Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Czesć:)🖐️ Kochane konfliktem sie nie przejmujcie aż nad to,bo;po porodzie dostaniecie immunoglobuline i bedzie wszystko ok!,tylko sobie dopilnujcie,aby ona była podana w ciągu 72 h po porodzie ,to jest bardzo ważne!!! na przyszłość,przy następnej ciaży! Ja mam także konflikt z mężem i immunoglobiline miałam podawaną już 3x 2x po poronieniach i 1x po porodzie,aczkolwiek po porodzie mi powiedziano,że zrobią dziecku badanie na sprawdzenie jaką ma grupę krwi,bo jeżeli odziedziczył krew matki,to nie ma powodu do podawania immunoglobuliny,bo nie było kontaktu z krwia ojca ,ale jeżeli odziedziczy krew ojca immunoglobulina jest konieczna.Mój synek to klon tatusia z jego grupą krwi i rh+ n aczele i mmunoglobulina była potrzebna.W tej ciąży 1x robiłam odczyn coombsa,było wszystko ok i mam nadzieję,że jest nadal.Może już dość tych krzyży na mnie?! Co do mleka to ja nie mam zielonego pojęcia,bo synka karmiłam piersią. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja wczoraj byłam na wizycie, lekarz pobrał wymaz na paciorkowca i zbadał mnie ginekologicznie ale nic nie mówił o szyjce ani o rozwarciu powiedział tylko że pewnie za 3-4 tyg niunia bedzie juz z nami. Także tak jak szatynka pewnie bedę lutówką:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wczoraj biegaliśmy po sklepach-kupiłam wreszcie fotel,w którym będę karmiłą w pokoju synka,troszkę (kolejnych:P) kolorowych tetrowych pieluszek-nie mogłam się powstrzymać:P i przewijak..Jeszcze 1 stanik,kremik do twarzy dla synka na mróz i chyba mam wszystko;)Aaaa i zdecydowaliśmy się jednak kupić kołyskę..więc jeszcze ona;) Lilka-dzięki o informacji na temat melczka:)Dobrze wiedzieć,żeby mieć jakieś awaryjne w domku:) Myszka-trzymamy kciuki :) Agula-cieszę się,że z córeczką ok:)Odpoczywaj dużo:) Ania-i mnie boli noga,pachwina i drętwieje goleń:/Nieprzyjemne uczucie.. Basiolek-ja wczoraj zaczęłam 34 tc...Masz rację..czas leci jak szalony;) Jeszcze chwilka i będziemy tuliły swoje szkraby:):):) Marghi-i ja 2 lata temu po poronieniu(ale ten czas leci:/)miałam podaną immunoglobulinę...i tak jak Tobie lekarz powiedział,że będą sprawdzać grupę krwi synka i wtedy będą wiedzieli czy znowu ją podać czy nie trzeba:) Robiłam w tej ciąży również odczyn Coombsa i również wszystko było dobrze:) Loarra-właśnie miałam zapytać o wiyztę:) Cieszę się bardzo,że wszystko dobrze:):):) I nie zostawiaj nas (tak jak prosiłam Szatynkę;) ) na rzecz lutuwek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) wydaje mi się że ten mróz sprzyja nastrojowi, bo nawet mi się chce coś robić :P W tym tyg zamawiam koszule i łóżeczko tego mi chyba brakuje, ubranka poprasowane. Miłej niedzieli :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Super ze z waszymi dzieciaczkami wszystko dobrze rosną nam malenstwa jak na drożdżach. Ja na szczęście po byłam się przeziębienia jeszcze tylko te 3 opryszczki żeby minęły... Niestety przez złe samopoczucie u mnie zastój nic nie zrobiłam pojechałam z moim nawet po staniki i koszule,szlafrok itp. ale w sklepie nie miałam zupełnie ochoty na mierzenie i wybieranie,wiec wróciłam bez niczego tak wiec wciąż nie mam nic. No ale w tym tyg juz na pewno zrobię te zakupy tym bardziej ze od piątku pobolewa mnie w dole brzucha szczególnie jak chodzę, kawałek przejde i ból jest niemilosierny a dzis na dodatek boli nawet jak siedzę :( tak sobie myśle o tej zimie w Polsce i pamietam jak ja jako dziecko uwielbialam sanki a za rok juz wasze dzieciaczki zamiast do wozeczka do będziecie na sanki wsadzadz :) tak strasznie mi się to podoba:) moje niestety zimy szybko nie zobaczy eh..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Ja nie wiem co się dziś ze mną dzieje:( Boli podbrzusze, boli-dziwny ból w kroczu ,kłuje w pochwie a w zasadxie to jakby ktos mi co jakis czas tam igla kłuł na samym dole i chodze siku co 10 minut...masakra..niewiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny:* na pewno nie zostawie tego forum:) betty ja mam takie objawy od tygodnia mówiłam wczoraj o tym i powiedział że wszystko jest ok a teraz to coraz częsciej będzie nas nam na dole kuło i pobolewało bo wszystko sie juz powoli zaczyna rozchodzić Aaaa zapomniałam jeszcze dodać że torby juz oby dwie spakowane:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mnie tez boli teraz to tak jak na okres jajniki w ogóle jakoś mi się wydaje ze brzuch mi się obniżył a termin mam dopiero na 13 marzec, wiec troszkę jeszcze :( poza tym tak juz cieżko mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty ja też odczuwam takie kłucie, jakby mi kto igły wbyjała, wczoraj to aż mi łzy poleciały, ale tak chyba musi byc. Zaczełam pakowanie! Zrobiłam komplety dla malutkiej i każdy włożyłam do osobnej siateczki. Jeden na chwilę po urodzeniu i 3 na kolejne dni z czego dwa na 56cm, a jeden na 62. W torbę, któą sobie naszykowałam niestety się nie zmieszcze -RATUNKU! A wkładałam rzeczy zgodnie z listą szpitalną - nic dodatkowo. A już nie mam miejsca na wodę, kocyk dla niuni i kilka drobiazgów. Nie da się miec małego bagażu - to niemożliwe. Powiedzcie dziewczyny, terminy porodów, które wpisywałyście w tabelkę to te z pierwszego usg (podobno te są najbardziej prawidłowe) czy z ostatnich. Mi z pierwszego wychodzi 18 marca, ale ostatnie 3 badania usg wskazują na 13 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam w panike bo ja mam od 32 tyg rozwarcie 1,5 cm i szyjke 1,5 cm a dzis naprawde kluje ciagle i tu i tam:( i jeszcze to siku...co 10-15 minut:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty może zadzwoń do swojego gina i powiedz co się dzieje po co masz się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to leż i się nie przemęczaj weź sobie nospe i odpoczywaj i jak najmniej nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mart198724
Witam Chciałabym zwrocic się o pomoc dla mojego synka. Robert w maju 2008 r. uległ wypadkowi i w skutek zatrzymania krążenia doszło do niedotlenienia mózgu. Po trudniej walce o jego życie, stan jego uległ znacznej poprawie i teraz dzieki rehabilitacji ma szanse na samodzielne życie. Bardzo prosze o udostepnianie, dolaczanie i wysylanie do innych wydarzenia na facebooku. Za każdą pomoc serdecznie dziekujemy. www.facebook.com/events/244592148948829/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. Kolejna bezsenna noc..każde przewracanie się z boku na bok to jak przerzucanie wieloryba..Siusianie co godzinę i mimo położenia się kiedy już padałam na twarz...bezsenność.. Wczoraj mama mi zwróciła uwagę,że brzuszek opada coraz niżej(widuje mnie codziennie)..kiedy Wam zaczął opadać? 37 dni do cc a ja z jednej strony nie mogę się doczekać...a z drugiej boję się jak cholera.. Wczoraj poukładałam w szafie synka,jutro chcę wyprać pościelx2,pieluszki tetrowe i flanelowe i większe ciuszki(rozmiar 62). Powiesieliśmy wczoraj lampkę nocną,skręciliśmy fotel do karmienia..jutro lub pojutrze zamówię kołysko-dostawkę..Za 2 tygodnie zamówię drugi stanik do karmienia(mam nadzieję,że ten który mam będzie nadal dobry:P) Mam w planach poukładanie w szafach i szufladach przed porodem..ale dziś po odkurzeniu mieszkania padłam...i to dosłownie..macie podobnie?Zero sił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marcowe szczęście :) U mnie sen był dziś przerywany. Budziłam się kilkanaście razy. Wczoraj wieczorem naczytałam się o tej porwanej dziewczynce - Madzi z Sosnowca, no i oczywiście całą noc mi się śniła... Szkoda mi tej mamy i nawet nie umiem sobie wyobrazić, żeby spotkała mnie taka sytuacja. Wierzę w jej niewinność, chociaż naczytałam się różnych teorii spiskowych. To straszne!!! Z przewracaniem też coraz ciężej, ale za to jeszcze nie sikam tak często (w nocy tylko 1-2 razy). Brzuszek też mi jeszcze nie opada. Określiłabym raczej, że u mnie brzuszek jeszcze rośnie. Też mnie czeka trochę prania - tych większych (na 62 cm) ubranek. W sobotę po sprzątnięciu łazienki, kuchni oraz odkurzeniu mieszkania padłam na chwilę, po tym wstałam musiałam i zrobiłam obiad. Mąż oczywiście powiedział, ze po co tak się namęczyłam, że zrobiłby to za mnie. A ja dalej taka samosia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11... 04.03.2012...chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... gosiaczek29...29...Lublin....01.06.11....08.03 .2012....dziewczynki(prawdopodobnie) inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec Julka.................................................... ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979....................01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.......12.03. 20 12.......chłopiec Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...19.03.2012....... ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.....25.03.2012.....dziewczynka Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11......25.03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk muffka_27..........27.........Warszawa.......05.06.2011.. .....12.03.2011......dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Straszne co się przytrafiło tym ludziom i tej małej kruszynce:(..Nie rozumiem działań tego kto to zrobił i nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czują Ci ludzie..Prawdę powiedziawszy nawet nie chcę..Mam jednak nadzieję,że uda im się odnaleźć ich mała córeczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja wczoraj jednak zdecydowałam i po 22 pojechalismy na izbe przyjęć do szpitala bo od 20-21 to zaczełam mieć takie bóle krzyżowe i kłucie tam na dole że nie wiedziełam co sie dzieje ,mając na uwadze moją szyjke krótką i rozwarcie musiałam sprawdzić/Ale podłączyli ktg i wszystko wyszło super,tetno córeczki super i zero skurczy.Lekarka powiedziała ze troche spanikowałam ale ja tam sie tym nie przejełam.Zaleciła leżenie a n a te bóle no-spe ,termofor ,poduszka elektryczna i ciepłe prysznice. Plecy już nie bolą ale nadal strasznie kłuje i siusiam co 10 minut dosłownie. I powiedziała jeszcze ze to już 35 tydzień i od 35 tygdonia w tych czasach oni już nie powstrzymują skurczy ,jeśli wystąpią to już poród bo to znaczy że organizm z jakiegoś powodu zadecydowała że trzeba urodzić.I że od 35 tyg to już jest bezpiecznie dla dziecka. Pozdrawiam życząc miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej..dziewczynki.. ja też sypiam beznadziejnie. W dodatku to całodzienne leżenie. Synuś ułożył mi się jakoś niefortunnie i nie daje mi ani leżeć na lewym boku ani na prawym. Na wznak z kolei źle mi się oddycha, nie tylko z uwagi na wciąż wysoki brzuszek ale i ze względu na zatkany nos. Nie mam kataru, tylko wiecznie jest niedrożny i leci krew a w związku z tym robią się strupki i ani woda morska w spreju ani nawilżający żel.. Tak czy owak sen jest dla mnie rzadkością. Co do wyprawki- jestem zwarta i gotowa. Wszystko zgromadzone i ułożone w wysprzątanym pokoiku, poprane, poprasowane. Torba spakowana (wielka jak na porządne wakacje ;)). Czuję ulgę i jestem z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny. Ja do godz. 3 oka nie zmrużyłam. Ponieważ tak jak Wam pisałam, nie zmieściłam się w torbę, któą sobie naszykowałam skorzystałam z Waszych rad i wzięłam drugą mniejszą, w którą spakowałam rzeczy niuni. Zostało mi włożenia biustonosza, laktatora i butelki (na wszelki wypadek, bo i tak zamierzam karmic piersią). Niby jeszcze 8 tyg, ale przez tą skróoną szyjkę to jakoś strach mnie ogarnia. Chyba popadam w paranoje. Po każdym zakończonym tyg, czyta o wcześniakach. Najpierw z 28 tyg, później 29 tyg. Teraz z 32/33 tyg i każdy tydzień traktuję jak sukces. Mimo, że już strasznie bym chiałam żeby malutka była z nami, bo dłuży mi się już ten czas (myślę, że Wam również), to wiem, że jeszcze zbyt wcześnie, a każdy kolejny zakończony tydzień w brzuszku jets niezastąpiony. Ale się rozpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty.. no to kolejna informacja, która i mi ulgę wprowadza.. Ja od dziś 36 tydzień (35plus 1 dzień). Trzymamy się krótkoszyjkówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też 36 tc yuppiiiiii :), szyjka 2 cm, rozwarcie 1 cm, ale się trzymam. Torbę mam spakowaną od momentu skrócenia się szyjki, czyli jakoś od listopada :) trochę to śmieszne, ale wolałam być przygotowana, dzięki czemu teraz mam już wszystko gotowe i bezstersowo czekam na synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, smarujcie sobie pupe kremami na rozstępy... ja smarowałam piersi, brzuszek i uda, zapomniałam o pupie i.... właśnie tam zauważyłam dziś rozstępy... :( dziwne to, bo nie uważam aby jakoś strasznie mi przybyło w tyłku (troche na pewno, ale bez przesady)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieszka2000-Pani doktor kóra wczoraj mnie badała na IP potwierdziła to co czytałam w necie że w tych czasach nie powstrzymują już porodów-skurczy od 35 tyg,pozwalają by organizm sam zadecydował bo poród do fizjologia i skoro organizm chce rodzić to widocznie ma powód i uspokoiła ze od 35 tyg to już dziecko bez problemu da sobie rade i czasami w inkubatorze jest doslownie 1-2 dni ale wszytsko zalezy od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty:) Kochana Twój wpis podniósł mnie na duchu:)bo ja także odczuwam bóle krzyży i kłucia w pochwie,tak np.miałam wczoraj popołudniu,miałam nawet trochę stracha co się dzieje,bo niepokoi mnie szyjka,aby się coś z nią nie działo.7 stycznia miałam ją przywiodczaą,ale utrzymaną 35mm a 19 stycznia miała 34mm. Mam zalecony oszczędny tryb życia.Powiedzcie mi czy można siedzieć czy bardziej leżeć?Wczoraj pół dnia przesiedziałam na fotelu a następne pół dnia leżałam w wyże:( Agula 0501,Kochana masz rację,że człowiek sie cieszy z każdego minionego tygodnia.Ja ma dopiero 30 tc i 5dni i proszę tylko Pana Boga,aby dotrwać chociaż do końca 35tc,w moim przypadku to do końca lutego.Pałożna mówiła mi w szpitalu,że po 35tc można już rodzić,co nie znaczy,że nie lepiej by było donosić do końca.Moje dziecko prawdopodobnie jest wieksze niż być powinno,więc gdyby nei daj Boże coś,to może będzie miało wieksze szanse dać sobie radę wcześniej. Kochane życże Wam wszystkim jak naj,naj,najlepiej. A! bierzecie może magnez? w jakich dawkach? bo ja biore magnokal 250mg magnezu i 250mg potasu 3x2. Buziaki dla Was👄 Marcowe szczęśćie❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi-to u Ciebie jest bardzo dobrze,nie stresuj się tak,Ja od 32 tyg mam 1,5 rozwarcia i 1,5 szyjkę więc bez porównania do Ciebie W moim przypadku jeśli siedzieć to w pozycji półleżącej i głownie leżenie.Ale w twoim jak posiedzisz troszke to tragedii nie będzie bo naprawde szyjkę masz tysiąc razy lepszą ode mnie:)Nie stresuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×