czy sa jeszcze normalni wolni faceci w okolicy 30stki??

Są, ale raczej nie gustują w rówieśnicach.

Są, ale raczej nie gustują w rówieśnicach. - taaa. bo poznanie siebie wyglada tak: - czesc ile masz lat? - 28 - no to czesc. g...o prawda mlokosie!! jak by ci sie jakas 30 spodobala to to bys o wszystkim innym myslal tylko nie o jej wieku:P zresta fest roznica. ale to tylko faceci, ktorzy musza sie dowartosciowac boja sie rowiesnic, czy starszych kobiet. bo wiadomo faceci sa opoznieni psychicznie w stosunku do kobiet

Cóż, sam dopinam 30stki i wiem jak moje rówieśniczki wyglądają. Wyglądają nie najlepiej. Jak palą to już w ogóle tragedia.

po 35 zachleję się na amen

Ja - facet, 28, z Warszawy... dwa fakultety, doktorat, satysfakcja zawodowa.... ale trudno mi poznać dziewczynę bo dużo pracuję. Może są tu jakieś fajne, ambitne dziewczyny z Warszawy?:)

". bo wiadomo faceci sa opoznieni psychicznie w stosunku do kobiet" Sa opoznienie do pewnego momentu, potem dorwnuja a nastepnie przesciagaja kobiety i to kobiety sa potem opoznione psycjicznie do mezczyzn

Mnie też dobrze samej :) Brak seksu i czułości co prawda, ale lepsze to niż trwanie w jakimś chorym związku.

Ja jestem starszy i wybredny ale za to jestem dyspozycyjny i jestem naukowcem.

Heh, ja nie jestem naukowcem tylko wrednym biznesmenem od robienia kasy :D Na co dzień jest dużo satysfakcji, tylko bratniej duszy brak.

Ja wiem jak sprawdzić kto do kogo pasuje.Niestety ale często brakuje koniecznych danych:O.

A ja nie uważam aby wiek odgrywał istotną rolę.Jeśli ktoś się komuś podoba,i mu pasuję to wcale nie myśli się o wieku.......Ja b.dużo pracuję,i jakoś do tej poru nie było czasu na powarzne znajomości......Z chencią poznam kogoś miłego....