Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzamnie to

dziewczyny w uk.Czy wy tez tak macie?

Polecane posty

Gość do autorki postu
Wiecie...To nie jest tak ze tylko miedzy Polakami sa intrygi, bo Brytyjczycy tez czesto utopili by "znajomego" w przyslowiowej lyzce wody ;) Komus spoza tej kultury trudniej na poczatku wychwycic te niuanse bo wiadomo ze oni zachowuja sie wobec siebie wzorowo i pozornie po przyjacielsku,ale poza plecami....to juz inna bajka - oj, potrafia zniszczyc konkurenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
davidbranwich@yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
h h gfgrcgvbvyyunhkli to wiadomość on Niego-też chce udzielać się na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn dorwał się do klawiatury-stwierdził,że pomimo 8 miesięcy też ma coś do powiedzenia ;) to "m" na końcu adresu to raczej przypadkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue Eyed She
Ja mam dziewczyny pdoobnie, a najgorsze jest to ze nie pracuje i siedze caly czas w domu. Moj chlopak pol dnia czasem caly dzien w pracy;/. Tak beznadziejne uczucie ze czasem az depresja mnie lapie. Z facetem nie pogadam o byle pierdolkach itd...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nie jestem sama...badz co badz jestem w troche lepszej sytuacji,bo mam 2 super przyjaciolki,na ktore zawsze moge liczyc (tak mi sie przynajmniej wydaje) i one na mnie tez,ale.....sa troche starsze ode mnie (mam 21 lat) maja mezow swoje sprawy i nie w glowie im chodzenie co tydzien na zakupy czy jakies dyskoteki...a ja chcialabym w koncu gdzies isc,jestem w Anglii 2 lata i ani razu nigdzie sie nie bawilam...i tak tydzien w tydz kazdy weekend spedzam przed komputerem i co zdarza sie sporadycznie (ale mimo wszystko zdarza) przy flaszce we wspolnym ogrodku............tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
a skad jestescie kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie Cie rozumiem! Ja mieszkam w TUrcji i tu jest raczej malo polakow. W zeszlym tyg natknelam sie na pierwsza moja tutaj polke...chcialam grzecznosciowo zamienic kila slow. Mloda dziewczyna wiec sie usmiechnelam i zagadnelam. Zmierzyla mnie tylko wzrokiem, cos odburknela i poszla...lol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zazdroszcze kolezance powyzej...dalabym wiele zeby moc mieszkac i pracowac w Turcji.Bylam tam na wakacjach 3 razy i zakochalam sie w ym kraju...nawet brak towarzystwa by mi nie przeszkadzal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue Eyed She
Ja jestem tez z Londynu. mam 20 lat i rowniez znajome juz maja mezow dzieci jak spacer to z dzieciakami, zero rozrywki, zakupy wogole z nimi odpadaja:( wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikiiiii
Wiecie Dziewczyny, to nie tylko Pilki takie są. Ja mieszkam w USA i sama z wyboru nie ciągną do Polaków i nie znam nikogo, choć w moich okolicach jest mało rodaków. Na szczęście poznałam przyjaciółkę od serca, jest ona Rosjanka i wierzcie mi ze to prawdziwa przyjaźń. Rozmawialiśmy na temat Wlasnie tego jacy są ludzie na obczyźnie i ona mi powiedziała ze Rosjanie są okropni, szczegolnie Rosjanki! Zawistne, niemile itp. Moja przyjaciółka składała podanie na uniwesytet i w dziekanacie była babka Rosjanka, wiec ona sie ucieszyła i zaczęła do niej mówić po rosyjsku, a tamta baba odpowiadała po angielsku, nieważne ze nikogo nie było i ze miała rosyjski akcent. Co moge dodać od siebie, to mam duzo ludzi z Mexyku w moim mieście i tutaj nikt sie nie wstydzi po hiszpańsku mówić i ci ludzie naprawde sobie pomagają. Ja kiedyś nawet myślałam aby poznać jakichś Polakow, jednak z doświadczenia wiem ze cieżko spotkać przyjaciół. A odnośnie zazdrości, to niestety straciłam prawie wszystkie koleżanki, jak wyjechałem z Pl. Dobrze mi sie powodzi, jestem lekarzem, radze sobie ok i serce mi pękło ze gdy przyjechałam do Pl na wakacje większość kontaktów była sztuczna i sie skończyła. Jedna kół nawet mi powiedziała szczerze ze ja dolinę i mi zazdrości. Gdzie są te fajne babki co piszą na topikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enter me
wiekszosc tych zazdrosnych i zawistnych Polakow za granica to ludzie o ograniczonych horyznotach myslowych, ktorym wystarcza praca w fabryce po 12 h i weekendowe picie piwka w ogrodku przy polskiej techniawce, sami nic nie osiagneli w zyciu a jak ktos ma lepiej od nich to juz pewnie kombinator, zlodziej mimo ze Ci sami zazdrosni Polacy kreca i kradna na prawo i lewo, mialam kiedys takiego wspolokatora, ktoremu malo zylka nie pekla jak jego wlasny brat kupil sobie samochod i pojechal na wakacje do tajlandii za ciezko zarobione pieniadze a ten obibok wszystko przechlewal i wydawal na kolejne panienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hostage7836
do Kikiiii Mieszkasz na FL czy CA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikiii
Hey! Mieszkam w CA. a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu:))))))))))))
tez mieszkam za granica.Mam sporo znajomych wsrod tubylcow i kilka dobrych przyjaciolek.Z Polakami probowalam nawiazywac znajomosci,ale po jakims czasie zaczynala sie zawisc,okazywanie zazdrosci,glupie komentarze,wlazenie z butami w moje zycie itp....Mialam dosc.Jestem spokojna,nie lubie obgadywania,intryg,zlosliwosci,pilnuje wlasnego nosa,ciesze sie z tego,co mam i nie mam guli w gardle tylko dlatego,ze ktos ma lepiej czy wiecej ode mnie.Jakis czas temu przylecialam do rodziny w Pl i po paru dniach mialam ochote wracac z powrotem - wiekszosc ludzi chodzi naburmuszona,zla,nie usmiecha sie,ludzie licytuja sie,kto ma gorzej,obnosza sie z problemami i do tego to obrzydliwe zainteresowanie cudzymi sprawami:O z daleka od takich ludzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu:))))))))))))
Kikii-moja najlepsza przyjaciolka tez jest Rosjanka i to samo mowi o Rosjankach:) ona sama jest wyluzowana,spokojna i usmiechnieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu:))))))))))))
mialam kiedys takiego wspolokatora, ktoremu malo zylka nie pekla jak jego wlasny brat kupil sobie samochod i pojechal na wakacje do tajlandii za ciezko zarobione pieniadze a ten obibok wszystko przechlewal i wydawal na kolejne panienki masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pracowalam kiedys w malo ciekawym miejscu,bez zadnych papierow z samymi polakami i ciapakami i wiecie juz mialam do Polski wracac bo nie dawalam rady psychicznie...wyobrazcie sobie stary magazyn a w nim wiekszosc babek 50-cio,60 -cio letnich ktore zapierda***a na czas a jedna przez druga krzyczy :ja zrobilam 30 pudelek,a Ty co tylko 26,co sie tak opierda****sz? a druga na to:ale ja mialam 31 przedwczoraj,wiec co sie czepiasz?!" a ciapaki widzac ze ktoras z nich ma mniej jeszcze sobie pomagaly.....szok poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo inna historia.wynajmuje pokoj we wspolnym czystym i spokojnym domu.czesc lokatorow to Polacy.No i w pierwszy dzien swiat zrobilismy sobie takie wspolne swieta,kazdy cos tam kupil,ugotowal,popilismy troche,kazdy poszedl do swojego pokoju a jeden koles zaczal nas wszystkich wyzywac od jeba**ch polaczkow,ktorzy go wykorzystali,nachlali sie jego wodki i wypieli na niego....I tak cala noc........a na drugi dzien rano jak gdyby nigdy nic mowi :to co,dzisiaj poprawiny robimy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś mój chłopak mieszkał w share-housie gdzie była jedna Polka. Przychodził do niej i do takiego Anglika jeden facecik. Jasna cholera, co to była za plaga. Wpadał sobie jakby nigdy nic, wyżerał z lodówki, zabierał naczynia. Czasem nawet jak nikogo nie było. Raz siedziałam z lubym na dole jedząc (gorący obiad, nie chciało nam się do jego pokoju z kuchni przenosić). Tamten koleś wpadł jak burza do domu, od razu do kuchni i...na nas z mordą, że kubków nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue Eyed She
Ale tak to widzicie jest, dlatego nie mam tu prawie wogole kolezanek, O czym tu mowic, ja wogole nie mam kolezanek. I zaczynam pomalu lapac dola od 3 dni coraz bardziej mam ochote walnac to wszystko wrocic spowrotem do Polski:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie mam
kolezanek.Kiedys mialam "przyjaciolke" ktora mnie okradala :O W sumie to mnie okradla na kilkanascie tys $ ale to inny temat.Moim najlepszym przyjacielem jest moj maz(nie Polak) i moja mama.Mam jedna blizsza kolazanke ale wsumie nie moge powiedziec ze to taka przyjaciolka od serca, spotykamy sie pare razy w miesiacu na pogaduchy lub robimy kolacje ze swoimy facetami.Mam takze na takiej samej stopie kolege Polaka ktory jest gejem i ma inne spjrzenie na to wszystko.Jak jest mi bardzo zle to i chce sie wygadac to dzwonie do mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
moje najlepsze przyjaciółki , takie prawdziwe , to naomi , kim , daryl , zadnej polki niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
Kolejny przyklad moze nie odnoszacy sie bezposrednio do mnie. rozmowa o prace , 3 polki , jedna ubrana koszula , spodnie z materialu , czyli biurowo dwie pozostale ubrane wyzywajaco , nie na miejscu pewne , ze dostana te prace , gwiazdy normalnie zadano jednej pierwsze pytanie , na ktore mozna bylo odpowiedziec w ciagu 20 sek.po , ona po 2 min zrezygnowala z budowania zdania , druga nawet juz nie chciala na nic odpowiadac nie musze chyba reszty dopisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka kropeczka
wiecie co, nie obraźcie się, ale czytam ten wątek, to jak najeżdżacie na inne Polki, to, że niby macie się za fajniejsze a tak naprawdę to czym się różnicie od tych, co tak na nie narzekacie? Takie same jesteście!!! Dupy im rabiecie na forum bo nie macie odwagi im tego powiedzie w twarz? Poleczki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
A kto tu napisał , ze nie mowimy im tego w twarz...?fajniejsze , co to za okreslenie odnoszace sie do tego typu osob , przeczytaj najpierw temat i do chuja nie puszczaj tu jadu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×