Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam tak w teorii

Co sadzicie o matce ktora zostawia dziecko pod opieka swoich rodzicow!!?

Polecane posty

Gość pytam tak w teorii

Dziewczyna ma juz 28 lat, kilkuletnie dziecko i wychodzi za maz. Jej partner nie akceptuje dziecka i ona nie majac w oparcia w biologicznym ojcu oddaje pod opieke dziecko swoim rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam tak w teorii
Prawidłowo że obcym ludziom dziecko oddaje na wychowanie :O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam tak w teorii
Dziadkowie to rodzina ale ja bym nigdy nie zostawiła dziecka. Pół biedy jak na dwa dni zostawi swoje dziecko ze swoją mamą ale np. jak oddaje dziecko pod opiekę dziecko na stała to o takim mężczyźnie który się na to godzi od razu bym pomyślała że to pedofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaga20
to ona chce tak na stale to dziecko oddac tym rodzicom? w sensie ze nei bedzie mieszkala z matka i ojczymem tylko z dziadkami? jestem w szoku po pierwsze ze matka moze tak postapic po drugie ze jej rodzice sie na to godza, co z tego ze ma 28 lat, powinni jej niezle do rozumu przemowic. a jak jej nowy facet nie akceptuje dziecka to powinna pomyslec nad rozstaniem z tym facetem a nie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gasrolka
Znam taką jedną. Przez 10 lat jej mąż zmaltretował psychicznie jej przedślubne dziecko. Codziennymi wyzwiskami, upokarzaniem na każdym kroku, odpychaniem, gardzeniem, wyśmiewaniem i okazjonalnym biciem (np w twarz) A taki facet do rany przyłóż, ze nikt nie chce wierzyć kto nie zna osobiście rodziny! ja myślę że być może dziadkowie nie wiedzą sposobu by ratować córkę pzred wariatem i ona jest głucha na ich opinie, natomiast najważniejszy jest dla nich wnuczek i są gotowi go wychować w miłości. Sądzę że moi rodzice bez mrugnięcia zrobiliby to samo /tzn. tato by miał większe opory ale mama by go przekonała:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65756
jak to się życie przewrotnie układa- nie można układać sobie życia bo jest dziecko... no cóż trzeba być cierpiętnicą matką polką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×