goraczka i biegunka co podac

jw mój syn ma goraczke i biegunke podaje mu czopki na zbicie temperatury a pediatre mam dopiero jutro ale co podac na ta biegunke .

moze mi ktos pomóc??:)

nie podawaj czopków skoro ma biegunke, sprobuj dac mu np ibum czy jakis syrop na zbicie a potem wegiel w syropie. Jak nie ma temp bardzo wysokiej to odwrotnie, najpierw wegiel a potem cos na zbicie temp

jak nie masz wegla sprobuj gorzka czekolde. Jesli to problem z zoladkiem (jakis wirus) to polecam odgazowana cole i slone paluszki.

mój synek miał rotawirusa i właśnie koszmarną biegunkę. od biegunki dostałam loperamid tabletki ale to mi lekarz wypisał, nie wiem czy są bez recepty, za to do picia kazał mi dodawać floridral baby żeby uzupełnić elektrolity i ogólnie kazał podawać jak najwięcej picia, żeby się nie odwodnił

Loperamidu nie wolno stosowac przy gorączce

fakt że nie gorączkował więc nie mam do konca pewności z tym lekiem

opcjonalnie enterol, chociaz u moich dzieci przy rota sie nei sprawdzil w ogole. I oczywiscie nawadniac jak najwiecej,zeby nie trafic do szpitala, bo jak wiadomo z jednym sie przychodzi a wychodzi z czyms innym :(

cola i stoperan,tz. proszek ze środka tabletki chyba że połknie.Podaje to mojemu synkowi 8latek i jest ok

koniecznie daj orsalid taki proszek do rozpuszczenia w wodzie daje się go do picia żeby dziecko się nieodwodniło tak po parę łyżeczek co raz

Mocna ta biegunka?Nie podawaj mu czopków,bo i tak z niego to wyleci.Podawaj mu smectę i węgiel leczniczy,to pomaga.Jak do jutra gorączki nie zbijesz,ale czopków nie podawaj,bo "wyleci z niego",lekko mówiąc. Na gorączkę Ibufen dla dzieci,Panadol czy apap.Żadne czopki.A tak z domowych to cola i słone paluszki.Jak do jutra się nie poprawi to jedź z nim do lekarza,bo się biedak odwodni od tej biegunki.Może to rotawirus,a wtedy kroplówka potrzebna. PS: Nie zapomnij założyć mu pampersa!;D Pzdr.

Rany kobity co wy z tą colą i paluszkami???? Przecież cola to sama chemia i jeszcze bardziej dziecku zaszkodzi!!! Moja miała 2 razy rota więc wiem co jest wskazane: Przy biegunce wskazana jest ścisła dieta i do jedzenia marchwianka i ewentualnie chrupki kukurydziane, biszkopty i woda (nie soki) i nic więcej. z leków to żadnych czopków przy biegunce - przeciwgorączkowe i przeciwzapalne w syropie z ibupropfenem albo ostatecznie paracetamolem bo on jest tylko na gorączkę. Poza tym smecta, orsalit jakiś owocowy smak to może uda się przemycić i obowiązkowo jakieś probiotyki i prebioryki typu enterol, lacido baby, lacidofil itp. W razie częstych wymiotów lub kilkukrotnych biegunek wezwij pogotowie bo maluch może się odwodnić.

polecam smecte

Uzywaliscie leku co sie nazywa Floridral? No bo wyszukiwalam danych na temat tego produktu i nie wiem co myslec. Mozecie cos powiedziec mi o tym prepearacie? Warto go kupowac, znacie jakies zamienniki? Na tej stronie zanalazlam troche recencji o Floridral: http://www.listalekow.pl/floridral/ - myslicie, ze to rzetelne informacje? Nie w smak mi sie naciac i wydac bezsensownie czesc swojej wyplaty, dlatego pytam Was. Dziekuje z gory za ewentualna pomoc.

Twoje dziecko miało 2 razy? I się mądrzysz?? Moje dziecko ma średnio 2 razy w roku w tamtym było 3 razy w tym w grudniu salmonella.Teraz jest świeżo po .Daj tej coli odgazowanej.Nie zmuszaj do jedzenia.Dużo picia.Oczywiście to picie to też partiami po troszeczkę bo jak na raz za dużo wypije to też wyleci wszystko.Podawaj smectę i coś osłonowo.I elektrolity.Z czopków zrezygnuj bo i tak nie pomogą.

Aha na tą biegunkę to nifuroksazyd może?Co by nie było wizyta u lekarza po co męczyć dziecko

dzieciom nie podaje się takich "wstrzymywaczy" jak nifuroksazyd. Jeśli biegunka jest wirusowa to organizm musi się pozbyć wirusów i toksyn. Ja podaje w pierwszej kolejności orsalit, póxniej probiotyki i smecte. do jedzenia nie zmuszam przez pierwsze dni-wiadomo jak to jest jak człowiek ma jelitówkę-to na jedzenie patrzeć nie może.Ale nie można odpuścić picia.Jak dzieci nie chcą to zmuszam.Lepiej tak niż kroplówka w szpitalu.

smecte daj, czopkow nie ma sensu bo wykupka je przeciez, lepiej jakis syrop na zbicie goraczki

Ja osobiście zamiast smecty polecam podać Tasectan - jest bez smakowy, pomaga usunąć szkodliwe substancje z jelit. Nie warto dawać leków zatrzymujących biegunkę - chodzi o to, aby dziecko pozbyło się wirusa w jak najszybszym tępie. Warto dać też zwykły probiotyk - uzupełnia potrzebne bakterie do odbudowania naruszonej flory. W przypadku gorączki - Ibuprofen lub paracetamol - doustnie. Należy dbać o dobre nawodnienie organizmu. Dziecko może odczuwać mniejszy apetyt - nie zmuszać. Potrawy jakie należy spożywać to normalna dieta z unikaniem potraw ciężko strawanych. Poprzednicy pisali o Coca Coli - pewnie w kwestii uzupełnienia erektrolitów - u małego dziecka poniżej 4 roku życia Cola może podrażnić żałądek. Lepiej podać doustne środki zawierające elektrolity ( specjalne soczniki w aptece) lub elektrolidy w saszetkach. Gdy dziecko nie chce tego pić woda z sola.

Ja tez dawałam smectę i ścisła dieta, woda do picia małe łyczki krupnik z ryzu dużo marchewki, flipsy kukurydziane i koniec plus probiotyk. Tak mi lekarz zalecił.

na gorączkę to Nurofen dla dzieci lub Paracetamol, a na biegunkę smecte i Floridal baby oba te leki są bez recepty :)

generalnie trzeba pilnować płynów, żeby dziecko się nie odwodniło. Jeśli nie ma wymiotów to naprawdę superr, wiem co mówię bo byłam z mała w szpitalu...długo nie mogliśmy zatrzymać wymiotów i się odwodniła. Dostała kroplówkę i przez dwa dni trzymali nas na obserwacji. Generalnie zawsze każą brać smecte, elektrolity i probiotyk (brała go jeszcze dwa tygodnie po chorobie), jeśli biegunka się nasila trzeba koniecznie skontaktować się z lekarzem na pewno coś przepisze bo mocne leki są na receptę a nie zawsze zwykły węgiel pomoże. Z gorączką było najłatwiej, podawałam ibufen, który na długo zbijał gorączkę, dodatkowo miał działanie przeciwzapalne. Najgorsze to było przekonywanie do tych lekkostrawnych zupek na marchewce i ryżu...ale co w końcu jesteśmy rodzicami i musimy te zupki wcisnąć.

Na przyszłość - na gorączkę to po prostu coś przeciwbólowego, np. Ibufem, a na biegunkę to smecta. Chyba nie ma niczego skuteczniejszego - a przynajmniej to wynika z naszego doświadczenia. Akurat ten zestaw pomaga u wszystkich domowników, chociaż specjalnie często z niego nie korzystamy.

U nas pomaga zawsze dokładnie to samo - Smecta. I co istotne - ta pomoc jest naprawdę szybka, szybko pojawia się efekt, a sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Ogólnie smecta to lek, ona eliminuje wirusa. To nie działa na zasadzie chwilowej ulgi. I też lek trzeba wybrać do końca - zgodnie z ulotką.

Patrzcie tutaj - https://stopbiegunce.pl/ Działajcie zgodnie z tymi zasadami. Ogólnie biegunka jest taką chorobą, która wymaga natychmiastowej reakcji, a jeśli będziecie z nią zwlekać, to naprawdę wyjdą wam z tego tylko i wyłącznie problemy. Ten wirus po prostu wymaga dobrego leku i to wszystko.