czy są tu jacyś mili Panowie

Włochate ma yeti. ;)

Mogę to zrobić, jeżeli namówisz kota, by zwró...oddał pierścionek.

A co? Zeżarł?

Witam wszystkich z rana .... zajrzałem bo jakoś mniej roboty z rana a w topiku o miłych pytają :)

Zdzichu nosisz sweter na plecach?:P

zonaty:)

... co z tym kotem, sroczych zwyczajów nabrał ?

Połknął wczoraj i ma minę prezia srającego na puszczy i zastanawiam się, czy iść z nim do weterynarza, czy czekać na cud.

O, cześć, Żonaty.

.... z weterynarzem to bym się wstrzymał, mam nadzieję że kot przyzwyczajony do kuwety i majątku z domu nie wyniesie :)

Już mi wystarczająco dużo majątku przyniósł, a niech se wyniesie. Mam bogatą kolekcję bransoletek od Barbie i z tych idiotycznych Bravo, które regularnie przynosi.

ale go wyszkoliłaś:D

Może zostanę babcią bazarową?

hłe, hłe, hłe ... z takim kotem biedy się nie zazna, ...a z tym leżeniem na trawie to bym serio uważał, niby liche słonko już jest ale od ziemi ciągnie (choć perspektywa pagórków kusząca) :))))

Kiedyś wydawało mi się, jak byłam w lesie, że widzę tego grzybka, którego nazwy zapomniałam, ale druga część to chyba wstydliwy. Podeszłam bliżej i to faktycznie był mało wstydliwy, ale ekshibicjonista. Uciekłam. Teraz jak pomyślę o pagórkach w trawie to wspominam tego grzybka.

Nie noszę sweterka - truskaweczko. To co z tym masażem, bo się zgiąć nie mogę.

z rozczuleniem?:P

kładź się Zdzisiek na brzuchu a ja już na Cię wskakuję:P:D

Ale cudownie.

....ale miałaś farta, już sam sromotnik wstydliwy nie jest aż tak powszechnym grzybem żeby go często spotykać a tu jeszcze taki żywotny i wcale niewstydliwy egzemplarz hłe, hłe, hłe ... mnie tam pagórki jakoś zupełnie inaczej się kojarzą choć w plenerze ich nigdy jakoś nie trafiłem :P

To ja nie przeszkadzam, masujta se w spokoju.

Deka - nie przeszkadzasz. Opowiedz coś jeszcze...

Faktycznie, sromotnik. Ten był bardzo żywotny, a na dodatek miał czkawkę.

.... hmmmm już zazdroszczę - choć nie zawiszczę masażu, mnie tam by żona capsiplaster na plecy przykleiła i tyle ... przyznam że skutecznie pomaga :)

Grzyb miał czkawkę?

Trochę tych opowieści jest. Na przykład, jak po pijaku ukradłam czerwoną skrzynkę na listy, wrzeszcząc o powracającej komunie. Tak mi mówiono.

to ja pomasuję Zdzicha a Ty Deka opowiadaj:) Zdzichu z olejkiem?:P

Główka miała czkawkę, znaczy kapelusz, znaczy...

A co z listami. O taaak truskuś... masuj....maaasuuujjjjj

Dzień dobry:) jak tu miło,tak owocowo:)