl . Byłem w nim już kilka razy i muszę przyznać, że jest to naprawdę dopracowany lokal i jak najbardziej warto korzystać z jego usług.

Klubokawiarnia? Jak na głuchej wsi w głębokim PRLu?

Na Bemowie jest bajkolandia https://dziewczynynamiescie.pl/2017/02/12/bajkolandia-sala-zabaw-dla-dzieci-w-warszawie/

Spokojnie możecie się wybrać tutaj - https://www.hulakula.com.pl/pl/strefa-dla-rodziny/strefa-malucha.html nie jest to klubokawiarnia, ale są specjalne strefy malucha, jest na pewno co tam robić całą rodziną, zresztą jak ktoś jest z Warszawy to nie sądzę, żeby nie znał tego miejsca.

W Warszawie jest dużo takich miejsc. Postanowiliśmy opisać na blogu wszystkie kawiarnie dla rodziców i dzieci, które odwiedziliśmy. We wpisie są ich mocne i słabe strony no i oczywiście zdjęcia :) http://zrobswojslub.pl/dla-dzieci-warszawa/