Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie zniosę tego :(

Kto z was jest platonicznie zakochany? Jak sobie z tym radzicie?

Polecane posty

Gość nie zniosę tego :(

?? Ja już tego nie mogę znieść. :( Dwa lata i ciągle tak samo silna obsesja. Do tego olał mnie ostatnio, smutno mi. :( Nic mi się nie chce, nie mogę się skoncentrować na żadnym zajęciu. 😭 Wpisujcie się i opowiedzcie coś o swojej sytuacji. :( Jak sobie z tym radzicie i jak to wygląda w waszym przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
w jakim wieku jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość platoniczna to strasznie fajna sprawa, nie wiem więc czemu masz z tym problem i czemu ktoś miałby sobie z nią radzić, zamiast cieszyć siętak czystym uczuciem. A może chodziło Ci o to, że jesteś zakochana nieszczęśliwie i bez wzajemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"Miłość platoniczna to strasznie fajna sprawa, nie wiem więc czemu masz z tym problem i czemu ktoś miałby sobie z nią radzić, zamiast cieszyć siętak czystym uczuciem. A może chodziło Ci o to, że jesteś zakochana nieszczęśliwie i bez wzajemności?" WŁAŚNIE!!!! :) Zgadzam sie. Kiedys non stop sie w ten sposób zakochwiłam...szalałam "platonicznie" tak :) za nimi :) fajnie bylo :P i miło to wspominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
No właśnie w tym problem, że to nieszczęśliwa i obsesyjna miłość :(. Żyć mi to nie daje, a on mnie ma głęboko "w duszy". Platoniczna miłość może być fajna o ile nie za długo trwa. U mnie to się ciągnie już dwa lata i przyprawia mnie o depresyjne stany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
aaa no jasne :)- mam 18 lat, może to taki "powiew młodości", ale już bym chciała z tym skończyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
ale byłas z nim? doszło do czegos? czy sobie go wyidealizowałas? jak czesto go spotykasz? gadasz z nim w gole? cos was łaczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
ja z moimi platonicznymi miłostkami nawet słowa nie zamieniłam ) taka byłam zakochana hahahahahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
Znam go dosyć dobrze, często gadamy- ta sama szkoła. W tym problem, że go nie wyidealizowałam, on jest naprawdę cudownym człowiekiem. :( Inteligentny, miły, sympatyczny, żartobliwy- wszyscy go lubią. Do niczego między nami nie doszło, ale on na pewno wie, że jestem w nim zakochana, widać to po mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
wystarczy abym z nimi słowo zamieniła aby mi juz zycie obrzydło :P faceci maja dar do tego :d hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"Znam go dosyć dobrze, często gadamy- ta sama szkoła. W tym problem, że go nie wyidealizowałam, on jest naprawdę cudownym człowiekiem. Inteligentny, miły, sympatyczny, żartobliwy- wszyscy go lubią. " powaznie??? to tacy jeszcze istnieja? podejrzewam ze ma jakas mega tajemnice dlatego taki milutki ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtthyhyyuj
miłość platoniczna jest najpiękniejsza tak naprawdę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
Poważnie to taki wspaniały człowiek. :) A co na przykład miałby ukrywać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"Poważnie to taki wspaniały człowiek. A co na przykład miałby ukrywać? " a bo ja wiem P.s pierwsze zdajnie juz mówi ze go wyidealizowałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
moze miedzy innymi dlatego cie odtraca bo nie widzisz w nim człowieka a chodzacy ideał... nie wiem :P po za tym faceci są beee :P ;) dla mnie oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
Ale ja go znam kochana. :) Pewnie trochę przesadzam, ale dużo osób podziela moje zdanie. :P On mnie odtrąca, bo nic do mnie nie czuje, ja mu nie okazuję że dla mnie jest ideałem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
a dlaczego jest? co ona takiego w sobie co robi ze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
* co on takiego ma w sobie i co takiego robi ze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty pierwsze wrazenie
mi sie non stop ktos nowy podoba, ale rzadko kiedy sie chociazby poznajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze panstwo chyba nie wiedza co znaczy milosc platoniczna co pochodzila od platona grackiego antyckiego filozofa....jest to milosc ''sztuczna'' czyli jesli ktos udaje ze kocha ale tak na prawde nie kocha tylko udaje przed innymi...nie jest to obsesyjna milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
A no nie wiem, nie znam się na filozofii- jak to błąd to przepraszam oburzonych polonistów. ;) aaa no jasne- on nic nie robi, po prostu ma cudowną osobowość. To taki ciepły, sympatyczny, inteligentny i obdarzony humorem człowiek... Po prostu uroczy. :) Nie wiem czemu odważne laski do niego nie podbijają. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa no jasne :)
"widze ze panstwo chyba nie wiedza co znaczy milosc platoniczna co pochodzila od platona grackiego antyckiego filozofa....jest to milosc ''sztuczna'' czyli jesli ktos udaje ze kocha ale tak na prawdwe nie kocha tylko udaje przed innymi...nie jest to obsesyjna milosc" kurcze ja ja myślałam ze kocha potajemnie tak ze tamta osoba kompletnie o tym nie wie ;) a to kicha...to nie kochałam w takim razie taka miłości platoniczna jak platon opisał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ze plato ja opisal...tylko to wlasnie znaczy milosc platoniczna....udawac ze sie kogos kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniosę tego :(
Dobra tam nieważne, nie wgłębiajmy się w etymologię, bo to nudne i nie na temat. :P lubie piwo- napisz lepiej jak sobie radziłaś/łeś w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla lubiepiwo Miłość platoniczna – miłość wzniosła, wyidealizowana, wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. Stanowi motyw w literaturze i sztuce od czasów renesansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka ze szkoły wśród moich znajomych jest rekordzistką pod względem okresu nieodwzajemnionego zakochania się w chłopaku. Kochała go przez cały okres szkoły średniej-4 lata i przez następne 1,5 roku. W tym okresie żaden inny chłopak nie miał u niej szans-każdego odrzucała gdyż czekała na tamtego.,który o niczym nie wiedział. W końcu po 5,5 latach ten chłopak podczas zabawy sylwestrowej dowiedział się od niej o jej uczuciu i docenił jej poświęcenie. Zostali parą. Dziewczyna była tak szczęśliwa, że od razu powiadomiła całą najbliższą rodzinę o swoim szczęściu. Chłopak n iestety już po trzech dniach stwierdził, że zbyt pochopnie rozpoczął ten związek i zerwał z nią kontakty. Ona była załamana. Odrzucenie wyszło jej jednak na dobre gdyż pozwoliło jej się zresetować. Odblokowała się. Zaczęła zwracać uwagę na innych chłopaków. Jeden z nich został jej mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×