Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eso essssssssssss

ona zostawila mnie bo jest zazdrosna o moja siostrei jej nie znosi mimo tego....

Polecane posty

Gość eso essssssssssss
echhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
Zaboecze powiadasz..wydaje mi sie ze nie do konca znasz to pojecie...uwazasz ze partnerka autora chce go sobie podpozadkowac nie na to mi wzglada ta sytuacja...A ja mam nadzieje, ze ciebie spotka kiedys taka sytuacja i zrozumiesz bo teraz latwo ci oceniac tylko czlowiek nie wie jakbz sie zachowal w danej sytuacji jak w niej nie byl a gdybac to sobie mozna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, przyznaję, że wszystkiego nie doczytałam, doszłam do 3 strony i zaraz się porzygam... Co za durne, zawistne i bezmyślne baby! Może to ja mam marną wiedzę na temat ciąży i takich tam, ale ciąża tuż przed 40 to nie jest takie tam hop-siup tylko pewne ryzyko, więc nie widzę nic dziwnego, że facet chce siostrze pomóc wyświadczając drobne przysługi. Dodatkowo gówno Was, szanowne kafeterianki, obchodzi TA KONKRETNA sytuacja tych konkretnych osób. Wybrałyście sobie kilka słówek i ubzdurałyście sobie, że to zupełnie "tak jak u was" i poszła lawina jadu i nienawiści. To JEST normalne, że facet pomaga siostrze. To JEST normalne, że z siostrą rozmawia o swoim życiu!!!! (Już widzę jak te mundre, co to naskoczyły na autora, że o sprawach, które powinny być tylko między nim, a jego dziewczyną, powiedział siotrze, normalnie już was widzę, jak NIGDY przenigdy nie obgadywałyście swoich facetów z psipsiółami!) To NIE JEST normalne, że dorosła kobieta zrywa ze swoim narzeczonym średnio raz na miesiąc i domaga się ganiania za nią z kwiatkami. Autorze! Trzymaj się obranej drogi ;) czyli olewaj. Twoja była dziewczyna to biedne dziecko (bo dorosłe kobiety się tak nei zachowują) któremu patologiczna rodzina zwichrowała psychikę. Należy jej współczuć, ale nie musisz poświęcać siebie i własnego spokoju i zdrowej psychiki w imię tego, żeby jej było lepiej(a sam widzisz, że co byś nie zrobił, to i tak znajdzie powód, żeby wcale dobrze nie było). A tych durnych bab, które tu na Ciebie naskoczyły - nie słuchaj. Pierdzielą trzy-po-trzy i głównie chcą się same wyżalić, że "one też tak miały" i jakie to są biedne i dzielne, że sobie z tym poradziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"eso ale Twoja odpowiedź jest zbyt ogólnikowa...siostra upierdliwa? w jakim sensie? co masz na myśli? chyba nie dzwoniła do Was w trakcie sexu?" A cóż to za oburzenie, że "chyba nie dzwoniła w trakcie sexu"? A skąd ludzie mają wiedzieć, że teraz akurat jest sex i nei można dzwonić. Co Ty, kurde, przed bzykankiem wysyłasz smsy do wszystkich z listy "teraz proszę nie dzwonić, uprawiam sex"? :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eso essssssssssss
:classic_cool: ale sie usmialem z tych smsow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eso essssssssssss
ale tak czy siak jest mi w sumie strasznie przykro ze tak sie stalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
"A ja mam nadzieje, ze ciebie spotka kiedys taka sytuacja i zrozumiesz bo teraz latwo ci oceniac tylko czlowiek nie wie jakbz sie zachowal w danej sytuacji jak w niej nie byl a gdybac to sobie mozna...." Jaka sytuacja? Mam być zazdrosna o siostre,prace mojego faceta? No to jakas dziwna jestem skoro daleko mi do strojenia fochów praktycznie o nic. Jeśli autor nagminnie zaniedbywałby swoją dziewczynę poświęcając czas swojej siostrze i np pojechałby na to badanie za miast np pomóc w czymś swojej dziewczynie to potrafiłabym zrozumieć postwę jego dziewczyny. Ale z tego co pisze to były dwie sytuacje w których każdy pomógłby jeśli tylko by mógł.Z resztą ona za normalna nie jest skoro zrywa z nim średnio co miesiąc;) A Tobie zapłakana radzę nie oceniać wszystkich przez przyzmat Twojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
eso zrób tak jak podpowiada Ci serce. Jeśli jesteś w stanie żyć z taką kobietą to zrób wszystko żeby się z nią pogodzić. Miłość nie takie rzeczy znosi. To Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eso essssssssssss
wiem:) narazie siedze w domu i sie krece i szukam rozwiazania... miale dzis tyle zrobic do firmy i dupa bo jak zwykle mam inny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
maly odkrywca i nogoglaszczka dobrze pisza!! wodki im polejcie :D a tej lasce to najwzyej Prozac zanies zamiast kwiatkow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
nagoglaszczka+++++++No widzisz ja nigdy nie obgadalam swojego faceta z kolezankami takich zeczy nie mowi sie ty co nie powinni wiedziec...nie musisz brac przykladu z siebie bo jak widac sa lojalne kochajace partnerki nikt by nie chcial byc obgadany i to do tego przey najblizsza osobe dziwne masz podejscie... nie kazdz tak postepuje jak ty ja bzm nie mogla obgadac sojego partnera i sa sprawy o ktorych nie powinno sie mowic nawet siostrze ale bronisz autora bo swojego faceta tak obgadujesz skoro mnie o to posadzilas.... szkoda jak masz faceta, szkoda ze tak potrafisz postepowac maly odkrywca''''''heh nie bede tlumaczyc widac nie kazdy rozumie proste zdanie ale urwane z kontekstu traci sesn przeczytaj calz watek.... Jesccze taka uwaga ciaza moze bzc zagrozona nawet u 20 i 25 latki wiec taka teoria nie jest subiektzwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
zaplakana wcisnij ctrl+shift to nie bedzie ci sie zmaieniac z na y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eso essssssssssss
najwyrazniej przestala mnie kochac i tyle bo nie odchodzi sie od osoby ktora sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
na pewno sie nie odchodzi w taki sposob laska focha wywalila i mysli, ze bedziesz za nia na kolanach chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapłakana - serio? Nigdy, kiedy rzucił Cię facet, nie poszłaś do psiapsióły i nie wypłakałaś się jej w rękaw, że on podły Cię rzucił, bo cośtam? Albo nie wyżaliłaś się swojej mamie? To niezłe bagno musisz mieć w głowie, skoro wszystkie małe dramaty chowasz w sobie... A mój facet dobrze wie, że się na niego żalę i jakoś nie ma z tym najmniejszego problemu. Zwłaszcza, że nie są to jakieś traszne sekrety, których nikt nigdy poznać nie może. I to, że facet powiedział swojej rodzonej siostrze, że dziewczyna z nim zerwała za głupotę - cóż, nie wina w tym faceta, a dziewczyny, która zerwała za głupotę... Co do ciąży i wieku - nie będę się wdawaćw dyskusję, skoro nie pojmujesz jaka jest różnica między ciążą w wieku 40, a 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
eso esssssss mylisz sie, miłosć to nie wszystko. Kobieta alkoholika odhcodzi, nawet jak kocha (lub nie odchodzi). Nie jest łatwo byc z egoistą. Ty opisałes jedną sytuacje, a jak jest ogólnie w zyciu, nie wiemy. Ale ja jestem w podobnym położeniu, tyle, że ta siostra mieszka 300km na szczescie. Fajna dzierwczyna, lubie ja, piekna i madra, ale jestem zazdrosna, bo czuje i widze, że on wolałby laske taka jak siostra, a ja jestem jej totalnym przeciwienstwem. Np. jak kolega odwoził siostre to P. mówił "ale uwazaj, wieziesz moja siostre!" a jak mnie ktos odwozi, to nic nie mówi. Wciąz mowi jak ona pieknie maluje, jak super robi cos tam. A mnie nie docenia, najwyżej "dobry byl obiad? no, dobry, dobry". To jest bolesne, ta siostra chyba to widzi, ciagle mi mowi, że on mnie kocha najbardziej.... ale ja swoje wiem. I jest mi źle z tym, no ale na szczescie te syt. sa na tyle rzadko, ze rozstawac sie przez to nie muszę. Ale gdybym miala jak Twoja laska, to kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
\_/ drink dla Ciebie nogoglaszczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
bo fajni, ambitni, ciekawi - skoro jest Ci az tak zle z Twoim facetem, ze az na kafe o tym piszesz to dlaczego nie zmienisz tego?? wymien go na lepszy model albo porozmawiaj z nim na ten temat, ze jest Ci przykro kiedy on sie tak zachowuje w stosunku do siostry, a do Ciebie juz nie komunikacja w zwiazku to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do uwagi o zdaniach wyrwanych z kontekstu - no właśnie! Szkoda, że nie widzisz jednak, że to Ty masz problem ze zrozumieniem całości problemu. Bo widzisz. To, co tu odwaliłyście, to wygląda mnie więcej tak: -Mam błękitnoookiego faceta, z którym jest mi cudnie. Kocha mnie, dba o mnie i w ogóle jest boski. -Ja też tak miałam, też miałam kiedyśbłękitnookiego faceta, ale on mnie nie kochał i zdradził. Zostaw tego Twojego, bo to dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
No ale właśnie pozostale rzeczy są ok, nie chcę przekreslac dlugoletniego związku dla jednej głupoty. Poza tym to troche żalosne być zazdrosna o siostre więc się nie przyznam :P Tylko mu mowie, że chce byc doceniana, bez slowa o siostrze. Nogogłaszczka, jestes entomologiem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
poza tym sama tez nie jestem idealem ;-) mam niestety pewne wymagania i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
Wiesz co kazdemu tu ciezko cos co do radzic nie wiadomo jak jest na co dzien miedzy wami znamy tylko twojpunkt widzenia moze skozystaj z mojej rady i porozmawiaj tak jak pisala. Oczywicsie te wszystkie "z buszu" wypuszczone bo n ie wiem jak inaczej te cos nazwac nie przeczytaly co pisalam bo jestem w tym temacie od poczatku.... Nie sadze ze cie nie kocha moze ta cala sytuacja ja pszeraza musialo byc wczesniej kilka takich sytuacji tylko o nich ci nie mowila a ty tego nie widziales...Ja jestem jak najbardziej za pomoca dla kogos np my z moim zazeczonym jak jedziemy do jego mamy to pierwsze co ona chce jechac na zakupy bo nie ma z kim jezdzic i zawsze to dla niej robimy nie mogla bym odmowic aletrzeba odroznic czasami i dostrzec pewne mankamenty zeby nie bylo takich sytuacji jak jest teraz... moj nazeczony nadal pomaga rodzinie ja nigdy nie chce by on byl tylko dla mnie ale teraz wie co znaczy pomagac a co znaczy byc na zawolanie ale potrzeba rozmowy spokojnej.....ja szanuje jego wiec tez szanuje jego rodzine moge ich nie lubic ale szanuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
nikt nie jest idealem, nawet ja ;) tez mam swoje wymagania, ale potrafie je zakomunikowac swojemu partnerowi i nie boje sie co sobie o mnie pomysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
ale on zna moje wymagania, tylko nie zawsze spełnia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
nagoglaszczka- wydaje mi sie ze to ty jednak masz problem. Dziwne jest to ze sie nie zale kolezankom jak moj facet zle postapil? Nie wydaje mi sie poprostu trzeba dojrzeć do pewnych spraw ja poprostu mu mowie co zrobil zle i nie czuje potrzeby przekazywania tego dalej i taka ceche w sobie cenimy....Jak mnie rzucil mowisz nie mialam takiej sytuacji bo potrafie sie rozstac w zgodzie pamietaj ze tak cie traktuje jak zaslugujesz jak zasluzy ktos na to zeby go rzucic a nie powiedziec ze zakonczmy to to znaczy chyba ze nie dalo by rady zakonczyc danego zwiazku powaznie i z rozsadkiem....Ja nie mowie na soich bylych kosmicznych rzeczy jak to pszewaznie robia kobiety jak pytaja mowie bylo minelo nie bylismy dla siebie ale na ulicy sie znamy....?ja nie robie czegos czego bym nie chciala zeby ktos mi zrobil..i taka mamy zasade w naszym zwiazku moj kochany zaproponowal by trzymac sie tego motta teraz widze ze jest dojrzalym i bardzo madrym czlowiekiem aq to co tu jest pisane ze obgaduje sie swojego faceta dla mnie nie dopuszczalne sorki dla nas nie dopuszczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
ja rowniez sie nie żale nikomu, nikt oprocz mnie nie wie o moich problemach i jest mi z tym dobrze. Uwazam za bardzo niskie, kiedy laska biegnie do przyjaciolki i sie zali, jaki to facet zły. Jak dla mnie każda porażka w zwiazku jest rownież moja winą (nie musze przeciez byc z gosciem, ktory mi nie odpowiada) a winami się nie chwalę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
bo fajni, ambitni, ciekawi- no jasne ze tak w zwiazku problemy sa wspolne nie wyobrazam sobie biec do kumpeli i sie zalic albo mam faceta albo jakas ciape za przeproszeniem ja nie uciekam od problemu siadamy i rozmawiamy i wystarcza mi rozmowa z partnerem nik poza nami nie ma prawa w to ingierowac to nasza prywatnos. ?Jak najbardziej jestesmy otwarci na zabawe znajomosli popic posmiac sie ze znajomyli nie jestesmy sztywni ale sa pewne granice gdzie osoby z zewnatrz nie maja wstepu....naloszcza....dziwny zwiazek preferuje taki bym powiedziala dziecinny bez przyslosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo fajni, ambitni, ciekawi
zapłakananana zgadzam się. Szanuje swojego faceta i nawet przyjaciółce niewiele mowie, albo coś tam ściemniam, albo mówie tylko o tym, o czym można. Chyba by mnie szlag trafil, jakby moj P. sie żalil kolegom na mnie ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny ...
nie chcialabym miec przyjaciolki, ktora mi sciemnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakananananan
Oczywiscie tak sobie okazujemy szacunek uf ulżyło mi jak sie pojawilas myslalam ze same szurnięte tu sa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×