Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezdzidzi

Z usmiechem przez zycie BEZ dzidziusia !

Polecane posty

Gość ja mam recaro
no to widzisz jak nie trafilas..moj synek ma 9 lat,potrafi sam sie soba zajac,jest bardzo samodzielny,wiec nie wiem dlaczego mialabym zalowac?znajomi maja syna 13letniego i tez nie zaluja.jezdza sobie na wakacje bez niego-wiadomo nastolatek juz nie chce z rodzicami jezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam recaro
moze bede tesknic za mlodoscia,ale na pewno nie za zyciem bez dziecka i nie wmawial mi tego tak,jakbys mnie znala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jifosdifso
Odpisujesz komuś kto nie ma dzieci więc nie ma też zielonego pojęcia. Te głupie babska myślą że pieluchy kupuje się przez 15 lat z rzędu one są w tym temacie ciemne jak tabaka i chyba już lepiej jakby skupiły się na sobie ..więcej miały by z tego pożytku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alakakak
15 letnie dziecko rozrabia, zaczyna pali, pić itp. także są problemy, później płodzi dzieci, gdzie babkę tzn. ciebie obarcza opieką i pomocą finansowa. Także przerąbane przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iso_17
Dlaczego zaraz wszystko w tak czarnych barwach:D gdyby każdy młody człowiek (15lat) zaczynał palić pić a niedaj bosz ćpać i płodzić dzieci to świat byłby jak to się na kafe mówi ;) jedną wielką patologią. To nie jest do końca prawdą ze każdy nastolatek przechodzi aż tak burzliwie okres dojrzewania. Znam wielu ludzi, rodziców swoich dzieci , latorośli w wieku od 13 do 18 lat i żadne z tych osób nie nosi podobnych cech charakteru czy też nie jest aż tak słaba. Wszystko zalęzy od wychowania i otoczenia dziecka w przedewszystkim czy dzieciak ma kompleksy i czy jest uległe na pokusy...takie rzeczy się obserwuje. Ja mam 16 letniego syna , kulturalnego dobrze uczącego się chłopaka który interesuje się głównie programowaniem i swoją dziewczyną o rok starszą. Mój syn nigdy nie czuł potrzeby by palić czy pić bo jest dowartościowaną młodą osobą, może trochę zarozumiałą ale przynajmniej nie łazi gdzies ukradkiem z jakimiś kumplami paląc czy pijąc piwsko. Dzieci mam w sumie dochowane i raczej nie miałam z nimi żadnych wielkich przebojów, raz do roku jeździmy na wakacj nad morze (chłopcy mają swój czas osobne pokoje) na każde ferie wyjeżdżają na obozy, w domu zajmują się sobą i swoim towarzystwem ale zawsze grzecznie a jak jest zwada to kończy się żartem i już jest ok:). Ja z mężem mamy po 37 lat i czas dla siebie, mam koleżankę która jest odemnie młodsza o 2 lata i dopiero dziecko i ciąża jej w głowie gdyż wcześniej miała silną awersję do macierzyństwa a teraz bardzo próbują z mężem ale co to za macierzyństwo które potrwa do 50 roku jej życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam recaro
jak ktos sam tak postepowal,to potem wlasnie mysli,ze wszyscy tak robia.. ja jakos nie palilam nigdy,nie cpalam,a pijana bylam raz i od tego czasu wypijam od czasu do czasu 1-2 kieliszki wina.. ja akurat nie znam zadnego 15latka,ktory by splodzil dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkaaa
A dlaczego wiele z Was zakłada, że na starość wylądujecie z domu opieki? Same chcecie tam trafić czy zakładacie , że Wasze dzieci okażą się tak niewdzięczne i potraktują rodziców jako zbędny balast? Ja tego nie rozumiem. Moja babcia opiekowała się swoimi rodzicami do śmierci, moja mama tak samo moimi dziadkami i ja sobie absolutnie nie wyobrażam oddać rodziców do jakiegoś ośrodka. Czy Wy same oddałyście czy też oddałybyście swoich rodziców do domu starców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze dyskusja jak najbardzien na poziomie :D jedno mnie zastanawia, byly tu tez topiki bezdzietnych, zadna z nich nie narzucala swoich pogladow mamuskom, ale mamuski od razu jada z wyzwiskami, i narzucaja swoje prorodzinne tezy wszystkim innym. Niech Wam wejdzie do lba raz na zawsze: nie ocejniaj innych swoich miara !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JellyBelly
A tobie niech wejdzie do "lba" :o to, ze to jest forum dotyczace ciaz, macierzynstwa i dzieci, wiec jak ktoras bezdzietna chce zakladac taki temat i pocic sie na 5 stron na jeden i ten sam temat, niech robi to na ogolnym, bo tutaj zawsze spotka sie z krytyka czy to sie jej (i tobie) podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy macie jakis monopol na zakladane tu tematy czy jak ? Widzisz, ze jst temat o zyciu bez dzieci to na niego nie wchodz. A jak juz wejdziesz to nei narzucaj swojego zdania. :-O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez prosze uprzejmie
idzcie bez dzidziusia z usmiecham, usmiechnietych ludzi zawsze trzeba. Mnie tylko zawsze dziwi,ze ludzi tak sie panicznie boja raptem roku pieluszek,zupek i kupek, ktory jest mgnieniem w porównaniu do calego zycia.Ze nie wyobrazaja sobie dorosłych dzieci ( a przecie to okres mniej wiecej 40 lat, albo dluzszy). Dorosłe dzieci do zupek i kupek maja sie nijak, ich stare matki, ciotki i babki bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JellyBelly
Nie narzucam, bo napisalam tu tylko jeden post, do ciebie :) i nadal uwazam, ze nie umiesz przyjac krytki, a to takie dziecinne :) To forum, jak sama nazwa wskazuje nie jest dla was, wiec liczcie sie z krytyka osob, dla ktorych to forum jest stworzone, chociaz wam oczywiscie wolno tu pisac, ale nauczcie sie tolerowac krytyke jesli macie az taki problem z jej akceptacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez prosze uprzejmie
jelly - strachem, obawą, awersja, niechecią - jak zwal , tak zwal, wiadomo, o co chodzi. Chyba ,ze sie mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie uprzejmie prosze o wskazanie konstruktywnej krytki mojej osoby, ktorej nie moge przyjac i gdzie mam problemy z jej akceptacja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez prosze uprzejmie ja nie stawialbym znaku rownosci pomiedzy straczem a niechcecia, dla mnie sa to dwa osobne pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez prosze uprzejmie
no ok, tak czy inaczej ma to zabarwienie pejoratywne. Uwaga do Twojej wypowiedzi o hotelach: Za tydzien przyjezdza do nas na wakacje kuzynka z dwojka malych dzieci a ja juz mysle, dokad uciekac - i uciekne, chocbym miala spac pod mostem. Natomiast czas spedzony z własnymi dorosłymi juz, dzicmi, byl i jest wspaniały. Dam porównanie - gdzies tu krazy temat w stylu " nienaiwdze starych bab w autobusach". Glupi, ale pewnie duzo ludzi temu przytakuje. natomiat temat " nienawidze wlasnej matki jest czyms bardzo rzadkim. A przeciez matki jezdza autobusami. Tak samo kompletnie inny stosunek ma sie do wlasnego dziecka. Cudze dziecko - to to samo co obca stara baba, niekoniecznie miła i madra. Twoje dziecko- to jak twoja matka- kochasz i juz,choc przeciez nie ideał. Ale milosc do własnej matki , czesto irracjonalną ( bo przezież matki bywaja głupie, złe, prymitywne) latwo rozumiec, bo sie matke ma. Milosc do dziecka ( ryczacego, zaplutego ) trudno pojac bezdzietnemu. Mysle,ze na tym tle wynika wiekszosc nieporozumień w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do JellyBelly
Alez prosze uprzejmie - bardzo mi sie podoba sposob w jaki piszesz i argumentujesz i wiesz, zgadzam sie z toba w 100 % :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez prosze uprzejmie ale ja przeciez nigdzie nie napisalm, ze NIE ROZUMIEM milosci do dzieci, obojetnei jak sie zachowuja i jak sa obsmarane.. Nie jestem debilem, zeby z tym polemizowac, zreszta nie czuje takiej potrzeby.ROZUMIEM mamy zachoane w swoich dzieciach i szesliwe, z tego ze sa matkami, ale ja nie chce nia byc. Ja osobiscie, i moich pogladow nikomu nie narzucam.# Ale ciesze sie, ze mam mozliwosc wyjazdu na wakacje, gdzie nie budzi mnie krzyk dzieci w hotelowym basenie. Tak samo jak sa hotele i agroturystaka dla RODZIN tak samo sa miiesca dla bezdzietnych, i kazdy moze wybrac o mu odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez prosze uprzejmie
jellybelly , nie czytalam calosci, wiec na pewno nie czepiam sie ciebie, to tylko taka sobie refleksja na temat dyskusji dzieciatych z niedzieciatymi. Tez wybralabym sie do hotelu bez dzieci, jesli nie jechalabym z nimi. do jellybelly- dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''jellybelly , nie czytalam calosci, wiec na pewno nie czepiam sie ciebie, to tylko taka sobie refleksja na temat dyskusji dzieciatych z niedzieciatymi. Tez wybralabym sie do hotelu bez dzieci, jesli nie jechalabym z nimi'' no to sie rozumiemy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez prosze uprzejmie
jelly - no i milo . Czyli dowód na to, ze dzietne i bezdzietne moga sie dogadać nawet na kafe, tak trzymać :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO MARTVA
CHOOJ Z TEMATEM ALE JA PIERDOOLE BRZYDOTA Z CIEBIE KONTKRET I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martvy ( ej)
"ja nienawidze dzieci, bede miala tylko meza i zwierzaki, podroze na ktore mam juz 32 tysiace uzbierane i inne zycie, koncerty, muzyka, kosmos jedno drugiemu nie przeszkadza, mam meza ,psa i dzieci, napodrozowalam się , a syn mi wlasnie funduje wycieczke do Australii, wiec nawet zbierac nie musze, koncerty , muzyka (pewnie inna ciut , niz twoja), kosmos:) Tak nawiasem mowiąc, czy koncerty pelne sa wyłacznie bezdzietnych 40- 50 80 latkow? jakos nie zauwazylam . A pożyc chyba jeszce troche masz zamiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
ja tez nie chce dzieci mimo ze jestem mezatką...nie lubie dzieci,dziecko to tylko problemy i kula u nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×