ona zostawila mnie bo jest zazdrosna o moja siostrei jej nie znosi mimo tego....

Ona ma meza on powinien byc jej oparciem!!! Pomoc a uslugiwanie-wiem ze ty to widzisz inaczej-to zupełnie coś innego. Coś w tym musi byc skoro tak wiele dziewczyn boryka sie z tym problemem. nie wiem ja bym sie czula jak Nikt i słowa ze jestem najwazniejsza są na nic kiedy czyny mówią co innego

Sluchaj! Ja nie chce Cie potepiac dlatego staram sie byc obiektywna ale zauwaz ze ciaza to nie choroba wiem mogla sama isc po herbate gdyby bylo przy ikazji ok gdyby bylo jednorazowo ok mozna jechca specjalnie ale nie w dzien kiedy ona dla siebie i swojegpo dziecka moze sie przejsc i dotlenic..ona ma 40 lat a ty sie nia opiekujesz powinna sie wstydzic prosic o kupno herbaty jakby byla niedolezna...ja tak to widze ze to n ie pierwszy raz piescisz swoja siastre i dlatego twoja nazeczona nie moze tego juz zniesc moze myslalam ze skoro sie zareczyliscie to bedzie inaczej ze chcesz zalozyc swoja rodzine to zajmniesz sie nia w pszyszlosci a nie bedziesz biegal siostrze pomagal ja tego nie rozumiem uwierz ze przechodzilam ten problem jak siostra tez starsza mojego nazeczonego naduzywala jego dobroci on nie widzial w tym nic zlego ja tez njie do ale do czasu bo wszystko jest do czasu ja nie mowie ze nie mozna pomagac nawet trzeba ale bez przesady mysle ze powinienies przeprosic dziewczyne...ale to twoj wybor...napisales ze ona mysli ze bedziesz poswiecal 100 procent uwagi TAK TAK TAK kazda kobieta tego potrzebuje ale tez w miare mozliwosci sto procent to ma byc dla niej oddanie twojej uwagu jej osobie w sposob najbardziej mozliwy i o to powinienes sie str=arac zastanw sie czy chcesz zyc rodzina siostry czy zalozyc swoja

ale mówiłes jej o tym? Czy tylko teraz sie bronisz?

Ech..popieram przedmowczynie

haaaa kobiet juz takie chyba sa niestety... nie mam zamiaru sie uzerac bo zycie jest za krotkie:) raz zdazylo sie z herbata a w poniedzialek pojechalem na amniopunkcje a to ze ona 17letniemu braciszkowi musi robic zarcie i tatusiowi prac koszule i prasowac to co to jest?

I MA RACJE!!! Sisotra nie jest niepełnosprawna, ziółka może jej upić przyszły mąż itd. Po prostu dziewczyna zobaczyła kto będzie najwazniejszy w tym związku. Zawsze będzie z boku. Dobrze radze nie przyzywczajaj siostry do wyreczania sie Toba. Miałam w rodiznie taka sytuacje i jak milosc do partnerki wygrala to cala rodzina tego pana sie od nich odwrocila, bo stracili podnózek i chłopca na posyłki.

Tak wszystko jest dobre, ale w granicach normy, a mieszkasz razem z siostrą?

ide na fajke nie na wisnie:) zaladuje sowjego petersona no name waniliowym i usiade w fotelu i zapale... nic mnie tak nie cieszy w zyciu jak palenie fajki i mam w dupie reszte swiata:p

powiem Ci tyle... babka wiązałą z Tobą przyszłość i w akcie desperacji byś przejżał na oczy zerała z Toba. Zdaje sobie sprawe, że będzie miałą ciezko, bo konkuruje z rodzina, która ma na CIEBIE ogromny wpływ a ty slepy tego nie widzisz. Jak wczesneij wspomnialam w mjej rodzinie byla taka sytuacja (dokladnie moja siostra i jej maz) traz z biegiem lat mowi, ze to byl wieloletni koszmar, bo musiala walczyc o swoje i drugi raz by tej drogi nie wybrala. mowi, ze teraz to by kopnela w dupe i szukala innego, bo nerwy z tym zwiazane nie byly tego warte, do tej pory wszystko sie odbija a minelo... 7 lat? ich dzieci sa olewane a dzieci siostry i jej rodzina są najwazniejsi. Obudzisz sie jko stary kawaler z reka w nocniku i moze wtedy zrozumiesz... Wiem, ciezko to pojac, ale spojrz na sebie jako obcy czlowiek... spojrz tak jak my patrzymy...

zostwiala juz mnie nie raz... srednio raz na miesiac z roznych przyczyn oczywiscie i zawsze latalem a teraz nie mam zamiaru kiwnac palcem... nie pojade nie zadzwonie... niech robi co chce

u mnie odkąd pamiętam tez zawsze były afery przez dobrodusznosć młodczego braciszka a mojego faceta wobec jego siostry. Usłyszałam też od niego, ze jestem "wredną egoistka "i nie potrafie pomagac innym. Wiem tylko jedno, ze w rodzinie mojego faceta to jego siostra zawsze była adorowana przez ich rodziców a On był bo był jak pomagał to nie bylo afer, zawsze jak opowiadaja historyjki z dzieciństwa to jasno widac kto dominowal w przeszłosci - siostrzyczka. Teraz za męża ma nieudacznika a mój facet, jej braciszek jest mechanikiem jej mercedesa, co majówke wisi na dachu i reguluje jej antenę, mi w kuchni nie pomaga a jak idziemy do nich to extra pitrasi, jak wieczorem siedzimy to nie zapyta czy ja mam ochote wypic z nim na pół piwko tylko proponuje siostrze. Żygam takim związkiem ale najgorzej winie za to ich rodziców, ze dopuscili do tego...bo jak ja z nim zerwe to żadna ale to zadna kobieta nie związe sie z nim, bo wspólczesne kobiety decydują sie na partnerski zwiazek a nie na byle jaki!

Kazdy pomaga rodzinie, ale w granicach rozstadku. Moja sisotra ze wstydu by sie spalila jakby miala zadzwonic bym jej ziolka przniosla... fuck... ajk to w gole brzmi.. jakis zart.

eso jak bys miał w dupie reszte świata i nic cię nie interesuje od palenia fajki a zwłaszcza Twoja kobieta to po co napisałes taki post? moze nie masz sie komu wyzalić ?a siostrzyczka teraz z mężulkiem siedzi i nie chce załosnych lamentów braciszka siusiumajtka słuchać? no pomyśl?

Jestes doroslym facetem zadzwon zapros na rozpowe powiedz zeby Ci powiedziala co jej w tobie najbardziej pszeszkadza a ty powiedz jej co tobie przeszkadza w niej. U mnie pomoglo:) Dojdzcie do porozumienia i musicie postanowic co zmienic by bylo lepiej pamietaj jesli ja kochasz i z nia chcesz byc na cale zycie ona musi to czuc powiedz jej czasaem ze jest dla ciebie najwazniejsza bo wam sie wydaje ze my powinnismy wiedziec ale owszem wiemy ale chcemy to czasem uslyszec zeby czuc ze nasze uczucie nadal jest takie mocne...Powiedz ze to co dla niej jest problemem dla ciebie nie zawsze jest zrozumiale i zeby ci o tym mowila bys nie popelnial bledow dwa razy:) Ale powiedz nam ja to byla jak sie rozstaliscie? Ona rozmawiala z toba i mowila ze to i tamto jej sie nie podoba bo wydaje mi sie ze tak a ty ja potepiles ale czekam na twja wypowiedz:)

tina powiedzialem siostrzycce o tym to powiedziala ze gdyby wiedziala ze ta herbata bedzie takim problemem to by nigdy nie zadzwonila i nie poprosila:) a w dupie to mam po wymianie tylu postow:) bo wy slepi jestescie i czytacie wybiOrczo chyba CZY NORMALNE JEST ZE ONA PIERZE KOSZULE TATUSIA I PRASUJE I SPRZATA MU W POKOJU??? PYTAM CZY TO NORMALNEEEEEEEEEEEEEEEEEEE?

Nie nienormalne ale jeśli mieszlka z tatusiem to tak niestety bedzie robić z "poczucia winy, nizszosci", że jej facet czyli Ty nie zaproponował jej wspólnego zamieszkania!!!

Niestety wiele kobiet wymaga, by facet poświęcał kobiecie swój czas. Pamiętaj, że w końcu założysz swoją rodzinkę, a po herbatkę to rzeczywiście siostra sama może dupę ruszyć. Jeśli tak jak piszesz jest to tylko sporadyczne to jestem w stanie Cię zrozumieć, ale znając życie wcale tak nie jest - Ty pewnie tego nie widzisz. A swoja drogą skoro nawet nie jesteście małżeństwem a co chwile się kłócicie i zrywacie to lepiej zakończcie zawczasu ten związek bo jest bez przyszłości. Gdyby Ci zależało to chciałbyś się pogodzić a masz tak olewczy stosunek, że widać, że jej nie kochasz i nie szanujesz.

zapłakananananan JA W jej struktury rodzinne nie wnikalem bo bylismy narzeczenstwem i nic mi do tego poprostu u niej w domu jest inaczej niz u mnie i ja to szanuje ale chcialem stworzyc nasz wlasny dom w ktorym by panowaly zasady jakie sami uzstalimy

tina od wrzesnia mielismy mieszkac razem

to jej sie zapytaj nie nas porozmawiaj z nia ja naprawde pisze wyczerpujaca zeby ci pomoc a ty widzisz tylko swoj czubek nosa....No chyba zartujesz ze powiedziales o tej sytuacji siostrze? to co jest miedzy toba a partnerka to jest tylko wasza sprawa a kolezanka co wczesniej to napisala to wydaje mi sie ze ironicznie a nie doslownie:( napewno masz 31 lat?:( Pomysl troche sam wyjasnij ten problem twoja siostra teraz bedzie robic z siebie "ofiare" z kad ja to znam noooo:/ ze ona jakby wiedziala to by tak nie zrobial ale nie kupno herbaty bylo problemem tylko fakt co robisz rozumiesz to? zobacz ze nie widzisz nic zlego ze strony siostry dlaczego? juz pisze...bo jest mila bo powiedziala ze nie wiefdziela ze to byl problem(kazdy by wiedzial albo glupio by mu bylo i pewnie by nie zapytal) ona manipuluje twoja psychika PODSWIADOMIE tak ze kazdy to widzi wokolo a ty uwazasz ze wszyscy zle widza tylko ty masz racje otworz oczy prosze cie bo pozniej bedziesz zalowal ze straciles kobiete warta zaineresowania i uczucia jekiego od ciebie potrzeboowala za wiele? i dlaczegio nie od na nasze pyt

Więc wtedy może by sie to już skończylo... Co innego, jeśli ona rzuca jakieś sprawy związane z Tobą i idzie ojcu usługiwać- to rozumiem, złość z twojej strony. A jeśli robi to w wolnym czasie to co innego. A zauważ że herbatkę kupowałeś kiedy była z Tobą- a może nie miała poprostu ochoty iść. Dlaczego Twoja siostra nie ma ochoty a ona musi ją mieć?

Autorze tematu to Ty jesteś ślepy a Twoja siostra wredna. To nie chodzi to czy Ty pomagasz swojej siostrze (zakup herbatki na brzuszek to nie pomoc tylko wykorzystywanie) tylko o to,ze ona by chciała jak każda kobieta byc dla Ciebie Najważniejsza (znaczy-kocha Cie) !!!! Sam fakt,ze siostra ma do Ciebie takie prośby oraz to, ze jej powiedziałeś o powodzie zerwania świadczy o tym,ze z siostrą masz chore stosunki. To nie będzie tylko ta dziewczyna tak reagować, także następną i następna a już masz widzę 31 lat także nie jesteś pierwszej swierzości. Jeśli chcesz stworzyć kiedykolwiek jakiś związek trwały to odstaw siostrę o skup sie na swoim związku i swoim życiu. Pomagać trzeba, ale zachcianki to już sprawa inna

astoria Kocham Ją ale ile mozna latac... najlepsza scena jak moja siostra kupila jej truskawki jak przyszla to ona mowi ze nie lubi a wiem ze lubi... blachostka ale co tammmmmmm:) w sierpniu mielismy leciec na wakacje i jej braciszek ogon tez i ja nic przeciwko temu nie mialem

Ja mojemu "zadupnikowi siostrzyczki" dałam warunek...albo zamieszkamy razem i zobaczymy co dasie uratowac w tym związku albo bądź malutkim chłopcem słuchajacym mamy, taty i siostrzyczki no i jak powiedziałam tak zrobiłam .On zapakował się, nawet sam znalazł o dziwo mieszkanie i poszlismy na swoje. Teraz mam kontrole nad każda prośba siostrzyczki i mam pole manewru do manipulowania jej prosbami. Typu owszem pomożemy (nie On lecz My - bo jego pomoc ma wplyw na nasz zwiazek, jesli Wy zrobicie dla Nas to i owo, czasami samochód musza nam pożyczyć na długi weekend jak mój naprawi bo Oni maja większy, czasami mieszkanie nam musza zostawić na weekend bo mieszkają nad morzem a tam wynajem drogi w wakacje ...i tak trzeba drogie kobiety szpile wbijać siostrzyczkom facetów...

zapłakananananan dobrze gada

tina i tak powinno bycccccccccccc!!

eso to nie czekaj na wrzesien tylko pomyślcie o lipcu by razem zamieszkac. wiem ze mieszkania sa drogie sama wiem ile kasy trace ale nerwów juz nie tracę

eso essssssssssss nie wiem, czemu tak wszystkie na Ciebie naskoczyły, nie wydajesz się przesadzać, choć trzeba by poznać wersję 2 strony. Skoro nie jesteś na każde zawołanie, tylko z czasu coś pomagasz, to wogóle nie widzę problemu. Ludzie, nie da się komuś poświęcać 100% uwagi. Kazdy jest odrębnąjednostką i musi mieć czas dla siebie i innych.

tina ale jak zamieszkac skoro nie jestemy razem od wczoraj:) zostawila mnie:)

a ja nie widze nic zlego w tym, ze kupil Siostrze ta herbate - przeciez nie codziennie po nia lata a ze na amniopunkcje pojechal - to tez tylko raz, wiec o co kaman?? juz bez przesady lepiej by bylo, zeby na siostre wyklinal i mial ja w dupie?? no moze dla jego laski i lepiej... a perspektywa wakacji z laska i jej bratem to mnie z nog zwalila... no sorry! a co to on za przyzwoitke bedzie robil dla nich??