ona zostawila mnie bo jest zazdrosna o moja siostrei jej nie znosi mimo tego....

Bo na miano przyjaciela trzeba sobie zasluzyc ja mam tylko kolezanki....

na pewno osoba, ktora mi sciemnia nie zasluzylaby na miano mojej przyjaciolki

hej dziewczyny-To zazdroszcze przyjaciół z ktorymi mozesz o wszystkim pogadac...Ale ja i tak nie sprzedaje swojej prywatnosci

mam takich przyjaciol, z ktorymi moge pogadac o wszystkim i wiem, ze mi nie sciemniaja, ja tez im nie sciemniam. Jak trzeba sie wyzalic, to sie wyzale i vice versa. Nie robie tego codziennie, bardziej raz na ruski rok i nie mowie o nie wiadomo jakich rzeczach z naszego zwiazku. Zreszta jestem szczesliwa ze swoim partnerem i nawet jak sie posprzeczamy to nie lece do przyjaciolki, zeby jej o tym powiedziec.

dorosnij,jesli planujesz zalozyc rodzine to dbaj o swoja partnerke,siostra ma swojego chlopa i na pewno go nie zaniedbuje dla ciebie sporo siostrzyczek jest zaborczych i lubi kontrolowac wybranki braci...tak juz jest

dopoki bedziesz sie dawac wodzic za nos starszej siostrze zadna z toba nie wysiedzi a herbatka to nie lek na cito,nie badz taki naiwny

Ona miała racje,pomyslala,ze jak sie urodzi to bedziesz skakał jako nianka,i tak zapewne bedzie...po co mialaby sie meczyc...widac ci na niej nie zalezalo.

Chyba jednak poszedl sie godzic.bo nic nie pisze ciekawa jestem co bedzie dalej moglby sie odezwac

Mam kilka uwag czytając Twój post: 1. Twoim problemem jest Twoja podatność na wpływ, inaczej mówiąc manipulację innych w tym rodziny i narzeczonej 2. Wpływ czyli manipulacja dokonuje się poprzez Twoje poczucie winy i zawstydzanie Cię co jest dla mnie oczywiste 3. Narzeczona używa płaczu, krzyku, odrzucenia wszak zrywała z Tobą wiele razy ale nie oszukujmy się jesteś na to podatny bo Twoja rodzina stosuje takie manipulacje w swoim kręgu i stosuje je wobec Ciebie. 4. Powinieneś wyciągnąć lekcję z tego że ta banda osiołków pisząc tutaj nie potrafiła nazwać problemu inaczej niż "nie bądź podnóżkiem siostry". Kobieta nigdy nie uświadomi Cię o Twojej podatności na wpływ ona podda Ci testom i wykorzysta nabytą wiedzę nigdy Ci o tym nie powie. Za s zdecydowana większość z piszących tutaj to kobiety. 5. Kobieta świadoma siebie i tych mechanizmów przetestuje Ciebie i w zależności od typu osobowości który reprezentuje wykorzysta Cię lub będzie tylko to element selekcji bo kobiety takie nie chcą wiązać się z mężczyznami podatnymi na wpływ, one chcą mężczyzn silnych o silnej strukturze osobowości niepoddających się manipulacji. 6 Stąd wniosek dotyczący Twojej narzeczonej wykorzystuje ona manipulację dla swoich celów i przeciwko Tobie. Dlatego jak wróci a tak będzie na pewno kopnij ją w doopę i powiedz koniec z nami. Bądź silny i nie zwracaj uwagi na jej łzy, krzyk, prośby, błagania, próby przekupstwa np. sexem. Moja rada. Masz poważny problem i niełatwo będzie zmienić siebie i swój sposób reakcji aby nie wiązać się z takimi kobietami w przyszłości. Twoje reakcje nie różnią się fizjologicznie od reakcji psa Pawłowa który się ślinił na kopnięcie go prądem. Potrzebujesz pomocy najlepiej psychologa behawiorysty który nauczy cię jak rozpoznać manipulację i jak być asertywnym w takiej sytuacji. Może być też trener, couching, nawet nauka uwodzenia przez jednego z trenerów oferujących takie szkolenie. W efekcie wszystko się zmieni Twoje życie i relacje z rodziną przede wszystkim

wykorzystaj pieniądze i "kup sobie" kobietę, zasponsoruj studentkę, będzie to uczciwsza przede wszystkim dla Ciebie wymiana, niż ta którą masz teraz, Ty zaś pomnażaj majątek i ucz się

do eso

ano sytuacja wyglada tak ze moja dziewczyna czytala caly ten watek:D były łzy ja nie do konca obiektywny ale kij ma dwa konce:p... finał taki ze we wrzesniu mamy zamieszkac razem:D

popłynąłeś stary trzeba było ją przetrzymać kilka dni... będziesz żałować ale cóż nie mój problem, wydrukuj sobie to co napisałem chociaż

no masakra poprostu!!! Jak mozna cale zycie poswiecac swojej siostruni?? mam podobny problem, moj facet codziennie gada ze swoja, dzwoni, jezdzi prawie codziennie, jest ciagle na posylki, przyjedz, podlacz, przybij, zadzwon, kup, paranoja. Maz siory ma 2 lewe rece, nic nie potrafi zrobic, wszystko spada na mojego chlopaka, a on lata jak pojebany i ma waty ze sie denerwuje, ciagle wyskakuje ze o co mi chodzi ze jestem zazdrosna, nie jestem ale jak kolo prosto po pracy jedzie do siory a nie do domu, bo tak mu sie chce, to sory, ale ja nie tak wyobrazalam sobie zwiazek partnerski, siora o wszystkim wie, o wszystkich naszych kltniach, nic nie moze zostac miedzy nami!!!! Chyba bede sie zawijac, bo dluzej tego nie ogarne... ;/