Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niepytajonia

Moje zycie w wielkim chronologicznym skrócie!!!

Polecane posty

Urodzilam się umarła mi siostra po 1 dniu ja zostałam poszłam do szkoły miałam wypadek ojciec zbankrutował zdałam mature ujebałam jedne studia wyjechałam za granice wróciłam bo nic tam dla mnie nie bylo straciłam kase poszłam na staż wyprowadziłam sie z domy jestem na nastenych studiach nie wiem co dalej trace kase zakochana byłam 7 lat temu miałam faceta ale nie kochałam go w sumie byłam z nim tylko 2 miesiace nie mam faceta .....mam ponad 20 grubo at.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danusia 6985236
przegralaś życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danusia 6985236
a jakże, masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mam chyba do samych problemów w tym zyciu prawo , czasami zastanawiam sie czy sobie tego zycia nie odebrac....:s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ponadto ze matka mnie urodziła wczesniej i nie wiedziała ze ciaza podwójna to jestem osoba o słabym wzroku i jeszcze ten jebany wypadek po ktorym mam blizny....i moj ojciec ktory wpakował sie w mega interesy zycia i zbankrutował a my razem z nim....extra...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak nie zapyta to kobieta
a nie mozesz isc do pracy ?masz prawo jazdy?byłas w uk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszard kłobucki
bzdura, nie mów tak, dostałaś dar bo to ty przeżyłaś a siostra umarła, przestan się pitolić tylko weź się w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Jeśli masz grubo ponad 20 to wybacz ale zadajesz pytania jakbyś miała 15 lat.Rozwiń swoją fantazję i zacznij ciekawie życ dopiero zaczynasz. Nawet gdybyś miala 30 lat też całe życie byłoby przed Tobą atylko od Ciebie zależy aby było ciekawe i udane, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.Siusiaczek w pupci był?
:classic_cool: p.s nakarm zwierzeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge miec prawa jazdy ... Boje sie isc do pracy ze sobie nie poradze , ze nie bede potrafiła czegos zrobic , bo przeciez ja jestem humanistka cała to gdzie ja mam isc ze swoimi zdolnosciami do pracy ....całe zycie matka mi mówiła ze do niczego sie nie nadaje ...a teraz mi mówi ze mam saba wiare w siebie ? No jak tu miec silna wiare w siebie jak całe zycie byłam dołowana... Jestem chyba aspołeczna....nie zakohac sie od 7 lat? Mam znajomych jakis jesli moge ich tak nazwac ...ale do dupy i tak to wszystko sie kupy jednej nie trzyma . A ja juz nie mam sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ masz normalne życie
coś tam osiągnęłaś, elementarną samodzielność: byłaś sama za granicą, wyprowadziłaś się z domu, pracowałaś przynajmniej w jednym miejscu, nawet i na stażu. Są ludzie grubo po dwudziestce, ktorzy sami na tampony nawet nie zarobili w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max 22 I wcale sie nie mylisz bo ja jestem nie dojrzała co do swojego wieku....czuje sie jakbym miała 15 lat mimo ze mam 23 ... jestem niedojrzała . Nie wiem co mam ze soba zrobić... W sumie mieszkam sama od pół roku ale zupełnie nie panuje nad swoim zyciem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny łodzianinn85
potrzebujesz psychologa (nie mówie tego złośliwie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tez pracowałam dorywczo ale wiem ze i tak jestem do niczego.... Boj esie zycia .........boje sie wszystkiego. Jeszcze mi zdrowie szwankuje jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny łodzianinn85
to nie pij tyle , szemrane towarzystwo, imprezy...co masz z tego ...tylko pogarszasz sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem , ze potrzebuje. Byłam u jednego to w sumie stwierdził ze ze mna jest wszystko w porządku....kurwa ale wiem czuje ze nie jest, A jak mowie matce o swoich problemach to ona mowi no przeciez miałas sie wyprowadzic miało byc tak dobrze a ty znowu masz jakkies doły i problemy....- to ja cie juz nie rozumiem dziecjo o co ci chodzi.... Moze poprostu chodzi o to ze jestem człowiekiem...........buuuuuuuuuu a ona mysli ze maszyna i ze nic nie czuje... Wiecie co w sumie tak napisałam tego posta , ae teraz chce mi sie płakac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałam nigdy szemranego towarzystwa....i nie pije alkoholu . Kiedys byłam samotna bardzo potem jak wyszłam do ludzi troche było epiej a teraz jak mieszkam w innym miescie znowu jestem sama i samotna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie płacz ewka bo tu miejsca
.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
nie becz :) wiem ,że to słabe pocieszenie ale inni maja goorzej , zresztą swiadomośc , że masz to w d.. też jest w pewien sposób optymistyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
zreszta chętnie bym się z tobą zamienił , przynajmniej jeśli chodzi o lata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie becze tylko łzy mi troche poleciały..... ale i tak mi smutno bo nie wiem co zrobic ze swoim zyciem... nie wiem jak ono sie dalej potoczy ... a czasami to mi q**** jest naprawde wszystko jedno... Moja siostra tu powinna być a nie ja - ona była by lepsza połowa mojej mamy i mnie bo ja to jestem do niczego .;.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
eeeeee tam rozpamiętywanie o tym co się stało kiedyś a na co nie miałaś najmniejszego wpływu nie jest najmądrzejsze.. a po drugie nie ma to jak wspierający rodzice :o , każdy chyba to zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy cos tam nie było zależne ode mnie np te studia czy ten wyjazd za granice ktory mi sie nie udał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×