Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Darsi

czy mogę się nieśmiało cieszyć już????

Polecane posty

w czwartek powinnam dostać okres. Nie nadszedł więc wczoraj zrobiłam quick vue. Są dwie kreski. Nie tak ciemna jak kontrolna ale jest. Wyraźna. Dzisiaj zrobiłam bobo test. Są dwie kreski, ale ta druga blada. Ale widać ją, nie trzeba się jakoś szczególnie wpatrywać. Mąż twierdzi że na bank ciąża, cieszy się... 19 miesięcy czekałam na dwie kreski a żyję jak w zawieszeniu. Nie mogę uwierzyć, jakbym myślała o koleżance na przykład. myślałam, że będe szaleć z radości. I cieszę się, ale nie mam żadnych objawów, no nic, kompletnie nic. Wtedy kiedy miałam mieć okres trochę brzuch pobolewał jabym miała dostać. Ale tylko chwilę. Kompletnie nic się nie dzieje. Piersi nie bolą, brzuch też nie.... Lekarz w środę dopiero. Co o tym myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję :) możesz się śmiało cieszyć , ja też miałam słabszą tą drugą i już 19 tydzień zaczynam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że możesz się cieszyć :) ja też miałam słabiutką druga kreskę. a później zobaczyłam śliczne bijące serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbftrggh
gratulacje..mozesz się już cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 miesięcy starań.... tyle łez, rozpaczy, nerwów, lekarzy, leków, badań.... chyba boję się cieszyć. Może gdybym miała jakikolwiek objaw, chociaż jeden, to szybciej bym uwierzyła. W każdym cyklu miałam wszystkie objawy a @ się pojawiała. A teraz nic, zupełnie, kompletnie zero objawów. Dlatego tak ciężko uwierzyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darsi - rozumiem Cię :) my po 18 mieś starań :) znam te uczucie radości i niedowierzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamaaaa26
ciesz się ciesz - a objawy zaczynają się 6 - 8 tydzień więc jeszcze cię mogą pomęczyć - u mnie się zaczęło w 8 tc i miałam wstręt do otwierania lodówki itd - do zapachu gotujących ziemniaków, magi w zupie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie strasznie cieszylam, u nas to było 17 miesięcy starań. Slabiuteńka byla, ledwo ledwo, a potwem po poludniu klejny test i juz mocna. Wlasnie dlatego ze nie masz objawow wg mnie powinnas sie cieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się śmiało :) Z tego, że nie masz żadnych objawów też. Ja ok 7tyg taki wstręt do jedzenia dostałam... Nawet sam zapach przyprawiał mnie o mdłości i tak mi zostało do samego porodu. O innych dolegliwościach już nie wspominam :( Nic przyjemnego- ale za to teraz mamy ślicznego synka :) A! I jeszcze jedna dobra rada- nim dzidziuś się urodzi to wypocznij porządnie i wyśpij się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyślicie że głupia jestem... ale na bete chyba nie pójdę :( boję się :( chyba zaczekam do środy bo wtegy lekarz przyjmuje :) wg mnie to 5 tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ewe prolaktynka
przeciez ty poronilas!!!!to po kiego tu piszesz,ze ma sie dziewczyna cieszyc? moze i ma sie cieszyc,ale idiotko twoj przypadek nie jest raczej optymistyczny!!! zlosliwa pizda z ciebie, moze to powod tego ze maz cie zdradza a cialo nie jest plodne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie robiłam bety - poszłam na usg w 6 tyg i zobaczyłam pęcherzyk :) po tyg kolejne usg i juz był zarodek :) teraz już macha rączkami i nózkami przy badaniach - wreszcie uwierzyłam że to dzidzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darsi, moja druga blada kreseczka 23 czerwca skończyła 3 miesiące. Idź na bete, bo jeśli to 5 tydzień u lekarza może jeszcze nie być widać a tak będziesz miała czarno na białym. Rozumiem że się boisz bo też jestem po przejściach, ja poszłam bo chciałam wiedzieć czy sie dobrze rozwija więc zrobiłam 2 razy po 48 h, żeby wiedzieć Głowa do góry i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, powyżej dziewczyny mają rację bo test nie jest już na tyle wiarygodny co beta i trochę lepiej pojść do lekarza z wynikiem. P.S. Owszem ja straciłam dzieciątko ale byłam w ciąży i kazda kobieta w ciąży to góra optymizmu! Ale oczywiście pojawia się jakiś złosliwiec... Autorko spokojnie, bedzie dobrze! czyli u lekarza będziesz jak minie tydzien od spodziewanego okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nula nula
ewe, bezplodna cipo cala kafe z ciebie na ubaw!! idiotko,wkrecasz sobie ciaze urojona kazdego miesiaca:O:O:Ozjeb na maksa...:O ps. maz juz wybzykal dzisiaj kochanice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko,ciesz sie:)gratulacje :) ps.Ewa, czy ty potrafisz tylko na KAZDYM topiku gdzie sie udzielasz,proponowac pojscie na bete?? A po co w tym przypadku,mozesz mi wyjasnic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet Rose - być może to dlatego, że wpoił to mi lekarz ;) powiedział że mam na wizytę sie zgłosić z wynikiem bety - i że mam ją wykonać przed wizytą. Ale oczywiście nie jest to niezbedne badanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie,nie jest-tym bardziej jesli KILKA testow ciazowych potwierdza wynik. Bez przesady z ta beta:O Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też racja :) Myslę że to zależy od lekarza, mój po pierwszej wizycie od razu zlecił kolejną betę. A Ty SweetRose nie robiłaś? Tak szczerze? Tak z ciekawości? ;) Bo ja powiem Ci że nie wierzyłam do czasu bety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie robilam-4 testy ciazowe mi wystarczyły :D Poczekalam do 6 tygodnia i dopiero poszlam do gina, ale serduszko widzialam dopiero w 8 tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×