Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byle dalej

Kto jest zazdrosny o ex swojego faceta?

Polecane posty

Orange - taaaa....freudowskie wstawki zawsze są fajne (szkoda tylko, że bądź co bądź facet nie miał prawie nigdy racji). To chyba wyjaśnia czemu nie pracuje w zawodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh próba wywarcia wpływu juz nie wiedziala jak sie dobic do mojego faceta nie odbieral tel wiec napisala mu maila mniej wiecej o tresci "nie rozumiesz. ja MUSZE zobaczyc psa. tesknie za nią dzien i noc. nie moge spac i jesc. musisz mi pozwolic. pasuje Ci w piatek o 16? przywioze jej jakies smakolyki. nie ignoruj mnie wiecej." chyba jej sie troche role pojebaly z tym wladczym tonem kiedy niema nic do gadania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orange_Bud tą twoją psycholog trzeba by było wysłac do koleżanki po fachu o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przysięgam, przytrzasnęłabym jej łeb drzwiami. Niech odpisze, że w trosce o zdrowie psa nie będzie pozwalał jej się z nim spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyślij jej zdjęcie psa jak się bawi... i napisz sunia miewa sie świetnie, jako psycholog wiesz że nie można w niej wywyoływac przykrych wspomnien, twoja wizyta za bardzo by ją zmartwiła, proszę nie pisz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UWIERZCIE MI,MIALAM OCHOTE. ale nic nie zrobilam zeby nie dawac jej zadnej satysfakcji.sama sie wkurwiam i nakrecam jak wejde np.na jej profil na fb i widze mnostwo zdjec powrzucanych z psem albo jakis z tamtych czasow:/ uwazam ze nietakt to malo powiedziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty...a czy ona nie ma imienia na "p" bo normalnie mi przypomina jedną wariatkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra... o.O a by mnie kusiło... by wstawic komentarz "o jakie dwie radosne i dorodne suki" xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Hehe, MUSI zobaczyć psa, no żenada.....A z tymi nagimi fotkami to już chyba szczyt upodlenia .... Wysyłać exowi nagie fotki????? Boze drogi .... Mój chłopak miał kiedyś taka sytuacje z ex: już dawno nie byli razem, a panna nagle wpadła na pomysł, że pod jego nieobecność (był w pracy) przyjdzie do niego do domu (dorobiła sobie klucze), posprząta mu i poczeka aż wróci. No wiec wraca po robocie, patrzy, w domu wysprzątane (a on nie znosi, kiedy mu się sprząta), laska siedzi w pokoju z zimnym piwem i czeka na niego :) WKurwił się straszliwie. Niby wiecie - wymarzona sytuacja dla faceta: posprzątane, piwo podane ....no ale to już było PO rozstaniu. Żenada nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha....z tymi sukami dobre :D Jeszcze mi się teraz tekst przypomniał. Jedna laska twierdziła, że jest z moim facetem w ciąży, ale potem niby miała poronić, on dowiedział się po fakcie. I wszystko ok, gdyby nie to, że musiałaby zajść w ciążę zanim on wyjechał...czyli byłaby ciężarna grubo ponad rok xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
He he, dwie suki, to ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Fawila - taaa, ciąża to też klasyczny motyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ale prawie dwuletnia!? Po prostu chciała trochę powymyślać, ale popierdzieliły się jej daty (o jakieś pół roku...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Fawila - Ty, a ona normalna była?:) Bo zachowuje jak jakiś psychopatka. Macie już z nią spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac jest wiele metod jak odzyskac byłego na włamywacza jest oryginalna ;p ciąża to znana taktyka... ale tak przenoszona to wow...pewnie czekała z porodem do jego powrotu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można tak powiedzieć...tak średnio raz na rok coś jej odbija i nagle się odzywa. No, ale jest wystarczająco daleko, żeby życia nie zatruwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Ta,,,włamanie to oryginalny koncept :) Fawila - to przynajmniej dobrze, ze jest daleko. "Moja" niestety nie. Stąd ten wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYLE DALEJ NAPISZ COS O SWOICH DOSWIADCZENIACH z ex chlopaka. ciesze sie ze powstal taki wątek zebysmy mogly sie 'wyżyc', moj chlopak pewnie nie wie ile ja mysli niepotrzbnie poswiecam na ta kretynke, wiecie jak to jest,przydarzy sie jedna sytuacja ze sie odezwie,zrobi cos a Ty juz myslisz o tym jakies chore filmy nakrecasz sobie w glowie - no,najczesciej takie kiedy sobie wyobrazam ze ja spotykamy gdzies na miescie itd:/// chcialabym sie zachowac z klasa ale boje sie ze bym niewytrzymala i kłaki powyrywała:/ tez tak macie?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja pewnie bym się z łapami nie wyrwała, to pozostaje w strefie marzeń. Ale coś ciężkiego przydałoby się pod ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Orange - tak, też tak mam, dokładnie tak samo :) Tzn, wiesz, gdyby to byla jakaś fajna babka z klasą, to nie mam z tym żadnego problemu, możemy się nawet wszyscy razem spotkać. No ale jeśli ktos się komuś włamuje do domu i czeka z piwem? Albo taka sytuacja: wysylała mi smsy z nie-swojego numeru, że niby moj facet wczoraj u niej był i jakieś tam bzdety. Wyobraż sobie, co czułam. Mieszkamy w innych miastach, a ona i on w tym samym, więc no niestety.... trochę to niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Miałam. Mialam......Jedna była śliczną Włoszką, to dopiero była masakra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ..ja nie znałam / widziałam moich poprzedniczek nigdy chyba poza jedną ! wrr... była moim przeciwieństwem... i szlag mnie trafiał ! Raczej nigdy nie wnikałam i nie chciałam ich zdjęc ... czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku związku może czułam lekką zazdrość, ale bardzo szybko mi przeszło. Można uznać, że czułam nad nią wyższość. Jeśli chodzi o wygląd to nie, tylko nie to , nigdy nie chciałabym wyglądać jak ona, dla mnie to paskudstwo chodzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
No widzisz, ja zawsze byłam ciekawa, jak wyglądały i nie zawsze wychodziło mi to na dobre:) Ale przy tej ostatniej nie mam kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko.....a ex mojego z twarzy niespecjalna tyle ze jest instruktorką fitnessu ale szczerze? wcale nie wyglada zabojczo,jest raczej plaska. mysle ze jestem od niej atrakcyjniejsza ale wiecie jak to jest,zastanawiam sie czy jemu sie w niej podobalo to czy tamto.....:/ i ta obsesja na punkcie jedzenia,diet,powiązania psychologia-dietetyka, moj facet nie moze sie nadziwic i nacieszyć ze jestem normalna i może ze mną zjeść pizze i napić się piwa w łóżku, oglądając telewizje albo to że jestem takim łasuchem a nie jak pieke ciato to tylko jakies dietetyczne jogurtowe albo z mąki gryczanej....:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy wiesz kompleksów też nie miałam przy tamtej ;p ale i tak znacznie się różniłyśmy... a są gusta i gusciki wiec przeszła mi przez głowę myśl jaki typ woli bardziej.... O byłej mojego partnera (w zasadzie to juz chyba byłego partnera) wiem tylko tyle, że była tancerką... TANCERKĄ K*RWA! Starałam się kiedyś tańczyc taniec towarzyski... cholercia.... to nie jest takie proste... nie mam talentu... nie lubie się męczyc a tancerki są zgrabne... i pozostawało pytanie zgrabniejsza niż ja...czy przekoloryzowane jest "to bycie tancerką"... i pytanie nawet gdyby miała lepsze ciało to czy była ładna? xD tak dręczyc można się zawsze ;p Wiem, że do niego pisała po rozstaniu i jak ma na imię... Ale chyba spytam go o wiecej szczegółów...tak z ciekawości ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×