Odchudzanko! Start 04.07.11. Zapraszam! Razem raźniej :)

Witam! Już drugi raz zaczynam odchudzanie z kafeterią. Rok temu udało mi się schudnąć około 10kg. Z 83kg do 73,8 kg. Dziś wróciłam prawie do punktu wyjścia, mam 79,3 kg :( Mój cel to zejść poniżej 70 kg. Na początek biorę się za jakieś skromne ćwiczenia, bieganie. Ograniczam się w jedzeniu: nie jem słodyczy, chipsów ( moja życiowa zmora) i oczywiście nie jem po 18. Bedzie ciężko, ale dam radę! A raczej damy radę, bo mam nadzięje, że jakaś choćby mała grupka się do mnie dołączy. Serdecznie zapraszam!

przylaczam sie:)

ja mam nieco wiecej do zrzucenia ale damy rade:)

Pitaja witam Cię! Opowiedz coś o sobie :)

Dla mnie najlepszy sposób to dieta MŻ - mniej żreć + ruch. Wcale nie trzeba się głodzić , a można sporo schudnąć. No dziewczynki zapraszam :)

mam 178 cm i chyba ze 100 kilo takze przede mna dluga droga, ok 30 kilo :)

Trochę silnej woli i wszystko się uda :) Będziesz stosować jakąś konkretną dietkę, czy MŻ ?

Hej, to ja też się przyłączam. Odchudzam się już od 2 tyg, stosuję mż oraz kręcę prawie codziennie hula hop. Jak widać w stopce pierwsze efekty już są. Codziennie planuję co zjem i ile ( ok 1000 - 1300 kal) i staram się tego trzymać.

Ja od dziś zaczęłam dietę south beach, to też się przyłączam do Was :)

ja bede miniej jesc, stawiam na bialko, jajka, filet gotowany, ryz parbiled, produkty o niskim indeksie glikemicznym

Witam diamentowe oczko! Fajnie , że się przyłączacie :) Hula - Hop to dobra sprawa, chyba muszę dokonać zakupu tego cudownego przedmiotu.

U mnie również będzie dominować białko, jajeczka które uwielbiam, kefiry, no i oczywiście będę pić hektolitry wody :)

I witam Ruh-um! :)

Dziękuję za powitanie :). Mam w planie "schuść" jakieś 10 kg, ale 5 nawet wystarczy:)

Ja też planuję "schuść" dyszkę, ale póki co będę cieszyć się każdym jednym kilogramikiem, który pójdzie w dół :)

Mam tak samo :). Ale pierwsze ważenie planuję dopiero za tydzień :)

Ja stawiam sobie krótkookresowe kroczki, na początek do 24.07 muszę stracić 2kg. Od tej daty przez dwa tyg będzie ciężko z dietą bo jadę na urlop, a po powrocie dalsze cele.

Ruh-um, zważ sie lepiej od razu - jak za tydzień będzie mniej to od razu poczujesz się lepiej

Tak tak, ważyłam się dziś rano i następne robię dopiero za tydzień :)

Czy jecie owoce?

tak, ja dzis czeresnie z jog naturalnym

hej dziewuszki:) Dołączam do was:) Waże 65 kg a chcę schudnąć do 52 kg.Zastanawiałam się nad dietą 1000kalorii,ale narazie ograniczam jedzenie.Jem tylko 3posiłki dziennie ,zero słodyczy chipsów i fast foodow i oczywiście ćwiczenia.Znalazłam fajną stronkę z ćwiczeniami i wieczorem rowerek stacionarny:)A jak troszkę zrzucę to się zdecyduję na tą dietkę:)

Ja też będę ważyć się co tydzień, rok temu również stosowałam tą zasadę, tak jest najlepiej. Moje ubiegłoroczne odchudzanie najlepsze efekty przynosiło na początku, w tydzień szło nawet z 3kg, później było już coraz gorzej mimo, że diety cały czas się trzymałam.

Witam Panią Tasmanową! Ja osobiście przy diecie preferuję 5 posiłków dziennie lecz w małych ilościach.

Ja stosuję 4 posiłki, ważenie mam w piątki

Owoce owszem jem, ale rzadko , bo jakoś nie przepadam.

Ja uwielbiam owoce, tylko gdzieś obiło mi się o uszy że mają dużo cukru

Tylko mam problem z tymi 5posiłkami dziennie:) Bo jak zaczne jesc to......same wiecie:) a jak zjem 3 i do syta ,ale lekkie to się lepiej czuję:)

dziewczyny ja staram sie trzymac w ryzach od 2 miesiecy. Schudlam minimalnie ale glownie to chcialam po prostu dalej nie tyc. Teraz zaczynam z wami na serio. Chudne bardzo ciezko ale za to kazdy kg widac od razu bo jestem b niska. Plan MZ, duzo warzyw. Dzis 1 ś: brzoskwinia+ pomarancza 2 ś: omlet 2 jaja + 2 pomidory z przyprawami o: micha: salata, pomidory, ogorek,papryka, z pol fety, przypr k: 0,5 l kefir

diamentowe oczko też mi się to obiło o uszy:) a już suszonych owoców broń was Panie Boże jesc;)