Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata87

Flirtuje ze mną facet który ma kobiete

Polecane posty

Agata na łopatki mnie rozlożyłaś tym stwierdzeniem, a moze urodziłaś się z syndromem kochanki:) nieeee flirt nie jest zły ale zanim zacznie się flirt trzeba wiedziec z kim flirtowac by nie skończyc z ręką w nocniku, ale wg twojej teori masz szansę:) zostawi ja dla ciebie, tylko pytanie, czy chciałabyś być z facetem co w taki sposób traktuje kobiety?gdzie szacunek, wartosci, kręgosłup moralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znasz zasady
po co chcesz byc teraz kolezanka.. bo ci sie podoba? pomysl o jego dziewczynie.. koles nie zostawi jej. po prostu jest flirciarzem i tyle. inaczej by najpierw z nia zerwal a potem by poznawal nowe panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata87
edit: zawsze szczery ja cie nie obrazam wiec nie bądź impertynencki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata87
prosze czytajcie co pisze zanim sie wypowiecie... do (chyba ) lenka> pisałam ze mam nadzieje ze jego zachowanie jest spowodowane ty iz zawróciłam mu w głowie. a nie mam nadzieje ze zawróciłam mu w głowie. tak sobie mysle ze jezeli bede z jakims chlopakiem.. nie wazne czy milosc sie wypaliła czy nie.. to mam z nim byc do konca zycia tak> bo to mój chłopak przeciez... czasami jednak inna osoba pozwala nam odkryc ze to co lączy nas z innymi to nie milosc tylko np przyzwyczajenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na twoim miejscu tego nie rozkminiala nawet. probujesz sobie cos tam wmowic a potem bedziesz zawiedziona. facet ma dziewczyna z ktora nie zamierza sie na dzien dzisiejsy rozstawac to czego on moze od ciebie chciec? znam takich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znasz zasady
rób co chcesz, podnieciłaś sie tą sytuacją i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
taa. i na pewno ty właśnie pozwolisz mu odkryć. ja lubię takie ... flirciarki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata87
Dzieki za rady i komentarze (ZAWSZE utrzymane na wysokim poziomie :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata87
zawsze szczery jak AMEN w pacierzu. nie ulał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inna osoba powoduje, że można odkryć iż to tylko przyzwyczajenie tym tez mnie powaliłas a ludzie to bezwolne istoty, którym trzeba cos pokazywac bo nie myslą, no prosze cię, zycia nie znasz? byłaś w nieszczesliwej rodzinie, gdzie tatus zostawił mamusie bo po 20 latach małżenstwa to tylko przyzwyczajenie? owszem on nie jest w zwiazku formalnym, ale jesli jest w zwiazku to bycie z kims zobowiazuje do szczerosci i szacunku, to jak niepismienna obietnica a ty tej obietnicy nie rozumiesz, i wpada taka w zycie z buciorami i daje mu furtke, samo ze odpisujesz na smys, a skąd je pisze z kibla by obecna nie wiedziała? czy może pisze je przy obecnej komplementując cię, widzisz róznice? ukadkiem to kłamstwo i oszustwo, potrafi to, dla mnie juz skreslony, dla ciebie nie, ciekawe dlaczego? jak trzeba miec zwichrowane spojrzenie by jeszcze tłumaczyc takie zachowanie"moze"milością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś jest chooja warty , a Ty za bardzo lotna też nie jestes , skoro nabierasz sie na gładkie gadki zwykłego palanta. Rób co chcesz, tylko nie badz zdziwiona, kiedy spotka Cie podobny los co tamtą laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata87
zasiegnełam opinii mężczyzn, którzy mają podobny problem., tzn sa kilka lat w związku i zauroczyli sie w innej kobiecie. Juz wiem co robic jeszcze raz dziekuje za komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy to juz tylko przyzwyczajenie i nawet dziecko takiego nie zatrzyma, bo uczucia to rzecz najwazniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfff.....
na ciebie pewnie malo kory face spojrzy, dlaego ak sie nakrecilas teraz..... jesli rozpierdolisz idioko ich zwiazek zycze ci z calego serca zeby kos rozpierdolil i twoj i to taki, gdzie bedziesz zakochana calym sercem i zeby bolalo cie o cholernie znajdz sobie wolnego fajngo facwea a nie kreci cie rozbijanie cudzych zwiazkow zal mi tej jego dziewczyny, ze chodzi z takim idiota, zresza moze jak rozbijesz ich zwiazek o wyswiadczysz ej jego dziewczynie przysluge, ją poboli ale pozna fajnego faceta a ty bedziesz bedziesz mialoa dupka hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f2oo23oieeee
po co to robi skoro ma dziewczyne pytalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy do czynienia
z wyrachowaną dziwką mam cichą nadzieję ze partnerka/zona tego fagasa zrobi jej koło dupska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i czytam ...
"Agata87 Witajcie... chciałam podizelic sie z Wami moim problmem bo nie wiem co myslec. Poznałam na imprezie chłopaka (29 lat) który poprosil mnie o numer telefonu. po kilku smsach zaprosił na kawe ale uprzedził ze ma dziewczyne i ze chce tylko sie posmiac, porozmawiac, bo bardzo dobrze mu sie ze mna na tej imprezie rozmawiało... Spotkalismy sie, było super, czas szybko uplynał, on niczego nie probował, normalne spotkanie kolezenskie... ale potem!!! zaczał pisac do mnie smsy z komplementami i jawnie ze mną flitrować, kilka razy zwróciłam mu uwage.. napisał ze to nie jest dla niego proste i ze przeprasza, ze przy mnie cięzko mu zachowac fason. NO I CO TERAZ?? ciągnąć te znajomosc (powiem tylko ze on bardzo mi sie podoba i ciezko mi utrzymywac pozory kolezanki) a moze on chce tylko kogos na boku? Kurde, nie wiem... mieszkamy od siebie 200 km to chyba by sie w to nie bawił tylko znalał kogos na miejscu nie ??" po raz kolejny mozna sie przekonac o tym jak faceci maja w dupie i glebokim powazaniu cudze uczicia a liczy sie dla nich "ze przy mnie cięzko mu zachowac fason." -...no... wiadomo. "mamy do czynienia z wyrachowaną dziwką mam cichą nadzieję ze partnerka/zona tego fagasa zrobi jej koło dupska " to raczej on jest ta wyroachowana dziwka i mam nadzieje ze te dwie jemu zro9bią koło dupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zaciagnela rady facetow, ktorzy zauroczylisie inna a sa w kilkuletnich zwiazkach hahaha:D ile tu juz takich tematow bylo. a , droga agatko, wiesz co robia faceci kiedy juz sie pobawia, "odzyja" z nowa sympatia? blagaja na kolanach swoje ex,zeby wrocily do nich:D naiwne stworzenie i na dodatek z genem ku,wskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddd
tepa dzida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimbusia
może nie powinnam tu się udzielać,bo jestem chyba na to zbyt dojrzała aby popełnić taki błąd....jestem po rozwodzie niemal od roku w październiku w internecie poznałam faceta,który wydawał mi się normalny,opowiedziałam mu wszystko szczerze,że od niedawna choruję na dość poważną chorobę(czego wizualnie nie widać), chyba mój radar wykrywający frajerów zasnął po lekach,jakie muszę przyjmować....)nic nie ukrywałam on mówił,że jest w trakcie rozwodu,mieszka sam...uwierzyłam bo skoro ja nie jestem oszustką...ale facet 4 miesiące za mną latał pisał smsy,maile na skype....po zbliżeniu,jakie wymusił,bo sama nie byłam przekonana ale tak mówił jak mu brakuje bliskości kobiety,jak mnie pragnie itd. dałam za wygraną....:( po incydencie przestał się odzywać,więcej nie odpowiadał na maile ...wreszcie jak go przycisnęłam to wydał,że ma dziewczynę i spotyka się z nią jakiś czas,dodam,że ona była przede mną z jakieś 3 miesiące-czyli świeża sprawa a facet już szukał sobie kogoś nowego??? jak można kogoś tak oszukać,wiedząc,że jestem samotna,wolna po chorobie....z którą muszę żyć! wyjątkowo wyrachowany chłopak i nie wyobrażacie sobie jak się po tym czułam....byłam zabawką nie uszanował,że jestem kobietą....człowiekiem i miał kogoś a skrzętnie to ukrywał!!! codzienne mycie pod prysznicem nie pomaga...nie mogę tego zmyć a przed nim miałam tylko 1 partnera-byłego męża... więc widzicie,nie zawsze facet wyjawi prawdę,że kogoś ma -ja nigdy nie weszłabym "na trzeciego" to nie w mojej naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×