Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama po cesarce

Mamy po cesarce - porozmawiajmy o tym i o tamtym :)

Polecane posty

Gość mama po cesarce

Zapraszam :) tym razem na czarno bo przez durne podszywy nie da się normalnie porozmawiać :) Jestem 9 miesięcy po cesarce, blizna jeszcze jest czerwona i czasem swędzi, jest ładnie zaszyta, pod bielizną nie widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
No to ja dołączam . Ja jestem po cc 2,5 miesiąca,rana tak jak pisałam czasami jeszcze rwie i boli na zmianę pogody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
i zaczerń się kochana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka78
to masz fajnie,ja niestety blizne mam bardzo brzydka,do 4 miesiaca caly czas mi sie z niej cos saczylo mialam zakladany saczek,bol przy tym okropny,jestem juz 7 miesiecy po cc a blizna nadal mnie boli i wyglada okropnie.Mam nadzieje ze nastepny porod bedzie mozliwy SN tym razem sie nie udalo poniewaz maly byl zle ulozony poprzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie juz nic nie boli. lekarze sie postarali, moja blizna jest nisko i jest niewidoczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej no to rzeczywiście niefajnie. Mi przy wciąganiu szwu 7 dni po wyjściu ze szpitala już miałam zarosniętą, suchą bliznę. a jak z kremami? smarujecie te bliznę jakimiś? Ja smarowalam Cepanem, potem kupiłam sobie Dermatix, po tym drugim przynajmniej nie swędzi, ale żeby były jakies rewelacyjne efekty to bym nie powiedziala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem 4,5 miesiąca po cc i blizna ładnie wygląda choć jeszcze różowa. Mnie blizna nigdy nie swędziała ale wolno blednie i jest leiutko wypukła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niczym nie smarowalam na poczatku tylko przemywalam trzy razy dziennie szarym mydlem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
ja też smaruję Dermatix . Moja blizna jest jeszcze widoczna,ale nie aż tak bardzo,tylko boli cholernie szczególnie jak np. wstanę za szybko czy coś zrobię gwałtownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak wyglądają Wasze brzuchy, powiedzmy, na wysokości pępka? Ja zrzuciłam już całą nadwagę z ciąży, ale brzuch ma niestety taka dośc wiotką i luźną skórę, kiedy sie nie objadam jest w miare wkleśnięty, ale jak tylko zjem obiad od razu jest duży i wystający jak doslownie w 3-4 miesiącu :( nie mam za to żadnych rozstępów, tylko ta skóra niestety sflaczała, na wciągniętym wyglądam dobrze, ale w domowym zaciszu jak swobodnie chodzę to mnie to wkurza :P :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nawet nie przyszło do glowy żeby czymś smarować a szkoda, może szybciej zrobiłaby się niewidoczna, ja przez pierwszy miesiąc przemywałam wywarem z kory dębu i utrzymywałam w suchości i tyle. Moja jest bardzo nisko (tuż na spojeniem łonowym) i całe szczęście nie boli ani nie rwie a raczej co mnie denerwuje to to że jest jakby nieczuła i martwa w dotyku w obrębie ok. centymetra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajsbfj\z
alez głupi temat....a co za róznica po jakim porodzie..... za niedługo będzie temat: mamy dzieci z brązowymi oczami łączcie się..... infantylne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzuch niestety jeszcze wystaje (rozciągnięte mięśnie) i wiem że powinnam już solidnie ćwiczyć brzuszki więc zaczynam powoli go wzmacniać. Ja wyglądam jakbym była własnie w 4 miesiącu ciąży ale brzuch jest miękki i jak mocno przycisnę to jestem płaska a jak wezmę na luz to niestety "pusta" ciąża:D. Moja skóra jest coraz bardziej jędrna bo masuje mega szorstką rękawicą ale do niedawna była jak u buldoga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
Ja nie mam sflaczałego brzucha,może dlatego,że w ciąży dbałam o siebie,do pewnego czasu jeździłam na rowerze ( oczywiście takie spokojne trasy ) . Po porodzie też już lekkie ćwiczenia robiłam,ćiwczę cały czas tylko ta rana jednak mnie ogranicza . A w okolicy rany też mam takie jakby "martwe miejsce "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niczym nie smarowałam przemywałam tylko woda z mydłem.Szybko ładnie się zagoiła i po 1,5 roku jakoś ledwo co było ją widaTeraz Jak się nie przyjrzę to nie widać.Nawet bardziej widoczna jest blizna po wyrostku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jest infantylne? moje koleżanki z reala nie maja jeszcze dzieci lub cc to z kim mam o tym porozmawiać? forum chyba do takich miejsc należy, jak ktos chce pogadać o niebieskich oczach swoich dzieci to w czym problem? byle NORMALNIE i na poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie:) pani którą irytuje temat prosimy o wyluzowanie bo mowa o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety w ciąży nie mogłam ćwiczyć bo była to ciąża zagorżona poronieniem a potem przedwczesnym porodem a brzuch miałam ogromny i wysunięty do przodu więc naciągnął się jak namiot:(...teraz za to biorę się do pracy nad mięśniami i zobaczymy jaki efekt osiągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem generalnie szczupłą osobą, w ciąży przytyłam 10kg i to była właściwie sama masa brzuszka, bo tylko on mi rósł, więc podejrzewam, że ta sflaczała skóra to jest efekt nadmiernego naciągnięcia się, a teraz nie mam co z tym zrobic, tzn. pewnie ćwiczenia by cos pomogły, ale trochę mam małą motywację :P jak wciągnę to jest płasko, ale tak jak napisala koleżanka wyżej- jak wrzucam na luz to się robi taki flaczek, zwłaszcza jak wlozę ciasniejsze dzinsy- wtedy musze chodzic extra prosto i wciągać żeby było ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
Jeśli mogę coś poradzić to regularnie robione brzuszki naprawdę działają cuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam zagrożoną na początku , leżałam w szpitalu, długo brałam duphaston dlatego wszelkie ćwiczenia odpadaly. Smarowałam brzuszek Mustelą i może dlatego nie mam rozstępów, ale skóra i tak sie naciągnęła, zwłaszcza przy pępku mam takie mini-faldki luźnej skóry, nie wiem jak to wcisnąć, chyba tylko to się nadaje do ukrojenia :P no i niestety pępek mi wyszedł w ciąży i do tej pory wystaje połowa i generalnie chyba na plazy to ja juz się nie rozbiorę z koszulki chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja nawet samodzielnie wciagnąć tego brzucha nie moge tak słabe mam mięśnie:D...oj to widzę że u mnie troszkę gorzej więc tym bardziej mnie to zmotywowało:D. Dziewczyny ale co z tą skórą któa zostanie jak brzuch się wciągnie......w moim przypadku strój dwuczęściowy chyba odpada na wieki:( ...matko aż żal się robi jak patrzę na zdjęcia przed ciążą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sflaczałą skóre brzuszki serio pomogą? bo ja jakos ciągle myślę, ze brzuszki to na tluszczyk, a na skórę to jakiś krem albo co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro brzuszki są tu reklamowane to ja od dziś regularnie je stosuję...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama trojaczków-już .
Znaczy w sumie brzuszki to są na słabe mięsnie brzucha,one je wzmacniają,a w sumie sflaczała skóra to nie wiem czy te mięsnie nie są już "martwe " ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×