Nigdy nie byłem w związku, bo boję się kobiet, szczególnie tych ładnych

od 3 lat pierdolil ze nikogo nie znajdzie i inne bzdety z was sa tacy przegrancy haj z rydzyka ksiadz

Różowa Kocico - widzę, że Ty nie oczekiwałaś odpowiedzi, tylko punktu zaczepienia dla swego "ataku". ;)

I Żelek na forum :D

i jak zwykle odbiegacie od tematu przewodniego.

Taki zyeb jak ja zawsze zostanie sam :(

IMO, ale ja to rozumiem, różne są podejścia. Przecież nie podaję żadnej kontrargumentacji, więc nie wiem czemu upatrujesz w moim zapytaniu atak. ;)

tendencji by kobiety z wielka radoscia wiazaly zsie ze samotnimi ojcami wiec wtf? co to mamy dzien tolerancji dla wyrodnych kobiet czy jak ?

BSA, po wypowiedziach z forum tak wnioskuję. Częściej tu jest nagonka na samotne matki, że szukają frajera do opłacania swoich błędów życiowych, niż na samotnych ojców. Ci drudzy jawią się wręcz jako ucieleśnienie szlachetności i spełnienia obowiązku rodzicielskiego.

ja nie zauważyłam, żebym jako samotna matka traciła na powodzeniu, to raczej ja mając świadomość jakiego szukam mężczyzny (odpowiedzialnego, jak raczył wspomniec imo) odrzucam wiekszość adoratorów. Pozatym, do pracy nie chodze z dzieckiem, więc jeśli gość się zaczyna jąkac i spuszcza wzrok to raczej na widok moich szpilek, a nie przez to że jestem samotna matką, bo on o tym nie wie. Za to na wakacjach z dzieckiem adoratorów mam kilkakrotnie więcej. Mój syn to dla nich pretekst żeby zagadać, czuja sie pewniej.

"i jak zwykle odbiegacie od tematu przewodniego." Miałeś coś jeszcze do dodania?

"Mój syn to dla nich pretekst żeby zagadać, czuja sie pewniej." Pewnie pedofile.

Różowa Kocico - Twoja wcześniejsza wypowiedz zawadzała o "normalnych" samców, którzy nie chcą idealnej kobiety tylko dlatego, że ma dziecko. Nikt tutaj tego nie napisał, wyglądało to tak jakbyś tylko czekała, żeby to z siebie wyrzucić. ;) Drugiej części o kobietach, którym facet z przychówkiem nie przeszkadza, nawet nie ma co komentować...

Jestem sraką, nie mam nic ani faceta ani pracy :( Za to mam nieudaczników z topiku creama :D

"Darker Mój syn to dla nich pretekst żeby zagadać, czuja sie pewniej. Pewnie pedofile." Idąc dalej twoim tokiem myślenia, skoro ty umiesz rozmawiac tylko z kumplami tzn jesteś pedał.

widzi roznych ludzi np zelka zelek kopnal cie w dupe bo jestes imitacja faceta

Pink_Panther "BSA, po wypowiedziach z forum tak wnioskuję. Częściej tu jest nagonka na samotne matki, że szukają frajera do opłacania swoich błędów życiowych, niż na samotnych ojców. Ci drudzy jawią się wręcz jako ucieleśnienie szlachetności i spełnienia obowiązku rodzicielskiego." Czy to, może dla tego, że aby mężczyzna dostał dziecko w opiekę musi wdać się w prawdziwą wojnę? Wojnę którą nie zawsze wygra, nawet jeśli matka jest absolutną patologią?

IMO, zacytuję Ciebie samego z kiedyś- po prostu mania prześladowcza? ;) Po prostu się zapytałam. Może źle sformułowałam mój post- ale żadnej polemiki prowadzić nie chciałam. Cóż ja będę ingerować w to, czy ktoś chce się angażować w związek z samotną matką, czy nie. A z tym, że kobietom aż tak to nie przeszkadza to miałam na myśli to, co napisałam do BSA.

nie rozumiem jak się ma nieśmiałość do powodzenia samotnych matek. Co do powodzenia matki z dzieckiem na wakacjach, to chyba oczywiste, że chodzi o seks. Urlop to czas na przyjemności.

Żelek nie mógł się zdecydować którego brać a w ostateczności skończyła sama.

a nie pseudo omege

"pendzior nie rozumiem jak się ma nieśmiałość do powodzenia samotnych matek. Co do powodzenia matki z dzieckiem na wakacjach, to chyba oczywiste, że chodzi o seks." Ale pendzior pierdolisz... Przecież wam zawsze chodzi o sex... A niby, że gdy mnie podrywacie jak jestem sama to macie chęć za mnie ziemniaki obrać???

A samiec alfa wydymał i zostawił Żelka. Lepiej być nie mogło.

To nie Reminka. Żelek to był tak nasz Cream tylko w formie żeńskiej.

A ten tajemniczy Żelek to ciągle na tapecie.

"Rozwódka- Musisz odróżnić faceta, który chce cię przelecieć od tego który chce się z tobą związać. A ty myślisz że oni się w tobie zakoch*ją, bo jesteś taka piękna, mądra i ach ach......." BSA nie filozuj za bardzo, ja sie chcę i związać i bzykać, jedno drugiemu nie przeszkadza, a i piękna i mądra i och ach tez jestem. I tez szukam faceta, który potrzebuje i związku i bzykania, bo inaczej bym sobie geja znalazła.

rozwódkaaa "...a i piękna i mądra i och ach tez jestem..." Naturalnie.

no, czasami coś pie... Sorry. Bez urazy. Nigdy nie stanąłem przed takim dylematem, więc się nie będę wypowiadać.

wybaczam pendziorze

wyplapie kwintesencje wypowiedzi tak trzymac

"Teraz jestem sama i często widze gościa, który jest całkiem fajny i normalny, nie kłamie i nie szpanuje, ale nie chce sie odezwać i umówic na randke, bo jest święcie przekonany, że tylko prezesi spółek giełdowych mają u mnie jakiekolwiek szanse." Zgrabnie ujęte. :) I to jest klucz. Co do misjonarstwa. Jeśli choć jeden facet się obudzi przez takowe to będzie to z korzyścią dla ludzkości, a przynajmniej dla dwóch osób. :)