Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna wkurzona1

JAK MYSLICIE CZY TO DOBRY POMYSL????

Polecane posty

Gość taka jedna wkurzona1

Na dniach urodze drugie dziecko, nie mam pracy jak narazie ale dorabiam sobie, mam meza niestety niezaradnego i to mnie najbardziej wkurza - bardzo malo zarabia i za nic w swiecie nie chce zmienic pracy. Wlasciwie to go kocham ale jestem na niego taka wsciekla bo niedlugo rodze a ja nawet nie mam co do torby sobie spakowac bo nie mam za co zakupow zrobic. Nawet glupich podpasek nie mam. Wymyslialam sobe zeby maz poszedl mieszkac spowrotem do swojej mamy a ja zostalabym w naszym mieszkaniu. On placilby mi 500zl /mies .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może da mu to do myślenia ale może też pogorszyć sprawę... Zaproponuj mu to i sprawdź reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
przestal sie starac nawet teraz lezy i oglada tv a ja przy kompie . Nie ide tak bo po co :P Jestem nieszczesliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48348348
a z czego utrzymasz mieszkanie? głupi pomysł wg mnie. Jestescie razem to razem znajdzcie jakies rozwiązanie. Każdy mezczyzna potrzebuje byc czasem nakierowany przez kobiete, wiec może nie to ze nie jest zaradny ale Ty za duzo wymagasz i nie pomagasz... co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tele morele
Raczej trzeba bylo myslec jak sie w ciaze zachodzilo,chyba raczej wtedy nie bylo innej sytuacji jak teraz ? Wiec po co to dziecko? Bedziecie razem klepac biede?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
jak to nie pomagam? przeciez dorabiam sa to drobne sumy ale zawsze cos wpadnie a nie moge teraz pracowac bo jestem w ciazy. najbardzij mnie dzis rozwscieczyl fakt ze maz poprosil mnie zebym wybrala swoje pieniadze ze swojego konta bo jemu zabraklo a wyplate ma najwczesniej w sobote chociaz nie jest tego pewien. A ja te pieniadze mam na lekarza, badania i na uzupelnienie wyprawki dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tele morele
Zwiazki takie jak wasze ,nie maja przyszlosci moim zdaniem,jak facet moze zabirac ciezarnej zonie kase,bo mu nie starcza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
trele morele, ciekawe czy ty taka bogaczka jestes:P Takie rady o jakich piszesz to sobie do dupy wloz. najbardziej wkurza mnie jego skrajana nieoszczednosc i nieumijetnosc gospodarowania pieniedzmi. Pare dni temu mu mowilam zeby oszczedzal kase ale on hulaj dusza a teraz do mnie przyszedl. Juz brak mi slow na to wszytsko, czuje w sobie obojetnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tele morele
Moj maz jest inzynierem w Anglii i na brak kasy nie narzekamy,ja pracuje na pol etatu w cukierni,dzieci maja kochajacy dom w dostatku..A co bede mialy Twoje ? Tylko kochajacy dom ? Czy to w dzisijszych czasach nie troche za malo ? mhy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to kobieta powinna gospodarzyć pieniędzmi :) To pierwsze dziecko? Może po prostu jeszcze nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
trele morele, ok gwiazdo juz zablysnelas. Teraz mozesz opuscic ten topik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48348348
to Ty trzymaj kase... razem z męzem tez do oszczednych osob nie nalezymy, i tak sie zastanawiam co Wy poczniecie jak maluszek bedzie. Ja mam dziecko 4 miesieczne i idzie na niego ok 600 zł miesiecznie. Musisz chyba przeprowadzic szczera rozmowe z swoim facetem - są rzeczy ważne i wazniejsze i czas żeby to sobie uswiadomil jak najszybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
z tym gospodarownaiem to jest roznie bo to maz robi zakupy, tankuje samochod itp wiec to jego wina ze kasy ciagle brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tele morele
aa i jeszcze jedno powiem..Jak bylam w 2 ciazy moj m sobie nawet nadgodziny bral zeby wozek dziecku porzadny kupic,ja pol ciazy lezalam (krwawienie z szyjki) a on jezdzil po marketach i kompletowal wyprawke jak nawet nie wiedzialam o tym ,np w przerwie na lunch jechal do Mothercare..A Twoj jeszcze hula jak 2 dziecko w drodze i roztrwania kase wlasnej rodziny..Nie pytaj lepiej o takie rzeczy,bo widac jaka naiwna jestes,dziecko sie urodzi a on Ci powie ,ze nie da na pampersy bo wydal ..No chyba ze sama bedziesz zarabiac ;)Nie dziw sie ze tak pisze,po tym co ty napisalas...Twoj maz jest nieodpowiedzialny strasznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tele morele
Dobrze wiec juz odchodze 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48348348
a nie mozecie robic tego razem? ja nie wyobrazam sobie zeby maz zrobil zakupy beze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A będzie ci się opłacało pozbyć się męża za 500 zł? Opłat i tak nie będziesz mieć dzięki temu dużo mniej, a dojdą jeszcze zakupy dla dziecka, co miesięcznie daje niemało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko- mysle ze masz wyobraznie i temat wyssalas z palca.... ale jesli masz takiego pecha i trafil ci sie taki chlop to ci wspolczuje! nie bedziesz miec na chlep nie mowiac juz ao jakis przyjemnosciach ktore kazdemu sie naleza. jak to dobrze ze moj facet jest zaradny i dobrze zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tele morele- ty tez kobito masz wyobraznie!!!! jakbysm miala meza architekta w Angli to by nie musial brac nadgodzin zeby dobry wozek kupic:) a to pewnie chlop budowlaniec zwykly i musi biedaczyna charowac od switu do nocy zebys ty w Mothercare rzeczy dla dziecka musial kupic. Dla mnie to szczyt wieśniactwa i glupoty, wszystko dla szpanu i lansu... my mamy zarobki wysoko powyżej sredniej krajowej ale ja sie nie wstydze ze dziecku wyprawke w hurtowni kupowalam, wozek używany mialam, dalej kupuje w Pepco. Dziecko tak szybko wyrasta ze szkoda kasy. Nawet ubrania nie zdazyly wyplowiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele masz
wyobraznie kobieto, ale malo rozeznania w swiecie - chcialas blysnac, ale wyszlo ci to marnie - inzynierownie w Anglii na tyle dobrze zarabiaja, ze nie musza brac nadgodzin by kupic dobry wozek -dobry wozek to jakies 400-600 funtow i inzynier ot tak z pensji moze sobie pozwolic na zakup takowego:P. A co do Mothercare to tez blysnelas, ze nie wiem co - jedna z tanszych sieciowek - gdyby on do Gapa w trakcie lunchu wyskakiwal lub do malych niezaleznych butikow z ekoubrankami to bym ci uwierzyla:), ale Mothercare phuleeessse - dzieci inzynierow w Anglii nie chodza w Mothercare tylko w Name it lub innych skandynawskich markach:P i po te sie skacze do House of Fraser :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
przysiegam na Boga ze to nie prowo ani sobie tego z palca nie wyssalam. Maz na dodatek lubi pozyczac kase juz mojego brata ustrzelil na pare stow , wiem tez ze w swoejj rodzinie tez sa tacy ktorzy mu pozyczyli. On twierdzi ze sa to osoby ktorym w przeszlsci bardzo duzo pomogl wiec nie musi im oddacwac. Teraz jest w pracy a ja jade do banku pieniadze dla niego pobrac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkurzona1
chodzi tez o to ze przez to wszytsko to juz patrzec mi sie na niego nie chce :P dlatego chce zeby poszedl mieszkac do swoich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shfh
proponuje zabrac mu kase i mu wydzielac skoro nie umie oszczedzac ;] ;p , albo kopnac w tylek poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×