Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

To Ci sie trafił szatynko dobry mąz, że lata po świeze bułeczki ;) Ja tez piore 3 razy w tyg bo mam w domu przedszkolaka.. A jak dojdzie maluszek którego rzeczy trzeba prać osobno to rachunki za wode i prąd podskoczą zapewne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Eulalio za info w sprawie posiewu. Już sama nie wiem czy mi to coś da, skoro lekarz nie kazał powtarzać, ale to wszystko przez ten biały język. Marcowe szczęście właśnie ja też nie mogę wyjśc z prania i prasowania... Dziś oprócz prania, to jeszcze po troszku zaczynam sprzątać. Nie będę się przemęczać, bo jeszcze smarkata jestem :P a z drugiej strony muszę ogarnąć dom z kurzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż boję sie pomysleć :/ Jeszcze wyższe i nigdy się nie zdecydujemy na dugie dziecko :/ Dziwne...prawda?- jeszcze nie urodziłam a już marzę o drugim dziecku ;) Szatynko-zuch mąż ! :) Mój też by latał ale zanim On wstanie i się wystroi :p miałabym pieczywo na wczesny obiad lub kolację :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko-kurzu już tyle nie mam :p ale piorę, dopakowuję torbę, ciagle się martwię,że czegoś tam nie mam :/ ...W poniedziałek wygotowuje smoczki i butelki, we wtorek małe zakupy i pichcę coś meżusiowi a w środę czekam od rana czy to dziś czy w czwartek jadę do szpitala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie że ja jeszcze nie spakowałam torby? Nie wiem na co czekam, termin co prawda 25-27 marca.. Gdybyście mogły mi podsunąć spis co macie w torbach.. :O Czy buteleczki mozna myć w zmywarce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rachunki chyba w całej Polsce są wysokie i będą coraz wyższe... U nas od wielu lat nie zdarzył się miesiąc/kwartał/półrocze bez dopłaty za wodę. Swoją drogą nie wiem jak oni (spółdzielnia) to liczą i zmieniają, ale nawet jak ja wyliczę, że się zmieściliśmy w limicie, który jakby nie było został wyliczony na podstawie poprzedniego zużycia w tym samym okresie, to oni zmieniają zasady rozliczania i tak trzeba dopłacić. Niby zasady powinny być przejrzyste, bo wszyscy mają wodomierze, ale jak dodadzą róznicę na liczniku głównym, to i tak wychodzi, że ktoś kradnie wodę :) Marcowe szczęście z tym kurzem moze troszeczkę zdramatyzowałam, bo pewnie myślisz, że szatynka siedzi w takim lochu, gdzie pełno kurzu i pajęczyn :D Ale nie nie nie - nie jest aż tak źle, co nie zmienia faktu, że muszę pościerać półeczki i odkurzyć. W zamyśle porannym jest jeszcze sprzątanie łazienki i WC, ale mąż mi nie pozwala sprzątać tych pomieszczeń i odkurzać, więc już nie wiem czy poczekać na niego czy mu się narażać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia co do butelek :/ Co do torby natomaist to każda z Nas ma chyba w większości co innego-w zależności od szpitala. Moja torba: DOKUMENTY: -karta z NFZ -dowód osobisty -ostatnia morfologia i krzepliwość krwi -skierowanie do cc i wyniki ze szpitala apropo operacji kregosłupa -karta ciąży -adres poradni dziecięcej gdzie chcę zgłosić synka -3 koszule rozpinane z przodu(1 krótsza) -2 staniki do karmienia -majtki poporodowe -majtki bawełniane-wielgachne :D -podłady na łóżko -podpaski poporodwe Bella -kosmetyczka -laktator -3 ręczniki ciemniesze-w tym 1 mniejszy -szamtka do naczyń -kubek -klapki pod prysznic -kapcie -gaziki -octenisept -chusteczki,papier,chusteczki nawilżone dla mnie -woda z dziubkiem -przekąski dla męża :) -pampersy -rożek -chusteczki nawilżone -5 zestawów ubrań (pajac,body,skarpetki,czapeczka i rękawiczki niedrapki) -przytulanka :) -awaryjnie smoczek ,linomag i oliwka Chyba niczego nie pominełam..ale nie jestem pewna:) Teraz zmykam zrobić jakiś obaidek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja obecnie mam do torby spakowane minimum, ale przepakowywałam ją juz wiele razy - nawet miałąm opcję 3 toreb jak któraś bardziej doświadczona rodziła. Nie wiem czy pomogę, bo u mnie nie trzeba nic dla dzidzi i nic z artykułów typu podkłady, podpaski dla siebie, nie trzeba też wody, ani jedzenia. To ja mam tak: 4 koszule do karmienia, szlafrok (drugi w razie czego mąż dowiezie, bo się nie zmieścił), 2 biustonosze laktacyjne (jeden mięki, jeden na fiszbinie), klapki pod prysznic, kapcie, 8 par majtek siateczkowych (po 4 na dzień powinno chyba starczyć), 2 pary majtek bawełnianych (tak na zapas) 'ala Bridget Jones :P, 2 x skarpety z mikrofibry bez ściągacza - do porodu, 2 ręczniki duże, pielucha tetrowa (w razie bym na piłce chciała poskakać, a by nie mieli), bardzo duża kosmetyczka (w niej m.in. tantum rosa + malutki spryskiwacz, bepanthen, octenisept, biały jeleń, laktacyd femina plus, no a reszta to same wiecie kosmetyki i artykuły do codziennej higieny i makijażu :P), frotka, aparat, ładowarka do tel., cukierki (dobrze ukryte prze położnymi, bo podobno nie wolno jednak mieć oficjalnie :P). No i mam też już przygotowane dokumenty, czyli ubezpieczenie, wyniki badań, karta ciąży, no a dowód zawsze mam w portfelu. To tyle u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki , bardzo mi pomogłyście Ja poprzednio rodziłam w prywatnej klinice i nie wiele rzeczy potrzebowałam mieć..tak jak Ty szatynko, nic dla dziecka i żadnych podkładów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra pewnie jest mamuska juz:)) Ja spie normlanie, ide spac pozno bo przewaznie ok 1 w nocy, ale do kibelka wstaje w nocy, i tak o 6 sie budze, ciezko mi zasnac, ale zasypiam i spie do ok 9-10godziny. Nie mozna niby spac na prawym boku, a mi najlepiej na tym wlasnie zasypiac;// Na za tydzien mam termin, w piatek. W srode jak nie urodze mam isc do gina sprawdzic czy jest rozwarcie i czy sa wody plodowe...jak nie urodze to tez wtedy na kTG bede jezdzic codzinnie do spzitala;/// jenciu juz bym chiala urodzic, martwie sie bo niunka rosnie z dnia na dzien i jak ja ja pozneij urodze jak bedzie duza..kurcze jakos w glowie sie mi nie miesci ze ma mi przejsc TAM Dziewcyzny przyjezdza moj ex na porod, niewiem czy zdazy lub czy urodze do tego czasu, ale w srode 7 marca ma wylot....chce niby wszytsko naprawic i rozmaawiac, boje sie jak neiwiem...snia mi sie jakies glupie sny ktore po sprawdzeniu w senniku,mowia ze wszystko bedzie ok...ale strasznie sie czuje..wczesniej, jeszcze tydzien temu dzwonic prawie codzinnie i pisal smsy a teraz tylko pisze 1 smsa dziennie i jak zadam pytanie to na nast dzien odpowie;// zapytalam go czy ma jakis limit na smsy do mnie, a on ze nie wie sam czemu tak malo pisze do mnie...czuje ze nic z tego nie bedzie, on przyjedzie i nie bedzie umial znow ze mna rozmawiac;/// straszny jest ten czas teraz...wiem niunka najwazniejsza ale nie umiem przestac myslec o tym co ma byc....ja bym chiala zeby bylo dobrze miedzy nami, ale czarno ciagle to wiedze;///////przeraza mnie to wszytsko, bo nadzieja sie we mnie obudzila znow a jak bedzie ZONK...chcialabym z nim wychowywac Amelke, a nie sama , przy mamie, czy czyjejs pomocy, bo juz teraz mnie denerwuje sama mysl ze ktos mialby mi sie wtracac co mam robic czy dzwonic milion razy czy wszytsko ok jest u mnie...juz teraz i tak dzwonia co roz i pytaja jak sie mam, czy urodzilam, a mnie zacyzna wszytsko irytowac;///////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie pamiętam Eulalio. A moze Ty byś coś do mojej listy dorzuciłą jeszcze na podstawie swojego doświadczenia. Jeżeli się wybierasz na Warszawską (jak dobrze pamiętam), to nam położne z SR radziły wziąć jeszcze lekką kanapkę w stylu bułka z masłem i np. sopocką (zwłaszcza jak urodzisz wieczorem/w nocy), no i właśnie podkłady, podpaski plus ekwipunek dla dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Agnieszk@@ Nie zazdroszczę Ci tej w zasadzie trudnej sytuacji. Powiem tylko tyle, że Wy dwie jestescie teraz najważniejsze, a co ma być to będzie. Oczywiscie, że jest mi łatwo tak powiedzieć, bo nie jestem w takiej sytuacji. Jednak uważam, że słusznie postąpiłaś - wyjeżdżajac od niego i tak jak Ci już kiedyś pisałam - on kiedyś (moze już) zobaczy kogo i co stracił... Pytanie czy nie obudzi się za późno? Także głowa do góry Agnieszko i życzę powodzenia. A co do tych telefonów, to mnie też już molestują od kilku dni czy już urodziłam... choć termin dopiero na jutro :) a myślę, że pewnie jeszcze później urodzę, bo na razie nic się nie dzieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio - Aventa mozna myć w zmywarce. tak pisze w instrukcji. ale wg mnie lepiej myć ręcznie. Koniecznie trzeba mieć szczotkę do butelki i do smoczka, porządnie usunąć osad mleka a potem wysterylizować w garnku lub sterylizatorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko mi wystarczyły 2 koszule, szlafroka nie nakładałam wogóle bo łazienka jest w pokoju, majtek tez sie nie używa na Zamenhoffa, leżysz bez bielizny na podkładzie żeby sie szybciej goiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko mi wystarczyły 2 koszule, szlafroka nie nakładałam wogóle bo łazienka jest w pokoju, majtek tez sie nie używa na Zamenhoffa, leżysz bez bielizny na podkładzie żeby sie szybciej goiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko mi wystarczyły 2 koszule, szlafroka nie nakładałam wogóle bo łazienka jest w pokoju, majtek tez sie nie używa na Zamenhoffa, leżysz bez bielizny na podkładzie żeby sie szybciej goiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko mi wystarczyły 2 koszule, szlafroka nie nakładałam wogóle bo łazienka jest w pokoju, majtek tez sie nie używa na Zamenhoffa, leżysz bez bielizny na podkładzie żeby sie szybciej goiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, strona mi sie zawiesiła i coś mnie powieliło 4 krotnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu listy Szatynki wiem,że zapomniałam napisać, że mam też szlafrok i skarpetki ;) Eulalia-ja też rodzę w prywatnej klinice(jednak płaci za mnie NFZ) i mimo to muszę mieć troszkę rzeczy z sobą ;) http://www.narodziny.com.pl/vademecum/115-co-zabrac-do-szpitala-na-porod-lubinowa Agnieszk@@-ja kocham spanie na prawym boku :D :D :D Jednakże w pewnym momencie tak drętwieje w nocy i dostaję serię kopów,że muszę "wróćić" na bok lewy :/ Nie wiem jak z Wami będzie i co będzie dla Ciebie i córci najlepsze..ale trzymam kciuki żeby było tak jak marzysz ;) Ja dziś stwierdziłam,że zacznę krzyczeć jesli ktoś raz jeszcze zapyta widząc mnie na ulicy "Pani jeszcze nie urodziła...?"-aaaaaaaa....dziś myslałam,że uderzę koleżankę :P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dostałam sma od loarki, JEST JUŻ MAMUSIĄ :))) "Dziś o 1 w nocy urodziała się LEnka 3340 i 56 cm. Poród jak dla mnie masakra. rodziłam SN. Nie będe tego opisywać". Także kolejna marcowa mamusia, Ciekawe kto kolejny :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nas Loarka pocieszyla :) Najwazniejsze, że ma to już za sobą. Gratuluję :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudownie,że Lenka jest już z nami :D Ale się cieszę :D Ale współczuje jej z całego serducha tego bólu...pewnie dowiemy się po powrocie co i jak...Długo bidula rodziła :/ i jak dobrze pamiętam-w jej szpitalu nie podają znieczulenia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35........Warszawa.....26.05.11.......04.03. 20 12 ...dziewczynka Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .19.03.2012....chłopczyk amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka MamaMalejGwiazdki....34....Katowice....19.06.11....22.03. 12....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... MalinkaZzz..........Wrocław.........16.06.2011.......23. o3.2o12......dziewczynka Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012.......dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LSTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Jul ia...1900 /46..2000/48....CC betty29.............04.03...12.02.......Natalia.......25 00/48........SN zielonytulipan. ..04.03.....16.02 ......Jan........... 3300/54.........CC nieszka2000.....05.03.....17.02.......Bartek........31 00/54........SN gocha g ..........07.03.....20.02.......Lena...........?????/????... .....SN nikaaa87.........07.03.....27.02.......Pola............ 2950/53........SN Kasiulka!..........04.03.....28.02........Grześ......... .3340/53........SN loarra.............01.03......02.03......Lenka...........3340/56.......SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az sie idzie przerazic tym jednym zdaniem- POROD- NIE BEDE TEGO OPISYWAC;OO aaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czułam,że Loarka zapewne urodziła 🌼 GRATULACJE 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Agnieszk@@ Ciężko jest doradzić Ci stanowczo TAK lub NIE,musisz sama to zdecydować,ale myślę,że może jest warto dać ex szansę. Moja siostra rozeszła się z chłopakiem,po kilku miesiącach zeszli się ponownie,chodzili z sobą 4 lata i są także już 4 lata po ślubie. Mam koleżankę ,której ojciec zostawił jej matkę będąc z Kasią w ciąży.Kasia miała rok jak się zeszli ponownie,a dzisiaj są szczęśliwym małżeństwem,mają 4 dzieci i 3 wnuków iiiiiii,uwaga!!! po dzień dzisiejszy mając po 60 pare lat idąc do koścoła trzymają się za rączki. Moi rodzice niby zawsze byli i są razem,ale w młodości moja mama nie miala sielanki,ojciec jej nawet jednej pieluchy nie wypral,pil,........w dupe dawał ......teraz sę trochę zmienił Ja mam ojca ,ale ojcowskiej miłości nigdy nie odczułam i może dlatego zawsze pragnełam własnej ,kochającej się rodziny,dla mnie rodzina,mąż dzieci ,to moje życie,moje serce bijące obok mnie. Moje zdanie jest takie Agnieszka,że skoro czujesz się na siłach to dajcie sobie szansę,ale podejdz do tego,że to jest próba,gdyby stalo się odwrotnie czego Ci nie życzę !!!niż jest cel zamierzony,abyś sobie umiala z tym potem poradzić. Ja Kochana życzę Ci jak naj ,naj,najlepiej i jestem dobrej myśli:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nas Loarka pocieszyla :) Najwazniejsze, że ma to już za sobą. Gratuluję :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi dziekuje za to co napisalas:)) Ja mu dam szanse bo nie chce zalowac pozneij, ale boje sie konfrontacjji z nim, bo znam go na tyle ze wiem, ze ciezko mu mowic o uczuciach...ale po tym co zrobil nie dam taryfy ulgowej....bo jak??...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
🌼 Gratuluje nowej mamie 🌼 choć jak przeczytałam końcówke-to aż sama się jeszcze bardziej boje..:/ :) Długo rodziła ehh ale najważniejsze,że ma swoje kochane dzidzi już ze sobą:) Ciekawe która z Was następna hmm..? ;) Co do laktakorów to moja siostra miała z aventu i wyrzuciła go do kosza-po pierwszym użyciu zaczął zgrzypić..;/ kupiłam jej wtedy taki za pare złotych i ma go do dziś;) Marghi-ja też zastanawiałam się nad Twoimi tyg. ale to pisałam wcześniej:) Zresztą i tak urodzimy,kiedy przyjdzie czas niezależnie od terminu:) Ja Wam powiem,że chciała bym tak w dzień urodzić (nie noca..;/ ) bo jakoś w dzień jak są skurcze czy coś to inaczej a nie w nocy..;/ Zreszta mnie się marzy że rano wstanę z bólami,zrobię sobie herbatke,włącze ddtvn i za chwilkę wody odejdą :D :) Potem do szpitala i wieczorem będzie już po :) :D Taki scenariusz (nieprawdopodobny) narazie trzyma mnie w dobrym nastroju;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) gratulacje dla loarry :) ten krótki sms a szczególnie fragment o masakrze chyba najlepiej oddaje opis porodu, nie ma się co łudzić, że będzie miło, będzie bolało bo musi ale skoro loarra poradziła sobie to my też sobie poradzimy :) najważniejsze, że ma już malutką przy sobie choć faktycznie długi miała poród, teraz pozostaje życzyć obu dziewczynom dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił dla świeżo upieczonej Mamy :) agnieszko@: nie wiem co Ci doradzić, po prosty życzę Ci aby to wszystko poukładało się tak żebyś razem z Amelką była szczęśliwa :) ja nadal walczę z katarem ;/ a jeszcze żeby nie brakowało mi wrażeń to urwała mi się część baterii w kuchni, chyba wylewka to sie nazywa, ta taka długa część i została tylko ta co jest przy ścianie ;/ szkoda słów...sama nie wiem śmiać się czy płakać, dobrze, że obiad gotowy i zlew pusty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×