Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

witam, loarra moze to faktycznie tylko taki jednodniowy wyskok, ja nawet nie wiem co to znaczy wymiotowac w ciąży bo nie dopadła mnie ta dolegliwość za to mam mocne bóle głowy. Czytałam że to się zdarza i jest normalne w ciąży ale czasami naprawdę mocno boli :( zmykam na drzemkę, dzień jest piękny i szkoda go na sen ale co zrobic jak mi się oczka zamykają same :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytuje zawsze, ale czasem nie mam siły na pisanie ;) Co do nadwagi/otyłości w ciazy i ew. cwiczen, spacerow, rowerkow itp.. to niejest to niestety takie proste. Oczywiscie jak ktos ma bezwarunkowo zdrowa ciaze to jak najbardziej. Ale ja przykladowo mialam juz plamienie i okazalo sie , ze w srodku jest jakis krwiak ktorego najlepiej wylezec ( a,że w razie W nie wezma mnie do szpitala jak w PL i nie podadza lekow tylko moge polegac tylko na sobie) wiec leże od kilku tygodni.. Mam duza nadwage ( a to BMI to o kant dupy jest bo zawsze mialam ciezkie kosci i nawet jak z kolezankami w szkole wymienialam sie na spodnie M/S to bylam o wiele, wiele cięższa od nich ;) ) ale wlasnie jutro zaczynam 13 tydzien a waga ani drgnęła od początku ciąży. We wszystkich ksiazkach jakie posiadam minimalny przyrost wagi w ciazy to 7 -8 kg ( wiec skad to 6 ?? ) ale umowmy sie to pobozne zyczenie skonczyc ciaze z taka waga. Dla szczuplej kobiety przyrost powinien wynosic 9-12 kg, max 15 kg ( a w realu malo kogo zna sie co by tylko tyle przytyl). Mam szczera nadzieje, ze faktycznie przy mojej wadze nie dojdzie wiecej jak te 7-8 i chwila obecna daje mi ta nadzieje ;) CO NIESTETY NIE ZNACZY ZE BRZUCH NIE ROSNIE ;O Ani grama na plusie a brzuch mi wyrzucilo jak w 5-6 msc , nie wiem skad to sie bierze, naprawde szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loara ja też nie miałam wymiotów, dwa razy mi sie zdarzyło że mdliło mnie cały dzień i niby odruch wymiotny był ale nic nie poszło ;)) U mnie jak narazie leci 15 tydzień i 1,5 kg do przodu. Brzucho jest już duży, ale z uwagi na to że nie należę do szczupłych to fałdki były już przed ciążą. dlatego też staram się uważać co jem i ile. Oczywiście nie odchudzam się, jem normalne posiłki (smażone mięsko itp) śniadanki , kolacyjka, ale w miedzy czasie staram sie korzystać z uroków lata i jem owoce na zbicie głodu i ssania hihih. Ćhyba że już mnie dopadnie mega głód to zrobię sobie kanapkę :)) Ale chgba mam pierwszą ciążową zachciankę, od tygodnia poprosu pożeram pomidory, one teraz mają zaje..ty prawdziwy smak :))) Ni i śliwki węgierki :))) Kurcze jeszcze 2 tyg do wizyty u gina, bedzie to 17 tydzień, jak myślicie bedzie już widać płeć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby na 2D zalezy jak dzidzia sie ułozy :) Przy dobrym ułozeniu i dobrym oku lekarza powinno byc widac jak najbardziej :D No ja wkoncu w środe mam to USG genetyczne.. Uff jednak zleciało, ale teraz juz sie ciagna te ostatnie dni heh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszk@@, loarra - ja też wymiotuję. Znowu za wcześnie się ucieszyłam. To już 9 tydzień wymiotów. Miałam w tym czasie 2 przerwy po 4 dni. A tak to rzygam codziennie... Koszmar jakiś. Dobrze że przynajmniej mogę już z łóżka wstać bez obaw że zemdleję. Ale te wymioty i tak są strasznie uciążliwe i męczące. Ciekawe kiedy przejdą? Angelowa - nie myśl o tym. Zobaczysz że będzie dobrze. No chyba że nie możesz się doczekać kiedy zobaczysz maluszka? :D Bo jak rozumiem pierwszy raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pierwszy raz "oficjalny" szpitalny, wczesnej bylam w 7 tygodniu prywatnie no i w tym 11 co wymusilam kontrolne usg po plamieniu.. Ale nerw jest czy wszystko od tamtej pory ok bo byl jakis krwiak.. Ufff umre z nerwow w srode rano , trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelowa napewno bedzie wszystko ok!!! Scooby ja tez mam nadzieje ze jz bedzie widac w 17-tym tg płec, bo do lekarza ide juz teraz w piątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobry lekarz i dziecko sie ulozy to w 14tc juz stwierdzi plec.znajomwej stwierdzil w 14tc jak sie czujecie po tej pieknej niedzieli? ja w nd sie czulam fatalnie, bolala mnie glowa,chyba juz przeczuwalam burze nocna, wogole jestem teraz bardzo wrazliwa na zmiane pogody. bierze ktoras z was echinacea, albo jakis ziolowy srodek odpornosciowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelowa wiem co czujesz. Ja mam to USG w sobotę (13 tc) i już odliczam dni. Ostatnio widziałam co się tam w środku dzieje 5 lipca (7 tc), więc już też trochę czasu minęło i zastanawiam się czy nadal wszystko ok. Ale staram się myśleć pozytywnie. Dobrze się czuję to czemu miałoby być źle ;) Po weekendzie super. Byłam na działce. Pospacerowałam. Pogoda extra. Aż się dziś do pracy nie chciało iść. A mam do Was pytanie co do zwolnienia. Musi być od ginekologa czy internista też może mi dać? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajaka31 ja nie biorę narazie nic na wzmocnienie oprócz witaminek dla ciężarnych ale dobrze, że zapytałaś to przy najbliższej wizycie zapytam moja lekarkę czy coś takiego można brać Agatka_30 jeśli chcesz zwolnienie z powodu przeziębienia czy grypy a zaniosłaś już zaświadczenie do zakładu pracy to żeby mieć 100% platne może zwolnienie wystawić i internista, jeśli wybierasz sie już na dłuższe L4 z powodu problemów w ciąży to powinno być to zwolnienie od ginekologa, przynajmniej to mi to wytłumaczono Trzymam kciuki za wszystkie Marcóweczki, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka na wizycie u swojego lekarza prowadzącego prosisz o zaświadczenie do zakładu pracy o tym że jesteś w ciąży, dostajesz druk, który dostarczasz do kadr i od tego momentu naliczają Ci 100% pensji nawet jak jesteś na chorobowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!! Zaświadczenie wysawia ci ginekolog, ja pierwsze zwolnienie miałam od internisty bo mojego gina nie bylo mial urlop i dostalam 2 tygodnie nie na przeziebienie tylko na dolegliwosci ciązowe.teraz caly czas mam od ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam USG w sobotę i wizytę u mojej ginekolog. Jak na USG będzie wszystko ok to już będę mogła się ujawnić w pracy ;) poproszę o to zaświadczenie i dostarczę do kadr. Stresuję się trochę tym USG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, ja tez sie stresowalam pomiedzy pierwszym usg, gdzie bylo widac plamke a drugim kiedy juz widzialam dziecko, bo wydawalo mi sie ze tam tak naprawde nic nie ma. ale u Ciebie napewno wszystko bedzie ok, jak nie mialas krawien i czujesz sie dobrze to logiczne ze nie ma powodow do obaw Loarra, ja mam w ten piatek usg:) Zapytam sie gina o leki odpornosiowe, pogoda szaleje raz cieplo raz zimno i wogole idzie okres grypowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka a czemu do tej pory nie powiedzialas w pracy?? Nie ja raczej nie kontroluje ilosci kalori ani ilosci jedzenia poprostu jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra powiedziałam tylko mojemu kierownikowi i dyrektorowi, a kadry i inni pracownicy nie wiedzą. Powiedziałam sobie, że jak na tym USG będzie wszystko ok to dopiero będę wszystkim mówić. Jakaś jestem taka ostrożna. To moja pierwsza ciąża, długo się o nią staraliśmy i jakoś tak nie chciałam mówić do końca I trymestru. Ale i tak już chodzą plotki po firmie i mi się przyglądają ;) Pewnie już się zorientowała część osób. Zaczęłam chodzić w luźniejszych rzeczach, a przeważnie miałam dopasowane. No i 1,5 kg nie da się ukryć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelowa ja też w większości literatury znalazłam 7-8 kg, a w tej broszurze pt. "Jak dbać o dietę?" autorstwa dr n. med. D. Szostak - Węgierek i mgr inż. A.Cichockiej znalazłam taki fragment: "Jeśli przed ciążą Twoja waga była prawidłowa, podczas ciąży powinnaś przybyć 11,5 - 16,0 kg. Jeśli miałaś niedowagę, zalecany przyrost masy ciała jest nieco większy i wynosi 12,5 - 18,0 kg. W przypadku nadwagi przed ciążą powinnaś przybyć na wadze mniej, tzn. 7,0 - 11,5 kg, natomiast w przypadku otyłości powinnaś zadbać, aby przytyć niewiele więcej niż 6 kg." A co do tych ciężkich kości, to też chyba mam je ciężkie ;). Generalnie ludzie dają mi w granicach 70-75 kg. Natomiast ważyłam przed ciążą 94 kg przy wzroście 175 cm. Obecnie ważę 96 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z waga to Szatynka pisze dobrze, z tym ze kazdy przybiera inaczej, czasami sie np bardziej kumuluje wode. co do ilosci kg a wygladu, to oczywisce ze jest to sprawa bardzo indywidualna. w koncu kg to nie tylko tluszcz ale miesnie,kosci woda... mnie interesuje ile kcal nalezy jesc, bo wszystkie zrodla mowia inaczej. rozpietosc pomiedzy 1800 a 3000 (!) dziennie, ja staram sie tak na oko 1800 jesc. z drugiej strony nie wyliczam tego napewno dokladnie bo mi sie nie chce, ale wartosci kaloryczne znam juz od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kajaka31 :) W sumie ja kalorii też nie liczę, bo mniej więcej znam kaloryczność produktów. Bardziej zwracam uwagę na jakość tego, co jem. Akurat też znalazłam różne informacje w literaturze na temat kaloryczności posiłków. Ja sama opieram się właśnie na wyżej wspomnianej broszurce, wiec i Tobie ją zacytuję :) "Podstawa to różnorodność Szczególnie ważne jest to, aby dieta ciężarnej była różnorodna. Dzięu temu łatwiej uniknąć niedoborów składników odżywczych oraz witaminowo - mineralnych, które podczas ciąży zdarzają się częściej. Zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe jest teraz dużo większe, natomiast zapotrzebowanie na energię wzrasta tylko o około 300 kcal dziennie i to dopiero od drugiego trymestru. Tak więc w tym okresie nie powinnaś jeść, jak to się często sądzi "za dwoje". Pamiętaj - "dla dwojga" potrzebujesz składników odżywczych, takich jak białko, witaminy i składniki mineralne, energii zaś tylko odrobinę więcej. Dlatego z poszczególnych grup produktów wybieraj przede wszystkim te, które mają największą wartość odżywczą i jednocześnie stosunkowo mało kalorii tzn. zawierają mało tłuszczu i cukru." Tak w ogóle to polecam tą broszurkę. Jest wszystko prosto i jasno opisane, co warto jeść w ciąży i podczas karmienia, a także porady na najczęstsze dolegliwości ciążowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :) o jej marzec dzięki że zapytałaś ... :) Już dobrze ... ciśnienie ale miałam problem z jelitami. Straciłam przytomność ... byłam w szpitalu okazało się że mam kolki jelitowe . . . Mam a raczej miałam straszne zaparcia .. 1 raz na tydzień szłam do kibelka .. i stało się . Z bólu zemdlałam myślałam że to z powodu ciąży ... a skąd dzidziol rośnie jak na drożdżach . badania krew moje wyniki : hematokryt 38,5 hemoglobina 14,3 krwinki czer. 4 720 000 krwinki białe 8,600 mocz i badania na antygen HBS i WDRL ujemne także zdrowa jak ryba :) Mam pytanie któraś z was piła duphasol ile ml dziennie i jakie efekty ? A aaa i jecie activie ? Albo co pijecie na zaparcia ? gdzieś widziałam jakiś przepis na suszone śliwki ? Nie mam nawet głowy ani czasu na szukanie . Przygotowanie do ''trzaskania'' i weselicha :) W czwartek trzaskanie sobota weselicho i niedziela 2 dzień Ło będzie sie działo :) Angelowa pisałam do ciebie na maila żebyś mi podała maila do marcówek i hasło ale nie odpisujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudaiomonia - no nareszcie! Bo już się martwiłam. Długo Cię nie było... Całe szczęście, że już wszystko w porządku. I oby więcej problemów nie było. Ja nie biorę nic bo i tak bym wyrzygała. A że z powodu wymiotów mało jem to i zaparć nie mam bo i niby z czego? :P Najlepiej jedz więcej owoców i warzyw. One się łatwiej i szybciej trawią. A że w ciąży metabolizm spowolniony to lepiej unikać rzeczy ciężkostrawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eudaiomonia to ja pisałam o suszonych śliwkach i od wczoraj znowu (poprzednio robiłam ją na początku roku i nie było potrzeby powtórki aż do teraz) przechodzę tę kurację śliwkową, bo w tamtym tygodniu zaparcia się mocno nasiliły i dopiero trzecia porcja śliwek zadziałała. Przepraszam za szczegóły opisywane w tym poście. A więc tak kurację śliwkową robisz maksymalnie 10 dni. Do szklanki wsypujesz 10 suszonych śliwek i zalewasz wrzątkiem, przykrywasz talerzykiem i odstawiasz na 10 godzin. JA robię tak, że wieczorem przygotowuję porcję na rano, a rano przygotowuje porcję na wieczór. No i jak odstoi te 10 godzin, to zjadasz te śliwki i wypijasz tą wodę - dwa razy dziennie - rano i wieczorem. Jest to kuracja czyszcząca jelita, także dobrze jak gdzieś w pobliżu jest toaleta. Nie ma biegunki, ale jak się "zechce", to raczej nie odłożysz na później. Stolce są raczej luźne. Nie umiem tego ładnie opisać, więc nie będe podawać więcej szczegółów. Warto zastosować tą kurację, gdyż na jakis czas bedzie spokój z załatwianiem. Polecam. Acha ta kuracja została kiedyś polecona przez lekarza i nie powinna mieć negatywnych skutków na ciążę. W razie by ktoś dostał biegunki, to należy ją przerwać. W pierwszych dniach wypróżnienie powinno następować 2-3 razy, no ale wiadomo każdy organizm jest inny i też to zależy od tego ile się człowiek nie załatwiał i ile zje danego dnia lub w poprzednie dni. O tym syropie słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam, bo śliwki pomogły. Tak w ogóle to wyczytałam, że zaparcia nasilają się właśnie w 16-17 tygodniu. JA właśnie kończę 16 tydzień i jestem chyba książkowym tego przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długo ... ciągle coś . ale na całe szczęście sie uspokoiło . czasem to zazdroszcze rzygającym... pewnie wolałabym rzygnąć se ... JAK SIE PISZE ŻYGAĆ ? RZYGAĆ ? NIE MA TEGO SŁOWA W SŁOWNIKU ! :P wiesz marzec uważam jem chyba 6 jabłek dziennie ... dodatkowo activie ... i kupiłam duphasol płyn do picia ... espumisan musze jeść ... a teraz sama już nie wiem co jeszcze może pomóc moja lekarka mówi że jedna z pacjentek pije figure herbatke w ciąży bo miała też napady kolek jak ja. Kurcze skąd to sie bierze ? mojemu chopowi wczoraj mówie że my to chyba jemy samą chemie ... w wszystkim gdzie sie spojrzy chemia ... Ojej szatynka dziękuje :) ło dzięki że to Ty pisałam i super przepis ... 1 moja ciąża nie było żadnych problemów szłam dziennie! A teraz ? raz na 7 dni ? Wykończyć sie idzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudaiomonia spróbuj tego zobaczysz, że nie pożałujesz :) Jest to kuracja, która wyczyszcza złogi kałowe przyklejone do jelit. Ten przepis mam od babci, która miała polipy na jelicie i przed operacją ją stosowała, żeby właśnie oczyścić się,a przepis dostała od lekarza. Moim zdaniem jest bezpieczna i skuteczna, zarówno dla starszych osób z chorobami, jak i dla kobiet w ciąży. A kłopoty z "tym", to mam od zawsze i to bez względu na to ile ważyłam. Z wypróbowanych rzeczy, to polecam jeszcze duży kefir naturalny niskotłuszczowy lub z medykamentów - laxinat. I kochana moim zdaniem 6 jabłek to za dużo. Ogranicz do dwóch. Pamiętaj, że jabłka fermentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudaiomonia nie wiem czy mam rację, ale tak mi babcia mówiła, że jej lekarka mówiłą żeby nie przesadzać z iloscią jabłek zjadanych w danym dniu, bo fermentują. Też mam ostatnio smaka na jabłka, ze śliwkami juz mineło trochę. Teraz na topie są jabłka delikatesowe hehe. A i jak na wesele się wybierasz, to przerwij dzień wcześniej kurację, zeby nie było niespodzianek. A potem możesz do niej wrócić w następnym tygodniu. Dobrze jest jak te 10 dni się ją stosuje, to wtedy na dłużej działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×