Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panikaraaaa

maz nie wraca do domu, nie mam z nim kontaktu.

Polecane posty

Gość panikaraaaa

maz pojechl na ryby, potem wstapil na chwile do swojej mamy i ok 15 mial wracac do domu. Tzn o 14:30 dzwonilam do niego to mowil ze juz zaraz wychdzi. No i...godzine sie jedzie od niej do nas, nawet niecala, potem mial wstapic do obi ktore jest zaraz 2 przystanki od nas...Do tej pory go niema, a jest juz po 18. Ma wylanczony telefon...niewiem czemu. Na pewno mu sie nie rozladowal bo jeszcze dzis ladowal w nocy..ech...ale ja jestem panikara....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkajjdkajsdgiqyeiuwey
posuwa kogos na boku. A tobie powie ze tel mu padl albo zasiegu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbdv
zadzwon do tesciowej i zapytaj czy wyjechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
heh...no bym zdzwonila ale ostatnio sie z nia poklucilam i od jakiegos miesiaca nie odzywam sie do niej. Ale jesli faktycznie nie wroci w ciagu kilku godzin to chyba bede musiala... na pewno wyjechal...minelo juz kilka godzin kiedy mowil mi ze zaraz wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrr
Nie wiem co tobie napisac , ale jak teraz czytamy to z moim TŻ , to az mnie sciska w żołądku..ja bym sie zaraz martwiła ze cos sie mu stało.. Ale wierze e twoj wroci cały i zdrowy, i ze Cie nie zdradza po katach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no martwie sie..raczej nie zdradza, le wiadomo 100% pewnosci niemam. le bardzo w to watpie, to nie ten typ, bardzo sie kochamy i wogole...rozumiecie. Jak by mial chociaz tel wlanczony to ok, ale ma wylanczony..wczesniej ok 16 dzwonilam do niego to nie odebral, potem po pol godzinie znowu dzwonilam to juz brak sygnalu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mial zdradzac to by sie lepiej kryl a nie pod pretekstem pojscia do sklepu wizyta by sie nieco przedluzyla faceci nie sa tacy glupi zeby nie wiedziec co mozesz podejrzewac. tyle bylo takich tematow ze to juz sie nudne robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no kurcze..niewiem niewiem co sie dzieje...ostatnio tez dlugo nie wracal, nie odbieral telefonow wcale, martwilam sie....ale wrocil zadowolony i okazalo sie ze zwyczajnie nie slyszal:/ nakrzyczalam na niego ze tak sie nie robi, wytlumaczylam ze sie martwilam przeciez...przeprosil, chyba zrozumial...wiec drugi raz raczej by mi takiego numeru nie strzelil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrr
hmmm.. no ale nie podejrzewasz gdzie mogł by być? moze spotkał kogos ze znajomych w sklepie i na piwko poszli do pobliskiej knajpy(moj czesto tak miał).. a tel. moze mu upadł przez przypadek i sie zepsuł..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no niewiem..raczej nie. Ma zadko kiedy spotyka znajomych w sklepie, a jak juz to tez bardzo zadko wychodzi z nimi na piwo...to raczej malo realne. A nawet jesli to wiedzac ze nie moze mi dac znac to nie zrobilby tego, albo zadzwonilby od tego kolegi jak juz...wiec nie wydaje mi sie to mozliwe. Tel ladowal dzis, nie mogl mu sie rozladowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
jejku, wlasnie dostalam smsa od sieci ze jego nr jest juz osiagalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
ale znowu wylanczyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrr
Napewno juz jest gdzies blisko domu.. wygladaj go przez okno, wyjdz na spacer koło domu moze go spotkasz..tez zalezy gdzie mieszkasz ? w miwscie mozesz go przeoczyc na wsi jak mieszkasz to prosciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze11111
gra na automatach, jest to strasznie smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
mieszkam w duzym miescie, nawet w centrum..no ale teraz to bez znaczenia. NBie wyjde, mam dzieci. Musze czekac w domu, niewiem co sie dzieje i zaczyna mnie juz cos trafiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
dalej nic...co ja mam robic...?????Jezu niewiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
czy mozn jakos przez neta zlokalizowac nr komorki gdzie znajdowala sie ostatnio jak byla nie wylanczona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrr
Ty wez zadzwon do tej tesciowej..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no jej...a potem ona zacznie do niego wydzwaniac i jak juz maz sie odnajdzie to bedzie mial pretensje ze dzwonie za nim po ludziach... poztym nie chce jej martwic...wystarczy ze sama sie martwie...jak wlanczyl ten tel na chwile to juz odetchnelam ale znowu jest to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszejuz
a czy twoj maz lubi alkohol? oczywiscie bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no lubi, ale gustuje raczej w piwach..Co prawda mial tki okres czasu ze przesadzal z tym piwkowaniem wiec jakis czas temu zbastowal.a co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no i znowu ten sam sms od operatowra, ze jest juz dostepny...i znowy wylanczony...niewiem co mam sobie myslec...moze fktycznie mu sie kom rozladowala i nie moze jej wlanczyc na dluzej???Ale to raczej niemozliwe, mial pelna baterie,no niewiem. Pozatym gdzie on do cholery jest tyle czasu???Ok 17 powinien byc juz na pewno w domu, sam mi mowil wczesniej ze jedzie prosto do domu, ze juz nigdzie indziej nie jedzie..jak by cos planowal to by mi przeciez od razu powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhh
to pewnie jakaś głupota, może zasięg traci jego komórka .. a on albo się z kimś zagadał, albo nie wiem co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no ale tyle czasu...??Juz sie szaruwa robi na dworze, sklepy juz pozamykane..no niewiem....wacham sie czy nie zadzwonic do tesciowej, ale jestem pewna ze mi powie ze wyjechal juz dawno, wiec to mi nic nie da, tylko ja jeszcze zmartwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
jezu, zaczynam pomalu panikowac. lzy mi juz sie cisna do oczu..jak cos sie stalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszejuz
no to jak lubi to moze pije, a telefon poprostu wylaczyl zebys mu nie przeszkadzala ciągłym dzwonieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
do kogo bylo z tym leczeniem....??? n pewno nie pije, jak juz by chcial popic to by mi powiedzial, a pozatym pojechal autem wiec to odpada na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhooq
nadal nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikaraaaa
no nic...dzwonilam do jego brata ktory mieszka po drodze jak by wracal od tesciowej. myslalam ze moze tam wpadl i sie zasiedzial ale tez go nie bylo..dalej nic, cisza..niewiem juz co mam robic...bylo juz kilka podobnych sytuacji ale zawsze wracal i zawsze okazywala sie jakas pierdola,a teraz znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×