Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Scroll 312

teściowa w białej sukni na weselu

Polecane posty

Gość nie te czasy
No przeciez panna mloda ma kiecke w kolorze kremowym czy jakim tam wiec skoro panna mloda nie chce byc na bialo to co sie utarlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocho amerykańskich filmów się
naoglądały uwazam ze dziewczyna ktora przyłazi w bieli to a)słoma jej z butów wystaje, b) nie ma za grosz kultury, c) zazdrości pannie młodej i stara jej sie umilić wesele - a co se będzie myślała, że jak za mąż wychodzi to lepsza i wyjatkowa jakaś. Oj wsiurki, wsiurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie te czasy
to jest naprawde idiotyczne.Skoro komus zalezy,zeby na zdjeciu ladnie wygladac to niech sobie wczesniej uzgodni jakiego koloru kreacje maja,zeby pasowalo. I do wszystkich panien mlodych.Pewne rzeczy sie po prostu przewiduje.A w kolorach typu krem,ivory,ecru(czy jak to sie tam pisze) wygladacie jakbyscie mialy brudne te sukienki.I uwierzcie bieli "wielkiej bezy" nie jest w stanie przycmic czyjas biala sukienka z zakiecikiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie te czasy
do ocho sadzac po sposobie pisania twojego postu mozna stwierdzic,ze ty ze wsi pochodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tego nie rozumiem,bo przeciez zadna kobieta nie zalozy jakiejs wielkiej balowej bialej sukni. A to,ze ma biala,np,krotka sukienke,to co to komu przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie te czasy
ogladam tylko filmy sensacyjne.W kazdym razie nic o tematyce weselnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie te czasy
wlasciwie to ja widzialam jedna laske kiedys na weselu w "niebieskiej bezie" :) no wygladala jakby miala weselna.I to byla siostra pana mlodego.Nikt sie nie obruszal.A na poprawinach jakis facet podszedl do mnie i powiedzial,ze bylam najpiekniejsza dziewczyna na tym weselu...a mialam na sobie tania czarna kiecke;) ta tak.Jkabym szla na pogrzeb ale wybaczcie nie znalazlam innej w ktora bym sie wbila z brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumie wszystkie Wasze argumenty. pomimo tego uważam, że ślub to dzień Młodej Pary. I goście powinni to uszanować. Jak już wcześniej pisałam mam tutaj na myśli nie tylko białą sukienkę, ale też za krótką lub z ogromnym dekoltem. Przynajmniej ja podchodzę tak do ślubów i wesel, na które się mnie zaprasza. Bardzo lubię być w centrum zainteresowania, ale akurat w ten wyjątkowy dzień to nie ja jestem ważna i potrafię sobie z tym poradzić. A prawda jest taka, że gość w białej sukience, lub też w min, albo z dekoltem pod pępek, albo tapirem do sufitu, zawsze będzie wywoływał sensację i zainteresowanie. Bo tacy są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie te czasy
moniczka czyli goscie nie moga wygladac za dobrze? Sorry ale ja tego nie rozumiem.Moze ustalcie jakies zasady nie wiem niech kazdy na wesele ubiera biala bluzke zapieta pod sama szyje(ach zapomnialam przeciez bialy jest zakazany) i granatowa spodnice za kolana xD nie przesadzaj.Jak kobieta jest seksowna to bedzie nie zaleznie w co ja ubierzesz.Nie widzialam,zeby ktos z gola dooopa na weselu paradowal.Normalnie tak mi nagadalas,ze chyba zaraz odpruje sobie roze,ktora mam na sukience i dorobie na drutach drugie ramiaczko(bo mam sukienke na jedno ramie),bo faceci dostana slinotoku i jeszcze wszyscy sie utopimy;) Akurat wybieram sie na wesele niedlugo. czerwonego tez zakazcie,bo jest zbyt seksowny xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to chodzi. Wręcz przeciwnie, mają wyglądać pięknie :) Ale byłam już na weselu gdzie jedna dziewczyna przyszła w tak krótkiej kiecy, że prawie pośladki jej było widać - przyznasz, że to niesmaczne. A róża czy jedno ramie - nie widze problemu. tak samo jak seksowna obcisła sukienka. Jak ktoś jest ładny to cokolwiek nie założy wygląda ładnie. Bardziej chodziło mi o to, że strój powinien byc elegancki i dobrany do okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub tuż tuż
hm... wesele tuż tuż i rozumiem Panny Młode i ich żal do teściowej, która ubiera biała kiecke... Moja przyszła teściowa wszystko robi na własna rękę... nie pyta się Nas PM czy nam to pasuje czy nie... Dzisiaj zobaczyłam jej sukienke... Cała biała góra, białe bolerko i dół kawa z mlekiem dwa odcienie ... i wiecie co ... Zrozumiałabym ją gdybym nie powtarzała, że zabije osobę która przyjdzie w białej sukience na mój ślub.... Powiedziałam, jej to dzisiaj ... Stwierdziła, że mogę ją zabić, ale ona sukienki i tak nie zmieni.... Ja osobiscie jestem zdołowana!! Bo cały czas czuje sie jako dodatek do Naszego ślubu i wesela.... Ale bardziej do wesela.... Gdy się uspokoiłam zadzwoniłam do niej i poprosiłam grzecznie, żeby sukienkę zmieniła na inny kolor odpowiedz brzmiała: NIE. A argument? W żadną inną się nie mieszcze!!! Żal... Już i tak wiem, że od strony mojej rodziny jeśli pójdzie w tej kietce to życia mieć nie będzie to po pierwsze... A po drugie....ma szczęscie, że moja mama nic nie wie o jej kietce, ale może to i lepiej.... Dziewczyny rozumiem Was.... To dla nas PM jest zarezerwowany biały kolor i nie taktem jest iść w białej kietce..... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, kreacja teściowej nie jest najważniejszą sprawą, ALE trzeba być strasznym chamem, żeby coś takiego zrobić pannie młodej. Nieważne czy jest się koleżanką czy rodziną. To moje zdanie. Ja nigdy bym nie poszła na ślub w białej czy czarnej kreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna tesciowa też kupiła
sobie BIAŁĄ sukienkę (nie garsonkę!!) z zamiarem wystrojenia się w nią na ślub syna... sukienka wisi w szafie, nigdy nie została użyta, bo koniec końcow tesciowa na ślubie jedynaka się nie pojawiła, śmiertelnie obrażona, że Młodzi biorą ślub w czerwcu a nie w październiku, jak ONA chciała ale znam autentyk (poparty zdjęciami): opowieść o tesciowej, która przed oczepinami przebrała sie w ŚLUBNĄ suknię, specjalnie zakupioną, i porwała osłupiałego syna do tańca z okrzykiem "zobacz, która kobieta na tej sali jest najpiękniejsza!!" goście zbierali szczęki z podłogi, a kobita cala z siebie dumna dansowała ze zszokowanym synem Panna Młoda wzruszyła ramionami, wychodząc ze słusznego założenia, że teściowa wystarczająco już + publicznie się ośmieszyła, sama sobie wystawiając świadectwo własnego kretynizmu i braku taktu... no coż, nie ma jak mamusie synusiów, co to najchętniej nadal trzymałyby swoich pieszczoszków na krótkiej smyczy i w pampersie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka Pani Dzenifer
PRZEMYŚLANA WYRAFINOWANA INTRYGA , ALE SUCZ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka Pani Dzenifer
A WIESZ CO JA BYM ZROBIŁA ? W OSTATNIEJ CHWILI WŁOZYŁA KRWISCIE CZEWRWONA KIECKĘ TAK ! I JA BYM TAK NAPRAWDE ZROBIŁA ,WIDOK MINY "MAMUSI" BEZCENNY -SKARB NA CAŁE ŻYCIE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgościówka
To jest nietakt. Mi też było przykro z podobnego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to ma znaczenie? ano ma. Kiedyś teściowa będzie pisać testament i wszystko dostaną wnuczki. Pasuje ci? To się dalej kłóć z teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×