TERMIN MARZEC 2012

eudaiomonia Gratulację kochana :D Ja miałam ostatnią @ 20.06 więc jest między nami 3 dni różnicy :) Mam nadzieję ,że w przyszłym tygodniu już coś zobacze . Na pierwszą wizyte wybieram się sierpnia z nadzieją ,że już wszystko będzie jasne

Ja o 17:45 mam USG. Ostatnią @ miałam 13 czerwca. Mam nadzieję, że wrócę z pomyślnymi wieściami i się nie zawiodę... Trochę się denerwuje....

Maariczke jak się czujesz? Agata30 trzymam bardzo mocno kciuki :) U mnie ok, tzn. nie ma plamień, czuję się dobrze, nawet bardzo dobrze. Dni się strasznie ciągną :( okropnie się nudzę, telewizja, ksiązki i telewizja i tak w kółko, leżę w łóżku i odliczam godziny do poniedziałku. Życzę Wam udanego weekendu i bardzo dużo zdrówka :) Ps. zapomniałabym...dziwna sprawa ale samoistnie cofnął mi się stan zapalny prawie całkowicie...jestem przeszczęśliwa :)

Mam takie pytanko, mozecie bedziecie umialy pomoc, do mojego lekarza w tej chwili nie moge zadzwonic. Do tej pory bralam folik i jakies witaminy dla doroslych. Dzisiaj zakupilam suplement diety dla kobiet w ciazy fembibion natal classic i nie wiem czy mam nadal brac folik razem z tymi witaminami czy folik odstawic? na ulotce fimibionu jest napisanem, ze jedna tabletka zawiera 400% dzienniej dawki na kwas foliowy i sama nie wiem co robic, nie chce 'przedobrzyc'.

basiolek będzie dobrze. Wiem, że czas się dłuży. Ja miałam ciężko przez 2 tygodnie jak czekałam na USG. Musisz myśleć pozytywnie. Ja jestem po USG. Jest zarodek i serduszko już bije ;) Jestem mega szczęśliwa ;) Lekarz powiedział, że wg usg to dopiero 5 tydzień i 5 dni, więc termin mi się przesunął na 26/27 marca. Ale mi ulżyło, że wszystko ok. Jutro idę do ginekolog i chyba będę miała zakładaną już kartę ciąży ;) Pozdrowienia i wytrwałości

Oho chyba powoli hormony ciążowe zaczynają o sobie dawać znać bo moje malutkie piersiątka, nigdy nie ściskane biustonoszem (no prawie nigdy) zaczynają byc czułe (bo to nie ból) jak chodzę a one falują....pamiętam że w 13tc bolały mnie tak dotkliwie że spałam w biustonoszu do karmienia:)(bo jedyny miękki),wszystko przede mną. amr2 ja biorę dziennie 400ug co stanowi 200% dziennego spożycia więc twoje 400% w zupełności wystarczy, ja bym dodatkowo juz nie brała foliku. Któraś z Was pytała o witaminy w czasie ciąży,dopóki będę miała dobre wyniki badań żadnych witamin na pewno nie biorę,nie widzę potrzeby,mój lekarz tez nie.Lepiej wzbogacić dietę w owoce i warzywa:)

Witam,ja też mam termin na marzec 2012 (dokładniej 17.03.). Czytam Was od poczatku, ale nie chciałam się odzywać, by nie zapeszac. Jeszcze tydzien i minie drugi miesiąc:) Samopoczucie mam dobre, ale zrobił się ze mnie niejadek (a nigdy, przenigdy na brak apetytu nie narzekałam), nie chce mi się pić (wmuszam w siebie dwie szklanki wody dziennie plus jem praktycznie same owoce). No i dziś mi odbiło, byłam zazdrosna o czas mojego męża spędzony ze swoim bratem:D Wariatka:D Jeśli chodzi o Twoje pytanie, amr2, kwas foliowy jest witaminą rozpuszczalną w wodzie, więc przyjmując go ponad normę, wzbogacasz swój mocz. Nie szkodzisz sobie (co najwyżej portfelowi). Jeśli te witaminy mają co najmniej 0,4 mg kwasu foliowego, nie ma sensu brac folika.

Ja biorę femibion natal 1, który ma 400ug kwasu foliowego i 400ug metafoliny, czyli łącznie 800 ug folianów. Z tego co czytałam, to przy planowaniu ciąży i do 12 tygodnia ciąży można zażywać zwiększoną dawkę kwasu foliowego. Natomiast już kupiłam i od 13 tygodnia ciąży zamierzam brać femibion natal 2 (400ug folianów w tabletce i DHA w kapsułce). Wybrałam ten femibion, gdyż jest polecany na wielu forach, lekarz też powiedział mi że jest bardzo dobry. Zwykły kwas foliowy zawiera 400 ug kwasu foliowego. Także możesz brać tylko po 1 tabletce femibionu classic lub do 12 tygodnia ciąży możesz dodatkowo brać 1 tabletkę kwasu foliowego.

Dobry dzień :) I mamy weekend. Poleniuchuje sobie przez całe dwa dni i bez żadnych wyrzutów sumienia. Jutro miał być grill u znajomych, ale z racji pogody będzie mała imprezka w domu. I teraz moje pytanie do was czy lampka wina jest akceptowalna w ciąży?

piorunie :) oczywiście :) znajoma nie powiem że dziennie ale 2 x w tygodniu w ciąży piła lamkpe winka i urodziła piękną córeczke :D do pozazdroszczenia :) :) :)

cześć dziewcyzny . Postanowiąłm do Was dołaczyć ... :):) Równiez jestem w ciąży z tym ze jescze nie byłam u lekarza ... zrobiłąm tylko test ciazowy ale nie chce biec tak szybko .. poczekam jescze z tydzień . A teraz na spokojnie was doczytam

Agatko 30 dziwie sie ze Tobie lekarz tak szybko powiedizał ( skoro wychodiz u Ciebie dopiero 5 tc) PAmietam jak z pierwsyzm synkiem poszłam na usg a byłam w 6 tc to mój gin mowi ze to za wczensie na usg - ale oczywiscie zrobil był pechcerzyk ciazowy ale zarodka nie !!! tak sie wystrasyzłam ze nie chce myslalmi wracac do tego dnia ... siedizłam jak na nozach czekajac do 12 tc .. i wtedy wszytsko sie wyjasnilo :):):Mam teraz cudownego synka - małego rozrabiake !! Dlatego teraz sie tak nie spiesze . Ale biore tabletki feminatal( obecnie zmieniły nazwke na metafolin)

Jak mozna doradzac kobiecie w ciazy alkohol??? W ciazy nie wiadomo jaka dawka moze dziecku zaszkodzic i od czego to zalezy, jednemu dziecku nic sie nie stanie, a drugie moze od tych 2 lampek wina urodzic sie uposledzone :( Poza tym... moze Twoja kolezanka ma szczescie, a moze skutki alkoholu objawia sie pozniej, np. problemami w szkole, nerwica, padaczka itp. dziewczyny, poczytajcie o alkoholu w ciazy w necie, mozecie sie wiele dowiedziec i mysle, ze skoro nie w kazdym serku brie czy surowym miesie sa niebezpieczne bakterie, a i tak sie ich wystrzegacie, powinnyscie tez tak podchodzic do alkoholu... pozdrawiam wszystkie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego dla was i dla dzieciaczkow :)

bueee nie mówcie mi że żadna nigdy nie wypiła winka lub szklaneczke piwka jak sie smaka ... ijasne już od razu zaszkodzimy , a ile alkoholiczek rodzi zdrowe dzieci ( nie mówie że już macie zostać alkoholiczkami ) ... ale swoją drogą ostatnio co widziałam ... warszawa ... centrum ... idzie zaćpana na maxa laska w 9 miesiącu ciąży ... szkoda mi sie jej zrobiło ... ale co zrobić ... znając życie urodzi zdrowe dziecko ( ot tak musi być chyba ).. :) ja tam wiem że jak coś smakuje nie zaszkodzi ;) ja np bardzo lubiałam w mojej 1 ciąży spijać piwo najlepiej gorzke czyli żywca albo carlsberga ;) ... zauważyłam że co coś napisze jakaś pomarańcza naskakuje ... czekają aż ktoś coś napisze pomyli sie albo coś palnie i już atak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra :o

oj gorzke :) :) było chyba za gorzke :P

Dla Edaiomonia: Poczytaj sobie, nikt na Ciebie nie naskakuje, ale kazdy ma prawo wypowiedziec swoje zdanie... http://www.benc.pl/czytelnia/107/alkohol-w-ciazy/

aaaaaaq ale co Cie dokładnie dziwi? że podał mi termin czy ze zrobił mi usg i mam już zarodek z bijącym serduszkiem? ja alkoholu staram się nie pić, bo to moja pierwsza ciąża i strasznie ją przeżywam ;) długo się staraliśmy.... chociaż moje koleżanki, które już urodziły pijały winko jak miały ochotę;) Ja czasem wezme łyczka piwa od męża... a tak to jakięś karmi.... udanego weekendu.

Agatko dziwi mnie to ze tak szybko usglekarz zrobi .A to ze masz juz bijace serduszko to tylko sie cieszyć i mega gratulacje:)

eudoimonia a mojej znajomej lekarz nawet zalecil mala szkolaneczke piwa ... miala zajady w ciazy ( a ze piwo ma duzo witaminy C ) pomoglo i dzidzia tez jest zdrowa:):)

Dziewczyny, a dalybyscie niemowlakowi do buteleczki zamiast mleka wino? Pijac w ciazy wlasnie tak postepujecie... Madre, swiadome powagi sytuacji przyszle matki zrozumieja... a pozostale ...niech Bog ma ich malenstwa w opiece ,zeby nie musialy palcic za bledy mam... :(

aaaaaaq to juz było moje 3 usg w przeciagu 2 tygodni ;) Ja sie bardzo wczesnie dowiedzialam o ciazy. Zrobilam sobie od tak test i wyszły dwie kreski. Poleciałam od razu do ginka i mnie badała. Zleciła USG bo coś wyczuła na przydatkach, więc podejrzewała ciąże pozamaciczna. No i na pierwszym usg nic nie było widać (za wcześnie). Później za tydzień na usg było widać pecherzyk ciazowy i to mnie uspokoiło trochę bo było widać, że się dobrze zagniezdził w macicy, no i wczoraj 3 usg bo eby potwierdzic ze jest zarodek. USG nie szkodzi maleństwu. Jolaa z Opolaa nie przesadzaj!

Czytać się tego nie da! Wy pomarańczowe , robicie tutaj jakieś wrzuty . Wydaję mi się ,że całkiem niepotrzebne . Przecież nie mówi tutaj nikt o upijaniu się ,a jedyni o napiciu wina czy piwa dla smaku . Jeżeli myślicie ze lampka wina wina ,aż tak szkodzi w takim razie powinno się ciąże ograniczyć to leżenia w łóżku , najlepiej nie wychodzić z domu i jeszcze kwestia jedzenia :) Co jeść ? Wszędzie jest tyle chemii ,że lampka wina to przy tym pikuś :D A zresztą zależy to od lekarza . Co lekarz to inna szkoła . Kiedyś czytałam debatę na temat palenia papierosów. Jedni mówi żeby rzucić od razu , drudzy ,że stopniowo ,a inny ,że lepiej palić niż się stresować i denerwować ... w końcu to uzależnienie . Moim zdaniem wrzucanie sobie tutaj różnych wyrzutów nie mam sensu . Każda z nas ma swój rozum i wie co ma robić

karolina 2207 zgadzam się z Tobą, w końcu ciąża to nie jest choroba, poza tym chyba każda kobieta ma swój rozum i świadomie krzywdy dzieciątku nie zrobi, pomijam fakt uzależnionych kobiet. U mnie narazie bez zmian, czuję sie bardzo dobrze, czekam na poniedziałkową betę, jedynie co to "swędzą" mnie brodawki :) takie dziwne uczucie. Czytałam też trochę artykułów w necie i biorąc pod uwagę, że owulację miałam 6 lub 7 lipca to moja ciąża jest dosyć wczena więc cięzko doszukiwać się też nie wiadomo jakich objawów. Póki co czekam cierpliwie. Martwię się o Maariczke bo się nie odzywa :( a wiem, że też ma lekkie problemy tak jak ja. Dziewczyny, życzę miłego weekendu, pozdrawiam serdecznie.

Witam Nareszcie weekend tylko jakoś pogoda niedopisała u mnie pada deszcz buu!!! Z dobrych rzeczy to już nie czuję się taka zmęczona jak wcześniej mam więcej energii ale nudności pozostały. Co do alkoholu każdy robi tak jak chce to juuż indywidualna sprawa ja w ciąży raczej unikam spożycia. Co do witamin to ja biorę jedynie kwas foliowy a resztę staram się dostarczyć z diety w poprzedniej ciąży brałam też magnez. Tu wszystko zależy od wyników. Pozdrawiam i życze udanego weekendu

Zapytałam tylko o lampkę wina, a nie 3/4 litra czystej. Nie popadajmy w paranoję.

W pierwszej ciąży juz tak pod koniec wypiłam sobie lampę wina (wilka lampę) ależ mi smakowało, innego alkoholu nie piłam, a teraz pozwalam sobie od czasu do czasu na karmi:)

Jolaa z Opolaa nara!

jola to moher :D spoko piorun napij sie dla zdrówka :) lapmke nie litra czystej na głowe :D eeeeeeeee ja dziś w domu sama z Miko .. urodziny ... obeszły mnie boczkiem nie moge iść bo tam jest dziecko z ospą a ja nie miałam ... więc dupa z urodzin Swoją drogą po kij chodzić z ospą po urodzinach ? tego nei czaje !

piorun tyle narobiłaś afery o nic hihihi . Byś sie napiła i by nikt nie komentował:):) Oczywiscie żartuje .:) Wgm mnie wszystko jest dla ludzi z umiarem . :)

A dajcie już spokój z tymi % ;) Bylam dzis u ginekoklog, założyła mi kartę ciąży i mówila żebym się zastanowiła czy chce robić badania prenatalne. Trochę mnie zaskoczyła bo myślałam, że takie badania się robi jak kobieta jest starsza. Co o tym myślicie?