Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

no wieć dostałam sms. Mam się zgłosić dziś do szpitala na 20.00. Wiec cc chyba w pon, ale to dowiem się po przyjęciu Jejsku stresik się włączył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moholichol skurcze można porównać do bóli miesiączkowych, tylko nasilonych mocno. Czesto dochodzi do tego ból pleców na dole.. A 2 cm rozwarcia to różnie może sie potoczyć... mozesz urodzić zarówno jutro jak i za tydzien, nie ma reguły.. Nie denerwuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micholichol skurcze jak bolesny okres i ja trochę odczuwałam jak zatrucie pokarmowe, tak mnie trochę skręcało na początku jakby jelita na biegunkę. Marghi mi tez poprzednio bylo cholernie gorąco, mialam szlafrok atlasowy coby ladnie wygladac i na wszelki wypadek sweterek. Teraz tez tak spakowalam. Sweterka wtedy nie uzylam, ale licho wie w naszych szpitalach - awaria ogrzewania, he he Marghi moze podjedź do tego szpitala za 3 km, możesz przeciez odmowić przyjecia w razie czego i jesli coś sie dzieje jechac dalej. W sumie b. czesto ci ten brzuch twardnieje a jeszcze poprzedni poród jak opisywalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia2352
Hej dziewczyny! W czwartek byłam u lekarza. Stwierdził że wszystko jest ok i narazie porodu nie mam się spodziewać. Ale jak weszłam na wagę to się załamałam wciągu swóch tygodni przytyłam 5 kg. a od początku ciąży to już 24 kg. bardzo ciężko jest mi chodzić. byłam wczoraj na zakupach, przeszłam kawałek i taki ból krzyża mnie złapał że aż łzy mi leciały. Normalnie koszmar!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitee Cappucina
Marghi-kurcze nie wiem co Ci poradzić,ja mam termin też niedaleko Ciebie i brzuch mi też często twardnieje,ale nigdzie nie byłam.Jednak mimo tego,że ostatnio tak urodziłaś może warto się przejechać i zobaczyc co się dzieje? Bo jak wtedy nic nie czułaś to teraz też może (nie musi) tak być;) A do szpitala masz dokładnie tyle co ja:D Ja już po Ktg i zaczyna się mi już coś dziać pomału-mam delikatne regularne skurcze,ale położna mówi że powinnam wytrzymać do następnego ktg :) A jeden skurcz to miałam wlaśnie taki jak rozstrój żołądka-skręcało mi jelitami aż mi wyszło 60% na ktg:D A co do ubranka,to ze względu ,że mieszkam w górach to kombinezonik cieplutki musi dla dzidzi być do tego tak jak Wy jedna czapka cienka druga na wierch gruba i kocyk na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem,tak jak doradziłyście,wziełam kąpiel ,pochodziłam po domu i bólu krzyzy i brzucha jak narazie nie czuję,ale brzuch twardnieje,może nie tak jak rano,bo mi kamieniał,ale twardnieje .Jestem przygotowana,jak zacznie mi ponownie brzuch kamienieć to pojadę do szpitala.W razie wwwwwwww biorę obcje szpitala tego bliżej domu,ale jak tylko dam rade to wolę Krynice. Co do szlafroka ,to wezmę obydwa;) To jest prawda,że poród porodowi nie jest równy,bo w minionej ciąży nic mi się przed porodem nie działo,brzuch nie twardnial,pachwiny ,krzyze nie bolaly.wieczór w poniedziałek byłam u znajomych na grilu,najadłam sie ja prosiak krupniaków /kiszki/grilowanych;)uwielbiam:D ,około 2 w nocy poszłam się wysikać i tu mocz podbarwiony na rózowo.Kondycja extra a rozwarcie na 6cm:) Życzę Wam porodu podobnego do mojego pierwszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie termin na dziś i zobaczymy co to się będzie działo!!! jakieś gluty , za przeproszeniem, ze mnie wychodzą, [podbarwione trochę krwią, ale to już tak od czwartku, po badaniu ginekologicznym, więc nie wiem, czy to ten czop, ty to jeszcze to krwawienie po badaniu :/?????????? przy poprzedniej ciąży było zupełnie inaczej, wiec teraz zielona jestem ;/ na domiar zlego pokłociłam się z mężem i jak ja mam z tym "palantem" iśc rodzić ;P ??? no ale u mnie nie może być miło, spokojnie i przyjemnie, o nie! pozdrawiam mocno wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi - czary mary :):):) poważnie...jest coś na rzeczy z moimi zdolnościami - u nas w domu w linii bab jest taki zmysł jakiś, no nie wiem, rodzaj energii, której nie da się tak do końca kontrolować. Na przykład moja Mama kiedyś się wkurzyła na ojca, bo nie wracał (a to było w dobie bez telefonów) i podejrzewała go, że na wódkę z kumplami poszedł i powiedziała w złości, "obyś sobie goleń połamał" i ....ojciec wrócił do domu z gipsem na nodze...Od tamtego czasu Mama uważa....Tata też, bo przy tym, jak mama go przeklęła była moja ciocia, więc był świadek ;). Ja swojej niegdysiejszej sympatii powiedziałam kiedyś, jak nie chciał sie ze mną podzelić deserem, że zaraz się zadławi i się zadławił!. No i wszystkie miewamy sny prorocze. Z tym czarowaniem to przesada, ale ja naprawdę wiele rzeczy przeczuwam, jak bedzie i jak mam takie przekonanie, to się zawsze sprawdza. Tylko, że nie zawsze mam, bo to nie jest na zawołanie. Kiedyś nawet myślałam, żeby to jakoś rozwijać, ale na myśleniu się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia - dobre, lepiej nie zadzierać z tobą:-) Carmen37 - nigdy czopa nie widziałam, choć już też raz rodziłam:-) Darusia - dużo ci tej wagi wskoczyło w krótkim czasie, to nie może być tłuszczyk. Nie napuchłaś przypadkiem? Dobre masz samopoczucie? Mi gin. kazał uważać na nagły wzrost wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia2352
lilka Napuchłam i to bardzo. Na twarzy, ręce i najbardziej stopy. Kostek mi nie widać. tylko adidasy mogę założyć a w domu męża laczki. Lekarz mówił mi że jak ciśnienie mam wporządku to nie mam się czego martwić narazie. a termin mam na 24 marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez puchne, twarz mi sie zmieniła, nad oczami mam napuchnięte jak bokser po walce... mam nadzieje ze to minie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia2352
a samopoczucie mam fatalne. Poruszam się jak słoń. Tak bardzo bym chciała mojego synka już tulić w ramionach. Pocieszam się tym, że mąż bardzo mi pomaga w domowych pracach. Bez niego chyba bym się załamała. Gin kazał mi teraz dużo odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darusia -współczuję. Ja nie puchnę, więc się nie znam, ale dziewczyny podawały tutaj jakiś czas temu jakieś sposoby na zmniejszenie opuchnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia2352
eulalia. Ja najbardziej narzekam na mój nos bo zrobił się szeroki. Najgorzej rano moja twarz wygląda. Aż strach się patrzeć w lustro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia2352
Ja moczę stopy w zimnej wodzie i mąż masuje mi stopy. Ale to na krótko pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia,Kochana Nesia rzuć dobry czar na mnie;):D Buziolki dla Twojej Perełki:D👄 Eulalia Rano jak pisałam bolały mnie krzyze i czułam lekki ból brzucha,ale potem to się uspokoiło.Brzuch cały czas pracuje,twardy ,miękki i tak w kółko,czasem mocno zakłuje w pochwie,ale nie wiem czy to nie jest dziecko,brzuch mam nisko,bo mi opadł w srode.Oprócz tego zauważyłam,że leje się ze mnie trochę taka jasno żółtawa wydzielina.Zobaczę co się będzie działo dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sobie przypomnialam,że ja mam wydruk z KTG czwartkowego,może Wy coś kumacie ,bo ja nie rozumię na nim nic,tyle co mi powiedziała gin.że się skurcze trochę rysują .Nie mam w domu ksero,ale zrobię zdjęcie i prześlę na naszą pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmen37 Nie wiem co Ci powiedzieć,co przypadek,to jest inna historyjka.W pierwszej ciaży jak zauważyłam mocz podbarwiony krwią to zaraz pojechałam do szpitala,co prawda skurcze na ktg się wogóle nie rysowały ,a rozwarcie było na 6cm.Była wtedy może 5,może 6rano jak znalazłam sie na izbie przyjęć a w południe urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi - Twoje ktg to są takie łagodne fale na poziomie 40%, podskoczyły do 60% jak dzidzia sie pewnie ruszała (na co wskazuje jednoczesne podniesienie pulsu dziecka - górny wykres). Z tego co mi opowiadano jak jeździłam na ktg przez 10 dni po terminie i miałam podobne zapisy - to nic nie oznacza, tylko napinanie się macicy właśnie. Pamiętam, że mi polozna wtedy tłumaczyła, że własciwe skurcze nie wyglądaja jak fale tylko jak spiczaste domki i rzeczywiscie na porodowce takie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi zgadzam sie z lilką takie skurcze to nic nie znaczą , ja na wykresie jak byłam na porodówce miała takie w kształcie komina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darusia2352 ja mam termin na 23go i też jestem mega spuchnięta (wg mojego lekarza pozostało 9dni)...zobaczymy Mam pytanko do rozpakowanych jak to jest z tą opuchlizną...Byłam dzisiaj z przyjaciółką na zakupach i kupiłam 2 pary butów bez mierzenia,bo najzwyczajniej nie zmieściła mi się do nich noga :D Zakupy na czuja,ale nie ma się co dziwić jak łaziłysmy juz 5tą godz a i bez tego nie mam kostek. Schodzi do 30tu dni? (tak żebym w razie wu wymieniła? :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkazzz Tak, u mnie zeszło tak w 16 dni w poprzedniej ciąży a w tej nie napuchłam wcale. Tylko rozmiar buta to mi został większy - przed pierwszym porodem miałam 37/38 a teraz 38/39... Marghi, wszystko będzie dobrze, baaaardzo szybko, w sensie krótko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja właśnie wyszłam ze szpitala. Mam do nadrobienia strony od 4 marca bo wtedy mi odeszły wody. Maja urodziła się o godzinie 23.37 przez cc, 3650 i 57 cm. Lece czytać co naprodukowałyście przez ten czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 Serdecznie gratuluję dorodnej córeczki, mam nadzieję że wszystko w porządku i Maja nie daje Ci zbytnio popalić :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19: serdeczne gratulacje :) dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :) Co do obrzęków to z tego co czytałam to różnie to bywa. Jednej kobiecie opuchlizna znika parę godziń po porodzie innym kilka lub kilkanaście dni po :) ale na ogół do miesiąca jest już po sprawie :) ja miałam pare ciężkich dni pod względem obrzęków ale teraz od 2 dni jest dużo dużo lepiej. Jeśli chodzi o wydruk z KTG to faktycznie taka bardziej konkretna akcja skurczowa to takie spiczaste domki jak napisała któraś z Was :) ja odczuwam ucisk dołem brzuszka i nadal lekkie skurcze. Ciekawa jestem ile jeszcze potrwa ta moja ciąża :) Przez ostatnie dni sypiam dość dużo popołudniu, nagle przychodzi taki moment, że oczy mi się zamykają samoistnie i muszę się położyć i nie ma na to siły :) Śpię po 2-3 h więc długo ale co tam póki mogę to się wyśpię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .19.03.2012....chłopczyk amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka MamaMalejGwiazdki....34....Katowice....19.06.11....22.03. 12....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... MalinkaZzz..........Wrocław.........16.06.2011.......23. o3.2o12......dziewczynka Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012.......dziewczynka Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....27.0 3.2012..............chłopczyk majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LSTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29.........08.03....27.01...Kinga/Julia..1900 /46.2000/48.CC betty29.................04.03...12.02....Natalia........2 5 00/48........SN zielonytulipan. ........04.03...16.02 ...Jan.............3300/54.........CC nieszka2000...........05.03....17.02....Bartek........31 00/54........SN gocha g ................07.03....20.02....Lena..........?????/????.. . .....SN latka....................11.03....24.02....Marika........3 200/ 55.......CC nikaaa87................07.03...27.02....Pola............2950/53........SN Kasiulka!................04.03...28.02....Grześ......... 3 340/53........SN loarra...................01.03...02.03.....Lenka.........33 40/56........SN Nesia....................04.03...03.03.....córka.........3 920/58........SN Agniesia1979..........11.03...04.03.....Lenka.........40 40/57........SN Marzec19..............19.03...04.03.....Maja...........3650/57........CC Marcowe szczęście..18.03...08.03.....Staś...........3730/60....... .CC Madzia0808............07.03...09.03....Paulina........3550 /52........SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 - gratulacje! zmieniłam tabelę, ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że urodzilas 4 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×