Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobre pytanie 88

ILE RAZY TO JA MOGĘ PIERWSZA PISAĆ I DZWONIĆ :/

Polecane posty

Gość dobre pytanie 88

Poznalismy sie bylo ok to on pierwszy pisal i dzwonil. spotykalismy sie i nadal spotykamy minal juz jakis czas a on w ogole pierwszy nie napisze co jest dla mnie przykre. ja za nim tesknie wiec juz w ostatecznosci zadzwonie. juz robilam takie proby i nie odzywalam sie 1,5 dnia to nawet nie dal znaku zycia. nasze relacje sie nie popsuly, gdy sie spotykamy to wyczuwam chemie miedzy nami ale caly czas mam wyrzuty sumienia, ze to praktycznie zawsze ja do niego pisze i mam mysli ze mu sie narzucam... chce miec z nim kontakt wiec nie odradzajcie mi tej znajomosci. jakie moga byc powody, ze gdy ja sie nie odezwe np. dzien czy 2 to on tez sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu pozyc i nie narzucaj
się. 1,5 dnia spokoju toi naprawde nie luksus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
skoro mi na nim zalezy to dlaczego mam odpuscic? rozne mysli chodza mi po glowie np. ze mu sie znudzilam (ale po co by wtedy odpisywal, spotykal sie?), ze moze mnie sprawdza czy mi zalezy. no naprawde nie wiem co mam o tym myslec jest mi strasznie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineska...11
mialam podobny problem z moim facetem.. niby to glupi powod ale przez to czesto sie klocilismy.. bo on twierdzil ze to on zawsze musi pisac pierwszy, ja znowoz jestem tradycjonalistka i wole jak to facet pierwszy pisze, i nie chcialam sie narzucac... potem jakos tak wyszlo ze gdy np. on napsial jednego dnia to kolejnego dnia ja pierwsza sie odezwalam, kolejnego on i tak na przemian... moze tez tak sprubujcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, przestań się narzucac.. co on robi na codzień?? Lezy na łózku i gapi się w sufit? Poza tym, on też pewnie chce mieć swoje własne życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineska...11
"bo on twierdzil ze to on zawsze musi pisac pierwszy" w tym znaczeniu "ze dlaczego ja tez nie moge napisac pierwsza "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
myslalam zeby o tym z nim porozmawiac dlaczego to on juz sie pierwszy nie odezwie ale nie wiem czy mi odpowie szczerze...i tu tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
a jak długo sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
empatyczny do kwadratu moze i bym odradzila swojej kolezance ale dobrze jest tak doradzac gdy nas to nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
ale skoro mialby mnie dosc to dlaczego zawsze odpisuje i odbiera? ja mam takich kolegow co pisza i pisza a nie chce mi sie z nimi gadac lub tematu ciagnac to im nie odpisuje. wiec dlaczego on odpisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
to jeszcze swieza znajomosc wiec wszystko da sie jeszcze uzgodnic, porozmawiaj z nim szczerze z drugiej strony on tez powinien sie wykazac i Cie poadorowac nie pokazuj mu na siłe ze Ci bardziej zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
odpowiedzialam juz ci, ze bym odradzila swojej kolezance ale latwo jest mowic gdy nas to nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
chce z nim o tym porozmawiac ale boje sie, ze nie udzieli mi szczerej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odradzila? odradzila co? drogie kobiety, zwlaszcze te mlode kobiety, przestancie prosze zachodzic wciaz w glowe "co tez on mial na mysli, dlaczego robi tak a nie siak" przestancie pisac scenariusze filmowe dopasowane do jego zachowan zadajcie sobie proste pytanie - czego ja w zasadzie chce? i zrobcie to chcesz wiedziec czemu? to zapytaj chcesz wiedziec gdzie tkwi problem ? w twojej glowie, w glowie, ktora nie posiada wystarczajaco duzo poczucia wlasnej wartosci i kazde zachowanie faceta inne niz "ja bym sie tak nie zachowala" traktuje jako atak na swoja pozycje ale uwaga - jestesmy INNI niz kobiety, wiec ocenianie zachowan pod swoim katem jest z gory skazane na niepowodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
domyslam sie ze on juz zdazył sie przyzwyczaic ze co by sie nie działo i tak sie do niego odezwiesz;], wiec trudno sie dziwic ze tak mu jest wygodniej po prostu i to nie chyba nie wynika z faktu ze stracił Toba zainteresowanie tak mu jest zwyczajnie na reke ja bym sprobowała go wyprowadzic z błedu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
moze i pisze rozne scenariusze ale jest mi przykro z tego powodu. porozmawiam z nim o tym gdy sie spotkamy bo przez telefon to sobie moze pomysli, ze jakies gorzkie zale mam. to odpowiedz mi z punktu widzenia mezczyzny dlaczego to on nie napisze nie zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
Mst problem w tym ze ja gora 2 dni wytrzymam, bo pozniej juz mam glupie mysli i tak zly humor, ze w domu ze mna nie wytrzymyja ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
*nie wytrzymuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie dzwoni? Bo nie zależy mu na Tobie. Jakby chciał, to choćby skały srały, zadzwoniłby. Jeśliby mu zależało, szukałby kontaktów, jeśliby tęsknił - napisałby choć smsa. Naprawdę nic Ci to nie mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
no własnie;/ nie moze tak byc ze Twoje dobre samopoczucie jest uzaleznione tylko od tego czy sie facet do Ciebie odezwie czy nie, sprobuj nabrac troche zdrowego dystansu bo sie sama zadreczysz, co to za facet co nie znajdzie czasu przez 2 dni na głupiego smsa?:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
empatyczny do kwadratu zrozumialam co napisales, porozmawiam z nim o tym lecz zapytalam sie ciebie dlaczego wy mezczyzni tak robicie (oczywiscie nie wszyscy) jestem kobieta wiec nie siedze w glowie faceta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
tez myslalam ze mu nie zalezy itd. ale jak sie widzimy to nic na to nie wskazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×