czy to prawda,ze w ciaży na dziewczynke kobieta sie zmiania

a na chkopca nic sie nie zmienia. wierzycie w to???

?;) śmieszą mnie te wszystkie przesądy, a jeszcze bardziej, gdy ktos w nie wierzy;)

niby jak się zmienia, dokladnie. Mam nerwy jak czytam takie glupoty na kafe.

nie wiem jaak to jest, jednym ie sprawdza, innym nie, a jak w waszym przypadku???

zmieniłam się tak samo w jednej jak i drugiej ciąży jak to kobieta w ciąży;) :D naprawdę w to wierzysz?:D

Bo ja wiem.....;) ?!

nie wiem sama...

tak rosnie jej broda i wasy:P

Podobno w ciazy z synem kobieta piekniej - syn dodaje urody, natomiast w ciazy z corka no hmmm - corka odbiera mamusi urode :) Nie wiem ile w tym prawdy ja moim kolezanka powiedzialam ze beda miec chlopca jedna urodzila juz slicznego chlopczyka, druga jest w 7miesiacu tez z chlopczykiem :) a jesli o mnie chodzi to mowia ze raczej dziewczynka bedzie ;) hehehe mam nadzieje ze przy najblizszej wizycie sie okaze juz :) aaa a w ogole co myslicie o tym ze niby kwasne na chlopca a slodkie na dziewczynke? Tak sie zastanawiam bo w sumie nie przepadam za sledziami a ostatnio musialam sobie kupic salatke sledziowa po czym zjadlam pol tabliczki czekolady xD i jeszcze ostatnio w sklepie musialam zakupic sloik ogorkow korniszonych xD hehhee

jadłam słodkie , zbrzydłam i urodziłam chłopczyka!!!

jak cysia pise, ze na kwasne to chlopak to tak wlasnie mam...ogorki to jest to:):)

duzo moich kolezanek osttanio urodzilo dziewczynki i powiem wam szcerze ze widac to golym okiem jak bardzo ich twarze sie zmienily, rysy sie wyotrzaja, twarze staja se tak jakby dojrzalsze, porownuje zdjecia przed i po i widze to bardzo wyraznie. natoomiast te ktore chlopcow urodzily wygladaja normalnie, tzn

nie wiem ile w tym prawdy pewnie nie kazdemu sie sprawdza bo znajoma z pracy zajadala sie slodyczami i tu chlopczyk sie urodzil...wiec najpewniej bedzie napewno jak juz dziecko sie bedzie trzymac na rekach :)

a w ktorym dokladnie miesiacu mozna sie dowiedziec na USG juz o plci dzieciatka? mimi to,ze jem kwasne rzeczy, czuje,ze to chloapak:)

ja mam chlopca w brzuszku i twarz ladniejsza . co miesiac inne smaki teraz zajadam sie nutella batonami zupkami kuksu i serkami jak sie zbrzydna to bede jesc co innego jedno jest pewne to albo nic

a nie pod koniec 4 miesiaca mozna juz sie dowiedziec???

Nieprawda :) znam kobiety które urodziły dziewczynki i wyglądały w ciąży tak jak zawsze.

moja sisotra bedzie mial corke i zienila sie po twarzy ciaza jej nie sluzy przed ciaza byla ladniejsza po twarzy

zalezy od oka lekarza od sprzetu i polozenia dziecka ;) jednej powiedzieli w 13tygodniu oczywiscie z lekka niepewnoscia ale sprawdzilo sie innej dopiero w 6 miesiacu bo za kazdym razem sie maludzek obracal tyleczkiem :)

He,he uwielbiam przesądy :) Ja bede miec synka i zmieniłam się .Chodze wsciekła,mam ochote gryzc i jestem jak nigdy straszną pedantką.

Ja w ciąży zjadłam prawdopodobnie tonę ogórków małosolnych i powszechne było stwierdzenie, że ładnie wyglądam więc będzie syn.... Córeczka ma już 8 miesięcy:)

ja się w ciąży zmieniłam w ten sposób, że urósł mi brzuch i przytyłam, zatem się zmieniłam jakby nie patrzeć... a mam syna :) przesądy i tyle :)

Mi wszyscy wmawiali,że bedzie chłopak bo NIC sie niby nie zmieniam :):) Nawet jak juz mowilam,ze bedzie dziewczynka to mówili,że i tak wyglądam na chłopaka:) Koleżanka tez miala dziewczynke i wygladala lepiej niz przed ciążą :) Takie gadanie głupie moim zdaniem ;)

Ja urodziłam dziewczynkę i wogóle słodkiego nie jadłam aż do końca ciąży dopiero po porodzie mnie wzieło czyli tak jak normalnie zawsze było:D. Moja skóa na twarzy była gładka bez jakichkolwiek zanieczyszczeń (przed ciążą była przetłuszczona i miała pełno drobniutkich zanieczyszczeń pomimo regularnego dbania o nią) , oczy błyszczały i stały się jaśniejsze (jasno niebieskie) a normalnie mam ciemniejszy odcień niebieści. Włosy przstały wypadać i stały się błyszczące, samopoczucie miałam świetne już od 16 t.c także hmm...jakby tak pomyśleć to wszysko podczas ciąży z moją córcią zmieniło się na lepsze oczywiście włosy i skóra powróciły do dawnej formy :/ :D ale twarz wcale mi nie spoważaniała i wogóle się nie zmieniłam a po ciąży szybciutko powróciłam do dawnej formy. Mam koleżankę które natomiast urodziła synka, na słodycze miała od początku ochotę i przytyła 30 kg, wprawdzie ładnie dochodzi do siebie ale twarz ma przemęczoną i jakby właśnie starszą i nie bez powodu się mówi że męski płód wyciąga więcej energii z matki bo też więcej jej potrzebuje i to widać i na skórze i na całej twarzy. Ja nie zastanawiałam się nad tym jaka będę po konkretnej płci .

w pierwszej ciąży a urodził sie chłopak, wyładniałam, cera bez skazy, brzuszek jak piłeczka, dużo nie utyłam, jadłam kwaśne - szczególnie mandarynki i pomarańcze. W drugiej ciąży, urodziła się dziewczynka. Brzuch jak balon, napuchnieta na twarzy byłam niczym chomik, trądzik taki jakbym była wciąż nastolatką, pochłaniała niezliczone ilości słodkiego i przytyłam od tego jakies 30 kilo. Bardzo zmieniłam się na twarzy, napuchłam i nos miałam jak balon.

W pierwszej ciazy: samopoczucie extra. Cera super gladka, wlosy geste i lsniace, pczy blyszczace. Nawet obcy ludzi prawili mi komplementy. Rezultat: dziewczynka Druga coiaza: n udnosci do 5 miesiaca, koszmarne zmeczenie od poczatku. Przesuszona skora na calym ciele, cienie pod oczami, ostre rysy twarzy/ Bedzie chlopak :)

Mnie lekarz powiedział że to niestety zabobony i że w całkowitej mierze zależy to od hormonów jakie dominowały w naszym organiźmie przed ciążą, jak wiecie są różne typy hormonelne kobiet (typ estrogenowy, gestagenowy, progesteronowy i jeszcze jakiś ale nie pamiętam. Pierwszy to typ bardzo kobiecy (okrągłe biodra ito itp są też typy kobiet bardziej chłopięce, bardziej męskie i takie w sam raz i od tego zależy czy testosteron który ma męski płód (od bodajże 7 tygodnia ciąży zaczyna byś u chłopców produkowany) wpłynie na nas korzystnie czy nie tak samo z żeńskim płodem , może podziałać na nas neutralnie , może nam polepszyć stan skóry i wyglądu a może pogorszyć . To tak mniej więcej bo wiadomo że to wszystko jest bardziej skoplikowane ale pewne jest że nie ma to nic wspólnego z określoną płcią a bardziej z ilością wyjściowych hormonów sprzed ciąży w naszym organiźmie i dodatkowymi które się pojawiają podczas ciąży.

tak samo śmieszy mnie wiara w to że określona płeć powoduje różny kształt brzucha (na chłopca spiczasty i wysunięty do przodu a na dziewczynkę jak piłeczka i okrągły a raczej rozłozony na boki) Ja mam córkę a brzuch miałam okrąglutki jak piłka i wysunięty na przód. Koleżanka prawie wogóle brzucha nie miała bo był rozłozony na boki a urodził się duży i ciężki chłopiec.

Ja nie wierzę w takie pierdoły :D

nie wierzę,bo ja do 20 tygodnia wyglądałam jak potwór-włosy wyłaziły garściami,cera pryszczata(w okresie dojrzewania nie miałam tego typu problemów),przebarwienia,tłuste włosy,chęć na słodkie- i każdy twierdził że dziewczynka.w 14 tygodniu córka okazała się chłopcem i tak zostało już do samego porodu.ogólny wygląd poprawił się daleko po 20 tygodniu.