Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Gość petittka
A jeśli chodzi o zauroczenia, to też w to nie wierzę, ale bo jestem wierząca, ale w sytuacji w jakiej obecnie się znajduje szukam pomocy wszedzie i z szptuch pomocy korzystalam,ale jak widac duzo nie pomoglo;( może modlitwa predzej czy pozniej pomoze. Nie mogę patrzec jak mała sie meczy a mi samej sil juz dawno brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petittka
I też mam wrażenie że ktoś nam bardzo źle życzy dlatego to wszystko się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petitka a co szeptunka robiła? Bardzo ciekawa jestem! Daj znać po usg brzuszka jak się sprawy mają. Blackberries - jak Twój baby blues? A ja zapomniałam napisać najważniejszego, a ktoś na forum pytał o to (niestety nie pamietam kto :)) Chodzi o przybieranie na wadze - ja karmię tylko piersią, mała urodziła się 3920 a ze szpitala wyszła 3620, natomiast mając 6tygodni i 2 dni ważyła 5350, więc przyrost ma 1730 (288 gram tygodniowo, 1150 miesięcznie). Po szczepieniach na razie nic się nie dzieje, nie licząc porannej kupy - Wikusia miała ją i pod paszką i na szyjce (sic!). Jeszcze Wam napiszę, że byłam strasznie chora w święta, miałam wysoką gorączkę i mąż też chorował i syn bardzo (nawet był w szpitalu) a Wikusia zdrowiutka - więc przeciwciała w mleku naprawdę działają!!! Spokojnej a może i nawet stosunkowo udanej nocy życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) O 1-szej w nocy mineło 24 h od kiedy Staś jest wyłącznie na mm..I nie zapeszając-jest super :D :D :D Śpi w sumie podobnie jak na pokarmie mieszanym ale sie tak nie pręży(tfutfu) i dziś w nocy nie krzyczał ani razu..Fakt faktem robi mniej kupek ale udaje mu się czesto puścić bączki(tfutfu) więc nie jest źle.. Narazie zapisuje ile zjada mm na dobę-nie daje rady zjeść 90 czy 120 ml naraz więc narazie daję m mm na żądanie...-nie przekroczył zalecanej dobowej dawki więc jest super:) Do tego nie zauważyłam żeby tęsknił za piersią...ani razu podczas karmienia nie szukał piersi..Przytulamy się nadal mocno więc bliskości napewno mu nie brakuje:) Zauważyłam negatywną stronę karmienia na żądanie..jak wytłumaczyć takiemu malcowi,że teraz pijemy mm i nie może dostać kiedy chce?Ehh...ale to dawwanie mniejszych ilości częściej jak narazie skutkuje:) Zaczął też tolerować smoczek i wczoraj wypł troszkę herbatki HIPP.. Wracając co do piersi to cierpię ja.. Moje Kochane..jak pozbyć się mleka z piersi???? Wiecie może??Umieram z bólu..odciągam..ale nie chcę za dużo żeby się nie produkowało dalej...mam dwa wielkie kamienie(miseczka G obecnie) i cierpię niemiłosiernie..wiem,że mam robić ciepłe okłady..ale znacie może jeszcze inne sposoby??? Pomocy... Od dziś wielkie przygotowania do niedzielnego chrztu więc pewnie nie napiszę za szybko.. Codziennie spacerujemy,łapiemy słoneczko...a ja wreszcie piję kawę :D :D :D W poniedziałek badanie bioderek a we wtorek szczepienia-pneumokoki,5w1 i rotawirusy.. Którą szczepionką szczepiłyście na rotawirusy i pneumokoki???Jak się nazywały??? Blackberries-trzymam kciuki żeby teraz było coraz lepiej... Dziś Staś zaczyna 7 tydzień...6 tygodni temu za 30 minut wchodziłam na salę operacyjną :D :D :D Dzieciaczką z żółtaczkami i innymi dolegliwościami życzę zdrówka a w wszystkim mamusiom wytrwałości i uśmiechu :) Tfutfu-czuję się cudownie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, donoszę, ze dzisiaj w nocy odpadł na kikutek pępowiny :D strasznie się cieszę, pryskam jeszcze neomycyną bo tak kazała położna, tak do 3 dni po odpadnięciu :) jakież było moje zdziwienie jak przewijałam małą a tu kikutek pod pleckami sie znalazł ;) ogólnie malutka spokojna, w nocy budzi się co 4-4,5 godzinki więc się wysypiam super :) dzisiaj idziemy ją zważyć, ciekawa jestem ile przybrała przez ostatni tydzień :) dzisiaj poczekamy na Tatę bo nie chcę jeszcze sama dźwigać całego wózka i od razu zaliczymy popołudniu krótki spacerek po ważeniu :) ja teraz karmię malutką tylko z jednej piersi, mam problem z wklęsłymi brodawkami i o ile z lewej malutka fajnie ssie o tyle z prawej nie bardzo jej idzie więc stwierdziłam, ze szkoda męczyć ją i mnie (poranione brodawki bolą bardzo :( ) że zainwestuję w laktator i mamy philips avent laktator ręczny - rewelacyjne rozwiązanie jak dla mnie :) marcowe_szczęście: moja koleżanka poszła do ginekologa i dostała tabletki na powstrzymanie lakatacji, ciepłe okłady robisz na spirytusie i wodzie? jeśli malutki zostanie już na mm a Ty masz dużo pokarmu to idź po te tabletki bo sie zamęczysz. dzisiaj czeka mnie słodkie lenistwo, mieszkanko posprzątane, obiadek w sumie gotowy, no moze skuszę na pranie ;) a tak to zajmę się sobą, jakaś maseczka albo coś ;) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petittka
Nesia nie wiem co ta szeptucha robila, wyslalam siostrze kaftanik, w ktorym mała chodziła, w miescie w ktorym mieszkam nie ma szeptuch, przynajmniej nic o nich nie wiem i nie pisza o nich w internecie, powiedziala tylko ze mała jest podatna na uroki, że byłam bardzo nerwowa w ciazy(fakt!!!), ze małej zaczynaja sie kolki, ze ma chyba wiotkosc krtani, ze ma problemy z waga, no i wiele z tego co powiedziała to fakty. Teraz wysłałam kolejny kaftanik i rodzice pojadą do innej osoby, bo naprawdę już fiksuję. pewnie pomyślicie sobie że jestem jakąś wariatką, sama bym tak pomyślała o kimś takim wcześniej, wiem już jedno, nigdy nie powiem NIGDY!!!!! Marcowe szczeście mi na zatrzymanie laktacji położna kazal pić szałwie, nosić ciasny biustonosz i owijac się bandażem,a le to ostatnie jest czasami negowane w internecie, zdania są podzielone, jeśli to nie pomoże to tabletki od gina. Ja tez mialam piersi jak kamienie i obolałe, ale sciagam laktatorem tylko mało (30 ml z jednej), czasami już 15 wystarczy, nie wiem czy szławia działa, ponieważ ja jeszcze nie chcę całkowice zatrzymać laktacji, może mała nie ma nietolerancji laktozy więc wtedy ewentualnie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas szczepienie było 6w1 - Infanrix Hexa, pneumokoki - Prevenar, rotwirusy - Rotarix

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petittka
Basiolek zazdroszczę słodkiego lenistwa, ja w mieszkaniu mam taki bałagan, zaraz się biorę za sprztanie bo mała zasneła, właczylam jej kołysanki z youtuba i się udało, poleca;) A dla tych które martwią się o powrót do formy po powrocie wysyłam motywator;): http://lov3.pl/Kiedys-byly-okragle-dzis-super-laski-Mozna-Mozna-a779 Jak widać chcieć to móc, szkoda że nie działa w każdej sytuacji:( Któraś z Was pytała o pas poporodowy, jak byłam w szpitalu to przychodziłą do nas fizykoterapeutka i nie polecała tych pasów dla kobiet po cc, ponieważ jak nosi się ten pas to mięsnie nie pracuja, nawet jak się zginamy, i szybciej brzuch wraca do formy bez pasa, ale tylko potarzam to co powiedziała, nie sprawdziłam na własnej skorze. Na brzuch najlepsza jest 6-sta weidera, działa ale trzeba niestety ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki:) Moje maleństwo śpi-więc wskoczyłam na chwilke;) U nas kikut jeszcze się trzyma,wczoraj byłam u lek. i powiedziała,że nie śmierdzi więc czekać spokojnie kiedy odpadnie:) Marcowe szczęście-ja na bolące piersi przykładałam liście kapusty a później miałam mniej pokarmu-i okazało się,że o ile kapusta leczy stan zapalny to właśnie powstrzymuje laktacje-moja mama na kapuście przestała karmić:) Ale ponoć właśnie tabletki też sa dobre. Basiolek kochana a może spróbujesz kapturków ? Ja mam od początku wklęsłe brodawki i tylko dzięki kapturkom moge karmić..:/ Ale dziękuje za wynalezienie laktatora:D Oj Tobie to nie za dobrze z tym lenistwem?:P A ja mam dylemat-nie mam jeszcze wózka..Oglądam na necie ale to inaczej niż na żywo. Lecę bo mój mały książe mnie wzywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petitka i jak tam u ciebie?zdiagnozowal ktos refluks?Ja polecam proszek na refluks na recepte ktory w skaldzie ma losec ,jest super ,moja mala na poczatku 2 razy dziennie brala a teraz juz zmniejszyla pediatra na raz dziennie i jest dobrze,coraz mniej jej dokucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowe szczescie, ciesze sie u Ciebie jest lepiej :) moze i u mnie kiedys tez tak bedzie. a mnie baby blues chyba nie opusci predko ! :( wczoraj bylismy na szczepionce na rotawirusy i za 4 tyg druga dawka. Amelke dalej brzusio meczy, wybudza sie czesto z placzem i juz nie moze zasnac znow :( a i tak ma tak wielkie problemy zeby usnac. Straszne to wszystko. Ciezko mi jest, a zmeczenie jeszcze bardziej poteguje to wszystko, ale trzymam sie mysli ze bedzie lepiej kiedys. Mlekiem modyfikowanym na razie nie dokarmiam , bo o dziwo chyba mojego jej na razie wystarcza, ale jak tylko bedzie mi brakowalo pokarmu to dam jej mm. z tego co czytam i slysze to jak mama karmi i swoim mlekiem i mm to problemy z brzuszkiem sa, ale jak sie karmi tylko mm to problemy znikaja, nie wiem czy tak jest zawsze , zobaczymy jak bedzie u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszam i nie ma problemów z brzuszkiem póki co. Juz bylo pare razy pisane, ale wszystkie kolezanki z kolkowymi problemami pozbyly ch sie po leku Debridat. To ponoć jedyne co naprawdę dziala, na receptę. Dziś starsza córka konczy 3 latka a mlodsza 1 miesiąc. Obie z 19. No i dostałysmy się do przedszkola, właśnie były wyniki, uf! W Warszawie to nie jest łatwe. Miholichol - nie odezwałaś się po porodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia, z klauzulą sumienia to jest jakiś nonsens. Jak można odmówić sprzedaży czegoś co jest dopuszczone zezwoleniem Minstra Zdrowia i jest na stanie apteki. Tak proszę Pani - mamy te pigułki, stoją na póleczce ale ich pani nie sprzedam. Można sobie popatrzeć przez szybkę..o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jazda z tymi szeptuchami - nie mam o tym pojęcia ale ciarki mi po plecach przechodzą. Boję się wróżek i innych takich. Chociaż kiedyś wywoływalam duchy i nawet talerzyk jeździł po stoliku jak szalony, ale teraz bym się bała, brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries może podaj swojej małej herbatkę humana słodkich snów - o ile mała nie ma nietolerancji laktozy (ale jak karmisz piersią to zakładam, że nie ma). Wyśpij się i zobaczysz, że będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie mam mozliwosci dostania tego debribadu, bo jestem za granica. ciekawa jestem czy nam by pomoglo skoro wszystkim pomaga. u nas slynne sab simlex nie daja rady :( moze i cos pomagaja ale do konca nie zwalczaja problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuszki od 1 zł, BCM
Witajcie dziewczyny, wyprzedaję ciuszki po dzieciach, może któraś z Was ma chęć skorzystać: Zestaw ubranek dla dziewczynki, w wieku 0-3 m-ce, aukcja od 1 zł, BEZ CENY MINIMALNEJ: http://allegro.pl/dziewczynka-zestaw-0-3-wiosna-lato-firmowki-bcm-i2290079021.html Zestaw ubranek dla chłopca, w wieku 0-3 m-ce, aukcja od 1 zł, BEZ CENY MINIMALNEJ: http://allegro.pl/zestaw-chlopiec-0-3-wiosna-firmowki-bcm-i2290079252.html I jeszcze jedna dla dziewczynki: Zestaw ubranek dla dziewczynki, w wieku 0-3 m-ce, aukcja od 1 zł, BEZ CENY MINIMALNEJ: http://allegro.pl/zestaw-dziewczynka-0-3-wiosna-lato-firmowki-bcm-i2273796150.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęscie ja pozbyłam się pokarmu wkladając pieluche tetrową do stanika i ciasno ściskałam i czasem naciskałam, pod prysznicem troche powyciskalam, spałam i chodziłam w tym staniku z pieluchą a za 2 dni było juz lepiej przynajniej nie bolalo ale nosiąłm tak kilka dni na noc a potem tylko wkladki i stanik i juz mam normalne cycki tylko jak nacisne jescze troche leci :) moja mała zjada 120ml czasem musze jej 30 dorobić a ja powiem Wam szczepie podstawowym programem, teściową mam w przychodni i u Nas lekarze swoje rodziny też szczepią podstawowym, mówią ze to sa sprawdzone na nas szczepionki a te skojarzone wyjdzie za 10lat czy sa tak samo dobre jak poprezdnie ja chcialam kupić bo to nie chodzi o pieniądze ale zdecydowaliśmy na podstawowy program wysyłam na poczte zdjęcia z sesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęście - ja na zatrzymanie laktacji dostałam od lekarza Bromergon w tabletkach, nie wizięłam ponieważ pokarmu mam malutki, a Nela lepiej się czuje, więc się nadal karmimy. U nas to raczej deser ;) i myślałam, że nie dociągniemy do kwietnia, a jednak. Jeśli masz teraz zastój, to moja położna (z Łubinowej ;)) polecała ogrzewać pierś suszarką przez pieluche, tak żeby się nie poparzycz oczywiście, a potem odciągnąć laktatorem i na koniec okład z mrożonych pieluch. Ale jeśli Ty masz tak duże piersi i sporo pokarmu, i dodatkowo wiesz, że już się nie będziecie karmić, to może lepiej tabletki i po bólu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries - moje Nelka miała straszne kolki i przeniosłam ją na NAN Sensitive, w prawdzie kupki robi biegunkowe i makabryczne zielone, ale po dwóch tygodniach problemy z brzuszkiem minęły. Oczywiście stęka, a raczej warczy z taką zawziętą minką, jak idą bączki ale tylko niektóre tak przeżywa :) Dodatkowo podawałam jej sporadycznie herbatkę z kopru i Infacol. Dzisiaj byłyśmy na kontroli i przechodzimy na Bebilon Comfort. Cały czas mam jej podawać Biogaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) U Nas bez zmian-tfutfu. Prężenie obserwuje jedynie około 5 rano-a między 24 a 1 Staś zjada w sumie najwięcej naraz z racji tego,że w tych godzinach budzi się z najdłuższego snu w czasie doby-4-5 godzin.I tak kiedy w ciągu 30 minut zje naraz do 120 ml ma prawo potem nie umiec zrobić kupki. Kochane karmiące jedynie mm...jakie kupy robią wasze maluchy?Staś przed chwilą zrobił zieloną ciapę..wielką śmierdzącą ciapę...to normalne????? Dziękuję Wam za rady apropo zatrzymania laktacji :) Wczoraj mąż pomagał mi odciągać,bo ja wyłam z bólu ale poleciało pare kropel a piersi nadal były twarde.Mama przyniosła mi Bromergon (Bogu dzięki za mamę :) ) i łykam od wieczorka...Dziś piersi nabrzmiałe ale bolą mniej...zobaczymy jak będzie ... Muszę iść dzisiaj kupić sobie coś na chrzest-nadal mam 6 kg nadwagi-nie wchodze w swoje wyjściowe ciuchy :/ a z tak wielkimi piersiami nie dopnę ani płaszcza ani marynarki..ehhh.. Madziu-śliczna sesja:) A jakie Paulinka ma piękne oczka :) :) :) MamoMałejGwiazdki-chwaląc Stasia:P nie pochwaliłaś jego cudownego i najpiękniejszego misia,którego zrobiła pani w Bieszczadach :D :P :P :P Lilka-mnie też pomaga Debridat..tfutfu po raz drugi :P Blackberris-napewno będzie i u Ciebie lepiej :) Basiolek-Staś napewno zostanie już na mm-moje atopowe zapalenie skóry leczone jest zarówno sterydami w maści jak i lekami w tabletkach...Już po 3 dniach jest poprawa:) Jak cudownie po 1,5 miesiąca smakują ukochane lody kokosowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Kochane powiedzcie-czy ja już stałam się tą panikarą ?..:/ Mieszkamy narazie u rodziców i mamy osobną góre,ale ja na dół nie zejde-bo boję się o zarazki..jak przyszła ciotka-zakaszlała to ja wietrzyłam pokój i panika cały dzień..:/ Nawet na pierwszy spacer nie wiem jak pójdę bo pewnie jak mały kichnie po spacerku to będe panikować,że go zaziębiłam,kąpie żadko bo boję się że małego przeziębie.. ..:/ Nigdy nie chciałam taka być-a jednak taka się zrobiłam..:( Ciągły paniczny strach i jedna wielka woda łez..:( Chyba musze zacząć coś brać bo tak się wykończe psychicznie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ja też szczepiłam pojedynczymi szczepionkami z tego samego powodu co Ty :) też słyszalam że lekarze swoje dzieci tak szczepią :) oczywiście żal było patrzeć na tyle wkłuć.... przy drugim prawie sama się popłakałam, ale Jaś zniósł to lepiej niż sądziłam Oczywiście płakał, ale przy kolkach płakał bardziej. A po wyjściu z gabinetu od razu przestał płakać. W domku zasnął na godzinkę, a potem albo spał, albo płakał. Jak się budził, to musiał być od razu przytulony, 15 minut przytulania (oczywiście wtedy płakał) i znów zasypiał. Gorączki nie było, niewielki obrzęk na jednej nóżce, ale okład z sody pomógł. A po posiłku (który był dopiero 5 godzin po szczepieniu, bo wcześniej nie chciał jeść) już się śmiał i zapomniał o szczepionkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam też doradzono, aby iść programem refundowanym. Chcieliśmy szczepić 5w1, jednak kilka osób z kręgu medycznego a zarazem rodzinnego poradziło, aby szczepić refundowanymi. Jak dobrze zniesie, to dalej iść tym programem, a jak będzie coś nie tak, to ewentualnie wtedy przejdziemy na 5w1. Wnuczki tych osób, które doradzały też były szczepione refundowanymi i wszystko było dobrze. My się nastawiliśmy na 5 w 1 plus pneumo- i meningokoki oraz ospa wietrzna, a zrezygnowaliśmy z rotawirusów. No a porada brzmi tak, że jak nie ma kontaktu z dziećmi i nie chodzi do żłobka, to tylko iśc programem refundowanym... Spróbujemy - zobaczymy. Nie ona jedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka z tego co sie orientuje jesli pierwsza dawke szczepionki dasz refundowaną to musisz tak tez nastepną, nie możesz przejsc na skojarzoną My bedzimy szczepic 5w1 + żółtaczke oddzielnie szatynko pytałam znajomą o cene sesji http://fotoinspiracja.com/ 200- 250 zł za ok. 100 zdjęc, bardzo szybkie terminy, nawet na drugi dzień oprócz weekendów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja wczoraj szczepiłam normalnymi czyli refundowanymi szczepionkami,były one od zawsze i postanowilismy ze te peiniazki mozna wydac na cos innego dla Natalki lub inna szczepionkę nie refundowana.Jak narazie mała dobrze znosi a to ze plakala przy wkłuciach to normalne ale potem sie uspokoila. Nam powiedziano wczoraj ze przejsc z refundowanych na skojarzone mozna w kazdej chwili a trudniej jest przejsc ze skojarzonych na refundowane. Pozdrawiam Was dziewczynki i wasze maluszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) lilka79: my też jesteśmy na piersi i trochę na mm i póki co zero problemów z brzuszkiem z tym, ze mała dopiero w pn skończy 3 tygodnie ale jestem nastawiona jak najbardziej optymistycznie i wierzę, ze temat kolek bedzie nam obcy :) Na początku malutka robiła kupki co 2-3 dni ale teraz jak jest wiecej na moim mleczku to wczoraj zrobiła trzy :) przy okazji Mamusia musiała prać rożek taka ta moja Lenka kochaniutka ;) co do szczepień to my też idziemy normalnym kalendarzem szczepień, moja lekarka nie namawiała nas na rota ani pneumo, mówiła, żeby to przemyśleć bo tak naprawdę co chwilę pojawiają sie jakieś nowe szczepy bakterii odporne na dostępne szczepionki...sama nie wiem, myśle nad rota bo w rodzinie jest sporo małych dzieci, wiem, ze pneumo można podać pierwszą dawkę po skończeniu przez maluszka 6 m-cy, no nic mamy jeszcze troszke czasu na przemyślenia... bitte: kochana spokojnie, nic sie małemu nie stanie, nie stresuj się, przecież ten mały człowiek naprawdę posiada swój własny instynkt obronny, wiadomo Rodzice czuwają nad maluszkiem ale musisz wrzucić troszke na luz bo się wykończysz, idź na pierwszy spacerek, ubierz małego według zasady jedna warstwa więcej niż my, nic mu nie będzie, to że maluch klicha to normalne, przez kilka pierwszych m-cy dziecko oddycha tylko przez nos więc wiadomo, że kichanie to forma oczyszczania noska :) od zarazków go nie uchronisz, takie już jest nasze środowisko i inne nie będzie, dużo spokoju Ci życzę bo dzieciaczek świetnie wyczuwa Twoje nastroje :) popołudniu idziemy na spacer jak wróci M, już nie mogę się doczekać :) mi zostało 3 kg ale ciagle mi waga spada a chciałabym już żeby zostało tak jak jest :( zastanawiam się czy po połogu będę mogła już siąśc na rower i zacząć jakieś ćwiczenia na brzuszek, w domu stoi orbitrek i ławeczka a ja już czuje chęć do jakiejś aktywności ruchowej :) z drugiej strony rozsądek podpowiada, że mija dopiero 3 tygodnie od CC i na wszytsko przyjdzie pora :) miłego dnia dla wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries my w przyszłym tygodniu bedziemy na szczepieniu gdybyś potrzebowała jeszcze dabridat to daj znać poproszę o recepte i Wam pośle lek. Marcowe szczęście po bromergonie możesz być senna nie wystrasz się tylko. My jedziemy na piersi kupki są ale stenkania też,espumisan chyba na nie wiele się zdaje widze,ale dobrze działa u nas kompot z jabłek nocki super Gniewuś szybko zjada odbija i śpi dalej. Co do szczepien idziemy normalnym systemem i tylko te szczepionki które są obowiązkowe bez dodatkowych. Buziaki i miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio dzięki za cennik :) Na razie żyjemy chrzcinami. Wynajęliśmy fotografa, to zobaczymy co tam wyjdzie i ewentualnie za kilka tygodni zdecydujemy się na kolejną sesję. Natomiast jeżeli chodzi o szczepionki, to zgłębiłam temacik i z refundowanych na skojarzone można przejść od razu, a ze skojarzonych na refundowane już nie bardzo w ogóle przechodzić. Spróbujemy i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×