Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zioelony kot0987

Czy panna z dzieckiem ma szanse na normalne szczesliwe zycie?

Polecane posty

Gość ojj ja nie wierzę
robilyscie/robiliscie sobie ki i ty jesteś kobietą, i masz 22 lata?? każda z nas się zabespieczała, ale za to co się stało biora odpowiedzialnośc 2 osoby nie tylko my, uważąj żebyś kiedyś ty nie wpadła i nie dołaczyła do nas, nie życzę ci tego. ja byłam w związku 3 lata a potem wpadłam.... nie wiem większośc wyobrażą sobie ze my się piperzymy z każdym lepszym , wpadniemy po 1 czy 2 razie a potem na nich nadajemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj to ja mam tak
To już mój ex myślał że mi powie że mam żyć własnym życiem a za dwa dni bedzie prosił żebymśmy znowu byli razem a i tak za to że tak powiedział powie że o moja wina i tak w kółko :( męczące to strasznie było nawet teraz napisze że wszystkiemu wina jestem ja nawet winna tego że okłamał że nie jest żonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robilyscie/robiliscie sobie ki
naczy dla mnie to ciapowatosc wasza Z mojego otoczenia tylko takie no niezbyt madre laski wpadaja. Reszta zyje ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milkaaaaaaaaaa
lepiej donosic i wychowac i poniec odpowiedzialnosc w pojedynke to nie swiadczy raczej o ciapowatosci jak sie taki bagaz obowiazkow i odpowiedzialnosci bierze na siebie i mimo kazdej przeciwnosci idzie z glowa do przodu z mysla zeby zapewnic dzieciom dobry byt. Lepiej tak niz isc na latwizne i zabic, zrobic aborcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj to ja mam tak
Ja mam 22 lata też i nie oceniam dziewczyn które w wieku 17-18 . Moja koleżanka też zaszła w ciąże w wieku 16 lat i co ma teraz 4-letnia córcie i synka ale to chyba rok ma ta dzidzia. każda dziewczyna jest taka sam zależy tylko na jakiego trafi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milkaaaaaaaaaa
Ciota jest w moich oczach facet ktory olewa kobiete i swoje dziecko, z krwi i kosci i ucieka w swiat od wszelkiej odpowiedzialnosci. Jeszcze kombinuje co by tu zrobic zeby alimentow nie placic a dziecka ogladac nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
robilyscie/robiliscie sobie ki - czy Ty byś to samo powiedział swojej najlepszej przyjaciółce, ze się pusciła no i teraz ma i jest Ci jej żal i Ty masz lepiej? nie wydaje mi się! dlatego nie kłóćmy się tu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
najważniejsze są nasze dzieciaczki a nie to czy tatuś się pojawi czy nie albo czy będzie chciał płacić! i tak będzie płacił bo sąd od tego sądy nie mozna im darować...koncentrujmy sie tylko na pozytywnych rzeczach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
właśnie chyba nie ma o co, zawsze ktoś sie znajdzie by nam dogryź, ale to są osoby co zycia nie znaja a jeszcze sie przejade... za swoją ciopowataość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
ja staram się teraz kożystać z zycia, często gdzieś wychodzę ze znajmomymi, nawet na disco, odreagować też musze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
no to fajnie:) ciesz się życiem, ja też wychodzę w weekendy ze znajomymi i świetnie się bawię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
włąsnie teraz staram się kożystać z zycia:) nam też się coś nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
a często spotykasz jakiś mężczyzn, którzy chcieliby z Tobą coś tego ale nie wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:22 [zgłoś do usunięcia] ojj ja nie wierze każda z nas się zabespieczała, ale za to co się stało biora odpowiedzialnośc 2 osoby nie tylko my, uważąj żebyś kiedyś ty nie wpadła i nie dołaczyła do nas, nie życzę ci tego. Oj i tutaj się mylisz... odpowiedzialność za ciążę/ dziecko niestety bierze kobieta- czy nam się to podoba czy nie. Owszem- jest to chore, ale taka prawda, bo to kobieta w razie "W" zostaje sama. Dlatego to kobieta powinna myśleć i za siebie i za faceta. Ja też wpadłam w wieku 17 lat- na szczęście mi życie się ułożyło i tego samego wam życzę z calego serca!!!!!!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
ja spotykam od czasu do czasu... ale raczej im chodzi o seks... wiec odrazu ich zbywam a tak to zwracają na mnie uwagę, podobam sie facetom ale jakos to zaraz pryska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
moja ciąża nie jest tak widoczna jak na 6 mies i za każdym razem facetów skręca jak im mówię, ze spodziewam się synka.. no i tak zawsze jest, nawet w sklepie jakiś mnie podrywał coś ze sobą pogadaliśmy myślałam, że to jakiś naprawdę facet w porządku ale coż...po kilku tygodniach jak mnie przypadkowo pod poradnią ginekologiczą zobaczył to się przeraził.. i nic z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
wiec sama widzisz jesteś atrakcyjną kobieta,i faceci się oglądają za tobą, podobasz sie im, wiec napewno kogoś spotkasz ale pamiętaj nie ma nic na siłe...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj to ja mam tak
A ja na wszelkie zaloty zbywam kolesi. nie ma sensu szukać dałam sobie spokój narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
ja też nie szukam, boje sie w coś zaangażować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
no ja to miałam takie załamanie raz z braku faceta, że naprawdę chciał się zgodzić tylko na seks ale w ostatniej chwili mu odmówiłam już jak mieliśmy się kochać...a on no co powiedział, że to moja strata.. mężczyźni naprawdę tylko o jednym;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
ja jakoś o tym nie my śle, i jak widzię ze facetowi zależy tylko na tym bo odrazu go olewam... no niestety tak jest w życiu ze oni myslą tylko o tym, a jak już ktoś sie pojawi to nie mój typ, a jak ja chce to on nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem, szansę ma
ale z realizacją już gorzej. Kto chciałby wdowę z dwójką małych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj to ja mam tak
ja mieszkam w takiej okolicy że tu normanego o świeczce nawet nie znajdziesz :o masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ja nie wierzę
grunt by sie nie zalamywac... tylko trzeba wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
no ja też mieszkam w małym mieście, nawet na spacer ani kurcze na kweę nie można się z żadnym umówić aby pogadac ....no coż może kiedyś się ułóży i ktoś pokocha nas i nasze dzieci jak nigdy:) i będziemy jeszcze dziękować, że taki facet stanął na naszej drodze... może to głupio brzmi ale dzięki takim myslom nie załamuję się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssacsaccsa
sory ale ja jednak mam swoje zdanie. Dla mnie laska co ma dziecko i ma do 20 lat (potem to roznie w zyciu bywa) to nie jest dobre. Musi myslec. juz na wstepnie taki bagaaz bierze. Nigdy bym sie nie zwiazana z facetem co mial tak predko dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z synkiem
A co Wy się przejmujecie facetami? Bedzie albo nie bedzie i tak bedzie dobrze. Bo macie kogo kochac, macie dla kogo żyć. A faceci to nigdy niewiadomo... Raz jest raz nie ma. Myślą swoimi penisami. I biorą byle ochłapy :D najważniejsze w końcu żeby bez dziecka była. Co z tego, że gruba albo brzydka albo tępa i nic sobą nie reprezentuje. Ważne, że bez dziecka. Podsumowując: faceci są tępi i nie warto zaprzątać sobie nimi głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca mamusia
masz rację panno z synkiem :) najważniejszym facetem w moim życiu będzie mój syn i tego się trzymam:) a jak się jakiś zjawi to zobaczymy :) oj tak biorą byle ochłapy...widziałam nową dziewczynę ojca mojego dziecka nie chcę obrazić żadnej puszystej kobiety ale jeszcze tak zapuszczonej dziewczyny nie widziałam! więc kobitki dbajmy o siebie i maluchy, bądźmy piękne niech oni widzą co stracili...oj będą błagać na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewidztwo
Współżycie przedmałżeńskie nie dlatego jest grzechem, ponieważ Bóg jest złośliwy i odmawia każdej przyjemności człowiekowi, ale dlatego jest grzechem, ponieważ przynosi fatalne skutki w przyszłości. Nawet na miłości można się zawieść, ale na Bogu nie! Tysiące młodych kobiet pochyliło się w życiu z powodu : porzucenia przez męża, zdrady małżeńskiej, agresji małżonka.. pogardy i bestialstwa. Jak to jest, że ten, który przed ślubem ubóstwiał swoją narzeczoną, po ślubie, po trzech, czterech latach, pomiata nią jak ubikacyjną szmatą? Przyczyna tkwi w grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu: Nie będziesz miął innych bogów przede Mną! Kiedy ktoś słucha tego przykazania myśli sobie :zapewne: „Przecież wierzę w Boga, o co chodzi? Nie jestem szintoistą ani buddystą, ani ateistą? Tymczasem „bogiem dla niego może być uczucie miłości, stan zakochania się, ubóstwienie partnerki czy partnera. Owszem trzeba kochać, ale miłość nie jest bogiem! Kiedy ludzie się kochają, uchylają się od czystości, mówiąc: „My się kochamy, nie uważamy tego za grzech! Jeśli nie uważają współżycia za grzech, to znaczy, że lepiej :że lepiej niż Bóg wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe... już skądś to znamy Słychać tu echo szeptu węża z raju! Jeśli Bóg się pomylił, zakazując współżycia ludziom, którzy nie są małżonkami, a ludzie wiedzą lepiej, co im wolno a co nie, to Bóg już nie jest Bogiem. Bóg, który się myli, nie jest Bogiem! W tym momencie dwoje młodych Europejczyków o subnordyckich kształtach staje się bogami, ponieważ mówią: „Boże nie masz racji my lepiej wiemy, co jest dla nas dobre! Ty mówisz: „nie cudzołóż! My mówimy: „Kochamy się! pomyliłeś się, a my mamy rację. Skoro się pomyliłeś, to nie Ty jesteś Bogiem, tylko nasza miłość, która nas zbliża! W tym momencie dokonuje się me tyle złamanie szóstego :przykazania, ale pierwszego, którego przekroczenie eksploduje nieszczęściami. Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów W księdze Jozuego jest mowa o zdobyciu Jerycha (zob. Jc: 6, 1-27). Wszystkie przedmioty, które zdobyto w tym mieście, było obłożone klątwą (HEREM). Wszystkie należały do Boga. By poświęcone. Wśród zdobywców znalazł się jednak ktoś, kto nie potrafił się powstrzymać przed chciwością po swojemu zinterpretował przykazanie Boga, ukrył swój grzech. Akan ukradł i ukrył w swym namiocie płaszcz z Szinerau, złotą sztabki i dwieście syklów srebra. W czasie następnego zbrojnego starcia Izrael poniósł klęskę niepowodzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten grzech bndzie
ciagnoł latami i dziecko powtórzy twój grzech Odwiedziła mnie kiedyś pewna osoba, która jak wyznała nieustannie popełniała grzech cudzołóstwa, nie mogąc się od niego uwolnić. Jednocześnie bardzo często się spowiadała gorzko płakała, żałując, że tak postępuje. Niestety, przy każdej następnej okazji, a miała ich niestety wiele, nie potrafiła się powstrzymać i popełniała kolejny grzech. W końcu, po którym z rzędu upadku, zaprowadziłem ją do sali wykładowej, kazałałem usiąść i na tablicy narysowałem jej drzewo genealogiczne. O powiadała mi o każdym członku rodziny, którego historię choć trochę znała. Im więcej osób pojawiało się na tym drzewie, tym bardziej dziej była przerażona. Ojciec zdradzał matkę i czynił to nawet jej oczach, kiedy była jeszcze dzieckiem. Dziadek miał nieślubne dziecko, babka ze strony ojca, zajmowała się wróżeniem. Brat był alkoholikiem, a jego żona o czym cała rodzina wiedziała miała kochanka. Podobnie było z prababką i pradziadkiem strony ojca. Obydwoje żyli w nienawiści i w końcu rozeszli aby resztę życia spędzić w grzechach cudzołóstwa. Gdy zaczęliśmy „rozpracowywać rodzinę matki, to nawet nie udało nam dojść do drugiego pokolenia, bo wypisując kolejne imiona na konarach drzewa po tej stronie, wszędzie było podobnie. Brat matki miał żonę, która go zdradzała. Siostra nawet nie wyszła bo żyła z jakimś mężczyzną bez ślubu. Druga siostra „zdradziła: całą rodzinę, ponieważ wyrzekła się jej w wyniku jakiejś kłótni Nie utrzymywała też żadnych kontaktów z resztą rodziny. Trzecia siostra „zdradziła wiarę, ponieważ po jakimś czasie stała wyznawczynią świadków Jehowy, potem przeszła do adwentystów, wreszcie i ich zdradziła, stając się zwolenniczką buddyzmu Zapewne i ich zdradzi po jakimś czasie! Wreszcie rodzice mai tej osoby jak wyżej napisałem także nie żyli dobrze. w końcu skończyliśmy rozrysowywanie na tablicy tego genologicznego drzewa, a przy każdej zaznaczonej osobie zobaczyła piekące słowo: „zdrada, była wstrząśnięta i jednocześnie przekonana, że dziedziczy demona, który nie tylko, że zadomowił się w rodzinie (stał się niejako jej ważnym członkiem), ale po wszystkim nieustannie nakłaniał ją samą do identycznych grzechu . Po chwili ciszy, pełnej napięcia, powiedziała: „teraz wiem, dlaczego w dzieciństwie byłam molestowana. Spogląlem na jej wychudzoną, przestraszoną twarz, z rozmazanym tuszem do rzęs, który spływał po policzkach żłobiąc żałobne strugi i bałem się odezwać. Nigdy wcześniej o tym nie mówiła. Nie wiem, czy można mówić o jakimś żelaznym prawidle, ale w swojej praktyce nie spotkałem osób molestowanych, które jednocześnie nie skarżyłyby się na grzech cudzołóstwa w rodzinie i odwrotnie: tam, gdzie w rodzinie dochodziło do cudzołóstwa, miało miejsce też molestowanie. Poza tym oprócz tych wszystkich bolesnych skutków dawały o sobie znać jeszcze inne: potomstwo osób, które dopuszczały się cudzołóstwa miało bardzo często problemy homoseksualne, pokusy samobójcze, cierpiało na obsesyjną samotność, lub obsesyjnie się uzależniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×