szukam faceta :))))

Pisałaś tam pod innym nickiem?

tak, chyba bylam pomaranczowa

Chyba nie masz ze mną związanych złych skojarzeń ? ;)

@ Agniecha86 - a bylas kiedys zielona? - jesli tak, to w jakiej dziedzinie "zielonosc" wspominasz najbardziej?

nie,nie mam:)))) ale cos kojarze, w jakims kosciele mi dzwoni:))) DeMorai hmmmm kazdy jest zielony w jakiejsc dziedzinie:) nie ma ludzi wszechwiedzacych:)

Pisałaś wtedy pod pomarańczowym nickiem, dlatego nie pamiętam :)

Agniecha86 - jak moglas nie napisac co studiujesz? - czy moze juz wkrotce po? Tak czy siak - uswiadom Nas, bysmy mogli Cie wykorzystac. Dalabys sie? Oczywiscie chodzi o wiedze, jak moglas pomyslec o tym innymi? Niegrzeczna dziewcznka :P

jeezeli szukasz pomocy ksiegowej to sluze pomoca:)))))

Miłego wieczorku :)

Agniecha86 ... no wiesz ... jakiej pomocy ksiegowej? Jak tak mozesz?!?! Masz pisac - "jesli szukasz wysoko wykwalifikowanej osoby, ktora dobrze potrafi zajac sie ksiegowoscia to niestety nie trafiles na odpowiednia osobe. Moje uslugi sa na znacznie wyzszym poziomie, potrafie kompleksowo zajac sie ta dziedzina, rozwiac to ... co jest nie do rozwiazania" (poza sznurowkami, na ktorych ktos umiescil wezel Spawla). I niczego nie oczekujesz w zamian?

wzajemnie milego wieczorku:))) DeMorai no nie powiem, zaskoczyles mnie:))) ksiegowa to tylko taki wyuczony zawod, mam inne zainteresowania, ale w moim przypadku wygral rozum, nie serce:)))) co poradzic:)))) a Ty w czym czujesz sie dobrze?:))))

Oczywiscie, ze w bokserkach, ktore w doskonaly sposob podkreslaja budowe ciala ;) Ksiegowosc, programowanie komputerowe ... to jest to, czym powinienem sie zajmowac. Posiadam analityczny umysl i dobrze sie czuje w dziedzinie, gdzie trzeba kombinowac, analizowac i wybierac odpowiednie rozwiazanie. A w czym Ty sie dobrze czujesz? - tak, pytam o odzienie wierzchnie ;) I jak nie napiszesz o tym ... gdzie zostawilas serce ... to sie obraze ;)

hmmm umysl analityczny - moje przeciwienstwo...z natury mam artystyczne usposobienie, od dziecka rysuje ( nie po autach ) w tym czuje sie mistrzem:)))) ale to nie jest sposob na zycie, tak wiec jezeli chodzilo Tobie o to, to sercem jestem po tej stronie:)))) a najlepiej czuje sie w...hmmmm....nich bedzie,ze w obcasach:))))

O, fajnie, ze w obcasach :) A teraz - OJEJ - przeciez to jak woda i ogien!!! Dlaczego nie sposob na zycie? - i co to znaczy sposob na zycie?

nie chce poszerzyc i tak stale rosnacego grona bezrobotnych:)))) moimi pasjami zajmuje sie hobbystycznie:))) ale teraz powiedz a raczej napisz cos wiecej o sobie:))))

OJEJ, i to tylko przez prace? oO Jak moglas? Jest jeszcze czas, zebys to wszystko odwrocila? :) O sobie ... OK ... dzisiaj wstalem o 7:54 ... nie dlatego, ze chcialem (budzik nastawiony na 11:30), ale dlatego, ze musialem - dzwonek do drzwi = jestem spiochem, tylko, ze nigdy nie moge sie wyspac. A wiesz ... ktora noga dzis wstalem?

plan jest taki,ze jak znajde prace w jakiejs firmie to moze zaczne zaocznie robic to co lubie:))) hmmmm masz widze dobry humor, wiec sadze,ze prawa?:))))

Hmm ... a ja wlasnie dzisiaj jestem troche "padniety" ... przez to, ze niewyspany i humor mam dzis kiepski ... myslalem, ze to widac ;) O, a rzeczywiscie wstalem prawa noga :) Widzisz jaka dobra jestes? Powinnas od razu, teraz, dzis, natychmiast ... zapisac sie na zaoczne, ten strzal w moja prawa noge to na pewno jest znak ;) I znowu zle ... wrrr ... "kiedy znajde prace w jakiejs swietnej firmie, co na pewno wydarzy sie wkrotce ..." ;) To teraz Ty cos o sobie ... oczywiscie pomoge :) 1. Czy jest cos, czego nie lubisz robic, ale robic to musisz? 2. Czy jest cos, czego nie lubisz robic, dlatego tego nie robisz? 3. Czy jest cos, co lubisz robic i to robisz? (poza rysowaniem :P) 4. Czy jest cos, co lubisz robic, ale tego nie robisz (poza rysowaniem :P) 5. Czy jest cos cholernie innego ... niz powyzsze ... i cholernie chcialabys to robic? Nie uznaje odpowiedzi typu ... "jest" - "nie ma" :P

ok juz wypelniam ankiete:)))) 1. Czy jest cos, czego nie lubisz robic, ale robic to musisz? - tak, pisac prace magisterska:))))) 2. Czy jest cos, czego nie lubisz robic, dlatego tego nie robisz? -nie lubie golabkow, dlatego ich nie przyrzadzam:P 3. Czy jest cos, co lubisz robic i to robisz? (poza rysowaniem ) - interesuje sie parapsychologia i ogolnymi ciekawostkami z roznych dziedzin 4. Czy jest cos, co lubisz robic, ale tego nie robisz (poza rysowaniem ) -sama nie wiem, teraz ciezko powiedziec 5. Czy jest cos cholernie innego ... niz powyzsze ... i cholernie chcialabys to robic? - tak siedziec teraz na plazy i pic winko w blasku ksiezyca:)))))) i jak wyszedl test?????:P

Świetnie wyszedł test :P

Cholernie ... dobrze ;) Choinka ... sie rozmarzylem ta plaza ... nie, nie chodzi o to, ze chcialbym pic winko ... dawno nie bylem "nad" ... to swietne powietrze ... szum fal ... widok ... ... a mieszkam 20 km "od" :D O ... to jeszcze jedno ... czy jest cos, czego nie robisz w pojedynke ... bo lepiej to robic razem? Mozesz sie rozpisac ;)

o dziekuje PAWOKO:)))) co tam, co tam????:)))))

DeMorai 20 km od?????? Moze tez jestes z trojmiasta jak ja:))))???? Lepiej razem wlasnie siedziec na takiej plazy, to banalne, niby takie nic,a w dwojke jakos razniej:))))) Taki przyklad wpadl do glowy, ogolnie jestem zdania,ze jak juz marnowac czas to zawsze z kims razniej:)))) a powiedz mi czym zajmujesz sie na codzien???:))))

Nie ma za co Agnieszko :)

Ah, bo przeciez Ty masz tez bliziutko "do" - pewnie dlatego tam nie bywasz ;) ... i z reszta twierdzen sie oczywiscie zgadzam :) Niestety nie moge wyjawic ... czym sie zajmuje :( Klauzula poufnosci nie pozwala mi o tym informowac nikogo, poza moim prawnikiem ... just kidding ;) Pracuje sobie ... nie tylko nad soba ;) Niestety moj limit pisania o sobie na forum zostal wyczerpany ... zatem jesli masz ochote ... to prosze ... ja tez chetnie pomoge :) O, mam ... czy jest jakas tematyka, ktora niezbyt chetnie poruszasz i nie lubisz o tym pisac? (poza ksiegowoscia ;) ).

co slychac PAWOKO?:)

W porządku :)

smutno mi,ze nie wyjawisz nawet dziedziny w jakiej pracujesz ,czy uczysz sie czy cos:((( znacznie lepiej wychodzi mi pisanie o tym co mnie interesuje,a nie przeciwnie...hmmmm O! nie lubie filmow sensacyjnych hahaaa tak mi teraz zaswitalo;PP tylko sie nie smiej, nic mi innego teraz do glowy nie przychodzi:)

PAWOKO hmmm co za rozbudowana odpowiedz:P

Ja lubię filmy sensacyjne :) Np. odcinki z Jamesem Bondem :)