Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak pomysłu na nick help

duch?

Polecane posty

O matko, moj szef mieszka w Bromley :) A to jeszcze w ogole Londyn jest? :) :) Ja mieszkam blisko Greenwich. Wracajac do tematu - szkoda, ze autorka sie juz nie odzywa. Podejrzewam, ze mocno to wszystko przezyla psychicznie i chce zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnedziwne
Ha mowilam ze sprzataczka, pewnie to ona otworzyla okna, zeby przewietrzyc pomieszczenie, moze czyms zalatywalo, skoro nigdy nie byly otwierane;) No i zazdroszcze tych listow, takie odkrycie wow, tez bym chciala je zobaczyc, albo chociaz zacytuj tresc jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
a ty w jakiej ja napisalam ze obok bromley, taka wioseczka :) wez chociaz jeden bys zeskanowala plisss, nie badz taka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
tak to londyn jeszcze! :D ja tez w bromley ale nie w centrum tylko w takiej wiosce ktora sie nazywa hayes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zycie jest jednym wielkim scenariuszem na dobry film, z drugiej strony doceniam to co sie zdarzylo i zdarza, bo to wszystko daje mi lekcje pokory Ide, bo nasz housemate wlasnie wrocil i zamierzam mu poopowiadac o duchach i demonach ( Afrykanczyk i fanatyczny katolik, nawet w chorze spiewa), heheheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
hehe greenwich takie jest no za to to prawie city, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
ale wrzucilabys skan listu wez bo rozbudzilas moja wyobraznie :) heh, no nie badz taka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
i ja bede uciekac lonynkiewiczowna, c u i papa reszto cala, zycze nocnych koszmarkow ;P heh zartuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowniez mieszkam w Anglii , dokladniej w Leeds , w baaaardzo starym domu , odkad pamietam mam dziwne odczucia z kuchnia i piwnica , 3 miesiace temu byla taka sytuacja , zeszlam do piwnicy wyniesc stare rzeczy , dzrwi otwieraja sie tylko osd strony kuchni , nie moglam wyjsc jak by ktos je od srodka przytrzymal , w kuchni wisi obraz Jaroslawa , Alfonsa Muchy , okropnie sie czuje bo mam caly czas wrazenie ze ktos jest za moimi plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubane smietniczki :D
mistrza plakatu ;) fajnie, nie zazdroszcze tych nie przyjemnych sensacji... u mnie kilka raz w sypialni cos skrobalo, ale my mamy sypialnie na poddaszu i zle wyizolowana i na bank tam myszy harcuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowniez mieszkam w Anglii , dokladniej w Leeds , w baaaardzo starym domu , odkad pamietam mam dziwne odczucia z kuchnia i piwnica , 3 miesiace temu byla taka sytuacja , zeszlam do piwnicy wyniesc stare rzeczy , dzrwi otwieraja sie tylko osd strony kuchni , nie moglam wyjsc jak by ktos je od srodka przytrzymal , w kuchni wisi obraz Jaroslawa , Alfonsa Muchy , okropnie sie czuje bo mam caly czas wrazenie ze ktos jest za moimi plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie tu jest dosc powszechne , domy sa bardzo stare , maja co najmniej 200 lat , mieszkam w najstarszej dzielnicy miasta , w tym co teraz jest piwnica spala sluzba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dom ma rozklad typowy dla tamtego okresu , poczatkowo byly to domy dla robotnikow ktorzy rozbudowywali miasto , potem dla drobnego mieszczanstwa , moja dzielnica jest jedna z najstarszych w miescie , domy wygladaja troche mrocznie , troche bajkowo , wiezyczki , tarasy itd ogolnie odkad sie wprowadzilam czuje niepokoj tylko w tej czesci domu , jestem wrazliwa na takie rzeczy , poniewarz jak mialam 6 lat w domu moich wujkow rownierz dzialy sie dziwne rzeczy , czy ktos tez tak mial ze podczas przejazdu karawanu czul dziwne oslabienie , utrate energii? Otoz w drodze do Co-Operative na zakupy , na stary wiktorianski cmentarz jechal karawan a ja czula wrecz ze ten czlowiek nie chce sie rozstawac z zyciem , czulam niepoj , strach , chec ,,uczepienia sie kogos,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mieszkam w Anglii,w małym miasteczku. Dwa lata temu wynajmowaliśmy flat w miare nowym budownictwie. Tego czego tam doświadczyłam nie życzę nikomu.Mianowicie cały czas miałam wrażenie,że ktoś mnie obserwuje,czułam czyjąś obecność,mój facet też.Opiszę kilka sytuacji które mi się tam przytrafiły. Ugotowałam gar pysznej grochówki,wieczorem chcieliśmy ją zjeść,niestety okazało się,że zupa jest zepsuta,aż miała pianę.Dziwne ,nie? Wszystkie produkty były świeże,byla zima... Raz przez calutki dzień szukałam łychy do nalewania zupy,zajrzałam wszędzie,ani śladu,zapadła się pod ziemię.Następnego dnia leżała na blacie kuchennym! Wieczorem wyłączyłam telwwizor pstryczkiem przy kontakcie,rano telewizor był właczony,trzeszczał...A pstryczek nadal był wyłączony... Mam manię uklepywania poduszek na sofie.Wieczorem wyklepałam dokładniusio poduszeczki,rano na sofie odsiedziany tyłek... Drzwi od sypialni zamknięte,nagle się otwierają...Przeciągu nie było. Myje naczynia,mój w jest w sypialni,nagle kontem oka widzę,że ktoś idzie,cień,myślałam ,że to mój,odwracam się mówiąc coś do niego,nikogo nie ma... Siedzimy w sypilni,nagle słyszymy,że coś spadło z hukiem na ziemię w salonie,idę sprawdzić,wszystko ok. Stukanie w ściane w środku nocy,identyczne jak w nagraniu autorki topiku... Budzę się w nocy,coś siedzi mi na nogach,wyrażnie czuje ciężar,ruszm nogami,ustępuje,po chwili to samo... MYJĘ NACZYNIA,NAGLE CZUJĘ,ŻE COŚ,KTOŚ OBEJMUJE MNIE W PASIE!!! SKUPILAM SIĘ NA TYM DOTYKU,PRZESTALAM MYĆ NACZYNIA,COŚ NADAL MNIE OBEJMOWAŁO!!! Czasem czułam przerazliwy chłód,wyłącznie na twarzy... Po tym jak to coś mnie objeło zmówiliśmy na głos modlitwe,odeszło,my także,miesiąc pózniej zmieniliśmy mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz , ja Cie na prawde rozumiem tu w Anglii nie jest to wcale nienormalne , w Polsce ludzie sie za glowe lapia jak to slysza , tu co najmniej co drugi znajomy kial sytuacje ze go cos dusili albo czul smrod spaleznizny w siezo remontowanym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt,Anglia to ponoć jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc na ziemi. Jak opowiadałam to mojej mamie zasugerowała mi psychiatrę. Po jakimś czasie uwierzyła,nawet sama zaczęła opowiadać o różnych dziwnych sytuacjach które jej się przytrafiły,tyle że w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle ze tez tutaj nie ma szacuncu dla cmenatzrzy , grobow , na ktorych za jaki cza sbuduje sie osiedla domy (sama bylam swiadkiem co sie stalo z cmentarzem ofiar drugiej wojny , gdzie nagrobki przeniesiono na Armley ) , ziemia jest kupowana przez developerow i dalej sa normalne inwestycje , moze tak sie stalo w Twojej okolicy. Ja juz nawet o Beestonie nie czytam ale byla to najbardziej zbombardowana dzielnica w Leeds a w czasie wojny wiadomo chowa sie ciala gdzie popadnie , nawet w parku , kolo mojego domuy znaleziono kilkanascie prowizorycznych nagrobkow i cial ktore potem przeniesiono , przy budowie palcu zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masakra!! Mi co prawda od wyprowadzki nic podobnego się nie przytrafiło,ale czasem mam schizy...Coś stuknie,puknie,a ja myslę że to powróciło. Poraz kolejny nie zniosłabym tego! Po tych zdarzeniach,już na nowym mieszkaniu oglądalam Paranormal Entity i Paranormal Activity,przez trzy miesiące nie mogłam dojść do siebie,bałam się spać przy otwartych drzwiach od sypialni,cały czas słyszałam jakieś szmery,stuki,booożżże ,nigdy więcej takich filmów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszło mi jak urodziłam dziecko,teraz nie mam czasu na myślenie o takich rzeczach ,tymbardziej,że w nocy trzeba robić mleko.... Mój mały też mnie dziś wykończył,teraz słodko śpi!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
londynkiewiczown Jak będzie trzeba to się dowiem namiarów na naprawdę sprawdzone i zaufane osoby mogące zdjąć klątwę etc. Mam dobre układy z bardzo, ale to bardzo znaną rodziną zajmującą się ezoteryką. Rzecz w tym, że potrzebuję dowodów na to, że dzieje się tam coś nie tak jak powinno. Nie chcę im zawracać głowy ewentualnie niepotrzebnie... Chyba rozumiesz... Wierzę, że to nie prowo i gdyby rzecz była w moim ręku to bym zrobiła to bez wahania. Niestety, muszę użyć znajomości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma 10 miesiecy ale czasem jak patrzy w jakis punkt i sie usmiecha to az mnie ciarki przechodza brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma 9 miesięcy i też tak ma,potrafi śledzić wzrokiem coś dla mnie niewidocznego i uśmechać się,czasem nawet coś tam gada po swojemu.... Słyszałam gdzieś,że dzieci widzą duchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam od początku prawdziwa, rzeczywiście dzięki synkowi jakoś o tym nie myśle! Przykro mi,że nie możesz mieć dzieciątka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×