Chcę wkońcu schudnąć /20kg/ czy ktoś się przyłączy?

Nathalie1919 polecam Ci takie śniadanko: 1 łyżeczka siemienia lnianego rozpuszczona w małej ilości wrzątku+200ml mleka 0,5%, +5 łyżek otrębów pszennych lub żytnich (mają dużą ilość błonnika). Jeśli nie masz siemienia lnianego to daj same otręby[otręby owsiane w porównaniu do pszennych i żytnich mają mało błonnika]! Zaparcia powinny zniknąć... A jeśli dołączysz do tego kawe z papierosem to już wgl ;) Kibelek gwarantowany ;D Możesz kilka łyżek otrębów dosypać do np. jogurtu i zjeść na kolacje lub przekąske;)

Sanka202 dużo ćwicz i powinno być ok! ja jesli jest tylko pogoda to robie ok 12 km na rolkach, kocham ten sport i sprawiam mi to przyjemnosć i pomaga w odchudzaniu. Jeśli nie ma pogody to np. przy sprzątaniu włanczam muzyczke i tańcze sobie ;)

Pyszczka u mnie ze sportem to jak z jedzeniem...im więcej jem tym więcej ćwiczę. Jazda na rolkach to dla mnie chleb powszedni :D, brat nauczył mnie na nich jeździć gdy miałam jakieś 5-6 lat i tam mi zostało, w tym roku kupiłam nowy model i często śmigam, aczkolwiek w lipcu było mało tego jeżdżenia bo ciągle pada ten głupi deszcz. W moim menu jest też rower i stacjonarny i niestacjonarny, na rowerku w ubiegłym roku potrafiłam jeździć na wycieczki do miejscowości oddalonych od moej o 30-35 km i dawałam radę. Jest tez motylek, skakanka i bardzo ważna sprawa hula-hop. Generalnie jestem raczej prostej budowy ciała bez większego wcięcia w talii, niestety bardzo mi to przeszkadzało i w ubiegłym roku kupiłam takie duże masywne sportowe hula hop, starałam sie ćwiczyć na nim codziennie 10 minut ale ostatnimi czasy jakoś przestałam. Od 2 tygodni codziennie macham na motylku zaczęłam od 10 minut teraz jest już prawie 20 minut dziennie, powiem wam szczerze, ze kondycja moich nóg poprawił się i wygląd - cos zupełnie innego, oczywiście nie jest to mój wymarzony wygląd, ale będę się starała dalej. Chciałabym zrzucić po 10 cm w każdej części ciała:). Chciałam jeszcze dodać, ze na imię mam Sandra i mam 23 lata, nie mam męża i dzieci ale marzy mi się dom w którym będą biegać moje dzieciaczki a mąż będzie wracał z pracy i całował mnie w policzek.....(tak wiem to tylko na filmach :) )

Sandra czemu tylko w filmach? ? ? Życie naprawdę jest kolorowe:) tylko musisz poprawić nastawienie do świata wiecej uśmiechu kochana:):):):):) jeśli dieta poprawi Twoja samoocenę to jak majbardziej dietka ale nie można przesądzać:)poza tym dużo uśmiechu na buzi i pozytywnego patrzenia na świat Ci życzę:):):) pozdrawiam:)

:) ja jestem wieczną optymistką, albo byłam... ale nie chyba jestem nadal. NIe ma co się martwić. Przede mną 10 kg do zgubienia :), będę się starac jak nie wiem co :). Od jutra ruszam pełną parą....dziś jeszcze nie do końca dietkowałam bo rano jadłam mniej dietetyczne jedzenie. Do juterka :):):).

No dziewczyny gdzie jesteście co???? Topik umiera???

ja jestem jestem dziewczynki tylko nie mam czasu do kompa usiąść obiecuje ze jutro nadrobie zaległosci

no prosze to od wczoraj tutaj nikogo nie było :( bardzo nie ładnie bardzo ja dietke trzymam ale dzis wieczorem robie mały wyjatek - mam rocznice slubu wiec wiecie romantyczna kolacje i białe winko- dzis wieczorem dietka idzie w zapomninie ;) ale napewno odpracuje nocnym sportem ;) mam nadzieje ze ktos sie jeszcze pojawi na topiku i ze nie zostałam sama , ja sie nie poddam co najwyzej poprostu zmienie temat ;(

Ja bylam na swoim topiku, pozniej troche tutaj, ale nie bylo nikogo. Pisze teraz z dwoma dziewczynami, ale tez rzadko :( Moze zbierzmy sie na jednym?? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4901718&start=0