Ile zarabiają Wasi mężowie?

acha i dodam, ze mam nielimitowany czas pracy, są dni czy okresy ze musze zapitalać 12-14h/dobę, teraz jade na wakacje ale i tak musze zabrać ze soba komputer i popracować, czasami wolałbym zarabiać tyle zeby starczyło od 1. do 1. i mieć więcej czasu dla siebie, ale to tylko czasami

3400, ja 1500 i mamy jeszcze 1000 z innego zrodła więc nie jest zle kase mamy wspolną, od wrzesnia mieszkamy razem, zyjemy na wydaje mi sie normalnym poziomie, ja robiłam podyplomówke za 500 miesiecznie, czasami wyskoczyło sie do kina czy na kolacje, czasami na weekend gdzies, ubrania sobie kupuje i kosmetyki, do tego 1500 poszło nam na okulary a od tego czasu jak zamieszkalismy razem udało nam sie odłozyc 15 tys na wesele, 3 tys na podróz poslubną i 1500 na zaluzje antywłamaniowe;)

średnio paręnaście tys na miesiąc no ale ma swoją firmę i umiejętności..

hahahaha i teraz wszystkie pomarańczki na kafeterii zarabiają średnio 10 tys :D jakoś ja takich ludzi przez całe życie nie spotkałam :D

Nie pomarańczki a ich mężowie :D

pisałem jako przyszły mężuś, sie zaczerniam, są na kafe ludzie, którzy nie maja problemów z kasa, maja za to inne peoblemy, ale kto ich nie ma

ja zarabiam około 80-120 tyś na miesiąc zależy od miesiąca nie wiem jak można wyżyć za 10 tyś ?

pisałeś o obrocie, ebidcie, porzychodzie czy o marży?

właśnie skończyłam podliczać czerwiec i wyszło mi, że zarobiłam 5034 zł, mąż ok 7000 zł, z czego mi na koncie zostało dokładnie 750 zł, urządzamy dom - teraz kupowaliśmy płytki do łazienek i kuchni, do tego opłaty i kasa idzie, na dziecko na pewno teraz się nie zdecydujemy. I zdecydowanie zgadzam się z offermą, u mnie to też przypadek, otworzyłam swoją firmę jeszcze na studiach, miałam dojście do towaru, wbiłam się w lukę na rynku i działa. Mąż też ma własną firmę. Co do tego, że ktoś pisał, że nie zna nikogo kto zarabia taką kase - ja też się nie chwalę, że w wieku 25 lat zarabiam tyle co moi rodzice razem, bo znam moją rodzinę - od razu stwierdziliby, że skoro nie mam dzieci to tyle kasy nie potrzebuje i byłyby kolejki do pożyczania, dlatego też jak ktoś się pyta o zarobek to mówię, że wystarcza i że zarabiam tyle, co wszyscy.

12k na reke, 26 lat. mieszkamy zagranica.

Nie wiem jak mozna prowadzic zycie w Polsce zarabiajac np 2.000 miesiecznie. Ostatnio rodzice wyjechali na 2 tyg za granice, zostawili mi 1.000 pln na jedzenie, same jedzenie i jeszcze nie wrocili a mi juz pieniedzy zabraklo. Srednie zakupy do domu i juz 300 pln ulatnia sie z kieszeni. Ja mam o tyle szczescie, ze ojciec zarabia kolo 90.000 miesiecznie na reke, jednak nie wyobrazam sobie zycia za pare tysiecy, bo poprsotu sie nie da. Szkoly, ubezpieczenia, jedzenie, przyjemnosci to wszystko kosztuje. Sama benzyna do samochodu to cos kolo 2.000/miesiac

''rodzice wyjechali na 2 tyg za granice, zostawili mi 1.000 pln na jedzenie, same jedzenie i jeszcze nie wrocili a mi juz pieniedzy zabraklo'' Na samo jedzenie tysiąc złotych na 2 tygodnie i zabrakło ci? To ile ty jesz? Za 5 osób? Ja zarabiam netto miesięcznie 1180zł, po opłatach zostaje mi 750zł i ta kwota starcza mi na jedzenie, chemię i zakup czegoś do ubrania powiedzmy raz na 2 miesiące.

Lubie takie rzeczy jak Losos, sushi i inne. Czesto rowniez chodze zjesc do Fridays, kawy w Starbucksach itd. Kasa sie ulatnia

JAK SIE CHCE TO MA SIE DZIECKO I NAWET BEZ MEZA ;NA CO POTRZEBNY MAZ BY ZARABIAL;MATKA WYSTRCZY TEZ DZIECKU; ALE WIDAC ZE TY JESTES NIE ZARADNA; BO LICZYSZ NA MEZA;HEE moj maz zarabiana na miesiac okolo 6tys zlotym ja zarabiam, 2500 zloty, dziecko mamy jedno staramy sie o drugie.... juz 7 rok(testostero za niski)

ok 3 tys

w sojej pracy na etacie-1800zl duzyry w swieta i niedziele,w zaleznosci jak z grafiku wypada praca odpowiedzialna,z powieceniem wlasnego zycia smieszne grosze ale kocha ta prace wiec nic nie zrobie reszte dorabia-srednio miesiecznie ma ok 5000-6000 czasami wpadnie mu jakies ekstra zlecenie to potrafi wtedy jednorazowo zarobic tyle co przez pol roku w tej jego pracy

Mój zarabia ok. 3000 zl, ma 50 lat

K u r w a ....ludzie o czym wy piszecie!!Mój mąż zarabia 3.5oo zł,ja nie pracuje i mamy trzech synów i nie narzekamy!!Co roku jezdzimy całą rodziną nad morze lub w tatry!

My podobnie, tylko jest nas czworo. Tez wyjezdzamy i mamy auto. Jeden kredycik.

A co was dziwi, mój mąż ma 27 lat, jego stałe miesięczne dochody to ok, 15-18 tys. zł plus ok 100 tys. po żniwach. jest magistrem inżynierem rolnictwa i ma gospodarstwo rolne.

wokół mnie 95% osob zarabia okolo 1200-2000. Ja tez kiedys tyle mialam, teraz prowdze z mezem firme i mamy okolo 5000, ale wiem ze to nasz świetlny okres i za chwile moze byc gorzej. Na kafe od zawsze jak ktos pyta o zarobki wpisują sie same 10 000 - tak bylo zawsze :O

przecież 80% tych wypowiedzi o zarobkach powyżej 10 tyś to bujdy a z drugiej strony 4 czy 5 tyś na dwie osoby to dobre pieniądze ale jak ktoś jest rozrzutny i nie umie kupować to i 20 tyś bedzie za mało:)

moj zarabia 2200-2500 ja 1500 i mamy coreczke polroczna i jest spoko, nie narzekamy, nie biedujemy a mloda ma naprawde dobrze :)

Większość naszych znajomych którzy pracują na etatach zarabia ok 1500 - 2500 tys. Ale mamy wielu znajomych w branży rolnej i tam zarobki są dużo, dużo wyższe. Ja w biurze zarabiam ok. 1600-2000

wsrod moich znajomych wiekszosc niestety zarabia najnizsza krajowa:(

i jak tu zarobic na mieszkanie,zapewnic przyszlosc dzieciom,wyjechac na wakacje:O

Osobiście podziwiam ludzi, którzy muszą przeżyć za 2000 miesięcznie.

malgorzata jakie studia skonczylas?

Administrację

A co to ma do rzeczy??