Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmotyvvovvana

Kto chętny do wspólnego wyjazdu za granice??

Polecane posty

Gość bluebrry
zmotyvovana, zostawisz jakis namiar na siebie? Ja musze juz uciekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
dodam jeszcze, ze bardzo oplaca sie pracowac w skandynawii, place o wiele wyzsze niz w innych krajach, ale oczywiscie trzeba wiedziec gdzie szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko:) ale przynajmniej teraz jesteś pozytywnie zaskoczona :D ja dzisiaj czytałem, że ponoć USA ma zbankrutować oficjalnie 2 sierpnia, dlatego tam póki co lepiej się nie pchać, bo jak ogłoszą niewypłacalność to dolar będzie warty tyle, co papier który każde z nas ma w łazience :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w razie czego wroc na ten temat moze? jak sie potem lepiej dogadamy to wymienimy sie emailami jakos bo wolalabym tu nie podawac moze na jakims czacie sie porozumiemy :) ja tu bede zzagladala wiec napewno sie znajdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha jak papier w eurusy ktore kupowalismy w holandii dla jaj :D do usa tez bym sie nie pchala jednak wole cos na tym samym kontynencie bo potem latwiej wrocic a taka podroz w nieznane i to od razu za ocean to ja nie jestem az tak odwazna na to szczerze mowiac :) ta oferta ktora tu wkeilam pojawila sie dzisiaj wiec mysle ze oplaca sie dzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on wyjezdza szybko
ja do norwegii chce ruszyc ale tez nie mam jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie skandynawia szczerze mowiac troche odrzuca ze wzgledu na klimat bo zimy tam sa chyba ciezkie bardzo :D ale oczywiscie gdyby znalazlo sie cos sensownego to nie powstrzymalaby mnie taka glupotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zastanawiam sie czy nie dzwonic teraz bo sobota niby jest ale ogloszenie tez dali dzis no i poslki numer jest chyba do kontaktu bo juz niezle sie zrujnowalam na telefony do holandii w dodatku x razy poczta mnie lapala w tamtym biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
jasne, ze mozna zadzwonic i sie dowiedziec co i jak, ogrodnictwo to szerokie pojecie, wiec nie wiadomo, na czym by miala ta praca polegac:D Owszem, podatki sa troche wyzsze (ale to glownie dotyczy tych duzo zarabiajacych), koszty zycia tez, ale mimo wszystko zarobki sa wyzsze. Z tego co slyszalam, to przy pracach fizycznych placa 130koron za godzine (a to jest ponad 10 euro), wiec nawet jak odejmiesz z 30-33% od zarbkow brutto, to wychodzi niezla suma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wlasciwie 30% to nie jest tak wiele podczas pracy w holandii wydawalam prawie polowe swoich zarobkow na bierząco :D ale tez nie oszczedzałam jakos bardzo bo nie musiałam, nie mialam do splacenia dlugow itp wiec nie zalowalam sobie na jedzienie, kosmetyki a tez ubrania nierzadko kupowalam zwlaszcza pod koniec gdyz mialam bardzo nieprzyjemne przejscia w wyniku ktorych stracilam prawie caly dobytek ktory ze soba tam przywiozlam :D przejscia za granica to ja mialam, nie powiem ale za to jestem zahartowana w boju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
Duzo osob przerzuca sie z UK do Norwegii wlasnie z powodu zarobkow. Wlasnie sprawdzilam 130 koron, to 16 euro. W Danii chyba jest jeszcze lepiej, ale jezyk dunski jest nie do zrozumienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i ta stawka mnie zastanawia :/ czy to nie za różowo wyglada? najbardziej wlasnie boje sie jakiejs sciemy i dlatego nie chce jechac tak w ciemno sama bo jakby co to nie wiem jakbym sobie poradzila a tak to zawsze w wiecej osob sie cos wymysli a czy ktores z was ma prawo jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
to dobrze, ze jestes zahartowana juz, to duzy plus. Ja np. mieszkalam troche za granica, ale nigdy nie musialam szukac pracy, dzwonic po posrednikach, wiec mnie to troche przeraza powiem szczerze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak sie ejdzie do takich firm do jakiej my bysmy musieli w grupue startowac to raczej jest opieka polskiego koordynatora ( w praktyce oznacza to ze sie z polakami pracuje :D chyba) a jak juz to mysle ze mowia tam po angielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie Norwegia okazuje się być najbogatszym krajem w Europie, nieźle. A taka stawka o której piszesz to rzeczywiście konkret, jak by się udało na dłużej załapać to i duński jakoś by się pojęło, nie może być aż taki tragiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
ja mam prawko. Wiadomo, ze jak sie wyjezdza nawet do zalatwionej roboty, to trzeba koniecznie wziac tyle kasy, aby w razie czego moc kupic bilet powrotny. Najgorzej jak ludzie nie znaja zadnego jezyka, nie maja kasy i potem jak pracodawca ich wykorzystuje, to musza to znosic, bo nie maja kasy na powrot nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluebrry
w skandynawii nie maja stawek minimalnych, wiec wiadomo, pewnie roznie mozna trafic, a emigranci czesto zanizaja te stawki, bo jak pracodawca znajdzie chetnych za mniej, to po co ma wiecej dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bluebrry masz rację, zawsze trzeba mieć jakieś zabezpieczenie, finansowe przede wszystkim. no tak, ludzie zgadzają się pracować za grosze, psują rynek i szkodzą i innym i sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×