Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asik__

ŻONY I DZIEWCZYNY KIEROWCÓW !

Polecane posty

Gość asik__
są tutaj jeszcze jakies kobiety kierowców ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhej..
no są ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
miśka - tak czy siak , to Ty swojego nigdzie nie puszczaj ! :) wiadomo , ze nie ma lekko , oni tez cierpia ze ich nie ma w domu , tez im łatwo nie ma , ale robia to tylko dla swoich kobiet zeby lepiej miały w zyciu i dla rodziny ogolnie :) poswiecaja sie duzo. hejhej.. Witaj . na krajowym transporcie się nie opłaca , a na miedzynarodówce wyciągnie od 4 do 6 czy czasami nawet 7 tysiecy , wiec na pewno dacie rade :) jezeli moge wiedziec ile Twoj maz obecnie zarabia ? Kaitanaa jakim systemem Twoj tato jezdzi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
miśka , bardzo fajnie , że się tutaj odezwałas ! :) az mi lepiej sie zrobilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
hejhej.. zalezy jakim systemem będzie jeździł , bo wiadomo jak na dluzej tym lepiej ! podstawa to na ogoł od 1200 do 2000 zł plus diety za kazdy dzien w trasie za granica tj. tez roznie ale policz ze okolo 43 euro :) wiec jak będzie w trasie 4 tygodnie + tydzien w domu , to wyciągnie około 5500 - 6000 zł nie ma chyba źle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fleetek
Jak sobie radze? Nie jest lekko, teskie za nim straszne ale jak przyjedzie do domu to w dziwny sposob mnie irytuje. Przyzwyczailam sie juz do samotnego trybu zycia i czasami mi po prostu przeszkadza. Nie wiem,czy tylko ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
Fleetek nie jesteś sama :) również tak mam , chociaż gdy go nie ma to bardzo za nim tęsknię i wszystko bym oddała żeby wrócił chociaż na chwilkę , to potem jak zjeżdza na dłuższy czas tez czasami troszkę mnie denerwuje , chciaż wole to denerwowanie niz chwile bez niego :) dzień odjazdu to wybaczenie mu tego irytowania mnie , byle zeby został :) denerwuje mnie to , ze jak go nie ma to wszystko musze robic sama i wiem ze gdy przyjedzie chcialby odpocząc , ale tez lubie gdy pomoze mi przy obiedzie , spedzimy chwile razem i w koncu mi pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
Reganka Witaj ! :) jak tam minął wieczór :) ? maz juz pewnie w trasie , a za nie dlugo macie weekend ! nie umiesz sie juz pewnie doczekac ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
Reganka - o to juz pewnie na niego czekasz , chyba że juz jestescie razem ! :) to udanego weekendu , ciesz się nim ile tylko możesz ! :) ja czekam na 21 i tez bede z moim , tylko przez skype , no ale jednak ! :) pozdrowienia dla Was i mam nadzieje, że w tygodniu się odezwiesz ! :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
teraz to juz na pewno jestescie razem ! ahh nie wiesz , jak Wam zazdroszcze ! :) musi minac , nic innego nie zrobie , pozostaje mi tylko czekanie :) ale mam nadzieje ze te chwile razem nam wszystko wynagrodzą :) malutki pewnie ucieszony ze tatus w domku , a zonka pewnie jeszcze mocniej ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eriwh
moj jest kierowca, ale pksu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaddwe
wspolczuje, to sa meskie kurwy na kaz\dym kroku inna laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
erwih - no to pewnie masz go codziennie w domu :) a co do tamtej osoby , to szkoda mi Ciebie , że jestes taki ograniczony / ograniczona . i współczóję z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tentemat
To i ja sie zamelduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) jak tam po weekendzie? mężowie w domku byli? mam nadzieję, że tak:) i teraz oby do piątku/soboty i będą:) miłego tygodnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
Hej Miśka ! :) po weekendzie okej , prawie cały przegadany na skype :) moj jeszcze 3 weekend i na 4 dopiero będzie :( ale dam rade , bo muszę! a co tam u Ciebie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parafianin
Szczęść borze zwracam się z apelem do ludzi dobrej woli o wsparcie w mojej trudnej sytuacji materialnej jestem chory na organiczne uszkodzenie układu nerwowego od urodzenia z tego powodu jestem dyskryminowany i wyrzucany z każdej pracy którą podejmę ze względu na dolegliwości chorobowe. Od kilku lat walczę z zus-em o rentę mam na utrzymaniu 4 letnią córkę obecnie jestem bezrobotny bez żadnych środków do życia proszę o drobne sumy na przeżycie.... data. 18 lipiec 2011 Kredyt Bank nr.konta 19 1500 1546 1015 4031 0333 0000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik zobaczysz szybko zleci:) i będzie kilka dni w domku:) a u mnie wszystko dobrze:) mój właśnie śpi obok:P podobno zmęczony po pracy:) a niech sobie śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu, ale raz mi nick wyskakuje z dużej, raz z małej literki:D w każdym bądź razem oba to ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
no będzie tydzień :) tylko ten tydzien zleci jak jeden dzień, a te 5 tygodni bez niego ciągnie się jak rok i to jest najgorsze. ale co poradzic :) o widzisz jak fajnie , zazdroszcze Ci ;P ja tez dzisiaj chodze jakas spiąca , mozw to taka pogoda , bo pada deszcz . a moze taki leniwy dzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on taki śpioch jest:P melodie do spania to ma:D w dzień śpi a o 20 od nowa spać:D także pożytku wielkiego z ni ego nie ma... nie ma Asik czego zazdrościć, takie bycie na codzień też jest męczące:( ale pewnie mniej niż jak faceta nie ma całe tygodnie:( ale korzystaj z tego, że będzie:) może jakiś wypad tygodniowy na wakacje czy coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
miśka - hehe no jak jest to źle , jak nie ma to tez , nam to trudno dogodzić ;P chociaz ja tesknie bardzo , ale jak jest dlugo to mnie denerwuje i chce zeby jechal , czasami tak mam :) masz racje , jak wroci to jedziemy na 5 dni gdzies odpocząć , we dwoje :) bede musiala sie nim nacieszyc na zapas :) a Tobie jak mija dzien , jakie plany na dzisiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Kochany też jest kierowcą. Ale na szczęście mamy taką sytuację, że nie ma Go tylko 3 dni w tygodniu. Jedzie w niedzielę wieczorem i wraca we wtorek lub w środę w nocy. Resztę tygodnia ma dla Nas :) Czasem zdarzy się dodatkowo wyjazd w jakiś pozostały dzień tygodnia, ale wtedy to są krótkie trasy i mój Mężczyzna ma prawo podjąć decyzję czy chce jechać, czy nie może. Przeważnie jedzie, bo jest taka sytuacja z szefem, że Nam pomógł i też trochę tak nie chce robić problemu. Chociaż, gdy mamy coś w planach to wiadomo, że to jest ważniejsze. Jak mogę, to czasami z Nim jadę w trasę, mimo, że to męczące, to bardziej męcząca jest tęsknota. Kiedyś przez krótki czas pracował dla innej firmy i tam jeździło się 2 tygodnie non stop, a do domu przyjeżdżało maksymalnie na kilka dni i trzeba było być zawsze gotowym na wezwanie. Jeśli by zadzwonili - trzeba jechać i trzeba być na to zawsze nastawionym... :| Dlatego się zwolnił, oboje tego nie wytrzymaliśmy. Ja tęskniłam, On tęsknił, a poza tym to wieczne bycie na zawołanie, okropnie ograniczające. Lubi jeździć i można na tym zarobić, chociaż wiadomo, że to męcząca praca. Teraz nie narzekam, chociaż nie lubię niedziel aż do środy :) Jednak potrafię docenić to, że mamy naprawdę fajnie. Zresztą na razie tak chcemy, bo potrzebujemy pieniążków (jak większość ludzi zapewne). Dobrze zarabia i często jesteśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik__
Blondiex - Witaj ! Oj , nie wiesz jak Tobie tez bardzo zazdroszczę ! Ja mam chyba tutaj najgorzej , nie chodzi o to że muszę czekać , tylko ile . A najgorsze jest to , że ten czas leci tak jak by miał , a nie chciał ... Mój jeździ 5/1 lub 4/1 . Więc tylko jeden tydzien razem na miesiąc , a czasem jeszcze mniej. A w czasie gdy jest , jest multum spraw do załatwiania , więc czasu dla siebie nie zostaje nam tak dużo. Co do kwestii pieniędzy , to tak , masz rację . Większość jeździ nie tylko dlatego że lubi , ale mają też dobry zarobek z tego. Wiele bym dała żeby mój jeździł od poniedziałku do piątku - weekendy w domu. Ale co poradzić , niestety mało firm oferuje taką pracę :( Tez czasami jeżdzę z nim , ale niestety to jest za długi okres i tak jak wspominasz nie daję rady , za bardzo męczące , a po za tym tutaj tez mam swoje sprawy. Ojojoj , się trochę rozpisałam :) a jak sobie radzisz z ta rozłąką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna dołączyła:) super:) wgl dziwi mnie tak mały odzew na temat, przecież kierowców jest bardzo dużo a gdzie te ich żony/kobiety się podziały?? odzywajcie się, razem łatwiej wytrzymać do przyjazdu faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×